Mam mały nie mały problem, podczas mojej pierwszej instalacji Linux'a
(w życiu) którą praktycznie zakończyłem, pojawił mi się komunikat czy zrestartować komputer, więc wcisnąłem restartuj/resetuj komputer
(bo nie było innej opcji) i
wyciągnąłem USB z którego instalowałem Ubuntu 20.04.1 LTS, musiałem trochę pomóc w tym restarcie więc pszczynianinem przycisk power i po ponownym uruchomieniu nie wyświetliła mi się opcja wyboru systemu który komputer ma mi boot-ować, instalowałem Linuxa obok windowsa 10
(na laptopie HP), w windowsowym menadżerze dysków widać że partycje podzieliło, a po próbie ponownego wejścia do linuxa za pośrednictwem life-USB wyskakuje mi perform MOK management i 4 opcje do wyboru I. Continue boot, II. Enroll MOK, III. Enroll key from disk, IV. Enroll hash from disc. Wyłączyłem komputer (przytrzymałem przycisk power) i się zapytuję co dalej, pewna osoba poradziła mi zainstalowanie w konsoli jakiegoś fstrima
![Confused :???:](./images/smilies/icon_confused.gif)
, może bym tak zrobił jakbym uruchomić linuxa
(chyba że chodziło mu o konsole windowsową... ale szczerze wątpię).
![Crying or Very sad :cry:](./images/smilies/icon_cry.gif)
pomocy