Jaki Linux na stary/słaby komputer?

[mucha090]

@Art-ubu a weź zainstaluj sobie lmde (jest to debian testing przerobiony przez ludzi tworzących minta) i jest wg mnie znacznie szybszy od ubuntu i lepszy bo nie ma jakiś tam nowych rzeczy które nie każdemu zawsze muszą się przydać

[sir_herrbatka]

... albo zenwalka, a jeśli nawet to będzie za ciężkie to wciąż jest antix

[majsza]

Czyli sprawa się przedstawia następująco:
Albo stara dystrybucja z końcówką wsparcia, albo nowsza z lżejszym środowiskiem niż GNOME).

Ja polecałbym Lubuntu, polski- okodekowany - remix ( stworzony przez ludzi powiązanych z polskimi remiksami Minta).

[Art-ubu]

witam i dziękuję za informacje. Najpierw wypróbuję 10.04 bo nie nadążam ze ściąganiem instalek z netu a że mam stosunkowo wolne łącze (max. 30KB/s) to trwa to kilka ładnych godzin. Jeżeli ta ver. nie będzie działać szybciej to wtedy nastepną ściągnę. Póki co nie mam systemu skonfigurowanego (mowa o linuxie) oprócz poczty więc przeinstalowując coraz to inna wersję nic nie tracę. Ale prawda jest jedna, że win to troche "opornie" wygląda w stosunku do ubuntu a z drugiej strony, to wiadomo, człowiek jak koń jak się przyzwyczai do czegoś (win) to w nowym systemie troche działa po omacku ale wszystko do nadrobienia

[G4rdziel]

Witam drodzy forumowicze jaką dystrybucje byście polecili mi na taki sprzęt:

Notebook
AMD TURION 1,5 64 bit
512mb ram
Ati radeon 9600 128mb ram
Dysku brak za dysk robi pendrive.

Fajnie by było żeby to była jakaś dystrybucja oparta na debianie
Pozdrawiam

[RaFFi]

Proponuję Ubuntu 10.04 LTS.

[G4rdziel]

Proponuję Ubuntu 10.04 LTS.

A czy to nie będzie za dużo jak na ten sprzęt?? Instalowałem ubuntu 10.10 i strasznie mulił przy przeglądaniu internetu i filmach.

[pawelloss]

Starszych wersji nie opłaca się instalować.

[RaFFi]

Jakiegoś radzieckiego sprzętu nie masz, wg mnie powinien pójść Ubuś 10.10 Jeśli jednak będzie chodził jak ślimak bez wału korbowego, spróbuj zainstalować Debiana Squeeze z XFCE np.

pawelloss - racja, idąc dalej mitem że wymagania sprzętowe z wersji na wersję się nie zwiększają to jednak niektórzy widzą znaczącą różnicę między starszą a nowszą wersją :>

[G4rdziel]

10.10 już instalowałem ale strasznie chodził... Wina raczej pendriva...
No to spróbuje 10.04 a teraz pytanko co do wersji 32 czy 64 bit?? Mam procesor 64 bit no ale różnie to się ma czasem...

[pioruns]

Polecacie mu wszyscy Ubuntu 10.10, a przecież, jak kolega zaznaczył, będzie on pracować na pendrive cały czas. Do tego ma 512MB RAM - a jest to praktycznie ilośc minimalna dla Ubuntu 10.10 (dla mniej zaawansowanych użytkowników sugerowana ilość to 1GB RAM). Oczywiście można pracować z mniejszą ilością pamięci kosztem komfortu pracy i czasu spędzonego na udchudzaniu i konfiguracji systemu. Ale tutaj dochodzi jeszcze wskaźnik zużycia pendrive.
Im mniejsze środowisko, tym lepsze dla takiej konfiguracji - więc od razu odradzam zdecydowanie instalowanie czegoś z Gnome. Ubuntu 10.04 niewiele się rózni od 10.10 - będzie Ci to zażynało pendrive i zapewne po paru(nastu) miesiącach się z nim pożegnasz.
Zamiast tego zainstaluj Lubuntu 10.10 - Ubuntu ze środowiskiem LXDE zamiast Gnome, bardzo lekkie, zestaw domyślnych aplikacji został staranniej dobrany, żeby sprawnie to działało na słabszych komputerach z małą ilością pamięci RAM.
Nie będę Ci czegoś innego sugerował niż Ubuntu, skoro napisałeś na tym forum - gdybyś szukał czegoś bardziej zaawansowanego na pendrive to byś sam znalazł zapewne;)
Możesz śmiało instalować 64bitowy system - skoro procesor 64bit, to nic więcej nie trzeba, a może być szybciej.

[G4rdziel]

Polecacie mu wszyscy Ubuntu 10.10, a przecież, jak kolega zaznaczył, będzie on pracować na pendrive cały czas. Do tego ma 512MB RAM - a jest to praktycznie ilośc minimalna dla Ubuntu 10.10 (dla mniej zaawansowanych użytkowników sugerowana ilość to 1GB RAM). Oczywiście można pracować z mniejszą ilością pamięci kosztem komfortu pracy i czasu spędzonego na udchudzaniu i konfiguracji systemu. Ale tutaj dochodzi jeszcze wskaźnik zużycia pendrive.
Im mniejsze środowisko, tym lepsze dla takiej konfiguracji - więc od razu odradzam zdecydowanie instalowanie czegoś z Gnome. Ubuntu 10.04 niewiele się rózni od 10.10 - będzie Ci to zażynało pendrive i zapewne po paru(nastu) miesiącach się z nim pożegnasz.
Zamiast tego zainstaluj Lubuntu 10.10 - Ubuntu ze środowiskiem LXDE, bardzo lekkie, zestaw domyślnych aplikacji został staranniej dobrany, żeby sprawnie to działało na słabszych komputerach z małą ilością pamięci RAM.
Nie będę Ci czegoś innego sugerował niż Ubuntu, skoro napisałeś na tym forum - gdybyś szukał czegoś bardziej zaawansowanego na pendrive to byś sam znalazł zapewne;)

Dziękuje ci bardzo kolego jestem pewien że masz racje ponieważ przetestowałem już to i owo co do pendrive to tymczasowe rozwiązanie ponieważ już poluje na jakiś dysk twardy przeglądając serwer ftp debiana znalazłem coś takiego debian-6.0.0-i386-xfce+lxde myślę że się nada raczej, przetestuje aczkolwiek wezmę to co napisałeś pod uwagę bo pod xfce nawet ten ubuntu nieźle chodzi tylko problem z firefoxem. Testowałem puppy linux na tej maszynie wszystko super chodziło tylko mało pakietów ale najbardziej z tego wszystkiego podoba mi się właśnie debian i ubuntu pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi

[pioruns]

Cieszę się, że mogłem pomóc:) Ta płytka co podałeś zawiera instalator stabilnej wersji Debian Squeeze, do wyboru XFCE albo LXDE, ściągałem to i sprawdzałem pod VirtualBox. Trochę brzydsze po instalacji niż domyślne Xubuntu i Lubuntu, ale na pewno szybsze (nie porównuję nawet do zwykłego Ubuntu 10.10, bo to jak niebo i ziemia dla takiego pendriva). Możesz spróbować; zawsze możesz później zaktualizować do testing i mieć świeże pakiety. A w Debianie Ci pakietów nie zabraknie;)

[pijetja]

Będzie off top, ale...
Lubuntu w porównaniu do Squeez + LXDE na mojej maszynie mają początkową wartość zużytego ramu na podobnym poziomie... ok 73MB. Zamiast Firefoksa polecam Chrome. Ma już swoje dość dobre okodekowanie flashem. Z Firefoxem odpalonym to już około 250MB, z chrome z Flashem (film youtube) około 200.
Pozdrowienia
P.

[G4rdziel]

Dziękuje bardzo wszystkim za odpowiedzi Pozdrawiam serdecznie

EDIT:

Będzie off top, ale...
Lubuntu w porównaniu do Squeez + LXDE na mojej maszynie mają początkową wartość zużytego ramu na podobnym poziomie... ok 73MB. Zamiast Firefoksa polecam Chrome. Ma już swoje dość dobre okodekowanie flashem. Z Firefoxem odpalonym to już około 250MB, z chrome z Flashem (film youtube) około 200.
Pozdrowienia
P.

Jak będzie coś nie tak to spróbuje Lubuntu choć bardziej w sumie ufam w debiana ostatnio jak instalowałem to mnie troszkę zawiódł bo się nie chciał zainstalować ale to była jakaś inna wersja zobaczymy co się wydarzy tym razem...

EDIT:
Teraz wszystko fajniusio chodzi dziękuje wam bardzo za porady dodatkowo się okazało że grafika mi żre 128 ramu z tych 512... jeszcze raz dziękuje gorąco pozdrawiam!!

[majsza]

Proponuję Ubuntu 10.04 LTS.

Na 512 MB ramu średnio Ubuntu będzie sobie radził, bardziej już Lubuntu 10.04

[[r4]]

W tym temacie nie może zabraknąć weterana bojów o stary sprzęt pod Linuksem: http://kmandla.wordpress.com/

Prawie dwieście stron przygód, porad i cudeniek, polecam lekturze.

[cados16]

Witam poprzedni temat został zamknięty więc podaję tutaj;].
Szukam dystrybucji dla Mojego komputera specyfikaca;
620 MB RAM
Dysk 40 GB
50 MB Grafiki
2,10 GHz
Intel Celeron

[pioruns]

Każda wydana do tej pory dystrybucja Linuksa Ci pójdzie.

[rom]

Linux Mint Debian Edition (LMDE) równie przyjemny jak Ubuntu. http://www.linuxmint.com/edition.php?id=66 (GNOME, wersja 32bit, DVD 1GB)