Witam
Używam:
- Wine z paczki w wersji 1.1.31~winehq0~ubuntu~9.04-0ubuntu1
- Morrowinda 1.6.1820 (Bloodmoon) PL
- Karty Intel GM965 używając sterownika intel 2:2.6.3-0ubuntu9.3
- jądra 2.6.28-15-generic x86
Mój problem nie był zgłaszany na WineHQ, nie widziałem go też na tym forum. Możliwe, że ktoś już się z czymś takim spotkał, więc wolę wpierw spytać.
http://users.v-lo.krakow.pl/~lenwe/zrzut_ekranu-4.png
http://users.v-lo.krakow.pl/~lenwe/zrzut_ekranu-5.png
Ktoś coś takiego spotkał? Wie może jak temu zaradzić?
Pozdrawiam,
Jakub Kramarz
Wine i Morrowind
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 2
- Rejestracja: 02 mar 2006, 19:28
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 kwie 2009, 21:08
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: Xfce
Odp: Wine i Morrowind
To ja się podpinam z prośbą-korzystałem z winehq i gdzieś na google kiedyś znalazłem informację,że trzeba utworzyć specjalny plik konfigracyjny-ale nie pomogło.
Znalazłem post u Was:
viewtopic.php?p=500213#p500213
i po odpaleniu gry w terminalu nadziałem się w pierwszej linii na ten sam problem więc wgrałem plik msvcp60.dll i pomogło o tyle,że odpalił mi się "morrowind launcher" ale nie wypisał mi połowy ustawień (np.moduły do gry).
Przycisk "graj" nie zadziałał. Po odpaleniu go ręcznie w terminalu-mam tam komunikat:
fixme:win:EnumDisplayDevicesW ((null),0,0x32eed0,0x00000000), stub!
Zaś przed wyjściem z Wine obecnie widzę:
"Render Creation Error: "Unknown stencil mode format"
Obecnie korzystam z Xubuntu 9.10 i Wine 1.0.0
Sprzęt: Lenovo N500 na Intelowskim dopalaczu, obecnie działa mi już akceleracja.(w Xubuntu 8 coś tam były problemy).
Znalazłem post u Was:
viewtopic.php?p=500213#p500213
i po odpaleniu gry w terminalu nadziałem się w pierwszej linii na ten sam problem więc wgrałem plik msvcp60.dll i pomogło o tyle,że odpalił mi się "morrowind launcher" ale nie wypisał mi połowy ustawień (np.moduły do gry).
Przycisk "graj" nie zadziałał. Po odpaleniu go ręcznie w terminalu-mam tam komunikat:
fixme:win:EnumDisplayDevicesW ((null),0,0x32eed0,0x00000000), stub!
Zaś przed wyjściem z Wine obecnie widzę:
"Render Creation Error: "Unknown stencil mode format"
Obecnie korzystam z Xubuntu 9.10 i Wine 1.0.0
Sprzęt: Lenovo N500 na Intelowskim dopalaczu, obecnie działa mi już akceleracja.(w Xubuntu 8 coś tam były problemy).
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 kwie 2009, 21:08
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: Xfce
Odp: Wine i Morrowind
Zastosowałem to:
I to zadziałało wreszcie(uważajcie na edycję w playonlinux-edycja rejestru przez niego to nie ta sama edycja co poprzez polecenie wine regedit widziałem inny rejestr i nie mogłem odnaleźć właściwej gałęzi-notabene playonlinux mi nie pomógł z Morrowindem)-niemniej ciągle jest parę wpieniających spraw-nie mam muzyki w menu głównym, nie mam mini mapki ani obrazka postaci, poza tym gra się przycina i zmiany w rozdzielczości czy wyłączeniu pixelshader albo oddaleniu niczego nie zmieniają
. Jakieś pomysły?
Oraz gdzieś indziej na innym forum znalazłem informację, że jeżeli w ogóle gra nie odpala to należy pobrać plik msvcp60.dll i wrzucić go do folderu c:\windows\system w wine.Wilczur pisze:No więc tak, odpaliłem grę (aa no i tutaj taka rada... jak ktoś dostaje błąd w stylu "font=0" i uruchamia grę z terminala to trzeba przejść bezpośrednio do folderu z grą i wtedy odpalić) i właściwie wszystko póki co wygląda dobrze. Jedyne bugi jakie zauważyłem to cienkie linie na wodzie w regularnych i dość dużych odstępach (raczej nie jest to istotne) oraz to, że niektóre drzwi mają tendencję do migania. Poza tym póki co nic innego nie stwierdziłem. Co do stabilności to nie grałem dostatecznie długo żeby to solidnie przetestować, ale nie miałem jeszcze żadnej zwiechy czy też wykrzaczenia na pulpit.
Ustawienia:
- w winecfg - wersja windows: Windows 98
- w user.reg:
Właściwie z tego potrzebne jest tylko OffScreenRendering oraz VideoMemorySize (oczywiście zależnie od ilości pamięci na Twojej karcie), bo reszta jest standardowo tak ustawiona.Kod: Zaznacz cały
[Software\\Wine\\Direct3D] "OffscreenRenderingMode"="fbo" "PixelShaderMode"="enabled" "UseGLSL"="enabled" "VertexShaderMode"="hardware" "VideoMemorySize"="896"
- wersja Wine: 1.1.10, gra instalowana na czystym środowisku
- nie instalowałem żadnych dodatkowych aplikacji, plików dll, itp.
Nie stosowałem póki co żadnych dodatkowych ustawień w pliku .ini z morrowinda. Będę testował dalej, jak coś to zapodam kolejnym raportem z placu boju.
I to zadziałało wreszcie(uważajcie na edycję w playonlinux-edycja rejestru przez niego to nie ta sama edycja co poprzez polecenie wine regedit widziałem inny rejestr i nie mogłem odnaleźć właściwej gałęzi-notabene playonlinux mi nie pomógł z Morrowindem)-niemniej ciągle jest parę wpieniających spraw-nie mam muzyki w menu głównym, nie mam mini mapki ani obrazka postaci, poza tym gra się przycina i zmiany w rozdzielczości czy wyłączeniu pixelshader albo oddaleniu niczego nie zmieniają

-
- Zakręcona Traszka
- Posty: 587
- Rejestracja: 10 maja 2009, 14:44
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86
Odp: Wine i Morrowind
Z moich osobistych doświadczeń wynika tyle, że morrowind warto odpalać tylko na wine 1.0.1. Oczywiście portret postaci nie będzie działać, będą dziwne rzeczy na wodzie, bump maping zniknie ale pomijając to da się grać i w grze nie doświadczam takich kwiatków jak w nowszych wine gdzie zabita postać potrafi dalej stać a gra crashuje się zupełnie tak jak an windowsie. 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości