To jest prawdą.Na podstawie rozmów w ludźmi i forów dyskusyjnych o linuksie wydawało mi się, że ponieważ ludzie ten system robią sami dla siebie, to takie rzeczy biorą pod uwagę.Że system można aktualizować przez lata i generalnie też będzie taniej. Nie trzeba będzie kraść programów, tylko legalnie i spokojnie z czystym sumieniem z nich korzystać. Na listach dyskusyjnych czytałem, że ubuntu, to przyjazna dystrybucja dla zwykłych użytkowników
Masz odpowiednik pod linuksem.Używam jeszcze wielu innych programów pod windowsa np. adobe acrobat
Szkoda, że nie doczytałeś, że bez nvidii, na ati w większości, możesz sobie popatrzeć na ładne efekty, mówię tu o modelach nie wspieranych. Rozumiem, że na windowsie chodzi Ci dobrze to logiczne, bo ati, sterowniki do Twojej karty pod windowsem wspiera, pod linuksem nie, dlatego społeczność robi własne sterowniki pod m.in. Twoją kartę niestety z powodu braku dostępu do dokumentacji nie są one tak dobre jak oryginalne. To nie wina linuksa, że nie możesz w simsy pograć, tylko ATI, które przestało wspierać Twoją i wiele innych kart na linuksa, od kart HD wszystkie w dół są nie wspierane. Żal. Ja mam NVIDIE i moja dziewczyna również, i ma wszystkie dodatki oprócz nocnego życia, czy coś i jej ładnie śmiga.Ale jak przeczytałem na tym forum, że simsy i inne programy bez problemu chodzą w ubuntu to nawet go głowy mi nie przyszło, że muszę mieć do tego prawdziwą maszynę nie zwykły komputer. W windowsie na moim notebooku wszystko chodziło bardzo dobrze.
Jesteś w błędzie, trzeba mieć wiedzę podstawową odnośnie komputerów, nie ma tak w niczym, że nie musisz mieć wiedzy byc oś obsłużyć, a systemu operacyjnego chcesz, czy nie nauczyć się obsługiwać musisz.Teraz, jak od sobotniego popołudnia zacząłem próbować rozwiązywać różne problemy ze swoim ubuntu, nabrałem przekonania, że trzeba mieć wiele wiedzy informatyczne, żeby to zrozumieć.
Sam widzisz, że podstawy sa potrzebne.W niedzielę wieczorem musiałem od początku instalować system, bo już mi nic nie działało. Nawet nie chciał się system aktualizować, bo pojawiał się komunikat, że niesprawdzone źródło pakietów.
Bzdury pierniczysz, jak klikniesz w katalogu domowym, widok, pokaż ukryte, to wyświetli się katalog .wine, a sam program instaluje się w /usr najczęściej, ale komponenty ma w różnych częściach systemu, ale to akurat nie jest Ci potrzebne, jak usunąć? Wchodzisz w centrum oprogramowania ubuntu, szukasz wine i klikasz usuń wielka filozofia co nie?Mnie programy zupełnie inaczej mi się instalują niż pozostałym użytkownikom tego forum. Z porad, które czytałem wynikało, że np.wine i całe środowisko powinno instalować się w moim katalogu użytkownika, a mnie się instalowało nie wiadomo gdzie, w każdym razie nie tam, gdzie powinno. I nie działało. Nie znalazłem natomiast informacji jak to całe wine odinstalować. Jak próbowałem według znalezionych porad to nic się nie działo, a wine cały czas było :wink
Skor wolisz ubuntu to musisz się przyłożyć, a nie przenosić model myślenia z windowsa na linuksa, a to właśnie robisz, po co Ci acrobat reader, skoro masz alternatywe? Teoretycznie, jeśli nie ma wydania sims3 pod linuksa to nie powinieneś mieć możliwości grania, my dajemy Ci możliwość w postaci PlayOnLinux - taki program, ale jeden warunek, karta graficzna z normalnymi sterownikami, to oferuje, albo intel, albo geforce.A wolałbym ubuntu. Niestety nie mogę znaleźć jakiegoś przyzwoitego podręcznika, w którym mógłbym znajdować jakieś rady, bo jak kolejna dystrybucja pojawia się co pół roku to nikt takiego podręcznika nie wyda, chyba, że w internecie.
Wiedzę prawdziwą nie zdobywa się z podręczników, tylko z własnych doświadczeń, albo cudzych, savpether@gmail.com zapraszam na gtalk, odpowiem na pytania i pomogę.
Skoro faktycznie wolisz ubuntu nie wrócisz do windowsa.
Podczas instalacji i partycjonowania dajesz podział partycji taki: 10 gb na / i reszta na /home obie formatujesz ext4, przy instalacji następnej wersji, zaznaczasz tą z 10 gb jako / do sformatowania, a tą partycję z resztą miejsca jako /home, ale nie zaznaczasz formatowania, tym samym zainstaluje się nowa wersja, a wszystkie Twoje ustawienia i dane zostaną zachowane. Będziesz musiał tylko wyposażyć się po takiej instalacji w takie programy jakie miałeś przed tym(jeśli będzie korzystał z podstawowego zestawu programów to ten pkt. odpada).A właśnie, jak się pojawi za kilka miesięcy nowa wersja ubuntu to znowu trzeba formatować komputer i zaczynać od początku, czy można przeinstalować system zostawiając swoje indywidualne ustawienia?
savpether@gmail.com zapraszam, pomogę.