aktualizacja Malinowej Mandarynki do Niebiańskiej Nimfy

[bst666]

Witam !

Proszę o podpowiedź jak dokonać aktualizacji Malinowej Mandarynki do Niebiańskiej Nimfy.
Pytam ponieważ dokonując aktualizacji do Ubuntu 11.04 system nie wystartował - zatrzymywał się na czarnym ekranie z komunikatem "Check battery state".
Teraz chciałbym uniknąć podobnej sytuacji. Czy jest możliwość zabezpieczenia istniejącego systemu i powrotu do niego w razie niepowodzenia aktualizacji ? Jeśli tak to jak to zrobić ?

[igotit4free]

Witam !

Proszę o podpowiedź jak dokonać aktualizacji Malinowej Mandarynki do Niebiańskiej Nimfy.
Pytam ponieważ dokonując aktualizacji do Ubuntu 11.04 system nie wystartował - zatrzymywał się na czarnym ekranie z komunikatem "Check battery state".

Pytanie jaką masz kartę graficzną, jakiego używa ona sterownika?

Teraz chciałbym uniknąć podobnej sytuacji. Czy jest możliwość zabezpieczenia istniejącego systemu i powrotu do niego w razie niepowodzenia aktualizacji ? Jeśli tak to jak to zrobić ?

Zrób backup czyli kopię zapasową. Są na ten temat tysiące poradników, także na tym forum.

[bst666]

karta graficzna to : AMD Radeon HD 6250M
po instalacji Malinowej Mandarynki zainstalowałem najnowsze sterowniki ze strony producenta

[nawyK.]

Dzień dobry

Dawno dawno temu, zainstalowałem Ubuntu Studio 10.04 po czym zaktualizowałem system do wersji 10.10. Minął znowu jakiś dłuższy czas więc zaktualizowałemm system ponownie lecz już do najnowszej wersji 11.04, czyli wychodzi na to, że Ubuntu Studio zaktualizowałem dwa razy. Po pierwszej aktualizacji zauważyłem, że system zajmuje więcej miejsca niż za pierwszą instalacją, co oczywiście mogłem to sobie jakoś wytłumaczyć. Natomiast aktualizacja za drugim razem pochłonęłą prawie całą partycję przeznaczoną na system.
Mój podział na partycje wygląda następująco 'System plików: 10GB, SWAP: 5,5GB, /home: 22GB'.

1. W jaki sposób mogę ew. "odchudzić" system np. odinstalowując zbędne pakiety?
2. Co w takim razie po ostatniej aktualizacji zajmuje mi ponad 9GB?
3. Czy jest sens ryzykować tak małą ilością wolnej przestrzeni dyskowej na nowe paczki itp?
4. Oczyszczanie dysku, zbędnych piakietów, historii i cisteczek preglądarek www mało skutkuje. Z resztą paczki posiadają nazwy własne i nie jestem w stanie wskazać z czego korzystam, a z czego nie korzystam, ani nie jestem w stanie dojść po komentarzach paczek co z czym współpracuje by nie narobić bałaganu, nie chcę ryzykować. Przypomnę, że pracuję multimedialnie i czy jest sens bawienia się w odinstalowywanie paczek?
5. A może lepiej ściągnąć najnowszą wersję dystrybucji i to samo pytanie zadać aktualizując system do wersji 12.04?

Dlaczego aktualizacje zajmują aż tyle przestrzeni?
Pozdrawiam i z góry Bóg zapłać za "cenne" odpowiedzi i wskazówki

[linuxozaurus]

uzyj narzędzia ubuntu tweak opowiedz na pytana 1 2 4

[kondziu jah]

3. Nie ma sensu. Skoro /temp masz na tej samej partycji co /, to przy pracy moze ci zabraknac miejsca. Jak nie uda ci sie stworzyc wiecej miejsca to powieksz / lub stworz osobne /temp.

W celu oczyszczenia dysku mozesz takze usunac pobrane paczki (/var/cache/apt/archives).

[brezniew]

O czyszczeniu systemu możesz poczytać tutaj.

[nawyK.]

W sumie moje odniesienie się do tematu powoli zakrawa o czyszczenie systemu.
Udało mi się zwolnić sporo miejsca, bo rzeczywiście '/temp' był zawalony pozostałościami po poprzednich aktualizacjach.
Za pomocą ubuntu tweak tylko się naszukałem i naczytałem o paczkach, zależnościach itp. Dobrze wiedzieć o takiej możliwości ale poradziłem sobie terminalem.

Teraz częściowo wiem co zajmuje tyle miejsca po aktualizacji.
Czemu wcześniej na to nie wpadłem?! tyle miesięcy myślenia...

[kmklim]

Dopiszę o moich przygodach, może się przyda

Aktualizacja zajęła mi 4 dni, 5 instalacji systemu.

Ostatecznie zrobiłem tak:
- zainstalowałem 11.04PL
- bez wyłączania komputera zrobiłem aktualizację pakietów (ważne, bo system nie chciał się uruchomić ponownie, problem z kartą Radeon)
- następnie usunąłem flashplugin-installer (bo przez ten pakiet się wieszała aktualizacja do 11.10)
- po tych zabiegach nowy system działał!
- jeszcze tylko trzeba było naprawić problem z nautilusem opisany tutaj http://www.ubuntu-pomoc.org/nautilus-na ... -katalogu/

Póki co działa i nawet fajnie wygląda. Zastanawiam się tylko czy było warto