Pendrive z "read-only filesystem"

[Admc]

Ja zawsze robię tak: Podłączam pendrive do kompa z Win$, włączam sprawdzanie dysku wymiennego, po sprawdzeniu i bezpiecznym usunięciu pendrive śmiga.

[_t_]

Jak nie działa nic, to trzeba iść do sklepu ze sprzętem i oddać na gwarancji. Ja tak zrobiłem, bo uznałem, że wyczerpałem wszystkie opcje. Usłyszałem, że dostają takie czasami i jeżeli nic nie pomaga to odsyłają do hurtowni.

Aha, ważna uwaga. Mój Patriot miał mieć dożywotnią gwarancję, a miał trzyletnią. Sprzedawca bardzo się zdziwił, ja nie mniej...

[adam_broda]

Odświeżam temat, bo nie ma sensu zakładać nowego.

Pytanie za 100ptk - a jak wyżej wymienione sposoby nie działają, to co?:)

pozdrawiam

A ja dołożę swoje 5 groszy.
Pendrive 4GB podzielony na 2 partycje. Jedna z nich o rozmiarze 55MB zablokowana przed zapisem. Oczywiście żadnego mechanicznego przełącznika. Ani pod Linuxem, ani pod Windowsem nie można nic zrobić z tą zablokowaną partycją, bo jest "...zabezpieczona przed zapisem...". Z drugą partycją nie ma żadnych problemów.

[Admc]

55 MB to w sumie nie dużo. Szczegółowych informacji szukałbym na stronie producenta.

[adam_broda]

55 MB to w sumie nie dużo. Szczegółowych informacji szukałbym na stronie producenta.

Ba! Producent!
Pendrive wykonany jest jako firmowa reklamówka i ma wszystko zatarte łącznie z elektronicznymi wpisami (no chyba, że nie potrafię tego odczytać).
Pod Windowsa jest program U-Storage, który podobno zakłada i zdejmuje takie partycje chronione przed zapisem ale znalazłem w necie tylko manual (ładny z obrazkami), samego programu nie mogę namierzyć.

[prs]

Trochę się dziś namęczyłem więc może komuś pomogę. Jeżeli sformatowaliście pamięć flash (pendrive, SD itp.) do systemu FAT32 pod linuksem i macie problem z zapisem na tej pamięci to należy sformatować pamięć jeszcze raz pod windą gdyż pingwinek z FATem trochę się myli i źle mu oblicza sektory. Co dziwne MS potrafi zapisać na pamięci formatowanej linuksem a sam linuks nie.