Xubuntu 13.10: Zamykanie klapy usypia komputer, dlaczego?

[tristan]

Cześć,

zaktualizowałem moje Xubuntu 13.04 do 13.10 i ZONK. Każde zamknięcie klapy usypia sprzęt. W GUI jest ustawione BRAK reakcji na klapę, tak jak było. Coś innego się musiało podłożyć jeszcze, bo jak w GUI wyklikam coś innego (np. hasło po zamknięciu klapy), to jest konflikt i dwie rzeczy na raz się robią. Więc to GUI słusznie kaczuszkuje klapę i robi BRAK, ale coś jeszcze się kaczuszkuje Tylko co i jak to zabić?

-- 19 paź 2013 19:08 --

Sam se odpowiem, że wkaczuszkowywał się logind i trzeba było poprawić jego konfigurację, w moim przypadku w zakresie przycisku POWER oraz zamykania klapy:

root@lenek:~# grep -v "^#" /etc/systemd/logind.conf

Kod: Zaznacz cały

[Login]
HandlePowerKey=ignore
HandleLidSwitch=ignore

[garekpl]

Ja tez z tym walcze. Zrobilem tak jak u Ciebie ale dalej system sie usypia. U mnie to wygląda tak:

Kod: Zaznacz cały

[Login]
#NAutoVTs=6
#ReserveVT=6
#KillUserProcesses=no
#KillOnlyUsers=
#KillExcludeUsers=root
#Controllers=
#ResetControllers=cpu
#InhibitDelayMaxSec=5
#HandlePowerKey=ignore
#HandleSuspendKey=suspend
#HandleHibernateKey=hibernate
#HandleLidSwitch=ignore
#PowerKeyIgnoreInhibited=no
#SuspendKeyIgnoreInhibited=no
#HibernateKeyIgnoreInhibited=no
#LidSwitchIgnoreInhibited=yes
#IdleAction=ignore
#IdleActionSec=30min

[van.den.vons]

Witam.

Z przykrością muszę się "pochwalić", że mam ten sam problem. Laptop ACER ASPIRE 5315. Staruszek ledwo dyszy, ale wykorzystuję go z powodzeniem w pracy. Na czystym Ubuntu 12 ledwo ciągnął, zmieniłem platformę na lżejszą i z Xubuntu 13.10 daje radę bezproblemowo. Z Ubuntu jestem od czasów, gdy niektórzy byli dopiero w planach swoich rodziców, znam je dobrze i nie tylko poprzez proste wklepywanie nazw programów do zainstalowania przez Centrum Oprogramowania, ale ad rem...

Mój logind.conf wygląda tak:

Kod: Zaznacz cały

[Login]
#NAutoVTs=6
#ReserveVT=6
#KillUserProcesses=no
#KillOnlyUsers=
#KillExcludeUsers=root
#Controllers=
#ResetControllers=cpu
#InhibitDelayMaxSec=5
#HandlePowerKey=poweroff
#HandleSuspendKey=suspend
#HandleHibernateKey=hibernate
#HandleLidSwitch=ignore
#PowerKeyIgnoreInhibited=no
#SuspendKeyIgnoreInhibited=no
#HibernateKeyIgnoreInhibited=no
#LidSwitchIgnoreInhibited=yes
#IdleAction=ignore
#IdleActionSec=30min

Czego ja już nie próbowałem... Włącznie z tłumaczeniem z najdziwniejszych języków świata z najdziwniejszych stron internetowych poświęconych Ubuntu. Zmieniałem ustawienia w edytorach ustawień, typu dconf, czy gconf. I nic. Szlag mnie po prostu trafia. Może znajdzie się ktoś, kto zna rozwiązanie??

[ethanak]

z tego co widzę to twój logind.conf jest po prostu pusty. próbowałeś tam kiedyś coś wpisać? np. to co jest pokazane w pierwszym poście?

[van.den.vons]

Nie jest pusty. Cytowałem jego obecną treść. W poprzednich przymiarkach do rozwiązania tego problemu był między innymi taki, jak w pierwszym poście.

[namok]

Nie jest pusty. Cytowałem jego obecną treść. W poprzednich przymiarkach do rozwiązania tego problemu był między innymi taki, jak w pierwszym poście.

Nie jest pusty ale wszystko jest komentarzem(#).

[ethanak]

czyli obecnie jest pusty, a nie podałeś co właściwie robiłeś, co nie działało.
nie mam 13.10 (w ogóle dziwię się czemu nie zainstalowałeś 12.04), ale mam głupie pytanie: reboot po zmianie wpisu był? bo wiem, że niektórzy młodzi ludzie o tym zapominają ;)

[van.den.vons]

Fakt, zapomniałem "odkomentować". Zwykłe roztargnienie. Tyle, że... po kilkakrotnym przeładowaniu systemu... raz działa tak jak chciałem, a co któryś raz nie działa. Tak jakby niestabilnie, jakby raz mu się chciało, a raz nie chciało.
Co do wyboru numeru edycji Xubuntu... próbowałem "przesiadać" się kolejno z Ubuntu 10.04 na nowsze wersje, ale 12.04 pracował jak muł, irytował mnie niemiłosiernie. Otworzenie dokumentu w LibreOffice trwało circa about 3-4 minuty, więc przesiadłem się na Xubuntu. W wersji 13.10 działa stabilnie, bezproblemowo, poza tym jednym badziewiem.


Dodane 04.12.2013 r.: mimo tego, że zrobiłem wszystko tak, jak pisali przede mną mądrzejsi, nadal nie działa jak powinno...