Co was trzyma przy Windows

Forumowy magiel: pogaduchy o wszystkim i o niczym.
Awatar użytkownika
KOŁO
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 25
Rejestracja: 20 lis 2008, 14:26
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86
Lokalizacja: Clonmel
Kontakt:

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: KOŁO »

Nic mnie nie trzyma, były problemy z Voipem, już ich nie ma :)
Registered Linux user number 496211
Ubuntu User number is # 28781
http://koloworld.blogspot.com/
http://Clonmel.pl
Awatar użytkownika
lukaszrobert
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 70
Rejestracja: 06 maja 2010, 14:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: lukaszrobert »

Ubuntu jest najlepsze. Mam dla porównania windows 7 enterprise którego można pobrać za darmo i używać swobodnie przez 90 dni. Okres ten podobno można wydłużyc nawet do 450, wpisując 5 razy stosowny i ten sam cd-key. Można też resetować licznik ale to tylko gdy nie jest jeszcze aktywowany, w tym wypadku aktywować trzeba w ciągu 10 dni więc najwyżej przedłużymy o 30 dni, a potem jeszcze 90. Powiem szczerze, że się nie umywa siódemka do Ubuntu.
Ten system jest na prawdę do niczego. Sztywny, twardy, schematyczny i kloniasty do bólu. Przy tym złodziejski bo kradnie pomysły z Mac-a, kde. No i nie bezpieczny w użytkowaniu. Kompletnie nic nie można na nim zrobić. Personalizacja stoi gdzieś 100 lat wstecz za Linuxem. Za nic nie zamienię funkcjonalności 3d pulpitu, nawet i 4 monitory nie pomogą siódemce. Chociaż jedno trzeba przyznać. Jest lepszy od Visty:) Chodzi błyskawicznie na P4 2,4 GHz, 1 g ramu, + flesh readyboost też 1 g - złużycie w spoczynku procesora to 2-4% tak to nawet nie miałem na XP :). No i co by nie powiedzieć klimat totalnej komercjalizacji i ogólnej nie dostępności. Fakt, dla leniwych jest to system. Oczywiście mówie o samym systemie, a nie o programach bo jak wiadomo te niekiedy nie mają sobie równych. Naprawdę żal, że jest tak bardzo popularny windows, a nie Linux. Linux ma wszystko co zawierała idea tworzenia wolnego oprogramowania, Chodzi mi tu o funkcjonalność i dostępność. Prawie wszystkie agencje wywiadowcze korzystaja z sytemów opartych na Linuksie więc chyba nie trzeba tu więcej filozofii. Przepraszam musiałem to napisać.
janek.sid
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 132
Rejestracja: 16 paź 2007, 09:44
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: janek.sid »

Ludzie, sami chcecie, żeby Linuksa szanowano, ale nie szanujecie innych systemów.
lukaszrobert pisze:Przepraszam musiałem to napisać.
No właśnie widać, że musiałeś. Szkoda, że piszesz tak jak byś WIEDZIAŁ, a tak naprawdę wyrażasz jedynie swoje osobiste preferencje. De gustibus non est disputandum.

Ale skoro jesteśmy na forum, a Ty piszesz, jakbyś miał do poparcia swoich tez argumenty, nie tylko swoje preferencje, to można podyskutować.
lukaszrobert pisze:podobno można wydłużyc nawet do 450, wpisując 5 razy stosowny i ten sam cd-key
Nie prawda, nie chodzi o cd-key. Trzecie zdanie i już nie wiesz o czym piszesz. Jeżeli w reszcie jesteś tak poinformowany, to nie dziwie się, że Ci system nie podchodzi. Nie podchodzi tak samo, jak innym ludziom Linux, przez niedoinformowanie i błędne przekonania.
lukaszrobert pisze:Ten system jest na prawdę do niczego. Sztywny, twardy, schematyczny i kloniasty do bólu.
Ale co to tak naprawdę znaczy? Sztywny? Twardy? (ja bym tam chciał być twardy) Schematyczny? I czemu miało by to być źle?
lukaszrobert pisze:Przy tym złodziejski bo kradnie pomysły z Mac-a, kde.
Rozumiem, że jesteś specjalistą w dziedzinie historii budowy interfaców i możesz przedstawić jakieś argumenty, że kradnie? Ciekawe czy wiesz, kto pierwszy wymyślił interface z oknami i myszką (kursorem).
lukaszrobert pisze:No i nie bezpieczny w użytkowaniu.
Bo? Skaleczyłeś się w palec podczas pracy z Windows? Konkrety jakieś podaj.
lukaszrobert pisze:Kompletnie nic nie można na nim zrobić.
Biedne te 90% użytkowników komputerów, KOMPLETNIE NIC nie mogą na nich zrobić.
lukaszrobert pisze:Za nic nie zamienię funkcjonalności 3d pulpitu, nawet i 4 monitory nie pomogą siódemce.
Pracowałeś na jakimkolwiek systemie operacyjnym na więcej niż jednym monitorze? Bo chyba nie wiesz o czym piszesz. Pulpit 3D i wiele wirtualnych pulpitów to rzecz niewątpliwie wygodna, której brakuje w Windows (można doinstalować specjalny program, który to umożliwia), ale ni jak się to nie umywa do prazy z wieloma monitorami, kiedy na jednym masz narzędzia, na drugim materiał nad którym pracujesz i patrzysz na oba jednocześnie.
lukaszrobert pisze:No i co by nie powiedzieć klimat totalnej komercjalizacji i ogólnej nie dostępności.
Ale co w tym dziwnego? Czego się spodziewałeś? Czy są inne przykłady oprogramowania komercyjnego na podobną skalę, przy którym nie ma tego klimatu?
Poza tym ja na przykład oprócz Photoshopa używam samego darmowego oprogramowania pod Windows, w dużej części tego samego co pod Linux. Faktycznie, sama komercha.
lukaszrobert pisze:Naprawdę żal, że jest tak bardzo popularny Windows, a nie Linux.
Tego już zupełnie nie rozumiem. Rozumiem, że można żałować niedużej popularności dobrego systemu jakim jest Linux, ale co Cię obchodzi system którego nie używasz?
lukaszrobert pisze:Prawie wszystkie agencje wywiadowcze korzystaja z sytemów opartych na Linuksie więc chyba nie trzeba tu więcej filozofii.
I co, jesteśmy cool jak superagenci?

Nic dziwnego, że są wojny systemowe, jedni na drugich napadają, a w szczególności, nic dziwnego, że Linuksiaże budzą niechęć w użytkownikach Windowsa, jak ci drudzy czytają takie bzdury.

Powinniśmy wszyscy ze sobą współpracować, nawzajem sobie pomagać, dążyć do dobrej komunikacji pomiędzy systemami.

Co to ma być? Wolność wyboru, ale nie Windows? Jak wolność wyboru, to wolność wyboru. Po co my, użytkownicy mamy dawać się wciągać w konflikty które nas nie dotyczą, bo powstały w świecie rynku. My jesteśmy wszyscy użytkownikami i powinniśmy trzymać się razem i wywierać naciski, aby komunikacja pomiędzy systemami była jak najbardziej bezproblemowa. Wtedy będzie prawdziwa wolność wyboru.
Awatar użytkownika
Heos
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 534
Rejestracja: 17 sie 2008, 16:08
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Bydgoszcz

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: Heos »

Ale się czepiasz, rozdrabniasz każde pojedyncze słowo. Przecież na pierwszy rzut oka widać, że jest to nasycona emocjami wypowiedź entuzjasty Linuksa. Wszyscy wiedzą co chciał przekazać, tylko Ty musisz się dop... doczepić?
"Chciałbym, żeby zaczęto od szanowania siebie: wszystko inne wypływa z tego." – Fryderyk Nietzsche
openSUSE Leap 15.1 | Xfce4 | Firefox
Awatar użytkownika
Admc
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 2149
Rejestracja: 23 lip 2009, 08:57
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: Admc »

janek.sid pisze:Ciekawe czy wiesz, kto pierwszy wymyślił interface z oknami i myszką (kursorem).
Pierwszym systemem z okienkami był Mac OS Classic.
╔═╦╗╔╦═╦═╦╗╔╗Blaszak (Phenom II x4 955BE, 4 GB RAM, GF GTX 550Ti) - Kubuntu 13.10 amd64
║═╣║║║╔╣╔╣╚╝║Toshiba Satellite A110-293 - Lubuntu 13.10 x86
║╔╣╚╝║║║║╚╗╔╝HTC Hero - Tegro 2.6 (Android 2.1)
╚╝╚══╩╝╚╝♥╚╝ Liczniki: Linux - 496087, Ubuntu - 28751.
janek.sid
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 132
Rejestracja: 16 paź 2007, 09:44
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: janek.sid »

To czemu nie może po prostu napisać:
"Linux to jest to co mi odpowiada najbardziej, próbowałem innych systemów, ale żaden nie pasuje mi lepiej niż Linux"?

Po co dorabiać ideologię, silić się na argumenty których tak naprawdę nie ma, dorabiać je na siłę?

W każdym środowisku są jacyś fanatycy, tylko, ponieważ użytkowników Windowsa jest bardzo dużo, większość korzysta z niego zupełnie bez emocji, jak z mikrofalówki. Włącza, zrobi co ma zrobić i wyłącza. W związku z tym fanatycy Windowsa to tylko mała grupka na na tle wielkiej masy.

Z Linuksem jest zgoła inaczej, tu tego typu "entuzjaści" są istotną częścią całej grupy i przez to całą społeczność jest tak postrzegana. Mówiąc wprost, jest to po prostu szkodliwe dla środowiska. Zniechęca potencjalnych przyszłych użytkowników systemu, to taki czarny PR.

Poza tym widzę, że jesteś tu jakimś przedstawicielem wybranym przez większość, bo wypowiadasz się za "wszystkich".

Skoro Linux nie funkcjonuje w modelu rynkowym tak jak Windows, nie opiera się na reklamie, a jego główna siła leży w społeczności, bardzo ważne jest jak ta społeczność jest postrzegana, co sobą reprezentuje. Ważniejsze niż w innych przypadkach.

Skoro nie każdy może pomóc w rozwijaniu systemu poprzez samodzielne pisanie do niego programów, to niech chociaż reprezentuje go w godny sposób.

Chyba, że owym "wszystkim" jest wszystko jedno. Tylko wtedy nie mówcie o idei propagowania wolnego oprogramowania. Jeśli już to o jego elitarności.

EDIT:
Admc pisze:Pierwszym systemem z okienkami był Mac OS Classic.
Bzdura! I to jaka!
Awatar użytkownika
Tomahawk
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 189
Rejestracja: 03 lip 2008, 11:22
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: Tomahawk »

Xerox

Pozdrawiam
i5 2500k@4.4GHz|Ninja 2|AsRock Z68 Pro3-M|8GB Ram|R5850|Dell E228WFP|Arc Mini|M8000X|160GB SATA2
A300-14T|Ubuntu 11.04
janek.sid
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 132
Rejestracja: 16 paź 2007, 09:44
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: janek.sid »

Brawo :) Padła poprawna odpowiedź.
Dla bardziej zainteresowanych wyglądem i dodatkowymi informacjami, dwie linki:
http://en.wikipedia.org/wiki/History_of ... _interface
http://www.indiancinemafans.com/board/u ... tions.html

Na koniec dodam.
Nie dziwi mnie, że mało kto wie kto wymyślił GUI wraz z myszką. Mało komu taka wiedza jest naprawdę potrzebna i przydatna.

Dziwi mnie, że dużo osób wypowiada się na ten temat (i kilka innych), jakby wiedziało, a nie wie i wprowadza w błąd.

Łatwo jest rzucić oskarżenie, że ktoś od kogoś ściąga i kopiuje, ciężej to udowodnić, zwłaszcza nie znając nawet odrobiny historii z tego zakresu.

Dlatego mam prośbę, żeby nie dorabiać argumentów na siłę i nie pisać, jeśli się nie wie czegoś na pewno, albo przynajmniej prawie na pewno. Bo potem powstaje taki bełkot, a ten kto przyjdzie z zewnątrz i go przeczyta złapie się za głowę i powie, że z takimi ludźmi nie chce mieć nic do czynienia. Czy taki PR chcemy robić Linuksowi? Tak ma wyglądać entuzjasta Linuksa?
Awatar użytkownika
lukaszrobert
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 70
Rejestracja: 06 maja 2010, 14:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: lukaszrobert »

janek.sid pisze:Ludzie, sami chcecie, żeby Linuksa szanowano, ale nie szanujecie innych systemów.

No właśnie widać, że musiałeś. Szkoda, że piszesz tak jak byś WIEDZIAŁ, a tak naprawdę wyrażasz jedynie swoje osobiste preferencje. De gustibus non est disputandum.

Ale skoro jesteśmy na forum, a Ty piszesz, jakbyś miał do poparcia swoich tez argumenty, nie tylko swoje preferencje, to można podyskutować.

Nie prawda, nie chodzi o cd-key. Trzecie zdanie i już nie wiesz o czym piszesz. Jeżeli w reszcie jesteś tak poinformowany, to nie dziwie się, że Ci system nie podchodzi. Nie podchodzi tak samo, jak innym ludziom Linux, przez niedoinformowanie i błędne przekonania.

Ale co to tak naprawdę znaczy? Sztywny? Twardy? (ja bym tam chciał być twardy) Schematyczny? I czemu miało by to być źle?
Rozumiem, że jesteś specjalistą w dziedzinie historii budowy interfaców i możesz przedstawić jakieś argumenty, że kradnie? Ciekawe czy wiesz, kto pierwszy wymyślił interface z oknami i myszką (kursorem).

Bo? Skaleczyłeś się w palec podczas pracy z Windows? Konkrety jakieś podaj.

Biedne te 90% użytkowników komputerów, KOMPLETNIE NIC nie mogą na nich zrobić.

Pracowałeś na jakimkolwiek systemie operacyjnym na więcej niż jednym monitorze? Bo chyba nie wiesz o czym piszesz. Pulpit 3D i wiele wirtualnych pulpitów to rzecz niewątpliwie wygodna, której brakuje w Windows (można doinstalować specjalny program, który to umożliwia), ale ni jak się to nie umywa do prazy z wieloma monitorami, kiedy na jednym masz narzędzia, na drugim materiał nad którym pracujesz i patrzysz na oba jednocześnie.

Ale co w tym dziwnego? Czego się spodziewałeś? Czy są inne przykłady oprogramowania komercyjnego na podobną skalę, przy którym nie ma tego klimatu?
Poza tym ja na przykład oprócz Photoshopa używam samego darmowego oprogramowania pod Windows, w dużej części tego samego co pod Linux. Faktycznie, sama komercha.

Tego już zupełnie nie rozumiem. Rozumiem, że można żałować niedużej popularności dobrego systemu jakim jest Linux, ale co Cię obchodzi system którego nie używasz?

I co, jesteśmy cool jak superagenci?

Nic dziwnego, że są wojny systemowe, jedni na drugich napadają, a w szczególności, nic dziwnego, że Linuksiaże budzą niechęć w użytkownikach Windowsa, jak ci drudzy czytają takie bzdury.

Powinniśmy wszyscy ze sobą współpracować, nawzajem sobie pomagać, dążyć do dobrej komunikacji pomiędzy systemami.

Co to ma być? Wolność wyboru, ale nie Windows? Jak wolność wyboru, to wolność wyboru. Po co my, użytkownicy mamy dawać się wciągać w konflikty które nas nie dotyczą, bo powstały w świecie rynku. My jesteśmy wszyscy użytkownikami i powinniśmy trzymać się razem i wywierać naciski, aby komunikacja pomiędzy systemami była jak najbardziej bezproblemowa. Wtedy będzie prawdziwa wolność wyboru.

Ale ja na nikogo nie napadam....? Owszem napadłem na system, ale nie na usera.
Przecież każdy może sobie korzystać z czego chce. I nikomu do nic tego! Luzik, luzik ja szanuje ludzi, a nie systemy:razz: One po to są by spełniać oczekiwania i gusta. Każdy pisze i popiera co mu odpowiada...... Być może nie da się przedłużyć w ten spsób legalnie. Przyznam szczerze nie sprawdzałem, ale przecież nie będe pisał na forum w jaki sprósób można zainstalować orginalnalny system z orginalnego obrazu płyty ze strony MSDN z pominięciem aktywacji, ciesząc się akualizacjiami dożywotnio. Metoda sprawdzona, działa ale osobiście uważam to za złodziejstwo i grzech więc szybko się tego pozbyłem. Prawdę powiedziawszy z windy korzystam od 95 roku, wcześniej to był dos i norton commander i od tego zaczynałem.
Skończyłem na Viście, która mi wystarczała w pewnym okresie czasu ze względu na obsługe dx10. Po za tym w tym systemie nie ma nic wartego uwagi.
Owszem tak naprawdę nie wiadomo kto komu kradnie pomysły jednak widać że specjalnie nikt się nie sili w M$.
Chodzi mi o ideę. Rzecz w tym że Microsoft postawił na totalną i całkowitą komercjalizację, nie robią niczego na czym by nie zarobili. No i dobrze w końcu to firma, ale jak można było stosować taka propagandę??? Jak można ludzi na wysokim szczeblu od których zależy oświata danego kraju przekupywać by propagowali w swoich programach edukacyjnych tylko produkty MS. Może warto było by przeczytać oświadczenie byłego ministra MSWiA na temat monopolu Windowsa w krajach rozwijających się. U nas w Państwie uchodzący za elitę informatyczną Pan którego nazwisko przemilczę, Pan od którego zależy właśnie to czego i na czym będą uczyć się dzieci w szkołach na lekcjach informatyki stwierdził że system Linux jest do niczego i proponuje wybrać na początku produkt MicroSoft. Na poparcie swojej tezy nie podał żadnego argumentu dlaczego. I od takich ludzi zależy edukacja w Państwie. Właśnie od początku człowiek szczególnie młody uczy się pewnych nawyków. Na tym żeruje M$!
Pamiętam jak 10 lat temu, babka w liceum na informatyce, powiedziała nam że byśmy pamiętali że Windows nie jest jedyny. Sama musiała nas uczyć na Windowsie, ale nie ukrywała, że osobiście powinno się dąć człowiekowi wybór, zwłaszcza jeśli jest darmowa alternatywa. Gdyby od początku w szkołach był dostępny Linux, to darmowy internet mielibyśmy już 10 lat temu. Czy w nie rozumiecie, że jeśli coś jest odplatne to tym samym ograniczone przez zysk? Niczego nie wprowadzą za frico bez okroślonej strategi marketingowej. Okei, niech i tak będzie tylko jakim prawem w szkołach nie można było uczyć się na linuxie? Były minister znał doskonale realia, znała je babka z informatyki która mnie uczyła 10 lat temu. Wąska grupa ludzi wiedziała co się wyprawia w tym względzie. Właśnie nauczycielka doskonale rozumiała że jeśli coś jest w taki sposób nie uczciwy propagowane na pewno nie wpłynie na rozwój i dobrobyt. O jej słowach zapomniałem na dobre 10 lat, ale wróciła mi pamięć przy moim pierwszym przypadkowym zetknięciu z Linuxem. I dokłądnie tak się dzieje. Naprawdę pisać można wiele, ale to wszystko woda. Można w kilku słowach przedstawić realia.
Propaganda.
Nieuczciwość.
Sztuczna Monopolizacja.
Wyzysk bazujący na kłamstwie.
A że 90% korzysta to wina waśnie tego. Należy sięgnąć do początku. I to mi się nie podoba i uważam to za niewłaściwe. Agencje korzystają z Linuxa bo wiedzą co lepsze, ale rządy czyli ministerstwa, oświata, firmy należą do M$, to właśnie te 90%. Nie wiem jakiej daty jesteś ale gdyby w szkole od podstawówki uczono Cię, że jest nie tylko Windows, może proporcja była by odwrotna, raczej na pewno. Napewno więcej można było by zrobić i to znacznie wcześniej bo mozliwości były, ale odpowiedni ludzie na odpowiednich stanowiskach celowo je ignorowali.

Ponieważ sam korzystałem tylko z Windowsa od przynajmniej 20 lat mogę subiektywnie powiedzieć zestawiając go z Linuxem na dziś dzień"Jest to system przegrany ideologicznie i technicznie bo to zawsze idzie w parze."

Naprawę nie jest żadnym Fanboy-em. Po prostu przypadkowo wpadło mi w ręce Ubuntu. I teraz tak naprawdę wiem jak powinien być skonstruowany system operacyjny, a wszystko powinno opierać się na darmowym dostępie. I tylko to rzeczywiście wpłynie na rozwój Państwa. Nie ma rozwoju gdy ktoś celowo go ogranicza zyskiem, bo własnie to jest jedno z ograniczeń i czymś co zamiast napędzać, hamuje.
Wydaje mi się że wiem co chcę powiedzieć pisząc Linux jest lepszy. On nie musi być ładny chociaż jest i jest to ważne. Jest stabilny jak skała, jest szybki, jest całkowicie konfigurowalny graficznie i technicznie, jest szeroko dostępny, jest nowoczesny, jest odporny immunologicznie i ma nawet więcej niż potrzeba, a w szczegóły wchodzić nie bardzo bym chciał bo to oczywista oczywistość(...), ale oczywiście podyskutujmy.

Praca na dwóch monitorach w Windowsie nie jest mi nie znana.:craz: Sorry wolę jednak obracany pulpit 3d w Ubuntu, wszysko in one.

Proszę postaraj się zrozumieć co chcę powiedzieć, a człowiek zawsze się kieruje gustem chodzi tylko o to żeby umieć zawsze się szanować, bo jeśli nie o to chodzi to o co właściwie??? Tylko mam nadzieję że nie o pieniądze.:wink:
Ja nie mówię o oprogramowaniu tylko o systemie sensus stricto.
janek.sid
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 132
Rejestracja: 16 paź 2007, 09:44
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: janek.sid »

lukaszrobert pisze:Prawdę powiedziawszy z windy korzystam od 95 roku
To się chyba wyklucza z tym:
lukaszrobert pisze:Ponieważ sam korzystałem tylko z Windowsa od przynajmniej 20 lat
lukaszrobert pisze:Po za tym w tym systemie nie ma nic wartego uwagi.
Nic poza Dx10 powiadasz? Np. możliwość uruchomienia takiego softu jak Photoshop czy 3DStudio Max jest oczywiście niegodna uwagi. Jak i milion innych rzeczy, które podsumowałeś jednym, krótkim zdaniem, nic godnego uwagi. Ok, prywatnie masz prawo nawet myśleć, że od 95 roku do dzisiaj minęło 20 lat, ale wypisując takie bzdury nie zachęcasz do rzeczowej dyskusji.
lukaszrobert pisze:jednak widać że specjalnie nikt się nie sili w M$.
Po czym wnosisz? Pewnie, po co mieli by się silić, skoro zarabiają na tym co robią ciężkie miliony dolarów. Zanim powstał Google prawie każdy informatyk marzył o pracy w Microsoft.
Przede wszystkim, ja też mogę napisać cokolwiek, na jakikolwiek temat i nie podać żadnych argumentów na poparcie swojej tezy. Bo tak! <tupnięcie nogą>
lukaszrobert pisze:Chodzi mi o ideę. Rzecz w tym że Microsoft postawił na totalną i całkowitą komercjalizację, [...]
No właśnie, Tobie chodzi tylko o ideę i tylko na idei się opierasz. Nic poza ideą nie masz ciekawego do przekazania. Żadnych faktów, które mogłoby zainteresować przeciętnego użytkownika, tylko ideologia i polityka.
lukaszrobert pisze:Naprawę nie jest żadnym Fanboy-em.
W świetle tego co piszesz, tylko coraz bardziej się pogrążasz.
lukaszrobert pisze:a wszystko powinno opierać się na darmowym dostępie.
Nie wiem czy pracujesz, ale jeśli nie, to pomyśl o tym o ile świat byłby piękniejszy gdyby Twoi rodzice wykonywali swoją pracę za darmo. Ja nie miał bym nic przeciwko temu, ale dziwi mnie fakt, jak chcesz wszystkich nauczać jak powinien być urządzony świat.
lukaszrobert pisze:I tylko to rzeczywiście wpłynie na rozwój Państwa.
Wydaje mi się, że to ciut bardziej skomplikowane. Chyba nie bardzo rozumiesz, że dzisiejszy świat oparty jest na pieniądzach i nie można, bez wcześniejszego przekształcenia całego systemu, nagle powiedzieć, że tu będziemy żyli w oderwaniu od tego systemu. Ten system na pewno nie jest idealny i wymaga zmiany, ale to skomplikowany, powolny proces i nie wiadomo czy kiedykolwiek zakończy się sukcesem. W końcu pieniądz istnieje od blisko 3 tysięcy lat, nie sądzę aby powstanie wolnego oprogramowania miało położyć mu kres raz na zawsze.

Ja używam Linuksa bo chcę i tyle. Nie muszę mówić, że to jedyna droga na zbawienie świata, najszybszy i najstabilniejszy system. Ja go lubię i to mi wystarcza. Czasem też używam Windowsa bo do niektórych rzeczy jest mi potrzebny a, że mam oryginalny system, to nie mam przed tym oporu.

Osobiście nic do Ciebie nie mam, ale jak wspomniałem wcześniej, nie zgadzam się w całości na taki sposób reprezentowania Linuksa przez jego użytkowników, bo to powoduje więcej szkód niż pożytku. Tak wygląda moje zdanie w tym temacie.
Awatar użytkownika
lukaszrobert
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 70
Rejestracja: 06 maja 2010, 14:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: lukaszrobert »

Ajajajajajajajaaaaaaaaaaj!

Życzę Ci wszystkiego dobrego i to z serca.
Naprawdę łatwiej się żyje w miłości, problemy są te same ale łatwiej je rozwiązać.
Pozdrawiam, może kiedyś jak oczywiście będziesz chciał to po Ubuntowemu podyskutujemy:)
Strzała---------->
Awatar użytkownika
Heos
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 534
Rejestracja: 17 sie 2008, 16:08
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Bydgoszcz

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: Heos »

Np. możliwość uruchomienia takiego softu jak Photoshop czy 3DStudio Max jest oczywiście niegodna uwagi.
Pisał wyżej, że nie ocenia oprogramowania tylko sam system. PS nie jest napisany pod Windowsa dla tego, że ten jest najlepszy systemem ale dla tego, że jest najpopularniejszy.
Nigdy stopień popularności nie odzwierciedla jakości.
"Chciałbym, żeby zaczęto od szanowania siebie: wszystko inne wypływa z tego." – Fryderyk Nietzsche
openSUSE Leap 15.1 | Xfce4 | Firefox
Awatar użytkownika
Blonka
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 127
Rejestracja: 29 cze 2009, 11:15
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: Blonka »

Co Was trzyma przy Windows?
Klikanie i bezpieczna odległość od kąśliwości tego wątku.
__________________
Pozdrawiam.
janek.sid
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 132
Rejestracja: 16 paź 2007, 09:44
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: janek.sid »

Heos pisze:Nigdy stopień popularności nie odzwierciedla jakości.
Zgadzam się w zupełności. Natomiast popularność jest zaletą w samą w sobie.
Heos pisze:Pisał wyżej, że nie ocenia oprogramowania tylko sam system.
Tak naprawdę ciężko, przynajmniej mi, oceniać sam system, bo nic praktycznie nie można na nim zrobić, poza konfiguracją do poprawnego działania w określonym środowisku. Przecież nawet przeglądarka WWW nie jest de facto częścią systemu. Za to zwykły użytkownik zwykle pracuje na jakichś programach i to one wyznaczają użyteczność danego systemu dla niego. Zazwyczaj pod Windows można uruchomić większość programów spod Linuksa.
Heos pisze:PS nie jest napisany pod Windowsa dla tego, że ten jest najlepszy systemem ale dla tego, że jest najpopularniejszy.
Z punktu widzenia tematu i tej dyskusji nie ma różnicy dlaczego PS jest napisany pod Windows, bo to rozkminka filozoficzna. Po prostu jest i już. Wersji CS4 64 bit nie było również na Maca, tylko na Windows, dopiero teraz wersja CS5 będzie również 64 bit na Maca.
Blonka pisze:Co Was trzyma przy Windows?
Klikanie i bezpieczna odległość od kąśliwości tego wątku.
No właśnie, może ktoś mi wyjaśnić, czemu w wątku "co was trzyma przy Windows" Lukaszrobert postanowił napisać czemu Linux jest najlepszy a Windows do niczego? Czy to cokolwiek wspólnego z tematem wątku.

I na podsumowanie. Nie jestem przeciwnikiem Linuksa. To chyba oczywiste, skoro tu jestem. Z resztą nie raz o tym pisałem. Ale nie wydaje mi się, żeby używanie Linuksa czy popieranie wolnego oprogramowania miało wiązać się z wieloma stereotypami które się wytworzyły.
Jeden z nich było widać na przykładzie Lukaszrobert, nawet jeżeli pytają o coś innego, zawsze i wszędzie mówić, że Linux jest najlepszy.
Inne to twierdzenie że Linux jest dobry dla każdego i do wszystkiego, albo, ze jeżeli komuś się Linux nie podoba to znaczy, że leń i lama.
Często się też zdarza, że ktoś kogo interesuje jedynie pragmatyczne wykorzystanie systemu, jest na siłę atakowany ideologią o tym jak świat czynić lepszym.

Społeczność traci na takich stereotypach. Wystarczy, że w grupie jest jeden "zwolennik Linuksa", bo on zwykle będzie krzyczał najgłośniej.

Ja Linuksa bardzo lubię, uważam, że idea wolnego oraz otwartego oprogramowania, to świetna sprawa którą warto wspierać. Uważam również, że dla szerokiego grona osób Linux już dziś może sprawdzić się lepiej niż Windows. Mimo wszystko, staram się zachować umiar, bo nadmiar entuzjazmu poza środowiskiem innych entuzjastów, jest naprawdę szkodliwy.

Strach zapytać Linuksiarza o poradę, o pomoc, bo zraz zacznie mi opowiadać jaki to świat jest zły i że Linux to lek na całe zło. Chyba nie o to chodzi, żeby odstraszać.

Jeśli jest inaczej niż mówię, to prozę bardzo, ten temat pyta linuksiarzy, co może trzymać przy Windows. Od tej pory nie ciągnę OT i tylko patrzę, co linuksiarze mają w tej materii do powiedzenia i jak będą o tym mówić.
Awatar użytkownika
Heos
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 534
Rejestracja: 17 sie 2008, 16:08
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Bydgoszcz

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: Heos »

Tak naprawdę ciężko, przynajmniej mi, oceniać sam system, bo nic praktycznie nie można na nim zrobić, poza konfiguracją do poprawnego działania w określonym środowisku. Przecież nawet przeglądarka WWW nie jest de facto częścią systemu. Za to zwykły użytkownik zwykle pracuje na jakichś programach i to one wyznaczają użyteczność danego systemu dla niego. Zazwyczaj pod Windows można uruchomić większość programów spod Linuksa.
Dla mnie ma, pomijając, że system działa szybciej i zjada mniej RAM-u to daje możliwości, których Windows nie ma. Menedżer pakietów, różne środowiska graficzne, system mogę używać jako i stację roboczą i serwer nie musząc kupować dwóch oddzielnych. Mogę w pełni zrozumieć działanie systemu (źródło).
"Chciałbym, żeby zaczęto od szanowania siebie: wszystko inne wypływa z tego." – Fryderyk Nietzsche
openSUSE Leap 15.1 | Xfce4 | Firefox
janek.sid
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 132
Rejestracja: 16 paź 2007, 09:44
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: janek.sid »

Masz sporo racji. Tym nie mniej dalej uważam, że w przypadku Linuksa ciężko określić co to jest sam system, ze względu na jego modularną budowę. Oczywiście, że w akademickiej dyskusji da się określić czym jest sam system. Mnie natomiast chodzi o takie intuicyjne rozumienie.

Windows, to Windows, zawsze instaluje się taki sam. I choć również nie wszystko co instaluje jest samym systemem (jak choćby przeglądarka czy windows media player), to łatwo wyodrębnić z tego całość.

Jak sam wspomniałeś Linux ma różne środowiska graficzne, albo może funkcjonować i bez nich. Ta różnorodność jest oczywiście zaletą, ale nie w tym rzecz. Po prostu ciężko powiedzieć czym jest sam system w przypadku Linuksa. Tak naprawdę sam kernel chyba. Można natomiast powiedzieć o Linuksie jako o systemie, że można rozumieć jego działanie dzięki źródłom.

Z tym działaniem szybciej byłbym ostrożny, zależy od dystrybucji i zastosowania. Być może często tak właśnie jest, ale nie mówimy tu o pewniku dotyczącym każdej dystrybucji. Poza tym szybkie działanie samego gołego systemu niewiele daje niestety.

Podsumowując, nie chodzi mi o to, ze się z Tobą nie zgadzam, tylko o to, że to jest w sumie dość skomplikowane, bo nie wszystko jest czarno białe.

A żeby nie było całkiem nie na temat, uważam, że tych osób dla których ważne są zalety Linuksa (wolność, otwartość kodu i wszystkie inne zalety) jest mniej więcej tyle, co wszystkich użytkowników Linuksa obecnie, czyli kilka pojedynczych procent rynku. Dla pozostałych dziewięćdziesięciu kilku procent liczy się przede wszystkim to, żeby w prosty i wygodny sposób mogli zrobić to, co potrzebują zrobić. Dla części oznacza to wykorzystanie tych programów, których pod Linuksem nie ma, dla reszty, przyzwyczajenie się do systemu i brak potrzeby zmiany dla samej zmiany.

Dlatego uważam, że jeśli Linux chce zawalczyć o większy rynek, musi oferować więcej z tego, co dziś oferuje głównie Windows. Nie jest to zadaniem łatwym, bo jak wiadomo, sporo nie zależy w ogóle od twórców Linuksa, lecz od twórców sterowników i oprogramowania, od przyjętych standardów i tym podobnych czynników.
Awatar użytkownika
Heos
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 534
Rejestracja: 17 sie 2008, 16:08
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Bydgoszcz

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: Heos »

Z tym działaniem szybciej byłbym ostrożny, zależy od dystrybucji i zastosowania. Być może często tak właśnie jest, ale nie mówimy tu o pewniku dotyczącym każdej dystrybucji. Poza tym szybkie działanie samego gołego systemu niewiele daje niestety.
Nawet przepakowane Ubuntu czy Mandriva działają szybciej niż Windows. Widzę ile jest zajęte RAM-u i jaka część procesora jest wykorzystywana. Przykład? NetBeans, środowisko programistyczne dostępne na oba systemy i będące na tym samym poziomie rozwoju na Linuksie działa szybciej.
A żeby nie było całkiem nie na temat, uważam, że tych osób dla których ważne są zalety Linuksa (wolność, otwartość kodu i wszystkie inne zalety) jest mniej więcej tyle, co wszystkich użytkowników Linuksa obecnie, czyli kilka pojedynczych procent rynku. Dla pozostałych dziewięćdziesięciu kilku procent liczy się przede wszystkim to, żeby w prosty i wygodny sposób mogli zrobić to, co potrzebują zrobić. Dla części oznacza to wykorzystanie tych programów, których pod Linuksem nie ma, dla reszty, przyzwyczajenie się do systemu i brak potrzeby zmiany dla samej zmiany.
Kurcze, muszę znajomą namówić aby się wypowiedziała w wątku. Jej z tego co wiem filozofia wolnego oprogramowania jest obojętna a jednak twardo siedzi tylko na Linuksie bo chce, nie dla tego, że musi.
"Chciałbym, żeby zaczęto od szanowania siebie: wszystko inne wypływa z tego." – Fryderyk Nietzsche
openSUSE Leap 15.1 | Xfce4 | Firefox
janek.sid
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 132
Rejestracja: 16 paź 2007, 09:44
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: janek.sid »

Heos pisze:Nawet przepakowane Ubuntu czy Mandriva działają szybciej niż Windows.
Ale czym mierzysz tą szybkość?
Heos pisze:Widzę ile jest zajęte RAM-u i jaka część procesora jest wykorzystywana.
Akurat z ramem to znowu jest śliska prawa jeśli idzie o wnioskowanie o wydajności na podstawie zajętości. Nie po to mamy go coraz więcej, żeby był w większości niezajęty. Ram po to jest, żeby przetrzymywał jak największa ilość informacji i tym samym przyspieszał działanie komputera. Sztuka polega na tym, żeby był zajęty tym co jest aktualnie potrzebne, a po zmianie zapotrzebowania potrafił zwolnić miejsce na nowe dane. Czyli chodzi o właściwe zarządzanie ramem. Jeśli system nie potrafi zrobić użytku z wolnego ramu, to żadna chluba (nie mówię, ze tak jest w przypadku Linuksa).
Z procesorem już łatwiej zastosować taką analogię, że im mniej się napracuje tym lepiej zoptymalizowany system.
Heos pisze:Przykład? NetBeans, środowisko programistyczne dostępne na oba systemy i będące na tym samym poziomie rozwoju na Linuksie działa szybciej.
Nie znam, więc się bezpośredni do tego argumentu nie odniosę.
Natomiast często jest tak, że jakiś projekt jest robiony na kilka platform, ale działa najsprawniej na jednej z nich, bo od niej się wszystko zaczęło/programiści są w danej platformie najlepiej zorientowani/faworyzują dana platformę. Niepotrzebne skreślić.
Heos pisze:Kurcze, muszę znajomą namówić aby się wypowiedziała w wątku. Jej z tego co wiem filozofia wolnego oprogramowania jest obojętna a jednak twardo siedzi tylko na Linuksie bo chce, nie dla tego, że musi.
Jej głos będzie na pewno interesujący. Chętnie go poznam.
Tym nie mniej ona jest właśnie w tych kilku procentach, już zadowolonych użytkowników. Zostało ponad dziewięćdziesiąt procent innych, którzy jeszcze zadowoleni nie są. Jest to pewne uproszczenie, bo część jest nieświadoma istnienia Linuksa, część nigdy nie spróbowała itp. ale 90% to tak ogromna liczba, że pomieści tych wszystkich ludzi i jeszcze zostanie spory zapas na tych, którzy znają i próbowali, są pozbawieniu uprzedzeń, ale Linux im nie odpowiada lub nie nadaje się do tego czym się zajmują.

Poza tym, ja też używam Linuksa, bo chcę, a filozofia wolnego oprogramowania choć szlachetna i godna poparcia również nie jest moją jedyną motywacją.
Awatar użytkownika
Heos
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 534
Rejestracja: 17 sie 2008, 16:08
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Bydgoszcz

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: Heos »

Ale czym mierzysz tą szybkość?
Czasem uruchamiania tych samych aplikacji, zużyciem procesora?
Akurat z ramem to znowu jest śliska prawa jeśli idzie o wnioskowanie o wydajności na podstawie zajętości. Nie po to mamy go coraz więcej, żeby był w większości niezajęty. Ram po to jest, żeby przetrzymywał jak największa ilość informacji i tym samym przyspieszał działanie komputera. Sztuka polega na tym, żeby był zajęty tym co jest aktualnie potrzebne, a po zmianie zapotrzebowania potrafił zwolnić miejsce na nowe dane. Czyli chodzi o właściwe zarządzanie ramem. Jeśli system nie potrafi zrobić użytku z wolnego ramu, to żadna chluba (nie mówię, ze tak jest w przypadku Linuksa).
Ee... Nie.
Po to mam więcej RAM-u aby móc odpalić jednocześnie więcej aplikacji i nie martwić o spowolnienie systemu. Jeżeli sam Windows Vista zajmuje więcej RAM-u niż u mnie system + przeglądarka + NetBeans + 2 komunikatory + program muzyczny i jeszcze inne rzeczy to coś jest nie tak, nie sądzisz?
Natomiast często jest tak, że jakiś projekt jest robiony na kilka platform, ale działa najsprawniej na jednej z nich, bo od niej się wszystko zaczęło/programiści są w danej platformie najlepiej zorientowani/faworyzują dana platformę. Niepotrzebne skreślić.
Nie sądzę aby można to było tak odnieść do multiplatformowych aplikacji Javy ;)
Jej głos będzie na pewno interesujący. Chętnie go poznam.
Wiem, jednak sądzę petycja wszystkich użytkowników Ubuntu świata będzie niewystarczająca aby ją skłonić... >_>
"Chciałbym, żeby zaczęto od szanowania siebie: wszystko inne wypływa z tego." – Fryderyk Nietzsche
openSUSE Leap 15.1 | Xfce4 | Firefox
Awatar użytkownika
Tares
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 55
Rejestracja: 05 maja 2006, 19:58
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 11.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64
Kontakt:

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: Tares »

Wracając do tematu, to windowsa trzymam tylko z powodu gierek ;) chociaz jak wyjdzie steam, to może się to zmienić :)
^_^;
Zablokowany

Wróć do „Pogaduchy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości