wiele kont email w claws mail

[ff1]

zainstalowałem na ubuntu 9.04 claws mail 3.7.5 i nie wiem jak zrobić (czy jest to w ogóle możliwe) by program obsługiwał kilka kont ale tak by każde było wykazane w drzewie kont oddzielnie oraz by pliki każdego konta znajdowały się w oddzielnym katalogu na dysku (każdy katalog powinien mieć nazwę konta). Jedyne co zrobiłem to pierwsze konto zostało założone w katalogu o nazwie konta a pliki pozostałych kont są kopiowane do plików tego pierwszego konta.Nie chcę robić bałaganu na dysku.
Jak więc zrobić by pliki poszczególnych kont znajdowały się oddzielnie oraz by każde z kont miało swoje oddzielne miejsce w drzewie kont?

[Adlatus]

Słowo klucz - skrzynka

[ff1]

ja widziałem tą opcję ale co ona oznacza,ta skrzynka MH? Czy można zmienić jej nazwę (w drzewie kont) na nazwę konta email?

[Adlatus]

Nie korzystam z tego programu ale polecam przeczytać http://www.claws-mail.org/manual/pl/cla ... anual.html

[ff1]

no właśnie w podręczniku może nie w prost jest napisane jakoby nie można było obsługiwać kont oddzielnie (wszystko pakowane jest do jednego katalogu np.wysłane) pkt 4.3 .Zrobiłem co prawda tak że mam wykazane dwa konta w drzewie katalogów ale w praktyce program i tak wszystko ściąga do jednego konta (tego które utworzyłem jako pierwsze).Zupełnie nie wiem jak zrobić by program nie ustawiał na siłę tego pierwszego konta jako głównego i żeby każde konto było traktowane oddzielnie.Zupełny burdel ten claws....

[Adlatus]

Jeżeli Claws sprawia tylko problemy, to zainstaluj Thunderbirda. Konfiguracja bardziej intuicyjna. Brakujące funkcje można dodać przy pomocy dodatków.

Zupełnie nie wiem jak zrobić by program nie ustawiał na siłę tego pierwszego konta jako głównego i żeby każde konto było traktowane oddzielnie

Konfiguracja - Edycja kont.. - Edycja - Podstawowe - i od ptaszkuj 'Ustaw jako konto domyślne'

[ff1]

ja ten ptaszek już dawno znalazłem ale okazuje się że jak go usunę ,zamknę program i otworzę ponownie to znowu tam jest.Program spodobał mi się początkowo bo najbardziej przypomina the bata (mim zdaniem wzorzec do naśladowania) ale niestety jak wiele programów linuxowych z jednej strony niby oferuje ciekawe możliwości ale wszystko jest okupione TOTALNĄ klapą po stronie przejrzystości obsługi. Tak swoją drogą zawsze mnie zastanawia : o czym myślą programiści pisząc takie barachło.Przecież wystarczyło by posadzić swoją dziewczynę przed komputerem i w ciągu paru chwil okazało by się co należy poprawić
Chyba niestety thunderbird będę musiał uruchomić.Nie chce mi się bo na windowsie działa kobylasto...