Polecenie lsusb nie może nic wykryć (i nie wykrywa, tak jak napisałem) skoro system nawet nie może odpytać huba o urządzenie do niego podłączone

. Uruchomiłem czystą wersję live na innym laptopie i ten problem nie wystąpił, więc nie dziwię się, że nie każdy ma z tym kłopot. Prawdopodobnie musiałbym przekompilować jajko bez modułu, który mi bruździ, ale na to nie mam głowy, jeśli nie istnieje jakiś ogólny i wygodniejszy sposób.
Oczywiście jeśli znajdzie się odpowiedź na powyższy problem z chęcią wypróbuję.
EDIT:
Niektóre maszyny, w tym IBM T42, mają interfejsy USB w różnych wersjach. Aby było ciekawej ten konkretny model ma wystawione porty w wersji 1.1 oraz wewnętrzny moduł bluetooth na interfejsie USB 2.0. Ubuntu ma niestety wbudowane sterowniki ehci_hcd w jądro systemu. Od wersji jądra 2.6.13-rc3 pojawił się mechanizm pozwalający na odpięcie wbudowanych modułów od urządzeń. Mnie pomogła komenda:
Kod: Zaznacz cały
echo -n "0000:00:1d.7" > /sys/bus/pci/drivers/ehci_hcd/unbind
Gdzie numer urządzenia (to ten w cudzysłowie) jest nazwą katalogu/symlinka w katalogu /sys/bus/pci/drivers/ehci_hcd/. Informacje na ten temat znalazłem tutaj
http://lwn.net/Articles/143397/ , a pomoc w namierzeniu rozwiązania i wiele cennych rad udzielili koledzy-developerzy z dystrybucji PLD Linux, za co im serdecznie dziękuję, a szczególne ukłony należą się pawelz.