coś mi się zepsuło w Ubuntu 10.04, z mojej winy, choć nie spodziewałam się, że robię coś aż tak poważnego. Poprzez centrum oprogramowania odinstalowałam jeden z appletów gnome i nagle, po pojawieniu się na chwilę czarnego ekranu z jakimiś znaczkami komputer się wyłączył. Teraz się nie chce włączyć, pojawia się czarny ekran, raz się pojawił komunikat o tym, że nastąpiła zmiana w rozdzielczości i on się nie może włączyć, miałam tam do wyboru kilka czynności, m.in. włączenie jednorazowo Ubuntu w niskiej rozdzielczości - nie zadziałało, ładował sie fioletowy ekran z ikonką Ubuntu i ładował i nic. Poprzez ctrl+alt+F1 dostałam się do czarnego ekranu działającego jak konsola, wpisałam
sudo dpkg-reconfigure xserver-xorg
bo gdzieś wyczytałam, że może pomóc, ale nic się nie zmieniło.
Próbowałam też
sudo nautilus /etc/X11/
ale nie znaleziono takiej komendy
i zmienić rozdzielczość wpisując
xrandr -s 1024x768
ale tez nic z tego

Nie jestem zbyt biegła w Linuxie, ale do tej pory nie miałam raczej z nim problemów.
Proszę, pomóżcie!
Dziękuję!
-- 21 lip 2012 20:17 --
Jeszcze dodam jeszcze, że po wpisaniu komendy
sudo apt-get update
pojawia się cała lista rzeczy, których nie udało się pobrać, na samym końcu jest komunikat
W: Nie udało się pobrać niektórych plików indeksu, zostały one zignorowane lub została użyta ich starsza wersja.