Audacity a podsłuch nagrywania przy dwóch kartach dźwiekowych.

[Bzyk]

Witam.
Mam dwie karty dźwiękowe - OnBoard na nVidia nForce2 i SBLive! Value. Zintegrowanej używam do słuchania (5.1) a SB do nagrywania (do dziś mi się to nie udawało - dziś nagrałem pierwsze sekundy). Uruchamiam Audacity. Podłączyłem keyboard (taki do grania) i... nie słyszę, co gram. Znalazłem w Sieci, że najlepiej włączyć sprzętowy podsłuch w mixerze. Aaa... Jasna sprawa, a jak to zrobić, jak się nagrywa na jednej karcie a słucha na drugiej?
Drugą opcją jest włączenie programowego podsłuchu w Audacity ale... robi mi zakłócenia zarówno w odsłuchu jak i zapisie. Mam już Kernel - Realtime, kombinowałem z ustawieniami próbkowania, buforem dla zapisu i nie mogę się pozbyć tych 'zniekształceń, trzasków' czy jak to tam nazwać. Bez podsłuchu nagrywa idealnie, więc problemem nie jest karta czy stery a chyba wydajność kompa (Athlon 3k+, nieco ponad 1GB RAM i dyski na IDE).
Gdzie, ew. jak szukać wąskiego gardła, źródła zniekształceń?
Póki co startuję przez 'nice -15 audacity' i jest lepiej niż standardowo...
Pozdrawiam