Wylogowanie bez zabicia procesów w 10.04

[b33zon]

Witam,
czy jest możliwość skonfigurowania ubuntu tak, by po wylogowaniu użytkownika nie zabijał jego procesów? Ew. jak uruchomić proces, by po wylogowaniu nie został zabity?

[Dwimenor]

Zrób innego usera i odpal ten proces na osobnym koncie.
Ewentualnie skonfiguruj proces jako deamona działającego w tle
Użyj nohup (więcej info: man nohup)

Nie wiem co chcesz dokładnie zrobić, więc ciężko coś konkretnego poradzić.

[Ubek308]

1. wpusc proces w tło. - dodaj & na koncu.
2. jesli to proces interaktywny czyli taki ktory chce z toba gadac - zada pytanie i sie zatrzyma czekajac na odpowiedz. W tym wypadku jesli sie wylogujesz to go urwiesz.
3. rozwiazaniem na powyzsze jest 'screen'. Odpalasz proces pod screenem a pozniej mozesz dojsc do niego nawet z innej maszyny. W tym wypadku proces ktory ma do ciebie pytanie stanie ale bedzie czekal przez cala wiecznosc az dostanie odpowiedz.
4. nohup tez jest rozwiazaniem ale tez nie zalatwia w/w tematu. zapisuje tylko wyniki procesu do pliku.

Systemowcy wiekszosc procesow odpalaja i ida do domu, na drugi dzien sprawdzaja wyniki.