Po dotknięciu touchpada, kursor wpada w drgania, skacze na boki po kilka centymetrów, a nawet pół ekranu. Nie zawsze się tak dzieje. A po kilku minutach działa prawidłowo. Zauważyłem, że dzieje się tak przy włączonym WiFi. Gdy ustawiłem udostępnianie internetu ad-hoc i drugi komputer podłączył się do sieci, kursor wpadł w drgania. Jak to naprawić?
Edit:
A teraz już nie ma znaczenia, czy jest włączone WiFi. Od razu po uruchomieniu laptopa przez kilka minut nie ma możliwości kontrolowania kursora, biega po całym ekranie, gdzie chce, wystarczy tylko dotknąć touchpada.
A teraz nawet w wpada w "szał" nie wiadomo kiedy. Teraz gdy piszę też wpadł te drgania. Po przez mysz podpiętą do usb działa prawidłowo.
Edit:
Teraz już całkowicie wymknął się spod kontroli. Muszę używać myszki, bo touchpadem nie da się sterować.
Edit 28.12.2012; 20:10
Dziwna sprawa, teraz działa prawidłowo. Wygląda na to, że sam się naprawił. Zobaczymy, czy to już na stałe.
Kursor - brak kontroli przez touchpada przy włączonym WiFi
- mistrz1
- Zakręcona Traszka
- Posty: 893
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 17:18
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Związek Socjalistycznych Republik Europejskich. Dystrykt – Polska
Kursor - brak kontroli przez touchpada przy włączonym WiFi
"Jeśli robisz to, co zawsze robiłeś, masz to, co zawsze miałeś" – Sokrates
Chwała Rosji!

Chwała Rosji!


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości