Po wsadzeniu płyty do stacji dysków, Ubuntu robi... NIC. Wchodząc w Nautilusa nie ma tam nic.
Mogę na stacji nacisnąć przycisk i CD się wysunie, ale ponowne wsunięcie dalej nic nie da.
Na Windowsie wszystko OK.
Wygrzebałem w internecie komendę:
Kod: Zaznacz cały
mount /dev/sr0
Kod: Zaznacz cały
mount: nie znaleziono /dev/sr0 w /etc/fstab ani /etc/mtab
Aczkolwiek nie wyskakuje okno systemowe z zapytaniem co zrobić z dyskiem (czy VLC, czy Nautilus itp).
Kolejny problem: po tym zamontowaniu nie mogę wysunąć płytki przyciskiem na stacji dysków. Muszę dopiero w Nautilusie kliknąć "wysuń".
Ciekawostka:
Zainstalowałem PCManFM (menadżer plików znany z Lubuntu), była w nim z lewej strony (w drzewie katalogów czy cośtam) ikonka CD. Po kliknięciu na nią, wyskakuje nagle okno systemowe "Wsunięto nośnik CD-AUDIO" i pyta co zrobić. I nagle pod pierwsza ikonką CD pojawiają się już dwie kolejne!
Wysuwam płytkę w PCManFM i ikonka CD nie znika. Klikam na niej i pojawia się pod nią druga ikona CD. Klikając na tą drugą przechodzę do położenia "cdda://sr0/", które jest puste.
Coraz bardziej zaczyna mnie wkurzać Ubuntu 12.10, gdyż mój problem z niemontowaniem telefonu również jest dalej nierozwiązany.
-> viewtopic.php?f=133&t=165546
Proszę o pomoc i czekam na 13.04