Ano właśnie. Po co mówisz, że coś funkcjonuje jeśli łatwo wykazać, że jest jak zwykle ... prawie niedługo może pod pewnymi względami w jakimś ograniczonym zakresie zapewne będzie. A ty piszesz "AvP jest dostępny na Linuksa od dawna".

.
To nie jest wina producenta, a raczej słabego zainteresowania społeczności open source tym projektem.igotit4free pisze:@ mat:
Ano właśnie. Po co mówisz, że coś funkcjonuje jeśli łatwo wykazać, że jest jak zwykle ... prawie niedługo może pod pewnymi względami w jakimś ograniczonym zakresie zapewne będzie. A ty piszesz "AvP jest dostępny na Linuksa od dawna".
.
Ależ ja się nie odnoszę do "winy producenta" (skąd ten pomysł w ogóle ?), ja się odnoszę do twojego stwierdzenia, że AvP "jest od dawna dostępny na Linuksa" ... no jak wygląda w rzeczywistości ta "dostępność" ustaliliśmy po krótkim sprawdzeniu: nie ma multi, gra jest nieskończona, instalator jest nieskończony a co gorsza żeby jednak zagrać trzeba użyć Najobrzydliwszego Z Systemów.mat pisze:To nie jest wina producenta, a raczej słabego zainteresowania społeczności open source tym projektem.
Żadna z wymienionych nie należy do czołówki gier za wyjątkiem WoG, o której z kolei nie sposób powiedzieć, że "powstała z niewielkim opóźnieniem w stosunku do wersji dla Windows" ... chyba że rok z okładem uznać za niewielkie opóźnienie.mat pisze: Savage 2, Heroes of Newerth, Penumbra, World of Goo, itd.
nie, przeczytałem że zrobił to w FREE TIME dlatego bardziej jestem zdziwionymat pisze:Czy ty naprawdę myślisz ,że ten człowiek otrzymał za to normalne wynagrodzenie?
Poza na najbardziej doświadczoną osobą jeśli chodzi o tworzenie gier dla Linuksa jest Ryan Gordon:
http://en.wikipedia.org/wiki/Ryan_C._Gordon
To nie jest kwestia ilości gier dla Linuksa i nigdy nie powinna być brana pod uwagę. Pisałem wielokrotnie dlaczego wolontariusze tego typu to kiepski pomysł.
Masz syndrom oblężonej twierdzy czy co ? Co i rusz czytam, że jesteś otoczony przez "wrogie" jednostki.wupra pisze: Tak samo użycie sformułowania gry wątpliwej jakości jest również sporym nadużyciem. Chyba lubisz siać FUD.
Dobra prosty przykład dotyczący gry Sacred:igotit4free pisze:Masz syndrom oblężonej twierdzy czy co ? Co i rusz czytam, że jesteś otoczony przez "wrogie" jednostki.
Określenie "gry wątpliwej jakości" to moja subiektywna ocena gier dla Linuksa ... z pewnością nie jest to I liga produktów.
.
Nie zapominaj że TTimo jest już zatrudniony w id software , a Ryan zarabia także na linuksowych serwerach oraz grach dla innych systemów np Mac OS Xdalselv pisze:nie, przeczytałem że zrobił to w FREE TIME dlatego bardziej jestem zdziwionybo możnaby zaangażować taką osobę do robienia tego za mamonę ?
Jeśli chodzi o gry id software to kiedyś były dostępne wersje pudełkowe gier dla Linuksa.dalselv pisze:Nas dzieli tylko/aż oprogramowanie. Wcale nie popieram takiego wolontariatu, tylko się dziwię czemu to nie przerodzi się w działanie komercyjne ze strony producentów gier ?
Pisałem już na ten temat wcześniej, a na stronie LGP jest dostępne ogłoszenie dotyczące oferty pracy. Poza tym Ryan stworzył Candy Cruncher oraz Postal 2 dla Linuksa ,które zostały wydane później przez LGPdalselv pisze: Niech sobie zatrudnią takiego chopa jak ryan czy timothy, poszerzą swoją ofertę NISKIM kosztem i świat będzie lepszy,
Igios pracuje nad nową oryginalną grą Iron Sky - Operation Highjump, a pracownicy LGP jeszcze nie ujawnili nad jakimi grami pracują obecnie.dalselv pisze: bo ostatnie tytuły zrobione przez tych panów, które no powiedzmy to bardzo popularne produkcje z tego okresu, pochodzą z 2007, czyli tak jakby coś stanęło w miejscu.
Tylko te co zostały stworzone przez Valve software lub gry ,które posiadają już wersję dla Linuksa.dalselv pisze:A co do tego info o steamie na linuxa. To nie oznacza, że będziemy mogli grać we wszystkie steamowe tytuły czy oznacza ?
orazmat pisze:Dobra prosty przykład dotyczący gry Sacred:
"W 2004 roku Sacred była jedną z najlepiej sprzedających się gier w Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Francji, Polsce (85% w Recenzji oraz Rekomendacja GRY-OnLine) oraz Rosji. Program znalazł się także w czołówkach elektroniczno-rozrywkowych bestsellerów w innych krajach. Sacred jest też pierwszą niemiecką produkcją, która zdobyła spore uznanie w Stanach Zjednoczonych, notując wynik ponad 200 tysięcy sprzedanych egzemplarzy. Magazyn PC Gamer przyznał grze tytuł ?Best Role Playing Game of the Year?.
http://sacred.gry-online.pl/sacred.asp?id=2
"Czy stwierdzenie, że uważam te gry za słabe jest "sianiem FUDu" ?"
Tak. Zwłaszcza gdy nie popierasz tego faktami , a jedynie własną nie przemyślaną oceną
Mamy maj 2010 roku kolego. Mamy maj 2010 a jedyny przykład dobrej, atrakcyjnej gry dla Linuksa jaki jesteś w stanie przytoczyć to sześcioletni Sacred ?mat pisze: Więc z twoją archeologią to zwykła bzdura niepoparata faktami.
Pisałeś o braku wsparciu projektu open source przez przez Fox Interactive / Rebellion Developments?igotit4free pisze:Ależ ja się nie odnoszę do "winy producenta" (skąd ten pomysł w ogóle ?),
Jest dostępna gra AVP z działającym trybem singleplayer i sam w nią grałem. Jeśli praktycznie nikt nie jest nią zainteresowany to w jakim celu ktoś miałby ją poprawić? Instalator jest nie dostępny tylko dla wersji GOLD tej gry.igotit4free pisze: ja się odnoszę do twojego stwierdzenia, że AvP "jest od dawna dostępny na Linuksa" ... no jak wygląda w rzeczywistości ta "dostępność" ustaliliśmy po krótkim sprawdzeniu: nie ma multi, gra jest nieskończona, instalator jest nieskończony
"Najobrzydliwszego Z Systemów" - bez przesady. Poza tym ta sytuacja dotyczy tylko posiadaczy wersji Gold AVP.igotit4free pisze: a co gorsza żeby jednak zagrać trzeba użyć Najobrzydliwszego Z Systemów.
Wszystkie wymienione gry są popularne i potrzebujemy więcej tego typu gier.igotit4free pisze:Żadna z wymienionych nie należy do czołówki gier za wyjątkiem WoG,
Data wydania wersji dla Windows: 13 październik 2008igotit4free pisze: o której z kolei nie sposób powiedzieć, że "powstała z niewielkim opóźnieniem w stosunku do wersji dla Windows" ... chyba że rok z okładem uznać za niewielkie opóźnienie.
Sacred Gold dla Linuksa został wydany dla Linuksa w 2009 r., a wersja Gold dla Windows w 2005.r. Więc skąd wziąłeś te 6 lat?igotit4free pisze:Mamy maj 2010 roku kolego. Mamy maj 2010 a jedyny przykład dobrej, atrakcyjnej gry dla Linuksa jaki jesteś w stanie przytoczyć to sześcioletni Sacred ?
Gra z "pierwszej ligi" nie zawsze oznacza nową grę. Dlatego podałem w tej sytuacji grę Sacred oraz ze względu na możliwość wydania drugiej części tej gry dla Linuksa.igotit4free pisze:Po tym, jak stwierdziłeś że opowiadam bzdury mówiąc o archeologii ?
no ten iron sky obiecujący, acz dopiero 2011, no ciekawe czy to nie będzie kolejny fps po prostu:craz:.Mam nadzieję, że ta hard work LGP to również jakieś ściganie
Igios pracuje nad nową oryginalną grą Iron Sky - Operation Highjump, a pracownicy LGP jeszcze nie ujawnili nad jakimi grami pracują obecnie.
"We have been hard at work on our unannounced ports the last couple of months"
;/////////////////////////////////////////////////////////// ale można mieć nadzieję, że steam będzie takim impulsem dla innych.Tylko te co zostały stworzone przez Valve software lub gry ,które posiadają już wersję dla Linuksa.
Przykro mi, że odnosisz takie wrażenie, które defakto nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.igotit4free pisze:Masz syndrom oblężonej twierdzy czy co ? Co i rusz czytam, że jesteś otoczony przez "wrogie" jednostki.
Masz prawo do subiektywnej opinii, jednak wciskanie gdzie się tylko da argumentów negujących dostępne tytuły sprawia wrażenie mani prześladowczej/nerwicy.igotit4free pisze: Określenie "gry wątpliwej jakości" to moja subiektywna ocena gier dla Linuksa ... z pewnością nie jest to I liga produktów. Czy stwierdzenie, że uważam te gry za słabe jest "sianiem FUDu" ?
.
Wiki ma to do siebie, że czasem nie skłamie a prawdy nie powie ... oficjalna data wydania niekoniecznie jest tożsama z datą od której gra jest dostępna ... te rozmówki pamiętasz?mat pisze:
Data wydania wersji dla Windows: 13 październik 2008
Data wydania wersji dla Linuksa: 14 Luty 2009 r.
http://en.wikipedia.org/wiki/World_of_Goo
Kwestia kilku miesięcy to żadna różnica.
Sacred Gold dla Linuksa został wydany dla Linuksa w 2009 r., a wersja Gold dla Windows w 2005.r. Więc skąd wziąłeś te 6 lat?
Racja. Ale kto kupi coś w co już kilka razy zagrał ?Gra z "pierwszej ligi" nie zawsze oznacza nową grę. ...
Celna uwaga.wupra pisze: Masz prawo do subiektywnej opinii, jednak wciskanie gdzie się tylko da argumentów negujących dostępne tytuły sprawia wrażenie mani prześladowczej/nerwicy.
Nie rozumiem zdania "Steam może się przyczynić do częściowego przedstawienia liczby użytkowników Linuksa którzy są zainteresowane grami" i wątpię żeby ono coś znaczyło ale na pewno nie wydam ani złotówki na żadną inicjatywę STEAM. Dzięki ich genialnemu systemowi antypirackiemu i antyhakerskiemu mam na półce legalnego HL2, którego nie mogę od ponad 3 lat odblokować po kradzieży konta. Jak zapewne wiesz pirackie nonsteamy działają w najlepsze ...Steam może się przyczynić do częściowego przedstawienia liczby użytkowników Linuksa którzy są zainteresowane grami.
Ja optuję za rozwojem i udoskonaleniem WINE, to dobra, uniwersalna opcja dla graczy.Kolejnym aspektem może być zmniejszenie popularności wine.
Raczej inne strony na temat gier nie podają odmiennych dat wydania Sacred.igotit4free pisze:Wiki ma to do siebie, że czasem nie skłamie a prawdy nie powie ... oficjalna data wydania niekoniecznie jest tożsama z datą od której gra jest dostępna ...
Użytkownicy innych systemów operacyjnych, także działają na szkodę producentów oraz własnąigotit4free pisze:te romówki pamiętasz?
Tak. Ponieważ takie różnice lub dużo większe istnieją w przypadku innych gier tworzonych dla różnych systemów/konsoli. Reszta klientów innych firm potrafi je zaakceptować, a więc czemu w przypadku użytkowników Linuksa miałoby być inaczej?igotit4free pisze:Czy na pewno "kwestia kilku miesięcy to żadna różnica" ?
igotit4free pisze:Podlinkowałeś opinie nt. Sacreda z 2004 a nie Golda ... a ponieważ rozmawiamy w 2010, to 6 lat.
igotit4free pisze:Racja. Ale kto kupi coś w co już kilka razy zagrał ?
Znowu przesadzasz. Wyobraź sobie ,że X3 jest dostępny dla Windows, Linux, Mac OS X, a wersja dla Xbox nigdy nie została wydana.igotit4free pisze:Celna uwaga.Jestem znerwicowany, bo dostępne tytuły są albo starsze od węgla,
Nigdy taka sytuacja nie miała miejsca.igotit4free pisze:albo wymagają instalacji skopanych/niestabilnych wersji systemu
Wtórne? Co mam przez to rozumieć?igotit4free pisze:albo są IMHO nudne i wtórne.
Nie ma czegoś takiego jak "uniwersalna opcja dla graczy". Jedyną słusznym dostawcą sensownej wersji Wine mógłby być Microsoft w tym przypadku.igotit4free pisze:Ja optuję za rozwojem i udoskonaleniem WINE, to dobra, uniwersalna opcja dla graczy.
Wine nigdy nie będzie "uniwersalną opcją dla graczy". WinAPI, DX ewoluują , a wine jest tworzony trochę na ślepo. Nie dość, że nigdy nie będzie na bieżąco, to raczej nigdy również nie będzie w pełni zgodny nawet ze starszymi standardami. Przy okazji tłumaczenie np. takiego DX na OGL nie jest zbyt wydajne....igotit4free pisze: Ja optuję za rozwojem i udoskonaleniem WINE, to dobra, uniwersalna opcja dla graczy.
niby jak wtorne ? Wtorne to chyba sa co niektore dzisiejsze gry ktore poprostu powielaja to co znajdziesz w tytulach sprzed kilku lat.albo są IMHO nudne i wtórne.
nie przyszlo Ci do glowy ze co niektorzy nie grali jeszcze w te gry, co chociazby tutaj wymieniacie ?Ale kto kupi coś w co już kilka razy zagrał ?
Ten konflikt nie da się usunąć, im lepsza będzie emulacja środowiska oferowana przez WINE, tym mniejsze będzie zainteresowanie wersjami natywnymi.wupra pisze:Wine powinno się rozwijać ale nie powinno szkodzić ani zniechęcać twórców oprogramowania do wydawania wersji na Linuksa.
Tak. Wysłałem 5 albo 6 maili w ciągu ostatnich trzech lat. Zero odezwu.Przykro mi, że ktoś Ciebie okradł. Kontaktowałeś się z Valve w celu wyjaśnienia sprawy?
No i to jest chyba powszechna cecha w światku linuksowym ? Na podobnych zasadach rozwija się sam Linuks i inne jego aplikacje.Tomahawk pisze:Wine nigdy nie będzie "uniwersalną opcją dla graczy". WinAPI, DX ewoluują , a wine jest tworzony trochę na ślepo.
A co to za argumenty w naszym, nawykłym do kombinowania środowisku ? Czy ja dostaję jakieś wsparcie i gwarancję zadziałania dla Archa lub Ubuntu ? Nie. I nie spodziewam się też takowych od twórców aplikacji na te systemy. W tym od twórców emulatorów, dzięki którym uruchomię aplikacje z innych platform. Grałem tak w Dungeon Keepera, grałem w Tekkena, grałem w Quake, grałem w World of Goo ... z przyjemnością zagram w kolejne topowe gry, bo mam nadzieję, że znający się na tym pasjonaci stworzą po temu warunki.Poza tym co to za wizja w której kupujesz grę na inny system i starasz się ją uruchamiać na swoim. Tracisz wsparcie techniczne i tak dalej, a gwarancji, że zakupiony produkt Ci zadziała brak.
Nie mam pojęcia. Nie mam zamiaru udawać, że znam się na programowaniu. Nie mam też wątpliwości, że przeszkody zostaną pokonane podobnie jak pokonywano je w przeszłości. Regułą jest, że każde zabezpieczenie można pokonać.I jak chcesz rozwiązać problemy niskopoziomowe z StarForcem itd.? Dzięki wspaniałym piratom mamy teraz takie DRMy jakie mamy.
Znam procedurę, wykonałem kilkukrotnie, bez skutku.Co do kradzieży konta na STEAMie. Kontaktowałeś się z Valve? Wymagają zdjęcia opakowania z kluczem i nie robią większych problemów.
Pozdrawiam
Pierwsze słyszę. Kernel i inne aplikacje(w większości) nie starają się na ślepo implementować funkcji zgodnych z innymi aplikacjami/systemami.igotit4free pisze: No i to jest chyba powszechna cecha w światku linuksowym ? Na podobnych zasadach rozwija się sam Linuks i inne jego aplikacje.![]()
Nicigotit4free pisze: Chcę grać w gry ze szczytów list przebojów, co w tym złego ?
Dlatego użytkownicy Linuksa nie powinni pozostawiać producentów w stanie niepewności o tym jakimi klientami dla będą. Użytkownicy Dos/Windows wskazali wiele lat temu własnymi portfelami jakie programy/gry mają być tworzone dla ich systemu. Dokonali wyboru i przed użytkownikami Linuksa stoi ta sama opcja.igotit4free pisze:Ten konflikt nie da się usunąć, im lepsza będzie emulacja środowiska oferowana przez WINE, tym mniejsze będzie zainteresowanie wersjami natywnymi.
Uważam ,że nie ma nic złego w korzystaniu z dwóch systemów, ale tak naprawdę to nikogo nie interesuje jakiego systemu używasz. Dla producentów ważne jest czy użytkownicy płacą za gry dla systemu ,którego obecnie używają. Jeśli przykładowo użytkownicy nie będą kupować gier/programów dla Linuksa to ten system pozostanie tylko ciekawostką historyczną. Nie ma popularnego systemu bez natywnych programów gier dla niego dedykowanych.igotit4free pisze:Ja, myślę że podobnie jak ogromna większość jestem dwusystemowy. Pasuje mi kupowanie gier, w które mogę grac i tu, i tu.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości