Skype i brak dźwięku
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 4
- Rejestracja: 01 cze 2009, 17:50
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: GNOME
Skype i brak dźwięku
Zainstalowałem Skype'a ale po instalacji nie mam dźwięku. Próbowałem się pobawić opcjami ale to teź niewiele dało.
Prosiłbym o jakąś pomoc
Prosiłbym o jakąś pomoc
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 78
- Rejestracja: 21 gru 2008, 14:07
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Odp: Skype i brak dźwięku
Tylko przy Skype nie masz dźwięku?
Jak tak to wejdz w skype > opcje > ustawienia dźwiękowe
NO i tam poklikaj wszystkie możliwe opcje...
jeśli chodzi o wyjście to najlepiej wybieraj opcje w dzwoni i następnie wykonaj próbę dźwiękową... jeśli przy którymś będziesz miał dźwięk to ustaw to samo w "urządzenie dźwiękowe Wy"
Jak tak to wejdz w skype > opcje > ustawienia dźwiękowe
NO i tam poklikaj wszystkie możliwe opcje...
jeśli chodzi o wyjście to najlepiej wybieraj opcje w dzwoni i następnie wykonaj próbę dźwiękową... jeśli przy którymś będziesz miał dźwięk to ustaw to samo w "urządzenie dźwiękowe Wy"
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 4
- Rejestracja: 01 cze 2009, 17:50
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: GNOME
Odp: Skype i brak dźwięku
Tylko w skype. sproboje tak zrobić
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 77
- Rejestracja: 28 paź 2008, 18:59
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Openbox
- Architektura: x86_64
Odp: Skype i brak dźwięku
Jak ci się uda już znaleźć dźwięk, to aby zapamiętać ustawienia, których tak długo szukałeś, zamknij "Skype" poleceniem zakończ z menu "Skype", a nie np. przez "shut down - wyłącz" systemu czy "reboot - reset", także całego systemu. Nie będziesz musiał wyszukiwać ich ponownie.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
The problem with troubleshooting is that trouble shoots back!
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 3
- Rejestracja: 24 lis 2006, 22:29
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: GNOME
Odp: Skype i brak dźwięku
Witam,
Pozwolę sobie podłączyć się do tematu.
U mnie sprawa wygląda tak, że umiem zrobić tak, żeby Skype zarówno odtwarzał jak i nagrywał dźwięk. Ustawiam 'pulse' jako urządzenie dźwiękowe wyjściowe i (niby) działa, ALE...
...w tym momencie zużycie procka wzrasta do 100% i na dodatek chyba to nadal jest za mało, bo skype się strasznie tnie.
Czy ktoś się spotkał z taką sytuacją i ma jakiś pomysł co z tym zrobić?
Pozdrawiam
---
System: Ubuntu 9.04 x86_64
Pozwolę sobie podłączyć się do tematu.
U mnie sprawa wygląda tak, że umiem zrobić tak, żeby Skype zarówno odtwarzał jak i nagrywał dźwięk. Ustawiam 'pulse' jako urządzenie dźwiękowe wyjściowe i (niby) działa, ALE...
...w tym momencie zużycie procka wzrasta do 100% i na dodatek chyba to nadal jest za mało, bo skype się strasznie tnie.
Czy ktoś się spotkał z taką sytuacją i ma jakiś pomysł co z tym zrobić?
Pozdrawiam
---
System: Ubuntu 9.04 x86_64
- skoruppa
- Zakręcona Traszka
- Posty: 585
- Rejestracja: 25 kwie 2006, 20:33
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 11.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Kontakt:
Odp: Skype i brak dźwięku
Kod: Zaznacz cały
sudo gedit /etc/pulse/daemon.conf

-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 3
- Rejestracja: 24 lis 2006, 22:29
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: GNOME
Odp: Skype i brak dźwięku
To niestety nie pomogło.
Zauważyłem ponadto, że jak nie mam uruchomionego pulseaudio, to skype działa poprawnie na swykłych wejściach i wyjściach sprzętowych (tych oznaczonych jako 'hw'). Przestaje natomiast działać na tych ustawieniach jak tylko włączy się pulseaudio (np. po uruchomieniu amarok'a).
Wtedy można uruchomić co prawda dźwięk poprzez ustawienie urządzenia WY na 'pulse', ale pojawia się znowu problem 100% zużycia procka.
Zauważyłem ponadto, że jak nie mam uruchomionego pulseaudio, to skype działa poprawnie na swykłych wejściach i wyjściach sprzętowych (tych oznaczonych jako 'hw'). Przestaje natomiast działać na tych ustawieniach jak tylko włączy się pulseaudio (np. po uruchomieniu amarok'a).
Wtedy można uruchomić co prawda dźwięk poprzez ustawienie urządzenia WY na 'pulse', ale pojawia się znowu problem 100% zużycia procka.
- skoruppa
- Zakręcona Traszka
- Posty: 585
- Rejestracja: 25 kwie 2006, 20:33
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 11.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Kontakt:
Odp: Skype i brak dźwięku
Jesteś pewny? Mi i wielu innym osobom ta zmiana pomagała. Nawet dla testu ponownie ustawiłem na 10 i Skype ponownie zajmował cały procesor. A na 5 jest ok.
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 3
- Rejestracja: 24 lis 2006, 22:29
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: GNOME
Odp: Skype i brak dźwięku
Ok. Jednak zadziałało 
Dziękuję za szybką pomoc

Dziękuję za szybką pomoc

- RamMAK
- Piegowaty Guziec
- Posty: 3
- Rejestracja: 12 paź 2009, 01:55
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Skype i brak dźwięku
Witam,krzysiek1993r pisze:Tylko przy Skype nie masz dźwięku?
Jak tak to wejdz w skype > opcje > ustawienia dźwiękowe
NO i tam poklikaj wszystkie możliwe opcje...
jeśli chodzi o wyjście to najlepiej wybieraj opcje w dzwoni i następnie wykonaj próbę dźwiękową... jeśli przy którymś będziesz miał dźwięk to ustaw to samo w "urządzenie dźwiękowe Wy"
wiem , że odgrzebałem temat niczym archeolog ale od dłuższego czasu nie mogę rozwiązać problemu z dźwiękiem w skype. Dokładnie nie mogę nic zmienić w ustawieniach dźwięku. Mam na stałe włączony PulseAudio i tyle. Mam słuchawki na USB z mikrofonem i nie działa mi mikro podczas testów i rozmowy. Siebie słyszę pod M$ też działa więc wiem że słuchawki i mikro są OK. Dźwięki słyszę. Suwakami już też sporo mieszałem łącznie z wyłączaniem boosta i dalej brak dźwięku. Domyślam się że muszę zmienić Pulseaudio ale jest jakby zablokowane. Czy ktoś z Was może wie jak spobie z tym poradzić?
- rom
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1309
- Rejestracja: 30 cze 2009, 14:58
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 14.04
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86
Odp: Skype i brak dźwięku
Używam 9.04. Nie używam pulseaudio właśnie ze względu na skype. W zamian zainstalowałem esound. Podobno dźwięk jest gorszy, ale nie znam się na tym. Nawet jeśli, to tego nie zauważam. Mam stare, tanie głośniki, a do skype używam słuchawek.
Instalacja esound:
Jakieś pozostałości po pulse mogą zostać. Ale tym bym się nie przejmował.
aptitude jest ważne, tak mi się wydaje, bo kiedyś to polecenie z apt-get mi nie podziałało.
W regulacji głośności (aplet na panelu) mam ustawione na Alsa mixer. Front mic i Wejście liniowe ustawione na max. Nie mam poza tym innych Mikrofonów czy Mic boostów włączonych. Mam zaznaczone słuchawki.
W ustawieniach dźwiękowych skype mam wszystko ustawione na Default device. Ale może czasem być konieczna zabawa tymi ustawieniami.
Jeśli coś pójdzie nie tak, można odwrócić cały proces:
Instalacja esound:
Kod: Zaznacz cały
sudo killall pulseaudio
sudo apt-get remove pulseaudio
sudo aptitude remove /etc/X11/Xsession.d/70pulseaudio
sudo apt-get install esound
aptitude jest ważne, tak mi się wydaje, bo kiedyś to polecenie z apt-get mi nie podziałało.
W regulacji głośności (aplet na panelu) mam ustawione na Alsa mixer. Front mic i Wejście liniowe ustawione na max. Nie mam poza tym innych Mikrofonów czy Mic boostów włączonych. Mam zaznaczone słuchawki.
W ustawieniach dźwiękowych skype mam wszystko ustawione na Default device. Ale może czasem być konieczna zabawa tymi ustawieniami.
Jeśli coś pójdzie nie tak, można odwrócić cały proces:
Kod: Zaznacz cały
sudo killall esound
sudo apt-get remove esound
sudo apt-get install pulseaudio
także = też
tak że = więc
tak że = więc
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 110
- Rejestracja: 01 wrz 2008, 09:31
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86
Odp: Skype i brak dźwięku
skype 2.1.0.47 beta może pomóc, w tej wersji na żadnej linuksowej dystrybucji nie miałem żadnych problemów z dźwiękiem.
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 25
- Rejestracja: 15 lut 2010, 12:41
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Skype i brak dźwięku
ja mam problem z beta skypa polegajacy na tym ze prawie nie slychcac dzwiekow dzwonienia czy innych dzwiekow wydawanych przez program ... natomiast z rozmowami zaden problem
ma moze ktos pomysl jak to rozwiazac?
ma moze ktos pomysl jak to rozwiazac?
- RamMAK
- Piegowaty Guziec
- Posty: 3
- Rejestracja: 12 paź 2009, 01:55
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Skype i brak dźwięku
Wielkie dzięki, Skype działa już bezbłędnie. Nie wiem czemu ale teraz mogę wybrać w opcjach skype dowolny serwer dźwiękurom pisze:Używam 9.04. Nie używam pulseaudio właśnie ze względu na skype. W zamian zainstalowałem esound. Podobno dźwięk jest gorszy, ale nie znam się na tym. Nawet jeśli, to tego nie zauważam. Mam stare, tanie głośniki, a do skype używam słuchawek.

Mam jeszcze tylko problem obecnie z Totemem. Po odinstalowaniu PA już nie mam dźwięku w Totemie. Dodam jeszcze że również w regulacji głośności mam ustawiony AlsaMixer (zresztą przed odinstalowaniem PA też tak miałem). Wiecie może jak temu zaradzić... ?
Tylko nie piszcie że trzeba zainstalować PA i odinstalować esound

EDIT:
No dobra choć to nie ten wątek z uwagi na poprzedni mój post napiszę jeszcze, że jest i rada na Totema po odinstalowaniu PA. Przepraszam za bałagan i poniżej podam linka jak rozwiązać ten problem gdyby ktoś wybrał rozwiązanie podane przez rom
viewtopic.php?t=112530
- digital_world
- Sędziwy Jeż
- Posty: 50
- Rejestracja: 02 gru 2007, 00:16
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Odp: Skype i brak dźwięku
Odgrzebię trochę wątek. Zainstalowanie esound w moim systemie umożliwiło w końcu w Skype wybór urządzenia dźwiękowego. Mam dwie karty: CA0106 na PCI ustawioną jako główną oraz zintegrowana HDA ATI SB, którą przeznaczyłem do Skype i innych komunikatorów (w przyszłości).
Mój problem polega na tym, że o ile dźwięk na tej drugiej karcie odtwarzany jest (przez Skype) poprawnie, to już nagrywany (rozmowa testowa Skype) przypomina kluchy w galarecie i jest potwornie rozwleczony, obniżony o kilka tonów w dół, jakby poszatkowany. Nie wiem jak to inaczej opisać. Ma ktoś pomysł jak temu zaradzić?
EDIT:
Rozwiązałem już problem. Wystarczyło zmienić urządzenie wyjściowe.
Mój problem polega na tym, że o ile dźwięk na tej drugiej karcie odtwarzany jest (przez Skype) poprawnie, to już nagrywany (rozmowa testowa Skype) przypomina kluchy w galarecie i jest potwornie rozwleczony, obniżony o kilka tonów w dół, jakby poszatkowany. Nie wiem jak to inaczej opisać. Ma ktoś pomysł jak temu zaradzić?
EDIT:
Rozwiązałem już problem. Wystarczyło zmienić urządzenie wyjściowe.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Temat rozwiązany -> dodajemy [solved]
Temat rozwiązany -> dodajemy [solved]
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 5
- Rejestracja: 10 kwie 2009, 06:56
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Odp: Skype i brak dźwięku
Witam,
mam inny problem z dźwiękiem w Skype i nie potrafię sobie poradzić. Dźwięk dla połączeń przychodzących jest praktycznie niesłyszalny. Nie ma żadnych problemów z poziomem słyszalności kiedy sam inicjuję połączenie i również w w tracie prowadzenie już rozmowy (bardzo dobrze słyszę rozmówcę). Często jednak w ogóle nie zauważam, że ktoś do mnie dzwoni bo po prostu nie usłyszę sygnału połączenia przychodzącego.
W opcjach ustawiania sygnałów w Skype jak testuję dźwięk dla połączenia wychodzącego poziom sygnału jest ok. Jak testuję dla połączenia przychodzącego prawie nic nie słychać. Jak poza skype otwieram plik dźwiękowy dla połączenia przychodzącego jest ok. Jak w opcjach Skype podmienię plik wav dla połączenia przychodzącego na plik wav połączenia wychodzącego znowu poziom głośności dla tego sygnału jest praktycznie nie słyszalny. Ten sam plik testowany dla połączenia wychodzącego znowu daje poziom sygnału ok. Nie mam pojęcia gdzie szukać przyczyny. Tak jakby sam fakt, że jest plik dźwiękowy podpięty do połączenia przychodzącego automatycznie redukuje poziom dźwięku dla każdego pliku do prawie zera. Próba odinstalowania Skype wraz z plikami konfiguracyjnymi oraz ponowna instalacja nie przynosi żadnej zmiany. Poza tym jedynym przypadkiem nie mam żadnych problemów z odtwarzaniem dźwięków w jakiejkolwiek innej aplikacji.
Używam Ubuntu 10.04 64 bit. Na nim zainstalowana aktualna wersja Skype instalowana z pliku skype-ubuntu-intrepid_2.1.0.81-1_amd64.deb. Brak specjalizowanej karty audio - wbudowana w procesor i7-870
Jestem tylko użytkownikiem Ubuntu a nie jego specjalistą. Pomóżcie co sprawdzać i jak poradzić sobie z problemem.
mam inny problem z dźwiękiem w Skype i nie potrafię sobie poradzić. Dźwięk dla połączeń przychodzących jest praktycznie niesłyszalny. Nie ma żadnych problemów z poziomem słyszalności kiedy sam inicjuję połączenie i również w w tracie prowadzenie już rozmowy (bardzo dobrze słyszę rozmówcę). Często jednak w ogóle nie zauważam, że ktoś do mnie dzwoni bo po prostu nie usłyszę sygnału połączenia przychodzącego.
W opcjach ustawiania sygnałów w Skype jak testuję dźwięk dla połączenia wychodzącego poziom sygnału jest ok. Jak testuję dla połączenia przychodzącego prawie nic nie słychać. Jak poza skype otwieram plik dźwiękowy dla połączenia przychodzącego jest ok. Jak w opcjach Skype podmienię plik wav dla połączenia przychodzącego na plik wav połączenia wychodzącego znowu poziom głośności dla tego sygnału jest praktycznie nie słyszalny. Ten sam plik testowany dla połączenia wychodzącego znowu daje poziom sygnału ok. Nie mam pojęcia gdzie szukać przyczyny. Tak jakby sam fakt, że jest plik dźwiękowy podpięty do połączenia przychodzącego automatycznie redukuje poziom dźwięku dla każdego pliku do prawie zera. Próba odinstalowania Skype wraz z plikami konfiguracyjnymi oraz ponowna instalacja nie przynosi żadnej zmiany. Poza tym jedynym przypadkiem nie mam żadnych problemów z odtwarzaniem dźwięków w jakiejkolwiek innej aplikacji.
Używam Ubuntu 10.04 64 bit. Na nim zainstalowana aktualna wersja Skype instalowana z pliku skype-ubuntu-intrepid_2.1.0.81-1_amd64.deb. Brak specjalizowanej karty audio - wbudowana w procesor i7-870
Jestem tylko użytkownikiem Ubuntu a nie jego specjalistą. Pomóżcie co sprawdzać i jak poradzić sobie z problemem.
- digital_world
- Sędziwy Jeż
- Posty: 50
- Rejestracja: 02 gru 2007, 00:16
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Odp: Skype i brak dźwięku
Czy odptaszkowałeś pole samoczynnego dopasowania głośności w ustawieniach skype?
Możesz też w terminalu wklepać alsamixer i tam poeksperymentować z ustawieniami suwaków, chociaż nie wiem czy to pomoże. Daj znać.
Możesz też w terminalu wklepać alsamixer i tam poeksperymentować z ustawieniami suwaków, chociaż nie wiem czy to pomoże. Daj znać.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Temat rozwiązany -> dodajemy [solved]
Temat rozwiązany -> dodajemy [solved]
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 5
- Rejestracja: 10 kwie 2009, 06:56
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Odp: Skype i brak dźwięku
Odptaszkowanie automatycznego dopasowania głośności nie powoduje żadnej zmiany. Alsamixer pokazuje ustawienia wszystkich kanałów dźwiękowych na maks.digital_world pisze:Czy odptaszkowałeś pole samoczynnego dopasowania głośności w ustawieniach skype?
Możesz też w terminalu wklepać alsamixer i tam poeksperymentować z ustawieniami suwaków, chociaż nie wiem czy to pomoże. Daj znać.
EDIT:
Problem rozwiązany. Okazało się że w preferencjach dźwięku Ubuntu miałem ustawiony mały poziom głośności. Po zmianie jest OK. Przepraszam za zamieszanie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości