mikrofon nie działa w skype

[igotit4free]

@ wioleta:

Zapoznaj się z Regulaminem.

[Hrluc]

Tego próbowałaś?:
http://www.blog.arun-prabha.com/2008/05 ... in-ubuntu/

[john_clock]

To nadal jesteśmy w lesie, bo z ostatniego wynika, że mikrofon w kamerce wyciszony nie jest, a jak mówisz, głosu nadal nie ma.
Zapodaj tu jeszcze dostępne opcje dźwięku ze skype'a.

[jacekalex]

Witam

Pulseaudio zaczęło wreszcie obsługiwać mikrofon w skype?
Bo na przestrzeni kilku wydań (od 8.04 do 10.04) na wersji 32bit nigdy mikrofon w Skype z PulseAudio nie działał jak należy.

Wyjściem było jedynie:
Całkowite wywalenie PulseAudio.
Skonfigurowanie alsy do mixowania dmix lub instalacja jack-audio i i skofigurowania alsy do pracy z jackiem.

Konfiguracja /etc/asound.conf
Dmix: http://jacekalex.sh.dug.net.pl/asound-dmix.conf
Jack-audio: http://jacekalex.sh.dug.net.pl/asound-jack.conf

Jack uruchamiany na koncie usera poleceniem:

Kod: Zaznacz cały

jackd  -dalsa -dhw:X

hw:X - numer karty dźwiękowej najczęściej hw:0.
W Ubuntu 10.4.1 był jakiś błąd, w skutek którego jack nie chciał działać.

Na obecnym systemie mam jacka i działa podręcznikowo.

To by było na tyle

[wioleta]

witaj
dziękuję za zainteresowanie moim problemem

dziś zainstalowałam wersję 9.10 i tutaj jakoś łatwiej mi wszystko ustawić
skype działa ale nie do końca dobrze, bo mnie widać i słychać ja natomiast tylko widzę zaś słyszę szumy

jeśli chodzi o wywalenie pulseaudio to raczej się nie podejmę, robiłam to jakieś 2tyg. temu ustawiałam alsę i jacka i wszystko tak super zrobiłam że głośniki mi wyły zamiast grać skończyło się na formatowaniu PC


pozdrawiam

[john_clock]

Może jednak warto zaryzykować. Obawiam się, że to pulseaudio będzie cały czas sprawiać problemy. Ja bym Cię namawiał na usunięcie tego ustrojstwa. Tylko usuń i napisz, czy coś się popsuło, a później zajmiemy się resztą konfiguracji.

[jacekalex]

jeśli chodzi o wywalenie pulseaudio to raczej się nie podejmę, robiłam to jakieś 2tyg. temu ustawiałam alsę i jacka i wszystko tak super zrobiłam że głośniki mi wyły zamiast grać skończyło się na formatowaniu PC


pozdrawiam

Diabelnie dziwne:
U mnie jack działa uruchamiany z konta usera takim poleceniem:

Kod: Zaznacz cały

jackd -dalsa -dhw:1 -r96000 -p1024 -n2

Konfig /etc/asound.conf dla jacka - dźwięk działa elegancko i czysto, bez żadnego wycia.
Ostatnio w Ubuntu 10.04.1 jack nie chciał ruszyć, wrzuciłem konfig dmix (do /etc/asound.conf) dźwięk działał ze wszystkich źródeł, bez zakłóceń, elegancko, skype też.
Żadnego wycia nie słyszałem.

Pozdrawiam

[wioleta]

Może jednak warto zaryzykować. Obawiam się, że to pulseaudio będzie cały czas sprawiać problemy. Ja bym Cię namawiał na usunięcie tego ustrojstwa. Tylko usuń i napisz, czy coś się popsuło, a później zajmiemy się resztą konfiguracji.

ok zaryzykuję...najwyżej Ci się dostanie ale napisz mi proszę kolejno jakie czynności mam wykonać a ja w wolnej chwili zrobię i dam znać czy głosniki wiedzą do czego mają służyć

pozdrawiam

[john_clock]

Najlepiej zrób to poprzez terminal, przy czym skopiuj sobie wyświetlane teksty. Jakby coś poszło nie tak, to będzie później wiadomo, jakie dokładnie pakiety zostały usunięte.

Kod: Zaznacz cały

sudo apt-get purge pulseaudio

[jacekalex]

Najlepiej zrób to poprzez terminal, przy czym skopiuj sobie wyświetlane teksty. Jakby coś poszło nie tak, to będzie później wiadomo, jakie dokładnie pakiety zostały usunięte.

Kod: Zaznacz cały

sudo apt-get purge pulseaudio

Żeby w Skype (i nie tylko) dało się wybrać inny wyjście, niż PA, trzeba wywalić jeszcze

Kod: Zaznacz cały

sudo apt-get remove gstreamer0.10-pulseaudio

To by było na tyle

[john_clock]

Myślę, że wywali się samo podczas usuwania pulseaudio, a jeśli nie, to rzeczywiście będzie trzeba to zrobić ręcznie.

[jacek8s]

Na dzień dzisiejszy mam w systemie pulseaudio oraz alsamixer i mikrofon w skypie działa bez zastrzeżeń.
Popatrz na to jak mam ustawione : u góry alsamixer , na dole ekranu pulseaudio
http://img98.imageshack.us/f/zrzutekranutm.png/

Dodatkowo mam włączoną funkcję w skypie "Niech Skyp dostosuje poziom głośności".

[darek 13]

U mnie pomogło doinstalowanie gnome-alsamixer, korzystałem z synaptica.
Tam jest opcja odptaszkowania mikrofonu, w alsamixer uruchamianym z terminala, capture pokazywało się na czerwono. Używanie klawisza "M", wciskanie spacji nie zmieniało tego stanu.

[wioleta]

Żeby w Skype (i nie tylko) dało się wybrać inny wyjście, niż PA, trzeba wywalić jeszcze

Kod: Zaznacz cały

sudo apt-get remove gstreamer0.10-pulseaudio

To by było na tyle

witajcie
w końcu zabrałam się za pulseaudio...wywaliłam zgodnie z Waszym zaleceniem i zainstalowałam gnome alsamixer.. jeśli chodzi a skype to mogę w końcu ustawić mikrofon z kamerki w opcjach i podczas kontroli skype mnie rejestruje( podczas rozmowy- jeszcze nie sprawdziłam )

niestety chciałam się nagrać w rejestratorze dźwięku i nie mogę nie mam też już na panelu głośniczka a jak chcę wywołać go z preferencji to mam napis oczekiwanie na odpowiedź systemu dźwięku co teraz ?

[jacek8s]

Po co wywalałaś pulseaudio? U mnie jest i pulseaudio i alsamixer, Skype śmiga, że aż miło.
Podałem ci screeny i tam ważną opcją jest zaznaczenie opcji CAPTURE.
Pulseaudio działa domyślnie w większości ustawień jak automat.
Powinnaś zainstalować dodatkowo alsamixer obok pulseaudio , pokombinować i ewentualnie po ciężkich bojach wywalić to drugie - tylko pytanie po co?

[jacekalex]

Możesz podpiąć do klawiatury polecenia amixer - ja tak zrobiłem, jak miałem Ubuntu.
Sznurek: viewtopic.php?t=112037

Na Ubuntu możesz zainstalować xfce4-mixer , i nie ciągnie zbyt wielkiej liczby pakietów, za to działa z alsą.
Jest jeszcze jakiś program obmixer, nie testowałem go, bo są jeszcze inne Linuxy, w których Pulseaudio nie jest ważniejsze od dźwięku.

Ja obecnie mam najnormalniejszy regulator głośności, wystarczyło skompilować gnome z flagą "-pulseaudio", ale niestety, to w Ubuntu nie jest takie proste.

Pozdrawiam

[wioleta]

Po co wywalałaś pulseaudio? U mnie jest i pulseaudio i alsamixer, Skype śmiga, że aż miło.
Podałem ci screeny i tam ważną opcją jest zaznaczenie opcji CAPTURE.
Pulseaudio działa domyślnie w większości ustawień jak automat.
Powinnaś zainstalować dodatkowo alsamixer obok pulseaudio , pokombinować i ewentualnie po ciężkich bojach wywalić to drugie - tylko pytanie po co?

cześć

jak to po co? bo mi tak radziliście...patrz góra postu
Twoich ustawien nie mogłam zrobić bo nie miałam zainstalowanej alsy, a nie napisałeś żebym zainstalowała
zobaczę i poczekam na Johna...żeby mnie instruował dalej
a swoją drogą po wywaleniu pulse mogę słuchać głośno muzyki na moich badziewnych głośnikach i nie mam żadnych szumów ani wycia, więc pomysł chyba dobry o ile ktoś potrafi sobie z tym dalej poradzić, bo jak widać ja nie potrafię, muszę robić wszystko co napiszecie, sama nie wymyślę
w alsie bawienie się suwakami to masakra, bo i tak nie wiem co i jak sprawdzać hihi
pozdr...

EDIT:

Możesz podpiąć do klawiatury polecenia amixer - ja tak zrobiłem, jak miałem Ubuntu.
Sznurek: viewtopic.php?t=112037

Na Ubuntu możesz zainstalować xfce4-mixer , i nie ciągnie zbyt wielkiej liczby pakietów, za to działa z alsą.
Jest jeszcze jakiś program obmixer, nie testowałem go, bo są jeszcze inne Linuxy, w których Pulseaudio nie jest ważniejsze od dźwięku.

Ja obecnie mam najnormalniejszy regulator głośności, wystarczyło skompilować gnome z flagą "-pulseaudio", ale niestety, to w Ubuntu nie jest takie proste.

Pozdrawiam

hej
przeczytałam
czyli co? teraz za kazdym razem mam sobie wbijać te polecenia? do zwiększania lub zmniejszania głośności...pomysł beznadziejny, bo ja chcę najnormalniej w świecie zrobić to suwakiem na pulpicie (tak jak wcześniej), ale ok jak będę potrzebować to skorzystam...tymczasem wolę ustawiać pokrętła na głośnikach
dzięki
ps. tak sobie myślę że ja chyba nie wiem o czym Wy do mnie piszecie
skończy się na instalowaniu od nowa systemu

[john_clock]

Dzień dobry, cześć i czołem!
Dobrze... więc uporządkujmy wszystko. Rozumiem, że w skypie już wszystko działa, a problemy aktualnie są dwa:
- nie nagrywa Cię rejestrator dźwięku
- nie masz regulacji głośności na panelu

Po pierwsze - co to za rejestrator dźwięku,, jak się program nazywa? Chcesz nagrywać z tego mikrofonu w kamerce - sprawdź, może gdzieś w preferencjach tego programu jest wybór źródła do nagrywania.

Po drugie:
a) uruchom w terminalu gnome-volume-control
b) kliknij ppm na panelu -> dodaj do panelu -> tu powinna być regulacja głośności

Po trzecie - daj aktualne wyniki z

Kod: Zaznacz cały

amixer -c 0

oraz

Kod: Zaznacz cały

amixer -c 1

[jacekalex]

hej
przeczytałam
czyli co? teraz za kazdym razem mam sobie wbijać te polecenia? do zwiększania lub zmniejszania głośności...pomysł beznadziejny, bo ja chcę najnormalniej w świecie zrobić to suwakiem na pulpicie (tak jak wcześniej), ale ok jak będę potrzebować to skorzystam...tymczasem wolę ustawiać pokrętła na głośnikach
dzięki
ps. tak sobie myślę że ja chyba nie wiem o czym Wy do mnie piszecie
skończy się na instalowaniu od nowa systemu

Nie za każdym razem, System=>Preferencje=>Skróty klawiszowe, i polecenia amixer podpinasz pod skróty głośniej/ciszej/mute - a potem sterujesz głośnością z klawiatury.
Działa to całkiem sprawnie, bez żadnej magii.

Co do xfce4-mixer - w mojej opinni jest lepszy, niż wszystkie do gnome, a działa w gnome bardzo dobrze, sam go używam.

A co do Pulseaudio, to w mojej opinii, (doświadczenie) do barana nie podchodzi się od przodu, do konia od tyłu, a do PulseAudio z żadnej strony.

To by było na tyle

[Foka0111]

Jeszcze tylko trzeba ustawić mixowanie w Alsa,żeby dźwięku można było słuchać na raz z kilku źródeł.
Swoją drogą dlaczego by w remixach nie wywalać pulseaudio i dokładać JACKa który ponoć jest lepszy ?