Świeżo zaiinstalowany system nie uruchamia się - kernel panic

Jeśli już na pewno nie da się umieścić posta wyżej.
Mario1988
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 2
Rejestracja: 28 lut 2013, 17:31
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.10
Architektura: x86

Świeżo zaiinstalowany system nie uruchamia się - kernel panic

Post autor: Mario1988 »

Witam, jestem początkujący w dziedzinie Ubuntu, dlatego nie ma żadnego pomysłu jak się za problem zabrać, ale do rzeczy.

Zainstalowałem świeży system Ubuntu 12.10. Instalacja przebiegła bez najmniejszych problemów, dlatego myślałem, że wszystko będzie ok, niestety przy pierwszym uruchomieniu systemu moim oczom ukazło się:

Obrazek

Na klawiaturze migają diody Num Lock i Scroll Lock. Konfiguracja mojego komputera to:

płyta główna: Gigabyte GA-K8U
procesor: AMD Sempron, 1800 MHz
karta graficzna: ATI Radeon 9550 / X1050 Series Secondary
karta dźwiękowa: Realtek ALC850 @ ULi/ALi M5455 AC'97 Audio Controller
karta sieciowa: Realtek RTL8139/810x Family Fast Ethernet
BIOS: Award Software International, Inc. Wersja F6

Z góry dziękuje za wszystkie podpowiedzi i rady dotyczące problemu :)
Awatar użytkownika
paulh
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 32
Rejestracja: 06 paź 2010, 15:11
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 14.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64
Kontakt:

Re: Świeżo zaiinstalowany system nie uruchamia się - kernel panic

Post autor: paulh »

Witam.

Wygląda na to, że initramfs jest zepsuty lub nie istnieje. Najłatwiej, uruchomić Live-CD, zainstalować boot-repair - http://gretard.wordpress.com/tag/boot-repair/, a spróbować przez to naprawiać.

Jeśli to nie działa, idziemy dalej.

Pozdrawiam.
Paul :cool:
Mario1988
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 2
Rejestracja: 28 lut 2013, 17:31
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.10
Architektura: x86

Re: Świeżo zaiinstalowany system nie uruchamia się - kernel panic

Post autor: Mario1988 »

Dziękuję za zainteresowanie tematem, ale idziemy dalej, bo ta opcja nic nie pomogła.
Awatar użytkownika
paulh
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 32
Rejestracja: 06 paź 2010, 15:11
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 14.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64
Kontakt:

Re: Świeżo zaiinstalowany system nie uruchamia się - kernel panic

Post autor: paulh »

No, hej.

Kiedy zrobiłeś boot-repair, czy stworzyłeś plik bootinfo? Jeśli miałeś dostęp do internetu, program by stworzył plik na paste.ubuntu.com. Jeśli zanotowałeś url, proszę o to. Jeśli nie, uruchomij program znowu i wybierać sobie "Utwórz podsumowanie Bootinfo". Wtedy, proszę o url.

Pozdrawiam.
Paul :cool:
Awatar użytkownika
Kiro
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 340
Rejestracja: 06 lis 2007, 12:38
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 14.10
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64

Re: Świeżo zaiinstalowany system nie uruchamia się - kernel panic

Post autor: Kiro »

Przy okazji sprawdź czy płyta instalacyjna została prawidłowo pobrana/wypalona (opcja przy boot-screen płyty).
Awatar użytkownika
ethanak
Wygnańcy
Posty: 3054
Rejestracja: 04 gru 2007, 13:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Świeżo zaiinstalowany system nie uruchamia się - kernel panic

Post autor: ethanak »

ja bym poprosił o nienabijanie postów... na razie nie masz nic do powiedzenia ale sobie piszesz.
Awatar użytkownika
jacekalex
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 4681
Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: MATE
Architektura: x86_64

Re: Świeżo zaiinstalowany system nie uruchamia się - kernel panic

Post autor: jacekalex »

Nie jestem pewien, czy to initramfs.
Tutaj najwyraźniej jakiś rootfs został zamontowany, ale nie znalazł na nim polecenia /sbin/init.
Więc albo w grubie jest wskazana zła partycja rootfs - w linii poleceń kernela, albo partycja jest prawidłowa, ale na rootfs nie ma inita.
Czy przy tym buntowym upstarcie w cmdline podaje się np init=/sbin/upstart czy coś podobnego, czy to jest robione przez dowiązanie do /sbin/init, które wcięło przy instalacji?
Czy może upstart ma własny skrypt init, który jest walnięty, lub nie zainstalował się z jakiegoś innego powodu.

Radziłbym sprawdzić ten trop.
Ubuntu wiele dziwnych rzeczy wymyśla, ale jak kernel Linux pisze, że nie może znaleźć inita,
to na razie mu wierzę (nawet w Ubuntu). :twisted:
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ostatnia deska ratunku”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości