Bawię się z LiveCD Ubuntu 10.04 i potrzebowałbym bootować je z GRUBA2 bez konieczności pakowania za każdym razem do .iso, bo po prostu szkoda mi czasu.
Pytanie swoja drogą, czy dałoby się wywalić squashfs na rzecz katalogu? Nie zależy mi na małej ilości zajętego miejsca.
W pliku: /etc/grub.d/40_custom
Kod: Zaznacz cały
menuentry "Ubu" {
set root='(hd0,2)/sciezka'
linux $root/casper/vmlinuz boot=casper
initrd $root/casper/initrd.lz
}
Kod: Zaznacz cały
menuentry "Ubu" {
set isofile="/sciezka/plik.iso"
loopback loop (hd0,2)$isofile
linux (loop)/casper/vmlinuz boot=casper iso-scan/filename=$isofile noprompt noeject
initrd (loop)/casper/initrd.lz
}
EDIT:
Dziwna sprawa, gdy obraz jest od razu na partycji, to normalnie się bootuje, też nie znajduje sr0, ale idzie dalej...
Kod: Zaznacz cały
menuentry "Ubu pen" {
set root='(hd1,2)'
linux /casper/vmlinuz boot=casper
initrd /casper/initrd.lz
}
Pozdrawiam.