Ubuntu nie widzi partycji Fat32

[Shadowblade]

Witam ponownie. Podczas instalacji Ubuntu stworzyłem partycję, która powinna mieć ponad 110 GB wolnego miejsca (tworzyłem nową) i powinna być w FAT32. Otóż system zupełnie jej nie widzi, a oto co mówi konsola:

fdisk -t

Dysk /dev/sda: 160.0 GB, bajtów: 160041885696
głowic: 255, sektorów/ścieżkę: 63, cylindrów: 19457
Jednostka = cylindrów, czyli 16065 * 512 = 8225280 bajtów
Rozmiar sektora (logiczny/fizyczny) w bajtach: 512 / 512
Rozmiar we/wy (minimalny/optymalny) w bajtach: 512 / 512
Identyfikator dysku: 0xc3dd33f2

Urządzenie Rozruch Początek Koniec Bloków ID System
/dev/sda1 * 1 192 1536000 7 HPFS/NTFS
Partycja 1 nie kończy się na granicy cylindra.
/dev/sda2 192 14781 117187500 b W95 FAT32
/dev/sda3 14781 15510 5859329 5 Rozszerzona
/dev/sda4 15510 19458 31706112 83 Linux
/dev/sda5 14781 15510 5859328 82 Linux swap / Solaris

cat /etc/fstab:

# Use 'blkid -o value -s UUID' to print the universally unique identifier
# for a device; this may be used with UUID= as a more robust way to name
# devices that works even if disks are added and removed. See fstab(5).
#
# <file system> <mount point> <type> <options> <dump> <pass>
proc /proc proc nodev,noexec,nosuid 0 0
# / was on /dev/sda4 during installation
UUID=d2742d4e-30d9-4b12-a92f-2610e83ce503 / ext4 errors=remount-ro 0 1
# /windows was on /dev/sda2 during installation
UUID=1AB9-76E4 /windows vfat utf8,umask=007,gid=46 0 1
# swap was on /dev/sda5 during installation
UUID=9bb39d39-9268-45d6-994b-a0f7dd79f846 none swap sw

Natomiast cfdisk wywala błąd krytyczny (wpisuję taką komendę, chyba że trzeba wpisać inną) - błędna partycja główna nr 3

Na dysku jest mała partycja z systemem Vista (z Rescue&Recovery), na pewno wskazywałem podczas instalacji systemową oraz ustawiałem swap na 6GB. Dlaczego system nie widzi tej partycji? Monitor systemu wykrywa partycję, ale z jego poziomu nic nie mogę zrobić.

PS: czym jest partycja rozszerzona? Niczego takiego nie ustawiałem, a ma podobną wielkość do swat.

Gdy wchodzę w komputer, to wyświetla się Dysk Twardy 160GB: Service003 (czyli partycja rescue&recovery), nigdzie nie widać tej dużej partycji.

[marcin1982]

Pokaż screen z GParted. Partycje o numerach od 1-4 -> partycje główne (podstawowe). Może być maksymalnie 4. Partycja rozszerzona - jest rodzajem partycji głównej, w obrębie której można tworzyć wiele partycji logicznych. Wegług fdisk -l u Ciebie partycją rozszerzoną jest /dev/sda3 -> w jej obrębie jest widoczna partycja /dev/sda5 (swap).

[Shadowblade]

Okazuje się, że system widzi dysk jako katalog... Windows Nie wiem czy tak powinno być, ale póki co mogę tam zapisywać, więc jest nieźle.

[marcin1982]

W unixach i uniksopodobnych wszystko jest plikiem. Tak ma być widoczny - wyraźnie to pokazuje punkt montowania partycji /dev/sda2 => /windows .

[linuxozaurus]

Na dysku jest mała partycja z systemem Vista (z Rescue&Recovery), na pewno wskazywałem podczas instalacji systemową oraz ustawiałem swap na 6GB. Dlaczego system nie widzi tej partycji? Monitor systemu wykrywa partycję, ale z jego poziomu nic nie mogę zrobić.

to jest partycja ukryta ale gparted ją zobaczy (sama miałam vistę na poprzednim lapie i wywaliłam w 'cholerę' po 2 tyg od dnia zakupu)

[Potulniaczek]

@Shadowblade po kiego Ci partycja Fat?Jak masz Windę,to trzeba było zrobić ntfs,która umożliwia zapisywanie plików większych niż 4 G i lepiej gospodaruje miejscem na dysku.Poza tym Ubuntu świetnie współpracuje z tego Typu partycjami.

[Shadowblade]

A czy jest możliwość przerobienia tej partycji na NTFS z poziomu Linuxa? Pamiętam, że próbowałem stworzyć partycję w NTFS, ale z poziomu instalatora było to niemożliwe (lub przez nieuwagę przeoczyłem NTFS na liście).

[Potulniaczek]

A czy jest możliwość przerobienia tej partycji na NTFS z poziomu Linuxa? Pamiętam, że próbowałem stworzyć partycję w NTFS, ale z poziomu instalatora było to niemożliwe (lub przez nieuwagę przeoczyłem NTFS na liście).

Musisz zainstalować GParted i w nim wskazać partycję PSM i formatuj jako ntfs.Jeśli Partycja montowana jest przy starcie systemu,to trzeba ją odmontować.Dane trzeba oczywiście przenieś na inną partycję.

[Shadowblade]

Okej, GParted sformatował partycję, a następnie przerobił na NTFS. Niestety przy starcie systemu wyskoczył jakiś błąd - wciśnij s by pominąć montowanie lub m, by naprawić ręcznie (wyskakuje konsola, gdzie jako nowicjusz nie jestem w stanie wiele zdziałać). Ostatecznie pominąłem montowanie i po zalogowaniu do systemu w "miejsca" pojawiła się opcja zamontowania dysku. Teraz pojawia mi się on na pulpicie (czego wcześniej nie robił). Teraz pytanie - czy jest możliwość, aby owa partycja była ponownie wykrywana jako Windows, czyli /dev/sda2 => /windows? Chodzi o to, aby nadal to wolne miejsce było traktowane przez system jako katalog, gdzie mógłbym sobie zrzucić dane.

Obecny punkt montowania to /media/DBB8 i jakiś ciąg znaków.

Dzięki za pomoc!

PS: problemów ciąg dalszy. Przy uruchamianiu Linux upomina się o dawną ścieżkę do katalogu Windows (coś w stylu, że urządzenie niegotowe), a nadto nowa partycja nie montuje się automatycznie przy starcie systemu. Da radę coś z tym zrobić?

[marcin1982]

Wykonaj w konsoli polecenie blkid. Potem podmień ten wpis w /etc/fstab:

Kod: Zaznacz cały

UUID=1AB9-76E4 /windows vfat utf8,umask=007,gid=46 0 1

na taki:

Kod: Zaznacz cały

UUID=xxxxxxxx /windows ntfs defaults 0 0

UUID odczytasz komendą blkid - zmienił się po formatowaniu, nazwa windows to tylko nazwa punktu monotowania woluminu w głównym systemie plików (ten katalog już masz).

[Shadowblade]

Tylko, że jest problem, bo mój katalog windows zaginął w akcji, a nie mogę go stworzyć z poziomu systemu. Jak mogę nadać sobie uprawnienia, by go utworzyć z powrotem?

Ewentualnie co wpisać w konsoli, by go utworzyć?

[marcin1982]

Klepnik w konsoli:

Kod: Zaznacz cały

sudo mkdir /windows

Na koniec jeszcze trzeba na wszelki wypadek przejąć na własność katalog windows wraz z zawartością:

Kod: Zaznacz cały

sudo chown -R user.user /windows/

The End.

[Shadowblade]

Wyskakuje w konsoli coś takiego:

chown: brakujący argument po `/windows/'
Spróbuj `chown --help' dla uzyskania informacji.

Niemniej jednak kopiuję już pliki na partycję w systemie ntfs, póki co bez problemów, jest też katalog windows Dziękuję za pomoc i cierpliwość w pomocy nowicjuszowi Nie żałuję przesiadki z Visty, a dzięki wam jakoś sobie radzę z linuxowym wyzwaniem

[marcin1982]

Moja pomyłka - powinno być bez ostatniego slasha LUB /windows/* [gwiazdka]

[Shadowblade]

Jeszcze jedna kwestia się wyłoniła - dlaczego pliki usuwane z tej partycji nie trafiają do kosza, tylko zostają od razu całkowicie usunięte?