funkcjonalny klient ftp
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 248
- Rejestracja: 04 sie 2006, 17:14
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.10
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
funkcjonalny klient ftp
Witam jest na linuxa jakiś klient ftp z funkcjami :
przenoszenie (poza kopiowaniem czyli kopiowanie i jak udane to delete...)
kolejka kopiowania z nieodgraniczonymi próbami wysyłania widoczna po restarcie kompa.
sprawdziłem kilka żaden nie ma tych opcji .... w sumie nie mogę zrozumieć czemu przecież to podstawowe opcje - przynajmniej dla mnie
przenoszenie (poza kopiowaniem czyli kopiowanie i jak udane to delete...)
kolejka kopiowania z nieodgraniczonymi próbami wysyłania widoczna po restarcie kompa.
sprawdziłem kilka żaden nie ma tych opcji .... w sumie nie mogę zrozumieć czemu przecież to podstawowe opcje - przynajmniej dla mnie
- dk75
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1142
- Rejestracja: 07 mar 2007, 22:59
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Odp: funkcjonalny klient ftp
FileZilla ma kolejkę - nie sprawdzałem jednak przenoszenia.
Linux Mint Debian Edition x86_64/2.6.39, Conky 1.8.0, Xorg 7.6/1.10.4 - GNOME 2.30.2, nVidia 285.03
Lenovo T61p, HITACHI HTS722010K9SA00 100GB, ST9250827AS 250GB
http://linuxcounter.net/user/483055.html
Lenovo T61p, HITACHI HTS722010K9SA00 100GB, ST9250827AS 250GB
http://linuxcounter.net/user/483055.html
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 248
- Rejestracja: 04 sie 2006, 17:14
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.10
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Odp: funkcjonalny klient ftp
niestety filezilla posiada oba wspomniane braki (testowałem ją) - kolejka źle działa
przenoszenia nie ma - zgłosiłem nawet do nich błąd bo poza tym wszystko ładnie. Ale jak widzę na ich stronie brak przenoszenia wynika z nadgorliwości ich koncepcji - napisali że nie jest to 100 % bezpieczne więc nie dodają tego - tyle że komputer nie jest w 100 % bezpieczny więc może z nich niech zrezygnują i zajmą się np gotowaniem.
co do kolejki - działa ok - ale nieudane transfery przenosi do
nieudanych transferów -a te po restarcie znikają !!! kpina - bo nie wiemy co już jest wysłane a co nie.
Może coś innego ktoś zna?
przenoszenia nie ma - zgłosiłem nawet do nich błąd bo poza tym wszystko ładnie. Ale jak widzę na ich stronie brak przenoszenia wynika z nadgorliwości ich koncepcji - napisali że nie jest to 100 % bezpieczne więc nie dodają tego - tyle że komputer nie jest w 100 % bezpieczny więc może z nich niech zrezygnują i zajmą się np gotowaniem.
co do kolejki - działa ok - ale nieudane transfery przenosi do

Może coś innego ktoś zna?
- Rajca
- Piegowaty Guziec
- Posty: 18
- Rejestracja: 10 lut 2007, 20:42
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 8.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Kontakt:
Odp: funkcjonalny klient ftp
Ja tam używam Krusadera w wersji dla KDE 4 i jestem z niego zadowolony. "Rozróżnia" kopiowanie od przenoszenia. Przesyłanie większej ilości plików też idzie jak powinno. W inny wypadku prawdopodobnie zaprzągłbym FlashFXP pod Wine.
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 248
- Rejestracja: 04 sie 2006, 17:14
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.10
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Odp: funkcjonalny klient ftp
Zadowolenie to względna rzecz ma on te opcje ?
- dk75
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1142
- Rejestracja: 07 mar 2007, 22:59
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Odp: funkcjonalny klient ftp
Kod: Zaznacz cały
man lftp
http://czytelnia.ubuntu.pl/index.php/20 ... s-windows/
Linux Mint Debian Edition x86_64/2.6.39, Conky 1.8.0, Xorg 7.6/1.10.4 - GNOME 2.30.2, nVidia 285.03
Lenovo T61p, HITACHI HTS722010K9SA00 100GB, ST9250827AS 250GB
http://linuxcounter.net/user/483055.html
Lenovo T61p, HITACHI HTS722010K9SA00 100GB, ST9250827AS 250GB
http://linuxcounter.net/user/483055.html
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 248
- Rejestracja: 04 sie 2006, 17:14
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.10
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Odp: funkcjonalny klient ftp
no pewnie ten działa ale potrzebuje coś graficznego dla byłych windowsiarzy - przeszliśmy na wiekszości komputerów na linuxa i musze to jakoś pokonfigurować a przesyłamy mase gb więc musi coś przenosić bo nie sposób nad tym ręcznie panować. Może jest na ten lftp jakieś gui
- jacekalex
- Gibki Gibbon
- Posty: 4707
- Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: MATE
- Architektura: x86_64
Odp: funkcjonalny klient ftp
Najlepszy - moim zdaniem:
curlftpfs - jest w repo - konsolowy + Remote-Fs-Man (nakładka graficzna)
http://www.gnomefiles.org/app.php/RemoteFSMan
Instalacja i obsługa prosta jak konstrukcja cepa.
To by było na tyle
Pozdrawiam
curlftpfs - jest w repo - konsolowy + Remote-Fs-Man (nakładka graficzna)
http://www.gnomefiles.org/app.php/RemoteFSMan
Instalacja i obsługa prosta jak konstrukcja cepa.
To by było na tyle
Pozdrawiam
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 248
- Rejestracja: 04 sie 2006, 17:14
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.10
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Odp: funkcjonalny klient ftp
co do lftp wyglada przywoicie znalazlem nakladke na javie vigroftp - ale na stacie widze ze tylko tranfer nie ma move
a ten curlftpfs z nakladka ma przenoszenie ?

a ten curlftpfs z nakladka ma przenoszenie ?
- jacekalex
- Gibki Gibbon
- Posty: 4707
- Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: MATE
- Architektura: x86_64
Odp: funkcjonalny klient ftp
Curlftpfs montuje zdalny serwer do folderu w lokalnym komputerze - widzisz go jako (ten zasób) folder lokalny - i tak się go używa.
Jest w repo - po za tym - po instalacji
viewtopic.php?t=76423
Natomiast RemoteFsMan to nakładka graficzna.
http://ubuntuforums.org/showthread.php?t=679678
To by było na tyle.
Jest w repo - po za tym - po instalacji
Kod: Zaznacz cały
man curlftpfs
Natomiast RemoteFsMan to nakładka graficzna.
http://ubuntuforums.org/showthread.php?t=679678
To by było na tyle.
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 248
- Rejestracja: 04 sie 2006, 17:14
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.10
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Odp: funkcjonalny klient ftp
hm no to wygląda zachęcająco - tylko że gnome nie ma kolejki kopiowania - na szczęście przenoszenie ma więc połowa już jest; Co do kolejki w gnome to już to zgłaszałem do wishlist.
da sie w curlftpfs zadać kolejkę zanim doczekamy się kolejki gnome (nautilusa) - kolejkę odporną na restart i zerwanie połaczenia - tak jak pisałem kopujemy tysiące plikow więc po ustawieniu musze mieć to z głowy program ma pilnować żeby wszystko się skopiowało lub przeniosło.
choć w sumie -przecież gnome też umie otworzyć ftpa -prymitywnie - nawet nie do katalogu ale i tak żadnych opcji zarządzania kopiowaniem nie ma - ten program coś dodaje poza trym że widzimy to jako folder ?
da sie w curlftpfs zadać kolejkę zanim doczekamy się kolejki gnome (nautilusa) - kolejkę odporną na restart i zerwanie połaczenia - tak jak pisałem kopujemy tysiące plikow więc po ustawieniu musze mieć to z głowy program ma pilnować żeby wszystko się skopiowało lub przeniosło.
choć w sumie -przecież gnome też umie otworzyć ftpa -prymitywnie - nawet nie do katalogu ale i tak żadnych opcji zarządzania kopiowaniem nie ma - ten program coś dodaje poza trym że widzimy to jako folder ?
- nid3
- Sędziwy Jeż
- Posty: 67
- Rejestracja: 08 lis 2007, 18:27
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86
- Kontakt:
Odp: funkcjonalny klient ftp
ja dużo od takiego klienta nie wymagam wiec używam gFTP w repo jest.
Jeśli masz problemy z Ubuntu --->http://ubuntuguide.org/wiki/Ubuntu:Intrepid
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 248
- Rejestracja: 04 sie 2006, 17:14
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.10
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Odp: funkcjonalny klient ftp
hm nie wiem czy to tak duzo chce stale przenosić dosc duza ilosc plikow wiec musi byc kolejka + przenoszenie ale dosc ciezko z tym chyba przez brak wyobraźni programerow tych aplikacji. bo robienie tych opcji jest proste jak budowa cepa.
- Rajca
- Piegowaty Guziec
- Posty: 18
- Rejestracja: 10 lut 2007, 20:42
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 8.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Kontakt:
Odp: funkcjonalny klient ftp
Wiesz, dla mnie dajmy na to nie jest to proste nawet jak nowy drut.grekpg pisze:hm nie wiem czy to tak duzo chce stale przenosić dosc duza ilosc plikow wiec musi byc kolejka + przenoszenie ale dosc ciezko z tym chyba przez brak wyobraźni programerow tych aplikacji. bo robienie tych opcji jest proste jak budowa cepa.
Ale jeśli uważasz, że to jednak jest proste i każdy ćwok powinien właśnie to napisać, zapraszam! to jest świat Open Source

Odnosząc się do wspomnianego Krusadera to faktycznie, chyba nie ma kolejkowania. Ale o ile wiem taka Kasablanca posiada i to i resztę.
Problem rozwiązany? Dodaj [SOLVED]
- jacekalex
- Gibki Gibbon
- Posty: 4707
- Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: MATE
- Architektura: x86_64
Odp: funkcjonalny klient ftp
Do przenoszenia tysięcy plików - ftp się do tego po prostu nie nadaje.
Jeśli możesz - spróbuj użyć rsync - jest domyślnie zainstalowany w ubuntu, natomiast
poleceniem sudo apt-get install grsync zainstalujesz nakładkę graficzną.
więcej :Natomiast co do ftp - metoda dość prymitywna i mało skuteczna - ale na większości hostingów w Polsce jedyna.
Jeśli chodzi np o home.pl - to tam z linuxowych klientów ftp na szyfrowanym połączeniu chodzi tylko filezilla, natomiast na normalnym najlepiej sprawdza się curlftpfs.
Dowcip polega na tym - ze na szyfrowanym połączeniu z tym ftp-em działają tylko filezilla i total commander ( na wszystkich systemach natomast inne linuxowe - i windowsowe - nawet flashfxp i cuteftp - poległy. (wynika to ze specyficznej (spieprzonej) konfiguracji serwera ftp)
Dlatego to - jakiego klienta ftp bedziesz używał - zależy głównie od rodzaju i jakości serwera i jego konfiguracji.
Natomiast do kopiowania dużych porcji danych najlepszy jest protokół ssh.
I jeśli ktoś mówi o porządnym serwerze bez ssh - to mówi.
w protokole ssh masz do dyspozycji scp kopiowanie - działa też rsync - synchroniczne kopiowanie, i sshfs - montowanie zdalnego zasobu lokalnie.
Natomiast zarówno curlftpfs przy ftp, jak i rsync oraz scp przy ssh działają w konsoli i są niezależne od środowiska takiego jak gnome, kde czy xfce.
Dlatego są odporne na błędy i zależności aplikacji graficznych.
Pozdr.
To by było na tyle.
Jeśli możesz - spróbuj użyć rsync - jest domyślnie zainstalowany w ubuntu, natomiast
poleceniem sudo apt-get install grsync zainstalujesz nakładkę graficzną.
więcej :
Kod: Zaznacz cały
man rsync
Jeśli chodzi np o home.pl - to tam z linuxowych klientów ftp na szyfrowanym połączeniu chodzi tylko filezilla, natomiast na normalnym najlepiej sprawdza się curlftpfs.
Dowcip polega na tym - ze na szyfrowanym połączeniu z tym ftp-em działają tylko filezilla i total commander ( na wszystkich systemach natomast inne linuxowe - i windowsowe - nawet flashfxp i cuteftp - poległy. (wynika to ze specyficznej (spieprzonej) konfiguracji serwera ftp)
Dlatego to - jakiego klienta ftp bedziesz używał - zależy głównie od rodzaju i jakości serwera i jego konfiguracji.
Natomiast do kopiowania dużych porcji danych najlepszy jest protokół ssh.
I jeśli ktoś mówi o porządnym serwerze bez ssh - to mówi.
w protokole ssh masz do dyspozycji scp kopiowanie - działa też rsync - synchroniczne kopiowanie, i sshfs - montowanie zdalnego zasobu lokalnie.
Natomiast zarówno curlftpfs przy ftp, jak i rsync oraz scp przy ssh działają w konsoli i są niezależne od środowiska takiego jak gnome, kde czy xfce.
Dlatego są odporne na błędy i zależności aplikacji graficznych.
Pozdr.
To by było na tyle.
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 248
- Rejestracja: 04 sie 2006, 17:14
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.10
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Odp: funkcjonalny klient ftp
jeżeli chodzi o serwery to nie ma problemu bo to nasze urządzenia więc moge dać co potrzebuje - wszystko na linuxie.
myślałem też o rsync ale to sie nie nadaje - wszystko ładnie do synchronizacji - u nas potrzeba jest inna - różne osoby pobierają x plików - kasując je ze źródeł - po przetworzeniu wysyłają mniejszą ilośc ale też dużo - plików do archiwum - więc nie jest to synchronizacja tylko przenoszenie - i za nic nie moge dojść jak to zmajstrować żeby nie wymagało godzin pracy na sprawdzanie co się skopiowało co nie co można skasowac co nie co powoduje bałagan i stratę czasu.
Myślę że protokół jest nieistotny może być dowolny chodzi o klienta - który umie przenieś np 2000 plików - a przy takiej ilości musi mieć kolejkę i być odporny na reset.
w sumie w php to sam bym coś takiego napisał bo to proste (poza funkcjonalnym interfejsem) w sumie ale to chyba nie jest normalne rozwiązanie - lepsze coś na okna a nie jako strona.
myślałem też o rsync ale to sie nie nadaje - wszystko ładnie do synchronizacji - u nas potrzeba jest inna - różne osoby pobierają x plików - kasując je ze źródeł - po przetworzeniu wysyłają mniejszą ilośc ale też dużo - plików do archiwum - więc nie jest to synchronizacja tylko przenoszenie - i za nic nie moge dojść jak to zmajstrować żeby nie wymagało godzin pracy na sprawdzanie co się skopiowało co nie co można skasowac co nie co powoduje bałagan i stratę czasu.
Myślę że protokół jest nieistotny może być dowolny chodzi o klienta - który umie przenieś np 2000 plików - a przy takiej ilości musi mieć kolejkę i być odporny na reset.
w sumie w php to sam bym coś takiego napisał bo to proste (poza funkcjonalnym interfejsem) w sumie ale to chyba nie jest normalne rozwiązanie - lepsze coś na okna a nie jako strona.
- jacekalex
- Gibki Gibbon
- Posty: 4707
- Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: MATE
- Architektura: x86_64
Odp: funkcjonalny klient ftp
Rsync kopiuje synchronicznie - czyli porównuje zawartość folderu A z zawartością Folderu B - i kopiuje to co potrzeba - powodując to, że folder B jest lustrzanym odbiciem folderu A.
Nie znam lepszego narzędzia do kopiowania.
Biorąc pod uwagę ilość opcji - które ma ten program - to jeśli jakikolwiek program do ftp potrafi 1/3 tego co rsync - to chyba sam Pan Bóg go napisał.
Protokół ftp nie jest od tego.
Natomiast problem przenoszenia - to jest problem skryptu wyglądającego mniej więcej tak:Jeśli rsync nie pasuje - możesz napisać taki skrypt - który to będzie robił automatycznie.
Możesz też spróbować rdiff -a lub coś podobnego.
Natomiast - moim zdaniem z ftp możesz dać sobie spokój.
Chyba że montujesz zasób ftp do lokanego folderu - a potem standartowo mv (opcje) /folderA/podfolder /folderB/podfolder
gdzie folderB - to zasób ftp zamontowany przez curlftpfs.
Ale znając skuteczność i dokładność polecenia cp w linuxie - do robienia backup -u używam rsynca ( jak czegoś nie skopiuje - napisze dlaczego), natomiast usuwam przy pomocy sudo rm -f
To by było na tyle.
Pozdr.
PS.
Nie znam lepszego narzędzia do kopiowania.
Biorąc pod uwagę ilość opcji - które ma ten program - to jeśli jakikolwiek program do ftp potrafi 1/3 tego co rsync - to chyba sam Pan Bóg go napisał.
Protokół ftp nie jest od tego.
Natomiast problem przenoszenia - to jest problem skryptu wyglądającego mniej więcej tak:
Kod: Zaznacz cały
rsync (opcje) /folderA/podfolder /folderB/podfolder &&
rm -R -f /folderA/podfolder/*
Możesz też spróbować rdiff -a lub coś podobnego.
Natomiast - moim zdaniem z ftp możesz dać sobie spokój.
Chyba że montujesz zasób ftp do lokanego folderu - a potem standartowo mv (opcje) /folderA/podfolder /folderB/podfolder
gdzie folderB - to zasób ftp zamontowany przez curlftpfs.
Ale znając skuteczność i dokładność polecenia cp w linuxie - do robienia backup -u używam rsynca ( jak czegoś nie skopiuje - napisze dlaczego), natomiast usuwam przy pomocy sudo rm -f
To by było na tyle.
Pozdr.
PS.
Takie cudo szybciej napiszesz niż znajdziesz..........i być odporny na reset.

-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 248
- Rejestracja: 04 sie 2006, 17:14
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.10
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Odp: funkcjonalny klient ftp
pliki są porozrzucane po różnych katalogach więc pisanie skryptów sie nie nada - pisałem też że userzy są na na róznym poziomie którzy pobieraja - zwracają pliki więc musi być dla nich zwykłe gui
- jacekalex
- Gibki Gibbon
- Posty: 4707
- Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: MATE
- Architektura: x86_64
Odp: funkcjonalny klient ftp
Strata czasu.
Jeśli userzy są na różnym poziomie - to żadno gui nie rozwiąże żadnego problemu.
Najlepiej montować foldery przy pomocy programów z linni fuse na linuxie i sambie na windowsie.
Krótko mówiąc - plik wrzuca się do folderu - a folder jest podmontowanym zasobem zewnętrznym.
jeżeli wrzucenie plików do folderu jest zbyt skomplikowane - to nic nie pomoże.
Natomiast przy kopiowaniu przez internet - na kilka tysięcy plików zawsze się kilka posypie. Dlatego ftp jest tutaj potrzebne psu na budę.
Nawet rsync - choć to program - który przy kopiowaniu sprawdza sumy kontrolne plików - nie ma 100% skuteczności.
Właśnie dlatego na całym świecie pliki się kopiuje a nie przenosi - po to aby się nic nie straciło.
Kiedy wszystkie pliki dotrą do serwera - do którego są przeznaczone - i okaże się - że żaden się nie wysypał - zawsze można usunąć te które nie są już potrzebne.
Ja nie wiem co to za projekt - gdzie są userzy i tysiące plików.
Sam opiekuję się sklepem internetowym, i przy kopiowaniu plików na hosting - jeszcze się nie zdarzyło - żeby wszystko doszło i działało bez problemu.
Mam na myśli zarówno skrypty php jak i pliki graficzne.
Cały problem leży w stabilności komputerów, łącz i dokładności userów (którzy - są na różnym poziomie).
Możesz albo dać sobie z tym spokój - albo stworzyć system - oparty na autorskim rozwiązaniu programistycznym - bez żadnego GUI - taki - który będzie działał zupełnie automatycznie - bez ingerencji userów.
Czyli taki - który najpierw skopiuje - potem sprawdzi - czy wszystko skopiowało się jak należy i nic nie zgubiło, a dopiero potem usunie oryginał - który został skopiowany.
Jeśli dasz ludziom na różnym poziomie do obsługi GUI - które ma więcej niż 3 opcje
to po tygodniu będziesz mógł wszystko zaczynać od nowa - nie ma takiego systemu - którego użytkownicy nie potrafią spieprzyć.
Natomiast skala problemu - to zadanie zintegrowania wielu narzędzi - i jest to zadanie zaprojektowania porządnego zestawu aplikacji - które będą jakoś sortowały, przenosiły i zmieniały pliki - i będą w miarę możliwości działały skutecznie niezależnie od działania użytkowników.
Krótko mówiąc zasób zewnętrzny montowany do lokalnego folderu - to moim zdaniem jedyne sensowne rozwiązanie.
Zwłaszcza - ze skoro to ma być "odporne na reset" i mieć GUI dla "użytkowników na różnym poziomie" to o coś takiego możesz się co najwyżej pomodlić.
To by było na tyle.
PS. Moim zdaniem kombinując z klientami ftp w takiej sytuacji jak twoja tylko tracisz czas.
Pozdr.
Jeśli userzy są na różnym poziomie - to żadno gui nie rozwiąże żadnego problemu.
Najlepiej montować foldery przy pomocy programów z linni fuse na linuxie i sambie na windowsie.
Krótko mówiąc - plik wrzuca się do folderu - a folder jest podmontowanym zasobem zewnętrznym.
jeżeli wrzucenie plików do folderu jest zbyt skomplikowane - to nic nie pomoże.
Natomiast przy kopiowaniu przez internet - na kilka tysięcy plików zawsze się kilka posypie. Dlatego ftp jest tutaj potrzebne psu na budę.
Nawet rsync - choć to program - który przy kopiowaniu sprawdza sumy kontrolne plików - nie ma 100% skuteczności.
Właśnie dlatego na całym świecie pliki się kopiuje a nie przenosi - po to aby się nic nie straciło.
Kiedy wszystkie pliki dotrą do serwera - do którego są przeznaczone - i okaże się - że żaden się nie wysypał - zawsze można usunąć te które nie są już potrzebne.
Ja nie wiem co to za projekt - gdzie są userzy i tysiące plików.
Sam opiekuję się sklepem internetowym, i przy kopiowaniu plików na hosting - jeszcze się nie zdarzyło - żeby wszystko doszło i działało bez problemu.
Mam na myśli zarówno skrypty php jak i pliki graficzne.
Cały problem leży w stabilności komputerów, łącz i dokładności userów (którzy - są na różnym poziomie).
Możesz albo dać sobie z tym spokój - albo stworzyć system - oparty na autorskim rozwiązaniu programistycznym - bez żadnego GUI - taki - który będzie działał zupełnie automatycznie - bez ingerencji userów.
Czyli taki - który najpierw skopiuje - potem sprawdzi - czy wszystko skopiowało się jak należy i nic nie zgubiło, a dopiero potem usunie oryginał - który został skopiowany.
Jeśli dasz ludziom na różnym poziomie do obsługi GUI - które ma więcej niż 3 opcje
to po tygodniu będziesz mógł wszystko zaczynać od nowa - nie ma takiego systemu - którego użytkownicy nie potrafią spieprzyć.
Natomiast skala problemu - to zadanie zintegrowania wielu narzędzi - i jest to zadanie zaprojektowania porządnego zestawu aplikacji - które będą jakoś sortowały, przenosiły i zmieniały pliki - i będą w miarę możliwości działały skutecznie niezależnie od działania użytkowników.
Krótko mówiąc zasób zewnętrzny montowany do lokalnego folderu - to moim zdaniem jedyne sensowne rozwiązanie.
Zwłaszcza - ze skoro to ma być "odporne na reset" i mieć GUI dla "użytkowników na różnym poziomie" to o coś takiego możesz się co najwyżej pomodlić.
To by było na tyle.
PS. Moim zdaniem kombinując z klientami ftp w takiej sytuacji jak twoja tylko tracisz czas.
Pozdr.
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 248
- Rejestracja: 04 sie 2006, 17:14
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.10
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Odp: funkcjonalny klient ftp
hm, userzy na różnym poziomie ale to nie debile - radzą sobie z dowolnym programem - odpada jedynie praca na kosnoli bo to uwstecznienie, Powiedz mi tylko co daje zamontowanie folderu - bo wydaje mi się że poza tym że to wygodne - aby używać tego zewnętrznego zasobu jako lokalnego kompletnie nic nie daje.
Co daje w sensie narzędzi czy kontroli - przecież nawet kolejka kopiowania jest ekstremalnie niewygodnia - brak pause, limitu transferu praktycznie żadnej opcji nie mówiąc już o kolejce która przetrwa restart. itp.
co do FTP myślę dokładnie na odwrót - to właśnie ftp służy do transferu plików... po to zostało wymyślone i dokładnie po to jest.
Nie nie wiem czego używasz - że jak piszesz prawie zawsze masz błędy transmisji - ja przez kilkanaście lat pracy na komputerze miałem błędy transmisji może kilka razy - tzn że program ftp powiedział że skopiowano a okazało się że plik skopiowany był uszkodzony.
W związku z tym jestem w stanie zaakceptować stratę jednego na 1000000 plików - zyskując w ten sposób 30 minut dziennie co daje oszczędność kilku dni rocznie - dla każdej osoby.
"Kiedy wszystkie pliki dotrą do serwera - do którego są przeznaczone - i okaże się - że żaden się nie wysypał - zawsze można usunąć te które nie są już potrzebne."
no to już żenada równie dobrze może ktoś je samochodem przewieść - nikt nie sprawdza zwracanych plików - idą do archiwum i ew będą użyte za rok albo dwa więc user ustawiając przeniesienie np 500 plików z kilkudziesięciu różnych katalogów musi mieć to z głowy - uważasz że powienien sobie na kartce powypisywac co wysyłał i sprawdzać plik po pliku ??" pisze kolejny raz że pliki nie może są niepotrzebne tylko ZAWSZE są do przeniesienia - czyli po wysłaniu ma ich nie być.
Z tego co sprawdzam na windowsa jest kilka klientów potrafiących przenosić - a kolejka to norma i tu i tu ..
więc nie trzeba się modlić o takie programy bo istnieją od lat. Nie mogę jedynie znaleść na linuxie przenoszenia - ale to może przez takie podejscie właśnie storo coś nie jest 100 % to nie dawać - tak jak pisałem wyżej proponuje zupełne odstawienie komputera bo tu nic nie jest 100 %.
Wiec co nie ma klienta ftp na linuxa z przenoszeniem ?
ew. można użyć windowsowego klienta przez wine skoro linuxowe se nie radzą ale to dość dziwne
np. http://legalne.info/soft/1304/Staff-FTP
Co daje w sensie narzędzi czy kontroli - przecież nawet kolejka kopiowania jest ekstremalnie niewygodnia - brak pause, limitu transferu praktycznie żadnej opcji nie mówiąc już o kolejce która przetrwa restart. itp.
co do FTP myślę dokładnie na odwrót - to właśnie ftp służy do transferu plików... po to zostało wymyślone i dokładnie po to jest.
Nie nie wiem czego używasz - że jak piszesz prawie zawsze masz błędy transmisji - ja przez kilkanaście lat pracy na komputerze miałem błędy transmisji może kilka razy - tzn że program ftp powiedział że skopiowano a okazało się że plik skopiowany był uszkodzony.
W związku z tym jestem w stanie zaakceptować stratę jednego na 1000000 plików - zyskując w ten sposób 30 minut dziennie co daje oszczędność kilku dni rocznie - dla każdej osoby.
"Kiedy wszystkie pliki dotrą do serwera - do którego są przeznaczone - i okaże się - że żaden się nie wysypał - zawsze można usunąć te które nie są już potrzebne."
no to już żenada równie dobrze może ktoś je samochodem przewieść - nikt nie sprawdza zwracanych plików - idą do archiwum i ew będą użyte za rok albo dwa więc user ustawiając przeniesienie np 500 plików z kilkudziesięciu różnych katalogów musi mieć to z głowy - uważasz że powienien sobie na kartce powypisywac co wysyłał i sprawdzać plik po pliku ??" pisze kolejny raz że pliki nie może są niepotrzebne tylko ZAWSZE są do przeniesienia - czyli po wysłaniu ma ich nie być.
Z tego co sprawdzam na windowsa jest kilka klientów potrafiących przenosić - a kolejka to norma i tu i tu ..
Zwłaszcza - ze skoro to ma być "odporne na reset" i mieć GUI dla "użytkowników na różnym poziomie" to o coś takiego możesz się co najwyżej pomodlić.

Wiec co nie ma klienta ftp na linuxa z przenoszeniem ?
ew. można użyć windowsowego klienta przez wine skoro linuxowe se nie radzą ale to dość dziwne
np. http://legalne.info/soft/1304/Staff-FTP
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 6 gości