Jak w temacie. Pierwszy raz w życiu widzę na oczy Linuxa. Z racji, że przy wczorajszym kupnie lapka miałem zainstalowanego "użytecznego" Linpusa, postanowiłem przeinstalować go na Ubuntu 11.04 Niebiańską Nimfę. Instalację zbootowałem z pendrive, zrobiłem partycje (po 20 minutach czytania do czego służy /root, /home i swap

Pozdrawiam