Poszukaj sobie w Google, jest wiele projektów, jak obsługiwać moc zdalnie, ale zdaje się, że są to tylko pojedyńcze, amatorskie zabawki.
Albo:
Zrób sobie dwa skrypty basha, samodzielnie:)
1. Zrób skrypt, który nasłuchuje pojawienia się konkretnych informacji w jakimś pliku w sieci. Może to być np. nazwa piosenki do zagrania (ścieżka), albo słowo nastepny, poprzedni, stop. Ten skrypt nasluchujący odpalasz na maszynie, gdzie działa mocp. Jeśli dane słowo się w tym pliku znajdzie, to wtedy kasujesz zawartość tego pliku i przystępujesz do wykonania operacji. czyli odpalasz:
itp.
2. Osobie, która ma przejąć po Tobie pracę, dajesz drugi skrypt, w którym będą opcje: 1) wyłącz muzykę 2) włącz muzykę 3) następny 4) zagraj daną piosenkę itp. po wybraniu odpowiedniej opcji, skrypt zapisuje polecenie do ww. pliku.
A więc tworzysz dwa skrypty, jeden na maszynie z muzyką, który nasłuchuje poleceń wprowadzanych za pośrednictwem pliku pod dowolnym adresem, może to być przez Sambę, Internet, po IP, czy gdzie chcesz.
Drugi skrypt ma osoba, która ma sterować muzyką, i przy pomocy UI wprowadza dane polecenie do pliku.
Te skrypty nie powinny przekroczyć kilku kilobajtów w bashu, parę if...fi, i wyprowadzanie do pliku danych.
Etapem pośrednim może być zapisywanie do pliku pełnego polecenia do wykonania na drugiej maszynie, jak się wykona mocp --next, znaczy, że działa.
Jak już załapiesz sens i będzie to działać, to powoli możesz wdrożyć do strony WWW, którą postawisz na tym debianie z muzyką (wtedy od razu plik lokalnie ląduje na maszynie docelowej) aby modyfikowała dany plik na zlecenie z przeglądarki.
Powodzenia:)
chciałbym przekazać komuś możliwość zmiany muzyki w momencie kiedy kończę pracę ale żeby nie miał dostępu przez konsole i ssh do systemu plików.