Przenoszenie ubuntu i kopia zapasowa, jak ??

[gorg81]

Panowie mam problem i to jakby nie mówić duży (jak dla mnie). Otóż mój komputerek odmówił posłuszeństwa a konkretnie nagrywarka i porty USB (moja diagnoza płyta główna) co skutkuje odesłaniem do serwisu gwarancyjnego.

Mam do was dwie sprawy:

1. Wykonałem kopię zapasową systemu Ubuntu 12.04 LTS , chcę podłączyć sam dysk (do mojego obecnego nie mogę) do innego komputera i zgram ją, czy jak wróci laptop z serwisu to muszę identycznie odtworzyć partycje jakie są obecnie ??. W serwisie na bank mi wyczyszczą dysk (za każdym razem tak robią) i zainstalują win7 jaki jest dołączony do komputera. Z uwagi na to że zaczynałem od 10.04 aż do 12.04 LTS z dystrybucjami i mieszaniem w oprogramowaniu oraz ustawieniach przez ponad rok, boję się że po instalacji świeżynki kopi 12.04 LTS i próbie wgrania kopi zapasowej będzie ostra jazda bez trzymanki. Jakie macie z tym doświadczenia ?? czy są znane jakieś problemy i co najważniejsze czy da się je ominąć. Mam tam bardzo ważne dane z firmy i to nie jednej wolałbym tego nie stracić, no i co ważniejsze w tej chwili system jest tak skonfigurowany że chyba bardziej przyjazny nie był nigdy, dla mnie oczywiście.

2. Druga sprawa to czy jest jakiś bezpieczny sposób przekopiowania całego systemu, przeniesienia na inny komputer obecnego stanu systemu ??. Mam drugi laptop który mógłby mi posłużyć przez te dwa tygodnie zanim wróci maszynka z serwisu, ale nie chcę od nowa ustawiać wszystkiego i kopiować żmudnie pliki i tak dalej ..... . Wgranie kopi zapasowej nie wchodzi w grę ponieważ są to różne lapki na różnych prockach i w ogóle nie ma takiej opcji.

Może dla kogoś te pytania są banalne ale dla mnie wieloletniego usera windowsa niestety nie. W Windows nie mam z tym najmniejszego problemu, jest synchro itd.... a w Ubuntu nie miałem okazji takiego czegoś wykonywać

Czekam na wasze sugestie.

[liftboy syndrome]

Metoda 1:
Jeżeli w laptopie masz jeden dysk, nazwijmy go /dev/sda to 100% działająca metoda backupu gwarantująca idealny stan systemu to
1. Zbootować się z płyty live
2. Podłączyć do komputera dysk na który ma być wykonany backup (nazwijmy go /dev/sdb, z partycją /dev/sdb1 na której będziemy trzymać backup)
3. Odmontowanie wszystkich partycji /dev/sda
4. Zamontowanie partycji /dev/sdb1 np. do /mnt. Oczywiście na /dev/sdb1 musi być co najmniej tyle miejsca ile wynosi całkowita pojemność dysku /dev/sda
5. Wykonanie polecenia sudo dd if=/dev/sda | gzip > /mnt/kopia.gz
W pliku kopia.gz znajdzie się idealny, co do bitu, skompresowany obraz dysku. Po tej czynności możemy /mnt odmontować i oddać dysk na pożarcie serwisantom.

Gdy laptop wróci z serwisu bootujemy dystrybucję live, montujemy /dev/sdb1 i wykonujemy
1. zcat /mnt/kopia.gz | sudo dd of=/dev/sda
co przywróci nam zawartość dysku z kopii, włącznie z tablicą partycji, flagami bootowania i innymi pierdołami.

Zalety tego systemu: idealna kopia
Wady: trwa długo, odtworzenie może być problematyczne jeżeli w serwisie podmienią nam dysk.

Metoda 2:
Wszystko jak wyżej, bootowanie distro live etc., po czym:
1. Spisujemy układ i rozmiary partycji dysku /dev/sda
2. Montujemy /dev/sdb1 np. do /mnt/backup
3. Montujemy /dev/sda1 np. do /mnt/data
4. Wykonujemy polecenie sudo tar cvfz /mnt/backup/part1.tar.gz /mnt/data/*
5. Odmontowujemy /mnt/data
6. Punkty 2, 3, 4 wykonujemy dla każdej kolejnej partycji, oczywiście zmieniając numer partycji i nazwę pliku z backupem
7. Odmontowujemy /mnt/backup i oddajemy dysk na pożarcie

Gdy laptop wróci z serwisu (być może ze zmienionym dyskiem)
1. Odtwarzamy układ partycji, martwiąc się jedynie o to by miały takie same numery oraz nie mniejszy rozmiar
2. Montujemy /dev/sdb1 do /mnt/backup
3. Zakładamy system plików na /dev/sda1
4. Montujemy /dev/sda1 do /mnt/data
5. Wykonujemy cd /mnt/data
6. Rozpakowujemy dane poleceniem sudo tar xvfz /mnt/backup/part1.tar.bz
7. Wychodzimy z katalogu i odmontowujemy zasób: cd /; umount /mnt/data
8. Punkty 3, 4, 5, 6, 7 powtarzamy dla każdej kolejnej partycji.
9. Na koniec musimy zaktualizować na partycji / (root) wpisy w /etc/fstab (jeżeli używamy BLKID do montowania) oraz zreinstalować bootloader

Zalety: szybsza niż metoda 1, niewrażliwa na podmianę modelu dysku (wystarczy, że nowy będzie nie mniejszy niż stary, a na 100% się uda)
Wady: pracochłonna

[gorg81]

Wiec tak zanim odczytałem twój post zrobiłem jeszcze jeden myk. Na drugim laptopie utworzyłem sobie partycję ext4 (142 GB zamiast dysku D windowsa) zainstalowałem na nim Ubuntu 11.04 ->aktulizacja do 11.10 , następnie -> aktualizacja do 12.04 LTS i wgrałem backup który mam zrobiony i wszystko się wgrało poprawnie , mimo że to różne maszyny. Jednak zauważyłem że mało istotne z punktu widzenia samej zawartości plików programy zniknęły:
1.Chromium
2. 3g global
3. wammu
4.kopete
5.skype
i kilka jeszcze innych programów. Dla mnie jest to uciążliwe, bo właśnie zależało mina tych wszystkich ustawieniach. Jeśli chodzi o samą zawartość plików Dokumenty, Pulpit, Obrazy, Pobrane, itd.... to jest ok. Podstawowe dane FF, Thun, też są , choć przykładowo drukarek już nie było a miałem ich tam w systemie chyba 15 łącznie z takimi po IP. Szkoda myślałem że się uda. Bo teraz biorąc pod uwagę akcję zwrotną po otrzymaniu lapka z serwisu a na bank dysk skasują to znów będzie to samo co niestety mnie nie urządza.

Dziś spróbuję twoich pomysłów mam czas bo jeszcze lapek nie dostał RMA w serwisie wiec jeden dzień mogę na to poświęcić. Mam nadzieję że się uda, bo już w nosie mam ten czas na wykonanie tych operacji, wolę to niż ustawiać i dogrywać wszystko od nowa.

------------------------------------------------------------------------------------ EDIT.

Metoda nr. 1 Odpada w moim wypadku ponieważ Ja muszę te dwa tygodnie pracować i bardziej mi zależy na przeniesieniu stanu faktycznego partycji Linux wraz z programami itd.... . Mam też pytanie odnośnie metody 1. czy dobrze zrozumiałem że tworzy się wtedy cały obraz dysku wraz z partycjami NTFS windowsa ?? łącznie z dyskiem C: ??. Bo jeśli tak to też nie jest mi to potrzebne bo mam backup z dysku C i recovery wraz z partycją D i E, więc tu nie ma strachu. Drugim ważnym problemem jest to że co prawda nie zgłaszałem dysku do wymiany ale jak to bywa w serwisie (a jeśli chodzi o serwis toshiby to tym bardziej) są czasami świętsi niż papież i mogą go wymienić, a sam napisałeś że mogą wystąpić problemy, a na to z kolei sobie już pozwolić nie mogę bo za dużo tych strat by było.
Więc zostaje mi metoda nr. 2 , nic, będę dziś kombinował.

Aha jeszcze odnośnie metody nr. 1 jeśli skasuję wszystkie dane z C: ,D, E partycję zostawię skasuje tylko dane z nich to znacznie przyspieszy mi to wykonanie tej kopi ?? i druga sprawa czy po jej odtworzeniu jak dobrze zrozumiałem przywrócą się numery dysków itd.... pod warunkiem że dysk nie będzie wymieniony oczywiście pytam czysto hipotetycznie bo może warto się zabezpieczyć na jedna i drugą opcję.

[Ubek308]

Mozesz uzyc rescue gentoo. Ladnie zrzuca dane i tablice partycji.
W przeciwienstwie do 'dd' zrzuca tylko obszar danych choc w sumie skompresowana pusta przestrzen sciska sie tysiace razy.
Jako ze robi partycje - jesli windows masz oddzielnie to go nie ruszy jesli ty nie zechcesz.
Sporo razy uzywalem tego softu do kopiowania laptopow.

Co do ustawien - jesli sa na dysku to i beda. Nie mozesz zbackupowac czegos czego nie ma.

[liftboy syndrome]

Tak, metoda nr 1 tworzy CAŁY obraz dysku. Kasowanie danych niczego nie przyspieszy, gdyż dane na dysku (np. 1GB film) nie są zerowane po usuwaniu. Gdybyś wyzerował nieużywane partycje to w rezultacie otrzymałbyś po prostu mniejszy plik kopia.gz (zera się dobrze kompresują), ale cała operacja trwałaby moim zdaniem tyle samo (wąskim gardłem jest prędkość odczytu danych z dysku).
Odtwarzanie z kopia.gz przywraca wszystko. Dysk będzie bit w bit identyczny z tym, który był przed serwisowaniem.

Zaś wracając do meritum: jeżeli na systemie "dawcy" zrobisz:

Kod: Zaznacz cały

dpkg --get-selections > pakiety

a potem na systemie "biorcy"

Kod: Zaznacz cały

sudo dpkg --set-selections < pakiety
apt-get -u dselect-upgrade

to w ten sposób zainstalujesz na drugim systemie dokładnie taki zestaw pakietów, jaki był na systemie nr 1. Może to pomoże Ci na brakujące chromiumy, skype'y itd.

PS: Jeżeli korzystasz z niestandardowych repozytoriów to oczywiście trzeba też przenieść zawartość katalogu /etc/apt

[gorg81]

Zaś wracając do meritum: jeżeli na systemie "dawcy" zrobisz:

Kod: Zaznacz cały
dpkg --get-selections > pakiety

a potem na systemie "biorcy"

Kod: Zaznacz cały
sudo dpkg --set-selections < pakiety
apt-get -u dselect-upgrade

to w ten sposób zainstalujesz na drugim systemie dokładnie taki zestaw pakietów, jaki był na systemie nr 1. Może to pomoże Ci na brakujące chromiumy, skype'y itd.

Czy te komendy należy wykonać , pierwszą przed tworzeniem kopi ?? a drugą po odtworzeniu kopi na nowym komputerze ?? Dobrze zrozumiałem ??

[liftboy syndrome]

Te polecenia powodują, że jeżeli na komputerze A z np. Ubuntu 12.04 zainstalowałeś sobie Swój-Ulubiony-Edytor(tm), Swoją-Ulubioną-Przeglądarkę(tm) oraz Inne-Ulubione-Programy(c), to po "gołej" instalacji na komputerze B systemu Ubuntu 12.04 (która domyślnie nie zwiera SUE, SUP ani IUP) i wykonaniu w/w poleceń wszystkie SUE, SUP i IUP zostaną doinstalowane, tak by lista pakietów z komputera B odpowiadała liście pakietów z komputera A.

[gorg81]

Mozesz uzyc rescue gentoo. Ladnie zrzuca dane i tablice partycji.
W przeciwienstwie do 'dd' zrzuca tylko obszar danych choc w sumie skompresowana pusta przestrzen sciska sie tysiace razy.
Jako ze robi partycje - jesli windows masz oddzielnie to go nie ruszy jesli ty nie zechcesz.
Sporo razy uzywalem tego softu do kopiowania laptopow.

Co do ustawien - jesli sa na dysku to i beda. Nie mozesz zbackupowac czegos czego nie ma.

Możesz rozwinąć bardziej swoją wypowiedź , próbowałem trochę się dowiedzieć z google ale niestety lipa .

Te polecenia powodują, że jeżeli na komputerze A z np. Ubuntu 12.04 zainstalowałeś sobie Swój-Ulubiony-Edytor(tm), Swoją-Ulubioną-Przeglądarkę(tm) oraz Inne-Ulubione-Programy(c), to po "gołej" instalacji na komputerze B systemu Ubuntu 12.04 (która domyślnie nie zwiera SUE, SUP ani IUP) i wykonaniu w/w poleceń wszystkie SUE, SUP i IUP zostaną doinstalowane, tak by lista pakietów z komputera B odpowiadała liście pakietów z komputera A.

Tak, tyle zrozumiałem, problem polega na tym że same programy to pikuś ( znów nie przesadzajmy instalacja nie jest skomplikowana) , problem polega na tym że przykładowo, co z tego że zainstaluje skype ?? jak nie ma jego historii itd,,,, kopete to samo, wammu ustawienie odpowiednich parametrów zajęło mi ze dwie, trzy godziny, głównie chodzi o programy ale z ich ustawieniami historiami itd.....

A swoją drogą pytałem też czy tą pierwsza komendę na komputerze A mam wykonać przed backup-em , następnie wgrać backup na komp. B , bo niby skąd komputer B będzie wiedział na czystej instalacji (bez backupu) że takie czy inne programy akurat były zainstalowane na komputerze A. To tak na przyszłość



Wiem że to jest możliwe bo mój magik od Linuxa nie raz mi to robił niestety UK i koniec kontaktu.

Teraz tak żebyś my się zrozumieli dokładnie Kopia partycji linuxowej wraz z programami i ustawieniami nic innego mnie nie interesuje. JEDYNA nowość to taka że uruchomiłem jeden port USB działa w pełni , więc jest możliwość podłączenia dysku zewnętrznego mam takowy 250 GB.

Moje pytania, sory za ilość pytań ale zaczynam z linuxami a jak napisałem wcześniej ten problem mam pierwszy raz.

Metoda 2 poniekąd jest możliwa w moim wypadku, ale, no właśnie. Moja Toshiba ma dysk 640 GB a nie mam drugiego takiego dysku żeby go zamontować w innym laptopie co z kolei eliminuje możliwość odtworzenia ilości i rozmiarów partycji na drugim dysku tak aby można było skorzystać z metody 2 twojego pomysłu. Moje pytanie brzmi czy musi być ten sam numer dysku ?? Masz tu moje partycje

Kod: Zaznacz cały

grzegorz@grzegorz-Satellite-A660:~$ sudo fdisk -l

Disk /dev/sda: 640.1 GB, 640135028736 bytes
głowic: 255, sektorów/ścieżkę: 63, cylindrów: 77825, w sumie sektorów: 1250263728
Jednostka = sektorów, czyli 1 * 512 = 512 bajtów
Rozmiar sektora (logiczny/fizyczny) w bajtach: 512 / 512
Rozmiar we/wy (minimalny/optymalny) w bajtach: 512 / 512
Identyfikator dysku: 0x43afab30

Urządzenie Rozruch   Początek      Koniec   Bloków   ID  System
/dev/sda1   *        2048     3074047     1536000   27  Hidden NTFS WinRE
/dev/sda2         3074048   626341887   311633920    7  HPFS/NTFS/exFAT
/dev/sda3       626343934  1250263039   311959553    f  W95 Rozsz. (LBA)
/dev/sda5       626343936   945905663   159780864    7  HPFS/NTFS/exFAT
/dev/sda6       945907712  1150707711   102400000    7  HPFS/NTFS/exFAT
/dev/sda7      1150709760  1170239487     9764864   82  Linux swap / Solaris
/dev/sda8      1170241536  1250263039    40010752   83  Linux
grzegorz@grzegorz-Satellite-A660:~$ 

i jeśli dobrze Cię zrozumiałem to musiałbym mieć identyczny układ ??, czy może wystarczy żebym stworzył przykładowo 6 partycji NTFS po powiedzmy 1 MB i te dwie linuxowe

Kod: Zaznacz cały

/dev/sda7      1150709760  1170239487     9764864   82  Linux swap / Solaris
/dev/sda8      1170241536  1250263039    40010752   83  Linux

i wtedy bym mógł skorzystać z tej metody ??.

Drugim pytaniem i wiem że będziecie teraz mieli polewkę ze mnie ale co rozumiesz przez

2. Montujemy /dev/sdb1 np. do /mnt/backup
3. Montujemy /dev/sda1 np. do /mnt/data

Ja to rozumiem w ten sposób że odpalając kompa za pomocą LiveCD to wchodząc w katalogi klikam na wyświetlony dysk i on jest montowany z automatu i wyświetlają się pliki, a ty napisałeś że mam zamontować do konkretnego folderu ??


To tyle noobowskich pytań Powiem szczerze że myślałem że mniej zachodu z tym będzie, ostatnio jak jeszcze kolega był a lapek szedł do serwisu to zajęło mu to 4 godzinki i miałem na drugim lapie identyczny system jak wrócił z serwisu to samo 4 godzinki i znów był system obecnie posiadany z przeprowadzonymi operacjami przez 3 tygodnie na laptopie zastępczym i o coś takiego mi chodzi.

[Milek999]

Co do montowania - uruchamiasz terminal i wpisujesz np. sudo mount /dev/sdb1 /mnt/backup

[liftboy syndrome]

A swoją drogą pytałem też czy tą pierwsza komendę na komputerze A mam wykonać przed backup-em , następnie wgrać backup na komp. B , bo niby skąd komputer B będzie wiedział na czystej instalacji (bez backupu) że takie czy inne programy akurat były zainstalowane na komputerze A. To tak na przyszłość

Możesz wykonać przed, możesz wykonać po. Robienie backupu nie zmienia stanu zainstalowanych pakietów

Moje pytanie brzmi czy musi być ten sam numer dysku ?? Masz tu moje partycje

W Twoim przypadku (jeżeli dobrze widzę), to masz tylko jedną partycję linuksową, /dev/sda8, o rozmiarze ~40GB. Wydaj polecenie df -h żeby zobaczyć ile jest na niej zajętego miejsca. Co najmniej takiej wielkości musi być potem partycja na której będziesz odtwarzać dane. Nie musi być ten sam numer dysku ani partycji.

Drugim pytaniem i wiem że będziecie teraz mieli polewkę ze mnie ale co rozumiesz przez

2. Montujemy /dev/sdb1 np. do /mnt/backup
3. Montujemy /dev/sda1 np. do /mnt/data

To znaczy wykonujemy poleceni:
sudo mount /dev/sdb1 /mnt/backup
sudo mount /dev/sda1 /mnt/data

Katalogi /mnt/backup i /mnt/data muszą istnieć, a jak nie istnieją to można stworzyć je poleceniami
sudo mkdir /mnt/backup
sudo mkdir /mnt/data

Jeżeli nie czujesz się na siłach to najlepiej będzie jak znajdziesz sobie jakiegoś "wiedzącego" kolegę bądź koleżankę.

[gorg81]

Właśnie teraz do tego siadam Bo niestety w poniedziałek już muszę wysłać moją "tosię" do serwisu. Tak po przeanalizowaniu i po wypytaniu wujka google rozjaśnił mi się umysł. Jednakowo zauważyłem że jesteś i spokojnie poczekałem na twój post który można by rzec mnie oświecił do końca. Nie spoko teraz już dam radę (tak myślę) wspomniałem o koledze ponieważ to był mój "guru" od Linuxów i nawet jak brałem coś na serwis a był tam linux to niestety komp lądował u niego.

Po prostu niestety taka ze mnie bestia że uczę się sam i na swoich błędach, niestety na tyle mam "złindowiony" mózg że czasami mi ciężko sobie to wyobrazić albo posklejać wasze rady do kupy, ale uczę się z dnia na dzień .

Dobra to jedziemy z tym, do odważnych świat należy.

[Rafcio]

...w tym temacie nie uznaje innego programu Jak Paragon HDD Manager z którym pracuje kilka lat . Doskonale rozpoznaje systemy plików Linux i tworzy
bezbłędnie obrazy partycji , dysków kopie MBR może wypalać skompresowane kopie na płytkach . Choć to komercyjny soft napisany pod Win. to bez problemu utworzysz Boot CD w tym programie i uruchomisz z niej komp. i masz dostęp do swojego dysku myślę że w trialu zdążysz utworzyć a potem przywrócić kopie zapasowe . Jak nie ogarniasz konsoli i nie będziesz 100% pewny że twoje dane są bezpieczne to radzę zapoznać się z tematem ... podpinasz dysk do innej maszyny i do dzieła...

[gorg81]

Paragon HDD Manager znam bo korzystałem i wstyd się przyznać ale gdzieś nawet płyta z crack-owaną wersją leży. Jednak nie po instalowałem Linuxa i walczę już jakiś czas z tym os-em żeby teraz korzystać z windowsa wiem że to się dało zrobić na linuxie (bo to widziałem na własne oczy) więc czemu mam się tego nie nauczyć. W każdym razie kopia już się robi a ja pisze z LiveCD.

P.S
Konsolę i jej zadania, możliwości i jakich szkód może wykonać z prawami admina , jeśli to miałeś na myśli to znam. Bardzo często korzystałem w windowsie z konsoli i wież mi 99 % użytkowników nie zna możliwości konsoli w windowsie, poza telnetem.

-- 12 maja 2012, o 10:23 --

Wiec tak Panowie niby się kopie przeniosła ale niestety nie idzie przeinstalować GRUB-a, kiedyś to robiłem tak jak instalowałem ponownie Win7 na dysku i mi go wywaliło, teraz nie idzie.

Kod: Zaznacz cały

sudo mkdir /mnt/temp
sudo mount -t ext4 /dev/sda8 /mnt/temp
sudo mount -o bind /dev /mnt/temp/dev
sudo mount proc /mnt/temp/proc -t proc
sudo mount sysfs /mnt/temp/sys -t sysfs
sudo chroot /mnt/temp
sudo grub-install /dev/sda
sudo update-grub2 

No to pomysłów mi już brak.

Później spróbuję jeszcze raz po kolei i podam jakie błędy mi wyskakują.

[eskimoss]

Co do pytania 2: tak sobie tylko gdybam, bo nie próbowałem tej metody, ale czy zamiast kopiować nie dałoby się po prostu podpiąć dysk docelowy i zainstalować na nim system z obecnego dysku za pomocą instalatora, tego samego, który jest używany do instalacji z płyty czy usb, tj. ubiquity i ubiquity-frontend-gtk? Nie wiem jak z konkretnymi ustawieniami, ale na pewno korzyść byłaby taka, że tuż po instalacji pliki byłyby aktualne, takie same jak u źródła. Co do ustawień to chyba też by się zachowały, bo taka instalka chyba niczym by się nie różniła od tej z płyty zrobionej za pomocą remastersys. Może ewentualnie trzeba by ustawić grafikę. Jakieś dodatkowe ustawienia programów, jeśli w ogóle byłoby to konieczne, to kwestia skopiowania odpowiednich katalogów z /home i sprawdzenia czy uprawnienia i użytkownik się zgadza. Najlepiej przy takiej instalacji dać tego samego użytkownika i hasło.

[simon532]

Wiec tak Panowie niby się kopie przeniosła ale niestety nie idzie przeinstalować GRUB-a, kiedyś to robiłem tak jak instalowałem ponownie Win7 na dysku i mi go wywaliło, teraz nie idzie.

Spróbuj tą metodą, uruchom komputer z płyty live-CD i zamontuj dysk z Ubuntu (sdaX)

Kod: Zaznacz cały

mount /dev/sdaX /mnt
mount --bind /dev /mnt/dev
mount --bind /proc /mnt/proc
chroot /mnt
grub-install /dev/sda
exit

Następnie odmontować zamontowane uprzednio dyski, gdyż grozi to uszkodzeniem systemu plików!
umount /mnt/dev
umount /mnt/proc
umount /mnt
reboot

Po uruchomieniu systemu sdaX (Ubuntu):
sudo update-grub

[gorg81]

Więc tak Ponowie problem rozwiązany, po kilku porażkach (pewnie z mojej winy) metody Nr.2 z postu kolegi liftboy syndrome jednak zdecydowałem się poszukać innego rozwiązania i znalazłem taki sposób za pomocą programu a raczej distro GParted LiveCD do pobrania http://gparted.sourceforge.net/liveusb. ... x-method-c (polecam Unebootin aby utworzyć sobie USB) . W miarę dobry opis znajdziemy http://wiblo.pl/2009/03/24/partimage-wy ... -partycji/, co prawda nie do końca jest wszystko wyjaśnione i kilka razy musiałem ponownie wgrywać kopię, lecz to również może być spowodowane brakiem moich wiadomości z zakresu linuxa, więc moją opinię proszę brać z poprawką.
Na co mogę zwrócić uwagę ?? Przy stosowaniu "partimage" i chęci wgrania MBR należy wcześniej na nowym dysku odtworzyć idealnie partycje które były na starym dysku aby po wgraniu MBR łącznie z bootloaderem wsio się odpaliło jak należy. Jeśli ktoś korzysta z dysku mniejszego i chce tylko przenieść jedną partycję jak było w moim przypadku a pozostałe są nie potrzebne, nie musi wgrywać MBR, ponieważ jego wgranie powoduje usunięcie wszystkich partycji i próbę utworzenia tych partycji które były na starym dysku (program oczywiście o tym informuje). W moim wypadku zrobiłem tak:
1. Utworzenie na dysku zewnętrznym kopi partycji sdaX ( gdzie X jest numerem partycji na której mamy zainstalowany Linux)
2. Na nowym komputerze i dysku utworzyłem partycję Linux z prawie całego dysku i 3 GB swap. (ważne aby partycja na linuxa była większa co najmniej o 2GB od odtwarzanej kopi)
3. Podłączenie zewnętrznego dysku do nowego komputera i wgranie kopi na nowy dysk.
4. Aktualizacja GRUB-a metodą

Spróbuj tą metodą, uruchom komputer z płyty live-CD i zamontuj dysk z Ubuntu (sdaX)

Kod: Zaznacz cały
mount /dev/sdaX /mnt
mount --bind /dev /mnt/dev
mount --bind /proc /mnt/proc
chroot /mnt
grub-install /dev/sda
exit

Następnie odmontować zamontowane uprzednio dyski, gdyż grozi to uszkodzeniem systemu plików!
umount /mnt/dev
umount /mnt/proc
umount /mnt
reboot



Po uruchomieniu systemu sdaX (Ubuntu):
sudo update-grub

Po zastosowaniu tej metody (w moim wypadku tak jest) GRUB widzi niby wszystkie partycje z starego komputera mimo że fizycznie ich nie ma na dysku ,mnie to jednak nie przeszkadza, a nawet boję się to ruszać bo ja za dwa tygodnie jak wróci "tosia" z serwisu muszę ponownie przenieść kopię na nowy dysk.

Wiadomo oczywiście że wszystko przy użyciu distro GParted Live i uprzednim zamontowaniu dysku zewnętrznego na którym zapisujemy kopię.

UWAGA: Nie wiem jak u innych (jestem laikiem) ale u mnie zadziałała tylko ścieżka z folderu /media/, czyli:
1. Sprawdzamy jak w systemie jest widoczny nasz dysk zewnętrzny

Kod: Zaznacz cały

sudo fdisk -l

i widzimy czy nasz dysk jest widoczny jako sdb czy też sdc (bo przy stosowaniu pendrive i dysku zewnętrznego może być różnie)
2. Jak już znamy oznaczenie dysku to dajemy

Kod: Zaznacz cały

sudo mount /dev/sdb1 /media/

i potem stosujemy się do opisu z linku.

Tyle u mnie i zadziałało. Przeniosłem wszystko, łącznie z historiami, ustawieniami przeglądarek, poczty itd..... Wiem że opis to taki trochę galimatias ale jak znajdę chwilę to uporządkuje mój brudnopis a, administracja wyrazi zgodę to napiszę to po ludzku można by to nazwać poradnik dla lamerów takich jak Ja .

Oczywiście nie zamierzam się poddać i wypróbuję metodę nr.1 i nr.2 kolegi liftboy syndrome, bo jeśli coś ma działać to musi , a że mam takie dwa stare dyski po 40 GB do testów to się pobawimy i się zobaczy co i jak.

Wszystkim dziękuję za pomoc, macie browarek jak będziecie w Rudzie, każda z danych tu porad mnie czegoś nauczyła i zapewne ich niepowodzenie wiąże się tylko z moim brakiem wiedzy

[3miel]

osobiście używam clonezilli z live USB http://clonezilla.org/clonezilla-live.php i postępuje wg tej instrukcji http://clonezilla.org/clonezilla-live-doc.php
i działa bootuje z USB podpinam DYSK usb i tam zrzucam obraz i potem z niego przywracam

[Foka0111]

3miel.
A jakby przywrócić obraz całego dysku na nowy( podmieniony) to clonezilla dałaby radę ustawić UUID automatycznie ?
Czy po przywróceniu trzeba ręcznie edytować fstab.

[jacekalex]

Najprostsze kopiowanie systemu?
Sam system na nowym dysku lepiej zainstalować niż kopiować, i tylko wrzucić swoje konfigi.
Natomiast /home albo programem rsync, albo klikalną nakładką - grsync.

[Dominbik]

swoją drogą mam pytanie;
-można przenieść tą samą instalację debiana/ubuntu na inną maszynę i powinna ona działać?
(oczywiście po edycji /etc/fstab, instalacji gruba, ogarnięciu niektórych sterowników -(np. zamkniętych))

przecież te pakiety nie są kompilowane na jedną konkretną maszynę