Mój problem to obsługa napędu taśmowego Sony SDT-9000. Jako zwykły streamer działa ale ja chcę go wykorzystać do obsługi plików DAT Audio.
Napęd mam z wymaganym firmware'm i w windows działa. Po trudnych, bo technologia jest już stara, poszukiwanaich znalazłem soft dla linuksa WDAT, który obsługuje w/w napęd w wymaganym formacie. Uruchomić się nie da wywala błąd. W readme jest napisane - "Wdat uses the linux "generic SCSI" interface to access the device." Jak mogę sprawdzić czy mam lub jak zainstalować w/w sterowniki? Z opisu wynika, że to właśnie one posiadają funkcję obsługi DAT Audio.
Dodam. W moim systemie streamer widoczny jest jako /dev/st0.
Próba zapisu programem wdat do urządzenia /dev/st0 nieudana. mt oczywiście działa i zapisuje.
Natomiast próba zapisu programem wdat do urządzenia /dev/sg0 udana, liczniki zapisu działają ale streamer stoi w miejscu.
Na /dev/sg1 aż do 8 nie daje się "witualnie" zapisać ja na /dev/sg0.
Mam wrażenie, że gdyby mój streamer był realnie przyporządkowany do /dev/sg0 to mogłoby to zadziałać.
Czyżby były dwa sterowniki scsi do tego urządzenia? Pierwszy rozpoznaje i ładuje urządzenia jako /dev/st0 a drugi już nic nie robi.
Może wystarczyłoby wyłączyć ten pierwszy i wówczas drugi przyporządkowałby urządzenie jako /dev/sg0?
Tylko czy to jest możliwe a jeśli tak to jak to zrobić.
Rozwiązałem.
sg_map - (sg3-utils) wyświetla mapowanie między linux SG i SCSI.
/dev/sg6 /dev/nst0 - tak u mnie to wygląda.
A najfajnieszy "numer" to taki, że streamer nie nagrywa dopóki nie włoży mu się kasety DAT albo kasety DDS, DDS2.
Gdy włoży mu się kasetę DDS-3, nagrywa ale dane "idą" w kosmos. A ja próby podejmowałem z DDS-3

Wystarczy zakleić jedną dziurkę w kasecie i streamer rozpoznaje ją jako DDS2.
Ech.. pech to czy szczęście?
