Podłączany pendrive nie działa

Tylko tematy nie mieszczące się powyżej.
Awatar użytkownika
roffik
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 30
Rejestracja: 28 sty 2008, 21:03
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Podłączany pendrive nie działa

Post autor: roffik »

Witam!
Posiadam pendrive marki Pentagram (nazywa się Pentadrive), 1GB. Niestety, po podłączeniu nie działa. Tzn. nie montuje automagicznie. Ręcznie też go nie mogę zamontować. Oto kod po wykonaniu dmesg | tail:

Kod: Zaznacz cały

[ 1244.293637] usb 5-8: new high speed USB device using ehci_hcd and address 3
[ 1259.400040] usb 5-8: device descriptor read/64, error -110
[ 1274.610424] usb 5-8: device descriptor read/64, error -110
[ 1274.826350] usb 5-8: new high speed USB device using ehci_hcd and address 4
[ 1289.932770] usb 5-8: device descriptor read/64, error -110
[ 1305.143168] usb 5-8: device descriptor read/64, error -110
[ 1305.359055] usb 5-8: new high speed USB device using ehci_hcd and address 5
[ 1315.763204] usb 5-8: device not accepting address 5, error -110
[ 1315.875172] usb 5-8: new high speed USB device using ehci_hcd and address 6
[ 1326.279353] usb 5-8: device not accepting address 6, error -110
Jak wykonam lsusb zaraz po podłączeniu do USB, to dostanę takie coś (od razu):

Kod: Zaznacz cały

Bus 005 Device 002: ID 13fe:1a21  
Bus 005 Device 001: ID 0000:0000  
Bus 004 Device 001: ID 0000:0000  
Bus 003 Device 001: ID 0000:0000  
Bus 002 Device 001: ID 0000:0000  
Bus 001 Device 001: ID 0000:0000
Wystarczy chwilę poczekać z wpisaniem polecenia, to się jakby zawiesi i dopiero po kilku minutach widzę wynik.

Mam też drugi pendrive tej samej firmy, 4GB. On czasami się sam montuje, a czasami muszę go nakłonić do tego:razz: Fajnie by było, gdyby oba mi się same montowały;-)
adnix
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 37
Rejestracja: 10 paź 2006, 16:40
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Odp: Podłączany pendrive nie działa

Post autor: adnix »

Kiedyś miałem podobny problem i pomogło podłączenie go do Windowsa i odmontowanie poprzez bezpieczne usuwanie sprzętu.
jid: adnix na jabber.org
adnix.wordpress.com
Awatar użytkownika
roffik
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 30
Rejestracja: 28 sty 2008, 21:03
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Odp: Podłączany pendrive nie działa

Post autor: roffik »

Muszę cię zmartwić, ale ja zawsze tak robię. Zresztą przy tylu próbach powinien chociaż raz zadziałać. Ale nie przypominam sobie takiego przypadku:(

Aaa, przypomniałem sobie. W pierwszym kodzie (po dmesg) czasami jeszcze się wyświetla, że ma problem z tablicą partycji. Może to wam coś pomoże?
greenflash
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 57
Rejestracja: 09 wrz 2007, 09:47
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 11.04
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86

Odp: Podłączany pendrive nie działa

Post autor: greenflash »

roffik pisze:Aaa, przypomniałem sobie. W pierwszym kodzie (po dmesg) czasami jeszcze się wyświetla, że ma problem z tablicą partycji. Może to wam coś pomoże?
Moim zdaniem pen potrzebuje formatu. Tyle, że nie każdy pendrive można formatować tradycyjnymi programami z PC. Niektórzy producenci pendrive'ów dostarczają do tego celu specjalne aplikacje. Ja kiedyś za dawnych czasów jak używałem jeszcze Windowsa, formatowałem pamięć poleceniem "Formatuj" z menu kontekstowego i to z dobrym skutkiem.




Może to będzie offtopic ale powiem, że z Linuksem świetnie współpracują peny Kingstona.
Awatar użytkownika
roffik
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 30
Rejestracja: 28 sty 2008, 21:03
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Odp: Podłączany pendrive nie działa

Post autor: roffik »

greenflash pisze:Niektórzy producenci pendrive'ów dostarczają do tego celu specjalne aplikacje.
Zdaje się, że na płytce ze sterownikami jest takie narzędzie. Jak znajdę czas, to go sformatuję.
Może to będzie offtopic ale powiem, że z Linuksem świetnie współpracują peny Kingstona.
Być może, ale ja wybierałem spośród tzw. mniej zniszczalnych, no i właśnie ten mi się spodobał.

Update:
Niestety, formatowanie nie pomogło. Oto wyniki dmesg:
Update2:
Dobra, nieważne. Włożyłem go drugi raz i teraz jedną partycję pod sdc1, a drugiej (oczywiście tej ważniejszej) nie mogę zamontować.

Kod: Zaznacz cały

sudo mount /dev/sdb /media/pentadrive -t vfat
mount: wrong fs type, bad option, bad superblock on /dev/sdb,
       missing codepage or helper program, or other error
       In some cases useful info is found in syslog - try
       dmesg | tail  or so
No to daję:

Kod: Zaznacz cały

 dmesg | tail
[ 1295.985126] sd 6:0:0:1: [sdc] Assuming drive cache: write through
[ 1295.987238] sd 6:0:0:1: [sdc] 3072 512-byte hardware sectors (2 MB)
[ 1295.987864] sd 6:0:0:1: [sdc] Write Protect is off
[ 1295.987870] sd 6:0:0:1: [sdc] Mode Sense: 23 00 00 00
[ 1295.987874] sd 6:0:0:1: [sdc] Assuming drive cache: write through
[ 1295.987880]  sdc: sdc1
[ 1295.988705] sd 6:0:0:1: [sdc] Attached SCSI removable disk
[ 1295.988772] sd 6:0:0:1: Attached scsi generic sg4 type 0
[ 1934.487177] FAT: invalid media value (0x00)
[ 1934.487186] VFS: Can't find a valid FAT filesystem on dev sdb.
No i co teraz?
Update3:
A niech to! Dałem reset i... działa! Ciekawe jak długo...
Update4:
Po tych kilku miesiącach sytuacja nie uległa zmianie, tzn. nadal nie działa dobrze. Chyba natrafiłem na pendrive funkcją tzw. "wolnej amerykanki": czasami montuje się za drugim podłączeniem, czasami za piątym, a czasami... już mi się nie chce liczyć:razz: Czasami montuje się tylko jedna z dwóch partycji, oczywiście nie ta, którą chcę:wall: Zdaje się, że na Debianie też jest taka sytuacja. Czy to wina kernela? Da się coś z tym zrobić?:sad:
Awatar użytkownika
tommy8482
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 196
Rejestracja: 24 wrz 2008, 18:50
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Podłączany pendrive nie działa

Post autor: tommy8482 »

mam ten sam problem:

Kod: Zaznacz cały

sudo mount /dev/sdb /mnt/sdb -t vfat
mount: wrong fs type, bad option, bad superblock on /dev/sdb,
       missing codepage or helper program, or other error
       In some cases useful info is found in syslog - try
       dmesg | tail  or so
... ale pod gnome samo montuje bez problemów...
przegooglowałem i nie znalazłem zadnej odpowiedzi.

teoretycznie to
sudo mount /dev/sdb /mnt/sdb -t vfat
powinno zapodać montowanie, ale jednak nie montuje ;/

[edit]
ale cyrk
spróbuj tego xP

Kod: Zaznacz cały

sudo mount /dev/sdb1 /mnt/sdb
Awatar użytkownika
_yetti_
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 15
Rejestracja: 27 lut 2008, 10:16
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Podłączany pendrive nie działa

Post autor: _yetti_ »

No cóż walczę ze swym PENTAGRAMEM od dłuższego czasu i 1 raz udało mi się zamontować pamięć przy użyciu: sudo mount /dev/sdb1 /mnt/sdb, kolejne próby kończą sie komunikatem:
sudo: unable to resolve host IBM-laptop
mount: mount point /mnt/sdb does not exist
Nie wiem w jaki sposób stworzyć ten punkt montowania, może ktoś ma jakiś sposób?
mój odczyt dmseg:
mariusz@IBM-laptop:~$ dmesg | tail
[ 2145.336979] Buffer I/O error on device sdb, logical block 18
[ 2145.336988] Buffer I/O error on device sdb, logical block 19
[ 2145.336996] Buffer I/O error on device sdb, logical block 20
[ 2145.337004] Buffer I/O error on device sdb, logical block 21
[ 2145.337012] Buffer I/O error on device sdb, logical block 22
[ 2145.337062] sd 3:0:0:0: rejecting I/O to offline device
[ 2145.337837] sd 3:0:0:0: [sdb] Result: hostbyte=DID_NO_CONNECT driverbyte=DRIVER_OK,SUGGEST_OK
[ 2145.337848] end_request: I/O error, dev sdb, sector 344
[ 2145.340411] sd 3:0:0:0: rejecting I/O to offline device
[ 2145.341741] sd 3:0:0:0: rejecting I/O to offline device

Dzięki za ewentualną pomoc.
Awatar użytkownika
command_dos
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 288
Rejestracja: 11 wrz 2008, 12:22
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 11.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Podłączany pendrive nie działa

Post autor: command_dos »

moim zdaniem programik do formatowania cos miesza w tablicy partycji, czego linux nie za bardzo rozumie... ja bym go przerobil programikiem gparted na fat32 i po krzyku.
moze zapodalbys wynik komendy

Kod: Zaznacz cały

sudo fdisk -l
,ktora to wylistuje wszystkie podpiete dyski i partycje.
Ubuntu User number is # 26071 - http://command-dos.blogspot.com/ - Mój skromny blog command_dos'a - pozdrowionka -
Awatar użytkownika
_yetti_
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 15
Rejestracja: 27 lut 2008, 10:16
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Podłączany pendrive nie działa

Post autor: _yetti_ »

Tak wygląda moj [sudo fdisk -l]:

Disk /dev/sda: 100.0 GB, 100030242816 bytes
240 heads, 63 sectors/track, 12921 cylinders
Units = cylinders of 15120 * 512 = 7741440 bytes
Disk identifier: 0xf7bcf7bc

Device Boot Start End Blocks Id System
/dev/sda1 * 1 5987 45261688+ 7 HPFS/NTFS
/dev/sda3 5988 12921 52421040 5 Extended
/dev/sda5 5988 6462 3590968+ 82 Linux swap / Solaris
/dev/sda6 6463 7943 11196327+ 83 Linux
/dev/sda7 7944 12921 37633647+ 83 Linux

NIe "złapałem" co powinienem zmienić na FAT32. Pendrive jest właśnie sformatowany na FAT32.
Awatar użytkownika
command_dos
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 288
Rejestracja: 11 wrz 2008, 12:22
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 11.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Podłączany pendrive nie działa

Post autor: command_dos »

panowie, juz nic z tego nie kumam.... yetti - wyglada na to, ze Twoj pendrive albo nie dziala, albo nie jest podlaczony ;) jak widzisz fdisk -l wywalil Ci tylko jeden dysk 100GB i jest to sda. jesli nie masz wiecej dyskow twardych w kompie (a tak to wyglada), to sdb bedzie pewnie cdromem czy innym dvd, w zaleznosci co tam masz i o ile nie masz innych napedow to ten pendrive powinien byc sdc - jak u roffik'a:
dmesg | tail
[ 1295.985126] sd 6:0:0:1: [sdc] Assuming drive cache: write through
[ 1295.987238] sd 6:0:0:1: [sdc] 3072 512-byte hardware sectors (2 MB)
[ 1295.987864] sd 6:0:0:1: [sdc] Write Protect is off
[ 1295.987870] sd 6:0:0:1: [sdc] Mode Sense: 23 00 00 00
[ 1295.987874] sd 6:0:0:1: [sdc] Assuming drive cache: write through
[ 1295.987880] sdc: sdc1
[ 1295.988705] sd 6:0:0:1: [sdc] Attached SCSI removable disk
[ 1295.988772] sd 6:0:0:1: Attached scsi generic sg4 type 0
[ 1934.487177] FAT: invalid media value (0x00)
[ 1934.487186] VFS: Can't find a valid FAT filesystem on dev sdb.
wiec roffik jakby zapodal

Kod: Zaznacz cały

sudo mount /dev/sdc1 /media/pentadrive -t vfat
widzialby dane z pendrive'a w /media/pentadrive - i nie widze tu problemu... pewnie blad jest gdzies blisko...
Ubuntu User number is # 26071 - http://command-dos.blogspot.com/ - Mój skromny blog command_dos'a - pozdrowionka -
Awatar użytkownika
_yetti_
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 15
Rejestracja: 27 lut 2008, 10:16
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Podłączany pendrive nie działa

Post autor: _yetti_ »

Nie wiem w czym tkwi problem gdyż stosując składnię roffik'a:
sudo mount /dev/sdc1 /media/pentadrive -t vfat a potem:
sudo mount /dev/sdc1/ mnt/sdc
Udało mi sie uruchomić ten Pendrive (niestety po odmontowaniu nie udało mi się tego powtórzyć).
Przy podpiętym Penie dmesg | tail - daje następujący wynik:
mariusz@IBM-laptop:~$ dmesg |tail
[ 1384.385963] usb 4-4: new high speed USB device using ehci_hcd and address 61
[ 1384.803927] usb 4-4: new high speed USB device using ehci_hcd and address 73
[ 1385.690897] usb 4-4: new high speed USB device using ehci_hcd and address 101
[ 1386.818225] usb 4-4: new high speed USB device using ehci_hcd and address 117
[ 1387.551731] usb 4-4: new high speed USB device using ehci_hcd and address 6
[ 1387.995210] usb 4-4: new high speed USB device using ehci_hcd and address 10
[ 1388.278792] usb 4-4: new high speed USB device using ehci_hcd and address 17
[ 1388.492925] usb 4-4: new high speed USB device using ehci_hcd and address 22
[ 1388.631405] usb 4-4: new high speed USB device using ehci_hcd and address 24
[ 1388.892077] usb 4-4: new high speed USB device using ehci_hcd and address 28
mariusz@IBM-laptop:~$
Nie wiem jak to odczytać, nie ma tu nic odyskach.
pozdrawiam - yetti

EDIT:
Po ponownym uruchomieniu konsoli (nie wiem czy to od tego zależy) udało sie zamontować tę pamięć i uruchomić fdisk, oto wynik:

mariusz@IBM-laptop:~$ sudo fdisk -l
sudo: unable to resolve host IBM-laptop

Disk /dev/sda: 100.0 GB, 100030242816 bytes
240 heads, 63 sectors/track, 12921 cylinders
Units = cylinders of 15120 * 512 = 7741440 bytes
Disk identifier: 0xf7bcf7bc

Device Boot Start End Blocks Id System
/dev/sda1 * 1 5987 45261688+ 7 HPFS/NTFS
/dev/sda3 5988 12921 52421040 5 Extended
/dev/sda5 5988 6462 3590968+ 82 Linux swap / Solaris
/dev/sda6 6463 7943 11196327+ 83 Linux
/dev/sda7 7944 12921 37633647+ 83 Linux

Disk /dev/sdb: 515 MB, 515899392 bytes
16 heads, 32 sectors/track, 1968 cylinders
Units = cylinders of 512 * 512 = 262144 bytes
Disk identifier: 0x00000000

Device Boot Start End Blocks Id System
/dev/sdb1 * 1 1967 503536 b W95 FAT32
mariusz@IBM-laptop:~$

pozdrawiam - yetti

EDIT:
Jeszcze wynik dmesg:

mariusz@IBM-laptop:~$ dmesg | tail
[ 2453.726458] sd 4:0:0:0: [sdb] Write Protect is off
[ 2453.726468] sd 4:0:0:0: [sdb] Mode Sense: 00 00 00 00
[ 2453.726475] sd 4:0:0:0: [sdb] Assuming drive cache: write through
[ 2453.733457] sd 4:0:0:0: [sdb] 1007616 512-byte hardware sectors (516 MB)
[ 2453.736473] sd 4:0:0:0: [sdb] Write Protect is off
[ 2453.736483] sd 4:0:0:0: [sdb] Mode Sense: 00 00 00 00
[ 2453.736490] sd 4:0:0:0: [sdb] Assuming drive cache: write through
[ 2453.736501] sdb: sdb1
[ 1840.665734] sd 4:0:0:0: [sdb] Attached SCSI removable disk
[ 1840.665823] sd 4:0:0:0: Attached scsi generic sg2 type 0
mariusz@IBM-laptop:~$

Podpięcie Pena udaje sie raz na 5-6 razy, nie udało mi się odnaleźć od czego zależy. Po wpisaniu polecenia z konsoli, pamięć pojawia się w Dolphin'ie po ok 2-3 minutach. Nie szybciej.
Awatar użytkownika
tommy8482
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 196
Rejestracja: 24 wrz 2008, 18:50
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Podłączany pendrive nie działa

Post autor: tommy8482 »

_yetti_ pisze: sudo mount /dev/sdc1/ mnt/sdc
powinno być:

Kod: Zaznacz cały

sudo mkdir /mnt/sdc
sudo mount /dev/sdc1/ /mnt/sdc
hmm, ale z dmesg wynika ze masz podpiętego pendraka pod sdb, więc zamiast sdc to sdb wrzucasz w powyższym
pozdro
Awatar użytkownika
_yetti_
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 15
Rejestracja: 27 lut 2008, 10:16
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Podłączany pendrive nie działa

Post autor: _yetti_ »

NIestety dalej coś jest nie tak (być może z samym Penem, choć pod win działa bez zarzutu) po wpisaniu sudo mkdir /dev/sdb1/ /mnt/sdb otrzymuję komunikat:
mount: special device /dev/sdb1/ does not exist
a po jakichś 4-5 minutach laptop montuje pamięć i działa normalnie.
Od biedy może tak być, ale to czekanie trwa czasem dłużej, a nie zawsze jest mżliwość by czekać w nieskończoność na łaskę urządzenia.
Dzięki za pomoc - yetti
Awatar użytkownika
command_dos
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 288
Rejestracja: 11 wrz 2008, 12:22
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 11.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Podłączany pendrive nie działa

Post autor: command_dos »

Nie, nie. Po kolei. Widze, ze macie lekkie zamieszanie z montowaniem dyskow. Najpierw musimy utworzyc katalog, gdzie ten pendrive bedziemy montowac:

Kod: Zaznacz cały

sudo mkdir /media/pendrive
nastepnie dajmy mu prawa do odczytu i zapisu przez wszystkich (tak dla pewnosci):

Kod: Zaznacz cały

sudo chmod 777 /media/pendrive
nastepnie w przypadku yetti wystarczy wykonac:

Kod: Zaznacz cały

sudo mount /dev/sdb1 /media/pendrive
teraz wchodzac do folderu /media/pendrive masz zawartosc Twojej pamieci przenosnej.
Bardziej lopatologicznie nie dam rady ;)
Ubuntu User number is # 26071 - http://command-dos.blogspot.com/ - Mój skromny blog command_dos'a - pozdrowionka -
Awatar użytkownika
_yetti_
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 15
Rejestracja: 27 lut 2008, 10:16
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Podłączany pendrive nie działa

Post autor: _yetti_ »

Bardzo dziękuję za pomoc.
Pendrive montuje się tak jak opisałeś. Problem który pojawił się podczas rozwiązywania tego tematu to długi czas oczekiwania na dostęp do danych po podłączeniu pamięci do komputera. Po wpisaniu polecenia mnt trwa to około 2-3 minut. Nie mniej jednak jeszcze raz dziękuję za pomoc.
pozdrawiam - yetti
Awatar użytkownika
roffik
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 30
Rejestracja: 28 sty 2008, 21:03
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Odp: Podłączany pendrive nie działa

Post autor: roffik »

command_dos pisze:wiec roffik jakby zapodal

Kod: Zaznacz cały

sudo mount /dev/sdc1 /media/pentadrive -t vfat
widzialby dane z pendrive'a w /media/pentadrive - i nie widze tu problemu... pewnie blad jest gdzies blisko...
Niestety, system (kernel?) nie widzi urządzenia na sdb, sdb1, czy czym tam jeszcze. W związku z tym wykonywanie komendy montowania jest bezcelowe:cry:

Czekam już kilkanaście minut, czy się sam podłączy, ale nic się nie dzieje:(

Sformatować GParted? A jak nie zobaczy pendrive'a? Poza tym formatowałem systemowym narzędziem w Windowsie.
Ubuntu is as snug as a bug in a rug :wub:
Kapitalista
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 11
Rejestracja: 01 lis 2008, 13:03
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME

Odp: Podłączany pendrive nie działa

Post autor: Kapitalista »

Moze ja sie podczepie pod temat gdyz problem mam nawet podobny:
Mam pena Kingstona 2GB, ktory ostatnio zaczal wariowac. Podlaczam go pod usb, wykrywa bez problemu, zgrywam/nagrywam co trzeba - jest ok. Podlaczam drugi raz i lypa - linux widzi go jako read-only. Nic nie moge z niego skasowac, nic nie moge skopiowac, nic nie moge nan nagrac. W programie gparted pod linuxem nie da sie go sformatowac - ciagle jest permission denied i koniec. Pomaga formatowanie pod Windowsem(Vista)na system fat32, ale na krotko. Po kilkukrotnym uzyciu problem sie powtarza i znow format. Czyzby to oznaczalo ze z pendrivem cos sie chrzani i nalezy kupic nowy?:neutral: Do czasu dzialal bez problemu... W sumie koszt nowego nieduzy, ale juz wtedy na pewno nie wezme Kingstona.

Z gory dzieki za odp :)
Cyryllo
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 49
Rejestracja: 19 lut 2007, 00:42
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Odp: Podłączany pendrive nie działa

Post autor: Cyryllo »

U mnie też tak było ale to była wina że nie wymontowałem pena w bezpieczny sposób.
Ubuntu Counter Project - user number # 24812
Kapitalista
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 11
Rejestracja: 01 lis 2008, 13:03
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME

Odp: Podłączany pendrive nie działa

Post autor: Kapitalista »

Ja nigdy nie wymontowywalem tak pena(nawet w Windowsie), zawsze go wyciagalem z portu i tyle. Teraz widocznie mam tego skutki. No coz - sformatuje go jutro raz jeszcze i bede odmontowywal przed wyjeciem - mam nadzieje, ze pen powroci do stanu uzywalnosci. Dzieki za odp.

Pozdr :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości