Stabilność Ubuntu 10.04 po roku w porównaniu z Windows 7

Forumowy magiel: pogaduchy o wszystkim i o niczym.
Dominbik
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 401
Rejestracja: 13 lip 2010, 08:31
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Stabilność Ubuntu 10.04 po roku w porównaniu z Windows 7

Post autor: Dominbik »

Witam !
Mam takie pytanie, szukałem w internecie jednak nie mogłem znaleźć odpowiedzi. Chodzi mi o stabilność i szybkość działania Ubuntu w porównaniu z Windows 7 po jakimś roku intensywnego użytkowania. Gdzie jest lepiej ?
Zastanawiam się nad wyborem systemu do netbooka,i chciałbym skonfigurować system raz, wszystko ładnie poustawiać i nie martwić się że po roku użytkowania kondycja działania tego systemu będzie mi nakazywać reinstalacje (wszystko od nowa :-( )jak jest w przypadku Windows. Dzisiaj ustawie ikonki na pulpicie, harmonogram sprawdzania maili i po roku nic się nie zmieni - chyba że zrobie to sam. Czytałem że Linux nie posiada rejestru a przynajmniej ma to jakoś inaczej rozwiązane. Chciałbym aby system sprawiał jak najmniej problemów. Kiedyś też słyszałem że Linux może działać przez pare miesięcy non stop bez wyłączenia i nic mu nie jest, może przez kilka lat być normalnie używany i też się nie spowolni, prawda to ? W Windows czasem po włączeniu potrafią mi się same poprzestawiać ikony albo całkowicie coś rozregulować. Pozdrawiam
menthosh
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 424
Rejestracja: 05 gru 2009, 12:16
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Odp: Stabilność Ubuntu 10.04 po roku w porównaniu z Windows 7

Post autor: menthosh »

Cóż, XP formatowałem co miesiąc (złote lata 2001-2002 :D) dopóki nie polubiłem Debiana, znajomi formatowali Viste i Siódemke co jakies 2/3 miesiące. Po prostu Windows ma skłonność do samo-zasyfiania się pulpitu, rejestr przy kilkunastu/kilkudziesięciu zainstalowanych programach ledwo zipie co przekłada się na niestabilność i przymułowatość systemu.

Ubuntu używam już 4 lata, formatu nie robiłem nigdy, po prostu nie byłem do tego zmuszony. System nadal chodzi tak szybko jak na początku. Także jeśli chodzi o stabilność i szybkość, zdecydowanie Ubuntu 10.04, a najlepiej Debian Squezee jeśli masz odrobinę chęci do poznania Linuksa i cierpliwości w konfiguracji.
Awatar użytkownika
igotit4free
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6453
Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
Płeć: Mężczyzna
Architektura: x86_64
Lokalizacja: KRK

Odp: Stabilność Ubuntu 10.04 po roku w porównaniu z Windows 7

Post autor: igotit4free »

Nie można się wypowiadać na temat zachowania 10.04 po roku, bo ta wersja jest na rynku raptem od 6 miesięcy.
Można opierać się na zachowaniu poprzedniego LTSa, ja 8.04 używam do dzisiaj.
Jeśli wybierzesz stabilnego LTS, nie będziesz eksperymentował, nie będziesz podpinał się do jakichś egzotycznych repozytoriów, jeśli będziesz się rozumnie aktualizował to system będzie jak skała.
To wszystko pod warunkiem dodatkowym, że nabędziesz wiedzy jak Ubuntu uzywać.

Nawiasem mówiąc taki sam stan można uzyskać pod Windows, wystarczy wiedzieć jak.
Jak ci się Windows rozłaził, to i na Linuksie będziesz miał kłopoty.:whis:
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Awatar użytkownika
Pan Świnka
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 122
Rejestracja: 17 lis 2010, 11:01
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 11.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Odp: Stabilność Ubuntu 10.04 po roku w porównaniu z Windows 7

Post autor: Pan Świnka »

linux praktycznie się nie "zasyfia", jedyne co, to jak stwierdzisz że jest tak fajny, to będziesz coraz więcej rzeczy instalował przydatnych wraz z upływem czasu, aż przekroczysz granice zajętości RAMu i wtedy zaczniesz psioczyć ;-)

Jeśli zainstalujesz wszystko i nic nie będziesz tego ruszał przez rok tylko używał, będzie dokładnie tak samo chodziło, z poprawką na "zamulatolność" na przykład programów do poczty (które wraz z ilością wiadmości puchną).
poszukajcie odpowiedzi w /dev/null ;-)
Awatar użytkownika
BogumilH
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 93
Rejestracja: 12 lis 2007, 23:28
Wersja Ubuntu: 19.04
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64
Kontakt:

Odp: Stabilność Ubuntu 10.04 po roku w porównaniu z Windows 7

Post autor: BogumilH »

Ja dodam, że lata używałem Fedory postawionej przez mojego kolegę nawet nie wiedząc ,że to Linux!
Myślę ,że działała ok 5 lat bez jakiejkolwiek interwencji dopóki nie spalił się sam komputer.
Your Ubuntu User number is 483731 :)
Savpether
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 294
Rejestracja: 07 wrz 2010, 15:09
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 14.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64

Odp: Stabilność Ubuntu 10.04 po roku w porównaniu z Windows 7

Post autor: Savpether »

Doświadczenie mojego kolegi: Zainstalowałem mu ubuntu 9.10 ponad rok temu, równocześnie instalowałem mu windows 7(Chciał bym sformatował mu dysk na którym był windows xp i zainstalował dwa wspomniane systemy). Niedawno może dwa tygodnie temu instalowałem mu Kubuntu 10.10. Spytałem: I jak Ubuntu, nie zamulał? Jego odp: Nie wszystko chodzi cacy, ale na Windowsie przestała działać wifi, ciągle adres sieciowy pobiera przy łączeniu i błąd wywala, a jak gry zaczęły mulić to przestałem go używać, bo po instalacji nowego antyvira, mogłem iść się wysikać zanim się włączył. Na podstawie tego można wyciągnąć odpowiednie wnioski, to nie jest zmyślone, jeśli chcesz mogę dać Ci do niego namiary i sam go zapytasz.
Awatar użytkownika
lukaszrobert
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 70
Rejestracja: 06 maja 2010, 14:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86

Odp: Stabilność Ubuntu 10.04 po roku w porównaniu z Windows 7

Post autor: lukaszrobert »

igotit4free pisze: Jeśli wybierzesz stabilnego LTS, nie będziesz eksperymentował, nie będziesz podpinał się do jakichś egzotycznych repozytoriów, jeśli będziesz się rozumnie aktualizował to system będzie jak skała.
To wszystko pod warunkiem dodatkowym, że nabędziesz wiedzy jak Ubuntu uzywać.
Z tą częścią wypowiedzi muszę się zgodzić w 100%.
igotit4free pisze: Nawiasem mówiąc taki sam stan można uzyskać pod Windows, wystarczy wiedzieć jak.
Jak ci się Windows rozłaził, to i na Linuksie będziesz miał kłopoty.:whis:
To poniekąd jest prawda. Tzn. zależy co rozumiemy poprzez stwierdzenie "wiedzieć jak".

Nieuniknionym jest w naszej firmie, że dyski muszą być podzielone na osobne partycje. Programy użytkowe na oddzielnych, a systemowe na systemowej. I tak z czasem wychodzi na to, że poprawki i uaktualnienia - które z przyczyn nie tyle bezpieczeństwa co w celu przedłużenia żywotności dysków, które koniecznie musieliśmy umieścić na partycji systemowej, gdyż pracują non stop w tle - po prostu po jakimś czasie się dewastują. Chyba najbardziej zamulającym programem był nie tyle Adobe co wszystkie jego pochodne typu OCR, dodatki i uaktualnienia. Nie widziałem żeby inne programy był w stanie na taką skalę zamulić rejestr. Nie mówię tu o samym Adobe Reader-ze. Oczywiście pomaga odpowiedni program do czyszczenia rejestru no i też takie skonfigurowanie systemu aby śmieci pakował na osobne partycje lub w ogóle tego nie robił. Czym są owe śmieci to trzeba samemu się wyedukować;). Sam z reszta nie jestem znawcą i jeszcze wiele, bardzo wiele pozostaje dla mnie tajemnicą jeśli chodzi o Windowsa. I tak obraz partycji systemowej jest zawsze pod ręką. I to jest według nas najlepszy sposób na utrzymanie w nim porządku. Nie znam innego lepszego.

Natomiast Linux to skała przy zachowaniu wskazań Kolegi z góry:)
butsh
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 62
Rejestracja: 02 gru 2006, 19:49
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 14.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64

Odp: Stabilność Ubuntu 10.04 po roku w porównaniu z Windows 7

Post autor: butsh »

Jestem na świeżo w temacie więc się dołączę....
Z przyczyn niezależnych ode mnie w końcu zmuszony zostałem do zainstalowania na oddzielnym hdd Windows 7. I krew mnie zalała jak po zainstalowaniu systemu i sterowników oraz niezbędnego oprogramowania system zawiesił się podczas pobierania aktualizacji z sieci, a po 1,5 godziny ponownie odmówił posłuszeństwa z nieznanych przyczyn. Sprzęt nowy, właściwie grubo ponad wymagania OS-u - krew mnie zalała od razu. Ale po chwili wypiłem szklankę złocistego płynu i nieco się uspokoiłem. Ale do tematu - muszę stwierdzić że 10.10 ( a nie 10.04) na tym tle wypadło zdecydownie lepiej. Od momentu bezproblemowej instalacji na tym samym sprzęcie nawet z softRAID-em nie zaliczyłem żadnej poważnej usterki, no może z wyjątkiem jednej - nie działającego gparted - który po którejś tam aktualizacji zaczął wreszcie działać.
Konkluzja - z Windows 7 mam do czynienia od 2 tygodni - system jest sprawny, responsywny - ale.... wkurzają mnie jego dziwaczne monity i nielogiczny jak dla mnie Panel Sterowania ( Windows XP to ideał w tym względzie), dziwaczne wpisywanie jednorazowego hasła przy współdzieleniu w sieci lokalnej (po co to na Boga!!!), całkowicie nie mogę dostosować się do organizacji folderu domowego i takich drobnych uwag możnaby mnożyć. Poza tym jak mówiłem system jest dopracowany zwłaszcza graficznie, i względnie stabilny, choć wieszał mi się łącznie z BSOD-ami jeszcze kilka razy - dziwne, bo świeży system bez żadnych śmieci - po czym chyba się wziął i zaktualizował jak trzeba i przestał. To wszystko kosztowało w sklepie jak mówiłem 350 zł.
Za darmo mam Ubu 10.10 do którego jestem przyzwyczajony, wiem jak działa i co gdzie jest. Graficznie - nie ustępuje siódemce, wziąwszy pod uwagę efekty pulpitu i całkiem niezły ostaanio zestaw tapet. Stabilność skały, jeśli sam nic nie spie.....ę to nic się strasznego nie dzieje, nawet po aktualizacjach na które wszyscy tak psioczą. Aaaaa, i nie denerwuje mnie monitami że nie mam programu antywirusowego.
Pozdrawiam! ;-)
marcinmarv
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 33
Rejestracja: 25 sty 2010, 12:22
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Odp: Stabilność Ubuntu 10.04 po roku w porównaniu z Windows 7

Post autor: marcinmarv »

Witam, podpisuję obiema rękami pod tą opinią
nie będziesz eksperymentował, nie będziesz podpinał się do jakichś egzotycznych repozytoriów, jeśli będziesz się rozumnie aktualizował to system będzie jak skała.
ja w pracy nadal używam Ubuntu 9.10 więc śmiem stwierdzić, iż raz porządnie skonfigurowany system GNU\LINUX jest w stanie chodzić szybko i stabilnie.

Co do Windows 7, cóż jeżeli wiesz jak dbać o system to tragedii nie będzie. Jeżeli dbać nie będziesz bo niewiesz jak/nie chce ci się/nie masz czasu, to wysil się raz zainstaluj Linuksa, skonfiguruj go porządnie i ciesz się systemem.
"Give a man a fish and you feed him for a day. Teach him how to fish and you feed him for a lifetime."
Awatar użytkownika
Hwiparam
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 815
Rejestracja: 14 lip 2009, 19:02
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Openbox
Architektura: x86_64

Odp: Stabilność Ubuntu 10.04 po roku w porównaniu z Windows 7

Post autor: Hwiparam »

igotit4free pisze:Jak ci się Windows rozłaził, to i na Linuksie będziesz miał kłopoty.:whis:
Czy ja wiem :craz: Nie musi być to wcale takie oczywiste.
Fakt, wiedza jest zawsze potrzebna, ale jak już ogarnie się podstawy Linuksa, to nie uświadczy tam takich ''kwiatków'' jak pod Win :craz: Z własnego doświadczenia wiem, że Windows bez reinstalki nie podziała dłużej niż parę miechów (u mnie to było jakieś 2-3 miechy na XP). Teraz mam Debiana niecały rok i jak na razie, odpukać, nic się nie kaszani. A jak b¶dzie za X czasu to ja nie wiem :P
Ubuntu: "Nie możesz używać tej samej wersji OS przez 12 lat i cały czas otrzymywać do niej aktualizacje oraz wsparcie!"
Arch Linux: "Hahahahaha Rolling Release robi brrrrrr!!!"

Miej wygooglane, a będzie ci dane ;)
Awatar użytkownika
marcinwa4
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 23
Rejestracja: 10 lis 2008, 13:38
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86

Odp: Stabilność Ubuntu 10.04 po roku w porównaniu z Windows 7

Post autor: marcinwa4 »

Hwiparam pisze:Czy ja wiem :craz: Nie musi być to wcale takie oczywiste.
Fakt, wiedza jest zawsze potrzebna, ale jak już ogarnie się podstawy Linuksa, to nie uświadczy tam takich ''kwiatków'' jak pod Win :craz: Z własnego doświadczenia wiem, że Windows bez reinstalki nie podziała dłużej niż parę miechów (u mnie to było jakieś 2-3 miechy na XP). Teraz mam Debiana niecały rok i jak na razie, odpukać, nic się nie kaszani. A jak b¶dzie za X czasu to ja nie wiem :P
Co też opowiadasz nie prawdę. Windows szczególnie Xp wymaga po prostu od czasu do czasu trochę uwagi. Kupiłem laptopa fujitsu siemens w 2006 roku od tamtej pory dwa razy robiłem reinstal i to nie pełną tylko przywrócenie z obrazu, który zrobiłem zaraz po kupnie laptopa. Laptopa używam do zwykłego użytkowania tzn przeglądanie sieci, filmy i muzyka i czasem gry starsze.
Wracając do ubuntu to moją przygoda z nim kończy się na wersji 8.10 potem już sterowników brak do grafiki ati.
butsh
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 62
Rejestracja: 02 gru 2006, 19:49
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 14.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64

Odp: Stabilność Ubuntu 10.04 po roku w porównaniu z Windows 7

Post autor: butsh »

marcinwa4 pisze:Wracając do ubuntu to moją przygoda z nim kończy się na wersji 8.10 potem już sterowników brak do grafiki ati.
A co, nie możesz użyć otwartych? Chyba nie zamierzasz grać na tym sprzęcie w najnowsze gry, skoro karta jest już tak stara...? Sam mam Radeona 9000 na drugim komputerze i na otwartych sterach śmiga. Nikt przecież nie każe instalować Catalysta...
Pozdrawiam! ;-)
Awatar użytkownika
kondziu jah
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 621
Rejestracja: 27 wrz 2010, 19:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Fluxbox
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Odp: Stabilność Ubuntu 10.04 po roku w porównaniu z Windows 7

Post autor: kondziu jah »

Hwiparam pisze:Czy ja wiem :craz: Nie musi być to wcale takie oczywiste.
Fakt, wiedza jest zawsze potrzebna, ale jak już ogarnie się podstawy Linuksa, to nie uświadczy tam takich ''kwiatków'' jak pod Win :craz: Z własnego doświadczenia wiem, że Windows bez reinstalki nie podziała dłużej niż parę miechów (u mnie to było jakieś 2-3 miechy na XP). Teraz mam Debiana niecały rok i jak na razie, odpukać, nic się nie kaszani. A jak b¶dzie za X czasu to ja nie wiem :P
Pod koniec czerwca instalowalem win7 i ubu10.04 - win sie krzaczy od 2 tygodni, a ubu przezyl update do 10.10 i nie ma problemow
Awatar użytkownika
Admc
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 2149
Rejestracja: 23 lip 2009, 08:57
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64

Odp: Stabilność Ubuntu 10.04 po roku w porównaniu z Windows 7

Post autor: Admc »

@marcinwa4
Moja karta graficzna to ATI Radeon Xpress 200M, ma 32 MB pamięci własnej i 224 MB współdzielonej z ram. Na otwartych sterownikach bez problemu gram w takie gry jak Grand Theft Auto III, Max Payne, Starcraft, SimCity 4 czy Quake 2. Można?
╔═╦╗╔╦═╦═╦╗╔╗Blaszak (Phenom II x4 955BE, 4 GB RAM, GF GTX 550Ti) - Kubuntu 13.10 amd64
║═╣║║║╔╣╔╣╚╝║Toshiba Satellite A110-293 - Lubuntu 13.10 x86
║╔╣╚╝║║║║╚╗╔╝HTC Hero - Tegro 2.6 (Android 2.1)
╚╝╚══╩╝╚╝♥╚╝ Liczniki: Linux - 496087, Ubuntu - 28751.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości