Rzecz wygląda następująco. W sieci są dwa komputery - Ubuntu i Mandriva, widzące się bez problemu przez Sambę. Tyle że Mandriva nie sprawia zagwozdek. W Ubuntu zagwozdki są dwie, mianowicie:
1. Wchodząc na zasoby Ubuntu z Mandrivy muszę wpisywać hasło - odwrotnie nie ma takiej potrzeby - jak to zlikwidować?
2. W 'otoczeniu sieciowym' widzę dwa komputery z Mandrivą. Po zamontowaniu zasobów jeden widać jako 'komputer' (taką ma nazwę w smb.conf), drugi jako linux.localhost - skąd to się wzięło?
Plik konfiguracyjny jest identyczny (taki jak bezpośrednio po instalacji pakietów samby na Ubuntu), różni się naturalnie nazwami localhost i zasobami.
samba - podwójny komputer
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 10
- Rejestracja: 02 paź 2009, 15:29
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 11
- Rejestracja: 07 paź 2009, 21:34
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Odp: samba - podwójny komputer
sory że trochę nie na temat, ale
nie lepiej przez nfs?
oba kompy powinny mieć to działające bez potrzeby instalowania samby...
nie lepiej przez nfs?
oba kompy powinny mieć to działające bez potrzeby instalowania samby...
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 10
- Rejestracja: 02 paź 2009, 15:29
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: samba - podwójny komputer
Nie lepiej, bo na obu komputerach jest czasami odpalany winblows.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 8 gości