Wewnętrzny błąd działania Ubuntu 12.04

[chomik74]

Witam wszystkich
Od kilku dni pojawia mi się komunikat "Przepraszamy wystąpił wewnętrzny błąd działania Ubuntu 12.04.
Niestety nie mogę skopiować szczegółów tego komunikatu aby tu wkleić więc zrobiłem zrzuty ekranu które załączam do niniejszego postu.
Ze względu na ograniczenia forum, załączników są tylko 3 a zrzutów ekranu całego komunikatu mam 10.
Może ktoś rozszyfruje co dzieje się z moim systemem.
P.S.
W razie potrzemy mogę dosłać kolejne zrzuty w celu rozgryzienia mojego tematu

[igotit4free]

Nic się nie dzieje z twoim systemem (tak na 99,9%). To jest bug, burak, błąd. Nie powinien się zdarzyć, ale się zdarzył. Jeśli jedyną nieprawidłowością w pracy systemu jest ten właśnie błąd, to go ignoruj. Tak przy okazji Centrum Oprogramowania też się chyba rozłazi w szwach, jeśli wierzyć reacjom na forum. A to przecież flagowa usługa nowego Ubuntu. Taki fail.

[chomik74]

Zrozumiałym gdybym system miał już jakiś czas ale zainstalowałem go tydzień temu

[ethanak]

Od kilku dni pojawia mi się komunikat "Przepraszamy wystąpił wewnętrzny błąd działania Ubuntu 12.04.p

A czy oprócz tego że ten komunikat się pojawia masz jakieś inne objawy (tzn. czy coś nie działa)?
Bo na 99.999% jest to wina spapranego apporta i najlepiej go po prostu usunąć wraz z przyległościami:

Kod: Zaznacz cały

sudo apt-get purge apport

Życie powinno stać się piękniejsze bez tych komunikatów

[igotit4free]

Zrozumiałym gdybym system miał już jakiś czas ale zainstalowałem go tydzień temu

Aktualizowałeś w tym czasie?

[chomik74]

Ponadto wczoraj zainstalowałem Mixxxa z Centrum Oprogramowania Ubuntu i wywalało mi go co jakieś dziesieć minut. Nie wiem czy ma to jakiś związek??? Wcześniej miałem zainstalowane Screenlets i również wyskakiwał mi ("Wewnętrzny błąd ....) więc stwierdziłem że może to być powodem no to odinstalowałem, potem pozmieniałem w Compizie animację otwierania i zamykania okien i znów pojawił się (Wewnętrzny błąd....) więc wróciłem do ustawień fabrycznych. W obu przypadkach w szczegółach komunikatu w pierwszej linijce pojawiały si zwroty które mogłem rozszyfrować czyli analogicznie :Screenlets i Compiz ale teraz nie rozumiem nic z tego co jest tam napisane.
Wcześniej miałem inne wersje Ubuntu i nic takiego nie miałem.

-- 15 paź 2013 18:29 --

Kod: Zaznacz cały

sudo apt-get purge apport
[sudo] password for przemek: 
Czytanie list pakietów... Gotowe
Budowanie drzewa zależności       
Odczyt informacji o stanie... Gotowe
Następujące pakiety zostały zainstalowane automatycznie i nie są już więcej wymagane:
  fortunes-min fortune-mod librecode0
Aby je usunąć należy użyć "apt-get autoremove".
Następujące pakiety zostaną USUNIĘTE:
  apport* apport-gtk* apport-hooks-medibuntu*
0 aktualizowanych, 0 nowo instalowanych, 3 usuwanych i 2 nieaktualizowanych.
Po tej operacji zostanie zwolnione 1230 kB miejsca na dysku.
Kontynuować [T/n]?

-- 15 paź 2013 18:30 --

Czy mam usunąć te pakiety?

[igotit4free]

Czy mam usunąć te pakiety?

Cóż, jest to zalecane przez ethanaka rozwiązanie "masz gorączkę, stłucz termometr". Komunikaty błędów znikną.

[chomik74]

Aktualizowałem

[ethanak]

Jeśli termometr jest zepsuty lepiej go wyrzucić

[chomik74]

Panowie, nie satysfakcjonuje mnie rozwiązanie usunięcia termometru żeby mieć święty spokój z komunikatami. Oczywiście jeżeli wszystko z systemem jest ok to można to zrobić ale jeżeli tak nie jest to komunikaty znikną a system będzie się rozłaził aż pewnego dnia padnie całkiem. Czy z moich zrzutów ekranu coś wynika co mogło by mnie niepokoić?

-- 15 paź 2013 18:55 --

Ponadto nie ma jakiegoś rozwiązania aby ten apport naprawić ?

[ethanak]

Powiem tak:
Apport nie daje dokładnie nic oprócz tego, że wyświetla bzdurne komunikaty. Powtarzam: jeśli chcesz je czytać to ich nie usuwaj.
A o sposób na naprawę apporta pytaj autorów tego niewątpliwego arcydzieła.

@igotit4free:
Jeśli mój sposób (usunięcie apporta) jest zły, a apport sam w sobie jest cudownym termpom.. trerempom... terefere... czy jak tam - wyjaśnij mi:
a) dlaczego uznaje całkiem prawidłową konstrukcję

Kod: Zaznacz cały

pid_t pid=fork();
if (pid > 0) {
   do_something();
   kill(pid,SIGKILL);
}

jako błędną i płacze że mu aplikacja zdechła z sygnałem 9?
b) jeśli się zaznaczy "powiadom o błędzie" to kogo on w tym momencie powiadamia? Shuttlewortha może, bo organoleptycznie stwierdziłem, że ani autor aplikacji, ani opiekun paczki żadnych informacji nie dostają.

IMHO program który tak się zachowuje jest całkowicie bezużyteczny, nawet więcej: jest szkodliwy, bo objawy prawidłowego działania aplikacji uznaje za błędy, a ponadto stwarza wrażenie iż przesyłając gdzieś tam informacje o owych błędach dba o dobro użytkownika (co jest absolutną nieprawdą).

[igotit4free]

Powiem tak:
Apport nie daje dokładnie nic oprócz tego, że wyświetla bzdurne komunikaty. Powtarzam: jeśli chcesz je czytać to ich nie usuwaj.
A o sposób na naprawę apporta pytaj autorów tego niewątpliwego arcydzieła.

@igotit4free:
Jeśli mój sposób (usunięcie apporta) jest zły, a apport sam w sobie jest cudownym termpom.. trerempom... terefere... czy jak tam - wyjaśnij mi:
a) dlaczego uznaje całkiem prawidłową konstrukcję

Kod: Zaznacz cały

pid_t pid=fork();
if (pid > 0) {
   do_something();
   kill(pid,SIGKILL);
}

jako błędną i płacze że mu aplikacja zdechła z sygnałem 9?
b) jeśli się zaznaczy "powiadom o błędzie" to kogo on w tym momencie powiadamia? Shuttlewortha może, bo organoleptycznie stwierdziłem, że ani autor aplikacji, ani opiekun paczki żadnych informacji nie dostają.

IMHO program który tak się zachowuje jest całkowicie bezużyteczny, nawet więcej: jest szkodliwy, bo objawy prawidłowego działania aplikacji uznaje za błędy, a ponadto stwarza wrażenie iż przesyłając gdzieś tam informacje o owych błędach dba o dobro użytkownika (co jest absolutną nieprawdą).

Ktoś i po coś umieścił ten pakiet w dystrybucji i przyznał mu ważne zadanie. Faktem jest, że program ten od pewnego czasu nie działa właściwie, fałszując obraz pracy systemu. Osoba o twojej wiedzy i doświadczeniu powinna wiedzieć, że w takiej sytuacji błąd się zgłasza u opiekuna w nadziej rychłej zmiany tego stanu rzeczy.
Ty zaś w kolejnym już temacie polecasz po prostu odinstalowanie tego pakietu ...

[ethanak]

Ktoś i po coś umieścił ten pakiet w dystrybucji i przyznał mu ważne zadanie.

A ktoś to później spartolił.

Faktem jest, że program ten od pewnego czasu nie działa właściwie, fałszując obraz pracy systemu. Osoba o twojej wiedzy i doświadczeniu powinna wiedzieć, że w takiej sytuacji błąd się zgłasza u opiekuna w nadziej rychłej zmiany tego stanu rzeczy.

A po co mam kolejny raz zgłaszać ten sam błąd? Obejrzyj sobie buglistę apporta - jeden (na 73) błąd oznaczony jako "fix commited" w projekcie "apport", ale za to aż trzy (na 677 zgłoszeń) w projekcie "apport for Ubuntu". Osoba o Twoim stażu powinna wiedzieć co to oznacza.

Ty zaś w kolejnym już temacie polecasz po prostu odinstalowanie tego pakietu ...

A owszem, polecam. Czy widzisz coś dziwnego w tym, że polecam odinstalowanie programu który:
a) normalnemu użytkownikowi nie jest do szczęścia potrzebny
b) nie działa a swoim niedziałaniem przeszkadza owemu użytkownikowi
c) developerzy jak widać mają słabe pojęcie o tym dlaczego nie działa i dziwnie słabą motywację do poprawienia tej sytuacji.

Jak się apport w wersji Ubuntu "Zeroed Zebra" wreszcie doczeka wersji działającej jak trzeba to przestanę polecać. Na razie polecam i mam nadzieję, iż powody podane wyżej są dla wszystkich jasne.

[igotit4free]

Zatem sytuacja analogiczna jak np. z brasero ... które można i należy zastąpić Xfburnem, gnomebakerem a w ostateczności k3b. A apporta po prostu wywalamy, uznajemy że jego funkcje psu na buty się zdają?

[chomik74]

Reasumując, appotr-a odinstalowałem choć mam mieszane odczucia czy dobrze zrobiłem. Komunikaty nie pojawiają się. Ale muszę powiedzieć że moja sytuacja jest bliźniaczo podobna do komunikatów z windowsa które mówią o wystąpieniu jakiegoś błędu o którym sam widnows nic nie wie I tu się troszeczkę na Linuxsie zawiodłem bo myślałem że w tak stabilnym systemie takie rzeczy się nie zdarzają.