mój problem wygląda nastepująco: zainstalowałem sobie wicd (zachwalane na forum), ale okazało się, że w moim przypadku wicd to wielka kicha- program nie wykrywał żadnych sieci bezprzewodowych. Oczywiście przy instalacji wicd musiałem się pozbyć standardowego network-managera. Jakież było moje zdziwienie gdy okazało się, że jestem "w dupie"- net nie działa, a naprawić tego nie sposób cywilizowanymi metodami. Zabutowałem LiveCD, ściągłem paczkę z network-managerem i oto następny zonk- po wpisaniu ./configure dostaję radosną informację, że pakiet wireless-cośtam nie jest zainstalowany lub nie działa poprawnie, co oczywiście jest bezczelnym kłamstwem bo ja takowy pakiet posiadam

Pytanie: jest jakiś kulturalny sposób na odzyskanie tego network-managera? może za pomocą CD? HILFE NEEDED - Windows boli