Ostatnio natknąłem się na sonatę i muszę przyznać, że program bardzo przypadł mi do gustu. Zainstalowałem mpd, konfiguracje ograniczyłem do stworzenia odpowiedniego 'linka' i utworzenia bazy danych. Problem pojawił się przy odtwarzaniu - utwory przyśpieszają, zwalniają, tną. Te 'anomalie' trwają ok. sekundy, powtarzają się 2-3 razy w trakcie 1 utworu, ale są naprawdę denerwujące. Sprawdziłem jeszcze z mpc - to samo. Miał ktoś może podobny problem, albo jeszcze lepiej - zna jego rozwiązanie?
