D-Link G520 + Zmiana Mac + PPPoE + Słaby Zasięg wifi

[2much4me]

Więc sprawa wygląda następująco:
- karta wifi D-Link DWL-G520 w pełni kompatybilna z linuxem ( Atheros AR5212 )
- Zmiana Mac ( długo by tu polemizować żeby wytłumaczyć ale chodzi o to, że jest filtrowanie MAC i muszę zmienić żeby się podpiąć do providera )
- PPPoE ( muszę się uwierzytelnić żebym mógł korzystać z neta )
- Słaby zasięg wifi ( ok. 20%, -86/-81 dBm )

Mam Ubuntu 8.04 LTS, kartę wykrywa bezproblemowo i niby działa, z racji tej iż nie lubię tego Network Managera to zainstalowałem z wielkim trudem Wicd i dowiedziałem się, że wext obsługuje moją kartę.

zmieniam Mac:

ifconfig ath0 down
ifconfig ath0 hw ether 0000000000
ifconfig ath0 up

próbuję się podłączyć do sieci i nic ( w winzgrozie mogę się połączyć do sieci tylko nie dostaje IP z DHCP tylko pokazuje się "Ograniczenie lub brak łączności", uwierzytelniam się przez PPPoE i internet chodzi), wracając do ubuntu to ustawiam sobie sam IP, Maskę i Bramę w wicd, próbuję się połączyć i o dziwo połączenie chodzi
Teraz tylko PPPoE i po sprawie

pppoeconf

szuka mi po atherosie AP, który chce uwierzytelniania i nie znajduje

pppoeconf -nox ath0

na wymuszonym mogę przynajmniej poustawiać sobie co tam trzeba (login, hasło i coś jeszcze czego nie rozumiem )
Automatycznie ładuje się plugin rp.pppoe-so, próbuję coś spingować (ping 212.77.100.101) lub wejść gdzieś na wyszukiwarce (w wicd ustawiłem DNS) i klapa zero odzewu

Na końcu chciałbym zauważyć, iż jestem zielony z linuxa ( bo na nim nie siedzę z powodu braku neta i kilku innych drobiazgów) i nie wgłębiałem się pliki konfiguracyjne... Ale z chęcią przesiadłbym się na coś For Human

EDIT:
za trudny problem zeby sie go ktos podjal ?

no nie mowcie ze wymiekacie :/

EDIT:
no ja rozumiem, że temat jest trudny... ale żeby aż tak ?
naprawdę nikt nie zna odpowiedzi lub się nie domyśla o co chodzi ?:craz:

[Noea]

Po co tworzysz pppoe skonro uzywasz rutera ? Na nicm tworzysz dostep do internetu na interfejsie wan , a mechanizm nat translatuje IP od ispa na Twoje lokalne z klas nierutowalnych 192.168.x.x 10.x.x.x 172.16.x.x , dodatkwo po co zmieniasz mac na sieciowce jak wystraczy go recznie wpisac na ruterku w polu clone mac adres- to tak na poczatek .Ustaw inny kanal na wi-fi moze pomoze na zasieg i sygnal sieci -81 dBm to jakies 0.8 mW wiec bardzo slabiutko.
Dodatkow nie zablokowales sie jakimis zabezpieczeniami mac filtering , wpa , ogranicznie liczby hostow ?

[2much4me]

No to kolega wyżej nic mi nie pomógł
Nie używam routera, AP jest mojego providera i to on ustawił filtrowanie MAC dlatego muszę sobie zmienić by się do sieci podpiąć + PPPoE żeby korzystać z internetu.
A na zasięg to raczej mi nic jak na razie nie pomoże... chyba, że sobie kupie jakąś antenkę hiper-mega-między-drzewa...

A co do WPA to nie ma żadnego szyfrowania, jak już mówiłem to jestem (teoretycznie w sieci) tylko nie mogę skonfigurować PPPoE i dlatego nie mogę korzystać z neta

EDIT:
UPDATE:

Po kilku modyfikacjach anteny zyskałem na zasięgu... teraz mam 45% mocy...
ale nadal nie przydziela mi IP i ubuntu nie chce się połączyć