Studio muzyczne napędzane Linuksem

Forumowy magiel: pogaduchy o wszystkim i o niczym.
rr9
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 98
Rejestracja: 06 cze 2007, 18:39
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86

Studio muzyczne napędzane Linuksem

Post autor: rr9 »

http://www.kubistudio.it/?p=120

Jeśli komuś się nie chce wchodzić:
Audio Interface: M-Audio Delta 1010
OS: Ubuntustudio 9.10 (Linux)
Audio tools: Hydrogen, Muse, Rosegarden, Jamin, ZynAddSub, Bristol, Nekobee
Zdjęcia i więcej danych na stronie.
Ciekawe jak im się to sprawdza bo w tej branży nie pracować na Cubase/Logic/Pro Tools to naprawdę rzadkość.
Awatar użytkownika
electric_kitten
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 15
Rejestracja: 03 kwie 2006, 21:23
Wersja Ubuntu: 14.04
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64

Odp: Studio muzyczne napędzane Linuksem

Post autor: electric_kitten »

To nie jest profesjonalne studio, nadaje się może do nagrania dema, ale nie prawdziwej płyty, niemniej cieszy fakt że goście nie idą utartym szlakiem. Natomiast dramatem jest brak zainteresowania tą tematyką na forum najpopularniejszej jakby nie było dystrybucji Linuxa. A jeśli nie tu to gdzie? Bo na forach dla producentów ludzie na wspomnienie o Open Source zwykle pukają się w czoło i/lub starają się przekonać delikwenta że bredzi o żelaznym wilku.
rr9
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 98
Rejestracja: 06 cze 2007, 18:39
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86

Odp: Studio muzyczne napędzane Linuksem

Post autor: rr9 »

Dobrze to określiłeś - dramat. Pytasz gdzie... Jedyny tego typu polski serwis linux-muzyka.ixion.pl praktycznie padł, próbowałem coś tam pisać, ale to chyba już nie ma sensu: po prostu trup. Czyli po polsku - nigdzie.
Najświeższe wiadomości to chyba na grupie usenetowej LAU (linux audio users), ja to przeglądam czasami via gmane.org.

Przykro to mówić, ale tematyka dźwięku na Linuksie to nisza nisz, w sensie zainteresowania użytkowników. Ja się z tym czuję jak prawdziwy hardkorowiec ;)
Faktem jest, że na Linuksa nie ma normalnego DAW, co jest niestety wielkim problemem. Jednak, jak ze wszystkim w linuksie, niedobory zmuszają do alternatywnych rozwiązań. Jeśli zmienić trochę podejście to okazuje się, że wcale nie jest tak źle.

No ale odbiegłem od tematu. Szkoda, że nie ma gdzie o tym pogadać;) Zawsze można utworzyć oddzielny dział tutaj, ale w parę osób chyba nie da rady tego rozkręcić.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości