Ostatecznie nie próbowałem sprawdzać dysku. Postanowiłem w pierwszej kolejności sprawdzić inne osy, by się przekonać, czy tam znajdę ten sam problem.
Windows XP - przesiadłem się na kilka dni. To, że sam system ma czasem zawiechy i wolno działa to już jego domena, ale takich problemów, jakie opisałem kilka tygodni wcześniej, nie przydarzyły się ani razu.
Mandriva 2009.1 - bez zarzutu. Żadnych błędów, komp chodził i pracował tak samo jak wcześniej, z taką różnicą, że nie miał zawiech.
Fedora 13 - próbowałem i z KDE i z GNOME. Bez zarzutu.
Wtedy wróciłem do Ubuntu. Nie minęło pół godziny, jak mi monitor znowu się samoczynnie wyłączył :/
Obecnie jestem na Kubuntu od paru dni. Tam wszystko działa jak należy.
O co może chodzić? Czyżby problem tkwi w samym systemie Lucid Lynx? Bo ja nie wiem, jak to wytłumaczyć - nie miałem takich problemów, używając w przeszłości wcześniejszych wersji Ubuntu (od 8.04).
ubuntu sie zawiesza
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości