Pytam bo już nie mam pomysłów, wychodzi na to że chyba znalazłem jakiegoś buga, próbowałem na różne sposoby i lipa. Kocham linucha, ale te ciągłe (//k2cl: powiedzmy użeranie się) z głupimi problemami czasami mnie już wykańcza

Ubuntu 10.10 amd64,
alsa 1.0.23 na module snd-ca0106 (SB Audigy LS)
kernel 2.6.35-25/27 generic (problem występuje na obydwu)
Ogólnie brak dźwięku w wielu programach gnome (totem,rhythmbox, dźwięki gnome), jest min. w mplayerze i firefoxie. Przy próbie odpalenia system-preferencje-dźwięk wyświetla się monit "oczekiwanie na odpowiedź systemu dźwięku" czy jakoś tak . Problem pojawił się po jakimś czasie użytkowania, prawdopodobnie po upgrejdzie kernela i softu (po aktualizacji z repozytoriów zalecanych na forum).
odpala wavy w aplay, czyli alsa działa
suwaki w alsamixerze ustawione prawidłowo.
Kontrola głośności PulseAudio (pavucontrol) - tu również nic przyciszonego, sprawdzane w konfiguracji stereo i 5.1
gstreamer-properties - tu ciekawa sprawa: domyślne wyjście-PulseAudio (na innych sinkach nie działa),Urządzenie - dwa razy "nieznany" (wcześniej miałem z tego co pamiętam ca0106) - na jednym test działa (piszczy w głośnikach), na drugim nie. Niezależnie od tego czy ustawię na urządzenie domyślne, czy też na działający "nieznany" przy próbie wykrzesania dźwięku z chociażby rhythmboxa plik nie startuje (nie może odpalić, obok kawałka pokazuje się czerwony znaczek), totem niby odtwarza, ale dźwięku nie ma.
Jak ktoś mi pomoże, stawiam piwo [ pełnoletnim

EDIT:
Problem rozwiązany po kilkunastu godzinach grzebania w sieci, próbowania różnych metod radzenia sobie z pulseaudio i wypiciu dwóch piw

Problem zaczął się od wadliwego działania pulseaudio - przełączał karty dźwiękowe z defaultowej ca0106 na jakieś HDMI wbudowane w mojego radeona

Problem leży w tym że część aplikacji olewa niewiadomo czego ustawienia audiosink zmieniane wspomnianym programem, konieczne jest wydanie polecenia
Kod: Zaznacz cały
gconftool-2 -t string --set /system/gstreamer/0.10/default/musicaudiosink alsasink