Pierwsze pytanie jakie mi przyszło na myśl to: dlaczego ograniczać się do 700MB i czy faktycznie płyta CD jest najpopularniejszym nośnikiem z jakiego korzystają użytkownicy Ubuntu (patrz ankieta)? Jeśli nie, to dlaczegóż by nie rozszerzyć instalatora do 1024MB umieścić tam trochę więcej softu. Myślę, że z remiksów korzystają głównie osoby, które albo nie mają w danej chwili dobrego połączenia z internetem, albo są tak początkujące, że istnienie obrazu, na którym jest nieco więcej gotowego do instalacji oprogramowania może być dla nich pomocne. Myślę, że propozycji programów jakie miałby zawierać remiks będzie znaczenie więcej niż na te 700MB. Ponadto odkąd istnieje polska wersja Ubuntu ludzie często narzekają "tego nie powinno być", "tamto jest niepotrzebne" itp. Fajnie by było jak by dodać możliwość wyboru w formie listy aplikacji do "zaptaszkowania" podczas instalacji. Widziałem już takie coś bodaj na jakimś starym alternate z Ubuntu Studio. Wtedy wszyscy byli by szczęśliwi a remiks na prawdę by wnosił by coś nowego. No i ostatnia sprawa, nazywać by się to mogło "Ubuntu 1024 PL". Wiem, że to mocno pod prąd jeśli chodzi o dotychczasowe nazewnictwo, ale nazwa jest tak "okrągła" ze nie mogłem sobie darować

Pozdrawiam.