Jestem kompletnym laikiem w Ubuntu i mam problem, którego nie potrafię rozwiązać.

Miałem zainstalowanego xp'ka. Chciałem wypróbować Ubuntu 12.04 (32bit), więc utworzyłem obraz płyty i uruchomiłem system "live".
Wszystko działało poprawnie, stąd postanowiłem zainstalować Ubuntu miast XP. W instalacji zaznaczyłem opcję instaluj po wyczyszczeniu dysków z "okienek" i pomyślnie ją ukończyłem.
Po skończonej instalacji pojawił się komunikat o ponownym uruchomieniu komputera i po restarcie pojawiło się okienko z BIOSa (wiadomo o co chodzi), a następnie czarny ekran z migającą kreską w lewym górnym rogu.
W tym momencie nie działają żadne skróty klawiszowe (z wyjątkiem ctrl+alt+del - czyli restart do BIOSa).
Nie mam pojęcia, dlaczego system się nie ładuje

Z góry dziękuję.