Znów ja i znów w tym dziale

Posiadam modem huawei e160 z blueconnectem, na windowsie mam zasięg umts jakieś 60-70% (=jakieś 250 KB/s i więcej), gprs praktycznie nie wchodzi nigdy.
Pod ubuntu umtsmon wykrywa mi tylko gprs - chyba, że podłącze modem za pomocą przedłużacza usb (lol?), wówczas wychwytuje umts ale cały czas zrywa połączenie i szuka sieci ponownie - nie da się z czegoś takiego korzystać.
dodatkowo często jest tak, że przed połaczeniem pokazuje pełny zasięg gprs - a po połączeniu (mimo, ze internet działa z prędkością gprs, max do 20KB/s) okienko umtsmon cały czas wygląda tak:

Dodam, że chodzi o stacjonarkę więc brak zasięgu w pewnych punktach pomieszczenia nie wchodzi w grę

załączyć jakieś logi?