VirtualBox - Gry pod Direct3D

[sna25]

Witam mam na dysku następujące systemy:

Ubuntu: Hardy
Windows 7 Beta build 7000

Chciałem zagrać w taką starą grę z 2001 roku. Niestety pod Wine nie działa, pod Windows 7 się wiesza, poprostu potrzeba XP, zatem zainstalowałem go w Ubuntu na Virtualbox, czy mogę tam grać w gry wymagające Direct3D ?? Bo zainstalowało jakąś kartę graficzną "Virtual Box" i gry wogóle nie włącza.

Dziękuję za odpowiedzi.

[Rgl]

Virtualbox nie obsługuje Direct3D - w wersji 2.1 wprowadzono eksperymentalną obsługę OpenGL - może da się urucjhomić jakieś gry na OpenGL. Domyślnie jest jednak wyłączone w ustawieniach: Ogólne ->karta Podstawowe -> Enable 3D Acceleration.

[sna25]

Aha, a czy jest jakiś system wirtualny typu Virtualbox, w którym działa direct 3D ?? Bo gdyby był to właściwie mógłbym mieć fizycznie tylko Ubuntu zainstalowane.

[Jusko]

Moim zdaniem jeszcze długo sobie poczekasz, by w pełni wykorzystywać do gier maszynę wirtualną. Na chwilę obecną zapomnij o graniu pod maszyną wirtualną. Wydaje mi się też, że nawet gdyby obsługiwało w pełni Direct3d, to w tym wypadku potrzebny będzie naprawdę potężny sprzęt (utrzymać system podstawowy+wirtualizacja gry z kosmicznymi wymaganiami). Na Ubuntu masz również sporo gier Beż Windows da się żyć

[wieszti]

Aha, a czy jest jakiś system wirtualny typu Virtualbox, w którym działa direct 3D ?? Bo gdyby był to właściwie mógłbym mieć fizycznie tylko Ubuntu zainstalowane.

vmware workstation bodajże od wersji 6 wspiera akceleracje Direct3D na WinXP

[Wilczur]

Vmware workstation ma obsługę 3d, nawet raz dla próby zainstalowałem i sprawdziłem jak to działa. Testowaną grą był Stalker i co prawda udało się go odpalić, ale były różnego rodzaju bugi związane z fizyką i geometrią świata podczas gdy ta sama gra na Wine działa bardzo dobrze. Możliwe, że od tego czasu się coś poprawiło. Jest darmowy trial więc można sprawdzić. Pełna wersja jest raczej droga, także traktowałbym to raczej jako ciekawostkę.

A co to za gra tak w ogóle ?

[sna25]

A to taki staroć pod tytułem Train Simulator (niby chodzi pod Wine ale z błędami w grafice). Oprócz tego to teraz jeszcze w Wiedźmina pogrywam, ale na Wiedźmina to nie liczę pod Linuxem bo ledwo pod Windowsem chodzi na moim sprzęcie, myślałem jednak, że Traina da radę. Ale spoko ten Virtualbox się przyda na przykład do gMaxa (program do robienia modeli 3D do różnych gier) którego używam a który pod Wine się nie włącza.

[Wilczur]

A to taki staroć pod tytułem Train Simulator (niby chodzi pod Wine ale z błędami w grafice).

To może być tylko kwestia ustawień.

Oprócz tego to teraz jeszcze w Wiedźmina pogrywam, ale na Wiedźmina to nie liczę pod Linuxem

Jeżeli chodzi o Wiedźmina to opisałem proces uruchomienia na http://gry.ubuntu.pl/, założyłem też temat o nim tutaj na forum tyle, że w dziale gry. Testowałem też wiele innych gier, także zapraszam do działu gry.

Ale spoko ten Virtualbox się przyda na przykład do gMaxa (program do robienia modeli 3D do różnych gier) którego używam a który pod Wine się nie włącza.

A skopiowałeś msvcirt.dll do folderu z programem ?

[JerryG]

A to taki staroć pod tytułem Train Simulator (niby chodzi pod Wine ale z błędami w grafice). Oprócz tego to teraz jeszcze w Wiedźmina pogrywam, ale na Wiedźmina to nie liczę pod Linuxem bo ledwo pod Windowsem chodzi na moim sprzęcie, myślałem jednak, że Traina da radę. Ale spoko ten Virtualbox się przyda na przykład do gMaxa (program do robienia modeli 3D do różnych gier) którego używam a który pod Wine się nie włącza.

Witam!

Uzywam Virtualbox do prostych zastosowan i cos z wersji w zwyz od 1,5 zepsul sie.
Teraz mam 2.1.0_OSE i pracuje mi coraz wolniej.
Nie wiem czy to tylko u mnie, musieli by wypowiedziec sie koledzy uzywajacy.
Jak dla mnie pracuje coraz wolniej, mam wieksze lagi czekajac na otwarcie itp.

Wiec u mnie jaka kolwiek gra to marzenie scietej glowy , oczywiscie pisze o wirtualnym XP.