przerwane kopiowanie

[kosiolek]

Kopiując pliki z partycji windowsowych NTFS na partycje linuksowe-ubuntu 9.04 ext3 przypadkowo przerwalem polaczenie w trakcie kopiowania i pojawila sie taka sytuacja, że ten plik [zajmujacy 700MB] nie zostal skopiowany na partycje linuksowa ale tez nie ma go na tej partycji windowsowej z ktorej byl kopiowany chociaz zajmuje tam miejsce na partycji jakby caly czas tam sie znajdowal. I mam takie pytanie czy jest szansa: 1. odzyskania tego pliku i gdzie on wogole sie znajduje? 2.albo chociaz czy mozna odzyskac miejsce ktore zajmuje na partycji windowsowej? Oczywiscie wiem ze format tej partycji rozwiazalby sprawe i miejsce odnalazloby sie, ale czy nie ma jakiegos innego sposobu.
I tu chyba wychodzi slabosc linuksa, bo kopiujac pliki pomiedzy partycjami windows mimo naglego przerwania nigdy nie mialem sytuacji aby zginal i przepadl mi plik, a tu plik sie rozplynal...
Jeszce mam takie pytanko, czy z ubuntu mozna spokojnie przegladac i odtwarzac muzyke i filmy znajdujace sie na partycjach windowsowych bez ryzyka na narazenie sie na jakies uszkodzenie przegladanego lub sluchanego pliku np. w razie naglej awarii.

[verdorben]

Do pobierania dużych plików (od 50mb) polecam komendę
$ nohup wget -c [url]http://ścieżka[/url] | [url]ftp://ścieżka[/url] | file:///ścieżka_np._na_innej_partycji &
Możesz zamknąć konsolę i czekać aż się skopiuje, możesz wyłączyć kompa.
Na drugi dzień wracasz do tego samego katalogu gdzie kopiowałeś plik i dajesz
$ history |grep nohup
wklejasz to co Ci potrzeba + enter, plik się kopiuje dalej od miejsca przerwania czyli nie ściąga go od nowa.

Przypuszczam że "zaginięty" plik pokaże się po restarcie kompa.
Tak zwalonego systemu jaki jest 9.04 już dawno nie widziałem.

Muzykę/video możesz odtwarzać z każdej dostępnej patrycji bez obaw że coś się stanie, nawet przez sambę.

[kosiolek]

ok dzięki za odpowiedź, a plik sie odnalazl po kilku restartach