Gdzie jest Linux???

[masowymordulec007]

Witam,

Zainstalowałem Ubuntu 11.04 obok windowsa 7. Nie wybierałem żadnej partycji docelowej instalacji, po prostu w menu instalacji Ubuntu, zapytany jak chce zainstalować Linuksa, obok winsdowsa, wykasować wszystko czy wybrać jakąś inną opcję...wybrałem opcję pierwszą. Chcę wywalić Ubuntu bo mi się wiesza nie wiedzieć czemu. Ale nie wiem gdzie ono jest...
Jak je znaleźć???

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

[mistrz1]

Po co szukać, nie prościej wywalić komputer razem z systemem? Jutro pojawia się nowa wersja Ubuntu, więc możesz zaktualizować i dać mu szansę na rehabilitację.
viewtopic.php?f=133&t=160952

[masowymordulec007]

mhm, spoko...
sprawa wygląda tak, że nie chce sie pozbywać Ubuntu już na zawsze, ale tylko tej instalacji. Ale, żeby to zrobić muszę ją najpierw znaleźć, a że jestem zielony w temacie linuksa to potrzebuje pomocy. W każdym razie po instalacji Ubuntu działało baz zarzutu, potem jednak odpliłem windowsa żeby zobaczyć czy działa - działał, ale po ponownym wejściu do Linuksa Ubuntu zaczęło się wieszać. Jakimś cudem udało mi się pobrać i zainstalować aktualizacje i było ok dopóki znowu nie odpaliłem Windowsa. Gdy znowu wszedłem do Ubuntu...zwiecha. Czyli win 7 bruździ. Ściągnąłem więc Ubuntu 12.04 i chce je zainstalować, może ono nie da się windowsowi.
Proszę o pomoc
P.S. Tylko nie pisze żebym nie wchodził do windowsa...

[rom]

http://www.ubuntu-pomoc.org/przewodnik- ... -pangolin/ Przewodnik do pobrania, jest tam tez o instalacji.
Obecnego Ubuntu nie usuwaj. W czasie instalacji 12.04 wybierz tę ostatnią opcję, której nie wybrałeś poprzednio. I tam ustawisz istniejące partycje Linuksa do wykorzystania przez 12.04.

[masowymordulec007]

nie usuwać obecnej instalacji...ale wydaje mi sie, że ona jest na partycji razem z windowsem i zajmuje mi miejsce...chyba, że sie mylę

[rom]

Z tego, co piszesz, wynika, że wybrałeś opcję "obok Windowsa". Ubuntu zmniejszyło partycje Windowsa i utworzyło swoje w pustym miejscu.
Następnym razem wybierz "ręczny podział partycji" czy "inny podział" (czy jak to się tam nazywa).

[mistrz1]

Nie możesz użyć programu, aby zobaczyć, jak został podzielony dysk?

[masowymordulec007]

tak właśnie wybrąłem i rzeczywiście jest tak jak mówisz, to teraz chyba już sobie poradze, widze rzeczywiście dwie dodatkowe partycje linuksa w 'zarządzaniu dyskami'. zrobie więc tak jak w tym http://www.youtube.com/watch?v=8-JLpBfnhw0 filmiku a potem zainstaluje 12.04, chyba, ze nie usuwać tylko od razu zainstalować i sie nadpisze nowe Ubuntu na starym?

[rom]

Nadpisze się katalog główny / (czyli systemowa Ubuntu), a katalog domowy /home tylko jeśli zaznaczysz formatowanie. Ustaw system plików ext4. Wszystko powinno być w podlinkowanym wyżej przewodniku.
Według tego filmiku nie rób, bo potem i tak będziesz musiał przerabiać to na ext4.

[Luk3]

Ja też miałem takie problemy, tzn. system mi się wieszał tak że nic nie dało się zrobić. W tedy zrobiłem format partycji z poziomu windowsa i zainstalowałem nowszą wersję na nową. Teraz działa jak marzenie.
Nie zapomnij napisać czy pomogło.

[linuxozaurus]

Ja też miałem takie problemy, tzn. system mi się wieszał tak że nic nie dało się zrobić.

ja tez miałam podobnie u mnie zakończyło wymianą dysku bo uległ uszkodzeniu. Albo innym razem wystarczyło wywalić konfigurację środowiska graficznego z konta użytkownika. A więc przyczyny mogą być różne.

Czasami bywa ze winny jest jakiś program w Windowsie.

Powiedz co robiłeś w tym win bo możliwe ze tutaj jest problem.

[masowymordulec007]

zainstalowalem Ubuntu 12.04 na ta poprzednia wersje i juz wydawalo sie, ze jest wszystko w porzadku, az tu znowu zaczal sie wieszac. Acha, instalujac linuxa wczesniej sformatowalem partycje. I teraz powiem szczerze, ze chyba po prostu wywale linuxa bo tak po prawdzie to nie wiem po co mi on. Chyba mam takie jeszcze stare przekonanie ze windows jest chu...owy razem z billem gatesem na czele bo sie non-stop zawieszal, ale tak było z win95, win98, czasem z winXP, a przeciez windows 7 jest git, nie wiesza sie, dziala szybciej niz xp nawet na starszych sprzetach. Tymczasem Ubuntu choc ewoluowalo i wyglada ladnie to jednak nagle okazuje sie, ze linux jest bardziej zawodny niz winda. poza tym zeby zainstalowac na nim glupia drukarke trzeba sie nameczyc, gra warta swieczki. Stwierdzam, ze linux, nawet ubuntu nie jest systemem dla zwyklego uzytkownika nawet bardziej zaawansowanego bo tu juz nawet nie chodzi o to, ze to calkiem inny system i trzeba sie go od nowa nauczyc tylko o to, ze rzeczy, ktore powinny trwac chwile czesto okazuja sie baaardzo czasochlonne i wiaza sie z grzebaniem na forach, czytaniem setek postów i wielu rozwiazan, z ktorych nie wiadomo co zadziala, a ja chcialem tylko zainstalowac drukarke...

wiec czy jest sens instalowania linuksa?

[linuxozaurus]

ymczasem Ubuntu choc ewoluowalo i wyglada ladnie to jednak nagle okazuje sie, ze linux jest bardziej zawodny niz winda.

Moje doświadczenie temu przeczy. Wyjątek wieszanie się z powodu awarii dysku.

I teraz powiem szczerze, ze chyba po prostu wywale linuxa bo tak po prawdzie to nie wiem po co mi on.

To jest twój wybór.

Poza tym zeby zainstalowac na nim glupia drukarke trzeba sie nameczyc,

to zależy jaką masz drukarkę.

Stwierdzam, ze linux, nawet ubuntu nie jest systemem dla zwyklego uzytkownika nawet bardziej zaawansowanego bo tu juz nawet nie chodzi o to, ze to calkiem inny system i trzeba sie go od nowa nauczyc tylko o to, ze rzeczy, ktore powinny trwac chwile czesto okazuja sie baaardzo czasochlonne

Ty się poddajesz zamiast poprosić o pomoc. Nie wiemy co to za drukarka.
Gdybyś poznał konsolę to byś się zdziwił ze można to samo szybciej zrobić niż się to wyklikać

wiec czy jest sens instalowania linuksa?

jest sens tylko trzeba go poznać i szukać rozwiązań problemów

Dla twojego przykładu jak mając Ubuntu i miałam kłopot z wifi to szukałam rozwiązania problemu czy jak miałam problem hybrydową grafiką (Intel+Nvidia) to nie poddałam się.

Nie wiem na jakim sprzęcie go instalujesz

[adami]

az tu znowu zaczal sie wieszac

Z tym wieszaniem to różnie bywa zapewne ctrl+alt+f2 działa nadal ? wiesza się grafika.

Stwierdzam, ze linux, nawet ubuntu nie jest systemem dla zwyklego uzytkownika nawet bardziej zaawansowanego

Fajny żart ,oczywiście wszystko w ramach dygresji .

[masowymordulec007]

ok, tylko o czym my tu rozmawiamy? dla mnie komputer jest narzedziem. Narzedziem, które potrzebuje WYGODNEGO interfejsu jakim jest system operacyjny. Mówicie tu o tym, że sie nie poddaliście gdy potrzebowaliscie sterów do jakiegoś tam sprzętu. Tylko ja pytam co z tego, że sie nie poddaliście. Świadczy to tylko o tym, że macie dużą siłę woli. Tylko po co sie szarpać skoro można to zrobić w kilka minut?
Po co iść do restauracji, w której czeka się na jedzenie 2 dni (bo tyle bywa zanim znajdzie sie rozwiązanie swojego problemu z linuksem) skoro można iść do restauracji, w której sie czeka 20min?
Tylko nie piszcie, że jak się dłużej czeka to lepiej smakuje
Jeśli windows 7 działa bez zarzutu bez względu na jakim sprzęcie jest zainstalowany. Jeśli każdy sprzęt posiada sterowniki kompatybilne z win7, które działają zawsze. To pytam: po co się męczyć i wykazywać się akurat w tym temacie siła woli? Moim celem nie jest walczenie z OS tylko używanie go w zestawie z kompem do innych przyjemniejszych celów. Takie grzebanie w systemie godzinami w celu zainstalowania tej już nieszczesnej drukarki może sprawić przyjemność tylko ślepym wyznawcom linuksa (przepraszam jeśli kogoś uraziłem).
Mam się męczyć hubką i krzesiwem skoro mogę rozpalić ogień zapalniczką?
Pytam po co?
A pytam bo chciałbym żebyście mnie przekonali. Bo windowsa nie lubie i tak.

-- 23 sie 2012 21:23 --

i jeszcze o rzekomej awarii dysku - nawet jeżli mój dysk jest zepsuty to windows sie na zepsutym dysku nie wiesza...

[PL_kolek]

Po co?
Bo lubię. Mi sprawia przyjemność grzebanie w systemie i ustawianie wszystkiego (no, tego co umiem) pod moje potrzeby i dlatego mam Archa.
Bo zapalniczka wydaje się być zapalniczką a krzesiwo krzesiwem. Ostatnimi czasy to Windows sprawiał mi więcej problemów przy instalacji. To co się działo już po instalacji to temat rzeka.
Bo mam wybór. Dziesiątki dystrybucji, w każdej wiele programów, możliwość konfiguracji i wymiany na coś innego.

To teraz. A spróbowałem, bo chciałem czegoś nowego. I było super, do czasu aż nie zainstalowałem sterowników zamkniętych do Radeona (czasy Grymaśnego Gąsiorka). Walczyłem, ale start na poważnie opóźnił się o pół roku. Gdy nabierzesz wprawy, to zainstalowanie drukarki to nie problem. Zresztą, czy w restauracji, gdzie czekasz 20 minut, na pewno każde danie dostaniesz w takim czasie?*

Ale to tylko moje powody, jeśli Ty się męczysz, to po prostu wróć tam, gdzie było Ci najwygodniej. Po co się męczyć?

*Spróbuj dwa Windowsy 7 skonfigurować tak, żeby jeden był bramą (podłączony do modemu) a drugi łączył się za jego pośrednictwem z internetem. Konkretniej masz dwie karty sieciowe na jednym z nich, jedna na sztywno IP 192.168.0.1 i brak bramy domyślnej, druga DHCP z modemu. Włącz wtedy udostępnianie plików. Otóż Windows twierdzi, że sieć bez bramy domyślnej jest niezaufana i nie pozwoli nic udostępniać. Rozwiązanie, które i tak nie zadziałało wymagało takich prostych czynności jak edycja rejestru.

[mistrz1]

Wątek zaczyna się rozjeżdżać.

[masowymordulec007]

*Spróbuj dwa Windowsy 7 skonfigurować tak, żeby jeden był bramą (podłączony do modemu) a drugi łączył się za jego pośrednictwem z internetem. Konkretniej masz dwie karty sieciowe na jednym z nich, jedna na sztywno IP 192.168.0.1 i brak bramy domyślnej, druga DHCP z modemu. Włącz wtedy udostępnianie plików. Otóż Windows twierdzi, że sieć bez bramy domyślnej jest niezaufana i nie pozwoli nic udostępniać. Rozwiązanie, które i tak nie zadziałało wymagało takich prostych czynności jak edycja rejestru.

czyli mówisz, że można postawić znak równości między drukowanie a tym o czym mówisz wyżej?

ja też zainstalowałem Ubuntu bo zwyczajnie lubię zmiany i chciałem spróbować czegoś nowego. Tylko na razie czuję się zniechęcony. I to nie jest tak, że kieruję się tylko i wyłącznie wygodą. Wolę klasyczne samochody z duszą dużo mniej komfortowe od nowoczenych. Podobnie jest z linuksem...coś mnie w nim pociąga, choćby to, że jest darmowy i że w rękach informatyka może utrzeć nosa windowsowi. Na pewno ma większy potencjał, ale żeby wykorzystać ten potencjał trzeba się namęczyć niemiłosiernie. Sztuka dla sztuki? Gra warta świeczki?

Kolejna sprawa. Lubię zmiany. Namęczę się z tą edycją Ubuntu, skonfiguruje go tak jak chcę. Aż pewnego dnia wyjdzie kolejna edycja Ubuntu, zainstaluje ją i okaże się, że bedę musiał konfigurować ją od nowa.

Jak w ubuntu sprawdzić czy mam awarię dysku? (pod win defragler pokazuje, że dysk jest ok)

[arthulus]

Zainstaluj Minta Mate http://www.linuxmint.com/download.php i podaj konkretne informacje jaki masz komputer i drukarke bo ten wątek to zrobił się jak żale.pl

[masowymordulec007]

lenovo IBM R51e
drukaraka: samsung ML-1675

-- 24 sie 2012 00:29 --

rzeczywiście zawiesza się tylko środowisko graficzne. Podczas zwiechy wklepałem ctrl+alt+f2 i wyłączyło mi graficzny interface, a system sobie działał dalej. Muzyczka grała, pliki się dalej ściągały.
Zatam jak można to naprawić? Chcę powalczyć

Chciałem zainstalować Minta 13, ale podczas instalacji wywaliło mi coś w stylu: could not handle KERNELL...

-- 24 sie 2012 00:31 --

Na stronie Minta przeczytałem, że Mint to edycja na bazie Ubuntu, ale nie polegająca tylko na wolnym oprogramowaniu przez co łatwiej o sterowniki. Może dla mnie na początek lepszym wyborem będzie Mint, ale która edycja na taki sprzęt jak mój?