Składamy PC w cenie około 1500 zł

Porady sprzętowo-handlowe
Awatar użytkownika
Sueroski
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 206
Rejestracja: 01 mar 2010, 17:05
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Składamy PC w cenie około 1500 zł

Post autor: Sueroski »

Hej.
Konstruuję teraz komputer na Gwiazdkę ;]
Koszt komputera (bez monitora) powinien się mieścić w cenach 1200-1700 zł (oczywiście małe odstępstwa, zwłaszcza w dół, jak najbardziej możliwe ;])

Komputer będę składał z podzespołów (właściwie od razu w sklepie mi złożą, bo nie biorą opłaty, a ja sam bym pewnie w czymś się kopnął i kilka dni siedział zastanawiając się co źle ;p), więc nie dawać linków do zestawów

Na komputerze będzie pracować Ubuntu (ewentualnie inny GNU/Linux, ale na 90% coś z rodziny Debian'a)

Komputer raczej nie do gier (co najwyżej jakichś prostych), powinien odtwarzać multimedia w wysokiej rozdzielczości bez ścin


Aktualnie złożyłem coś takiego:
http://img8.imageshack.us/img8/3183/komputer0.png
http://www.speedyshare.com/files/25526734/Komputer0.ods (tutaj są linki do poszczególnych podzespołów w sklepie)


Powiem szczerze... hardware'u nigdy nie składałem i nie jestem zbyt w tym dobry
Więc prosiłbym o propozycje zmian tego co ja wymyśliłem (głównie zasilacza, napędu i płyty głównej)

Niestety w sklepie nie ma kart nVidii (to jest dopiero dziwne :o) a jak już wszystko kupuję tu to chciałbym również kartę najlepiej kupić... czy Gigabyte nie sprawia problemów? (wiem tylko, że ATI ma wiele problemów... jaką byście zaproponowali? )
Inny OS = Trisquel 4.5
emeryt
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 42
Rejestracja: 26 lis 2006, 21:47
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86

Odp: Składamy PC w cenie około 1500 zł

Post autor: emeryt »

cytat: Niestety w sklepie nie ma kart nVidii (to jest dopiero dziwne

Przecież karty GeForce są na chipsecie NVIDIA.
Awatar użytkownika
Sueroski
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 206
Rejestracja: 01 mar 2010, 17:05
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Składamy PC w cenie około 1500 zł

Post autor: Sueroski »

emeryt pisze:cytat: Niestety w sklepie nie ma kart nVidii (to jest dopiero dziwne

Przecież karty GeForce są na chipsecie NVIDIA.
Aha... to "no problem" :craz: w hardwarze jak widać nie znam się w ogóle i zapomniałem nawet o pojęciu chipset'u ;] wtopa... :teeh:


dlatego powinniście pomóc mi w poprawie tego zestawu lub przytakiwać, że (jakimś cudem) wszystko dobrze wymyśliłem ;p
bo mogłem bardzooo złe rzeczy wybrać... albo z powodu słabej pamięci (jak miało się z tym chipset'em ;p) albo z powodu niedoinformowania
Inny OS = Trisquel 4.5
Awatar użytkownika
lukaszrobert
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 70
Rejestracja: 06 maja 2010, 14:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86

Odp: Składamy PC w cenie około 1500 zł

Post autor: lukaszrobert »

Ja bym coś doradził ale tylko z rodziny Intela, bo praktycznie poza układami graficznymi firmy ATI, która jak wiadomo połączyła się z AMD nie maiłem styczności z tymi produktami. Tak więc w kwestii procesorów z tej stajni nie mam doświadczenia. Jeśli interesują Cię procki intela to pod nie najlepiej kupować płyty na chipsecie również intela. Nie ma wtedy ryzyka wystąpienia różnych dziwnych problemów i nie kompatybilności. Proponuję coś w procesie technologicznym 45 nm. Np. Core 2 Duo E8xxx i do tego coś z pod znaku świstaka, jakiś Asus P5Q, na chipsecie P45 będzie pasować idealnie. Różnice cenowe poszczególnych wersji zależą od wyposażenia płyty i musisz sobie poczytać/wybrać jaki zestaw odpowiada Ci najbardziej. 8-fazowe zasilanie wystarczy dla tej rodziny procesorów. Choć faktycznie jest to tylko marketing. Wydaje mi się, że jest to po prostu solidne 4 fazowe zasilanie ale troszkę przerobione. Tak samo jest z wersją 16-fazową. De-facto wcale nie musi być tyle faz choć producent zarzeka się, że jest ale to jego dziwny patent na reklamę. W każdym razie 16-fazówki raczej tylko do quad-ów.

Polecam Ci płytę Asus P5Q Pro w cenie do 300 zł.
Do tego procesor Intel Core 2 Duo E8400 do 500 zł(niestety w tej cenie nowy procesor będzie bez gwarancji) Jednak to jest już wysoka klasa procesorów.
Pamięci np. Kingston HyperX 4GB (2x2GB) DDR2 1066MHz CL5 w cenie do 350 zł

Oczywiście możesz zdecydować się na tańszą alternatywę:
Asus P5Q SE PLUS za 229 zł
Jakiś E7xxx również dobre procesory, mają mniejszą pamięć podręczną ale i tak do zastosowań domowych wystarczy. Cena niestety podobna ale za to 3 lata gwarancji.

Na zasilaczu nie oszczędzaj bo to najważniejszy element całego zestawu. Źle dobrany, dziadowski zasilacz zjara Ci kompa w całości.
Ja mam coś takiego i sobie chwalę. Chieftec 750W CFT-750-14C Modularny BOX. Cena około 390 zł. Ja kupiłem 2 lata temu jak kosztował 220 zł. Ewentualnie jakiś BEQUIET ale w tej cenie to tylko do 500W. Choć to i tak wystarczy w zupełności, a zasilacze są bardzo solidne.

Niestety 1550 zł. będzie kosztować podstawa. Plus grafika jak Twoja w zestawie do 220 zł ale ja bym kupił jakąś 8800GT za 200 zł używaną. W ogóle to poza płytą główną i procesorem to nie kupił bym nic nowego. No może jeszcze dysk twardy. To jest kompletna głupotka kupować wszystko nowe. Najlepiej tylko i wyłącznie całkowicie bazowe podzespoły, właśnie płyta i procesor. Pamięci mogą być używane bo jak wiadomo większość i tak ma dożywotnią gwarancję producenta, z resztą co ma się popsuć w Ramie. Chyba że jest wadliwy ale to już od nowości się stwierdza i wymienia. Następnie karta graficzna. Oczywiście jak ktoś katuje kartę to wiadomo się przegrzewa występuje zjawisko tzw. zimnych lutów i karta zaczyna wyświetlać artefakty. Jednak ja w piekarniku rozgrzanym do 220 stopni C, naprawiłem już walniętą kartę graficzną, a wyświetlała artefakty nawet w 2d. A tak po wygrzaniu chodzi sprawnie do dziś. Miała kondensatory polimerowe tak więc nic się nie stało w piekarniku :) Za naprawę w serwisie zapłacił bym tyle co za używaną kartę.
Jeśli karta pracuje normalnie to po co kupować nową.

1200 zł za procesor, płytę i zasilacz - all new. Moim zdaniem warto.

Jak za drogo to może coś skromniejszego, np. jakiś e7500 3 GHz. za max 300zł(również bez gwarancji) http://allegro.pl/nowy-procesor-intel-c ... 28191.html
Z zasilaczem będzie około 900 zł. I spokojnie w 1500 zł się zamkniesz z kartą graficzną, pamięcią i dyskami. Obudowa jak kto lubi. Ja na pająku siedzę :D
Awatar użytkownika
linuxozaurus
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 2158
Rejestracja: 02 lis 2010, 22:45
Płeć: Kobieta
Wersja Ubuntu: 20.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Odp: Składamy PC w cenie około 1500 zł

Post autor: linuxozaurus »

Ja bym coś doradził ale tylko z rodziny Intela, bo praktycznie poza układami graficznymi firmy ATI, która jak wiadomo połączyła się z AMD nie maiłem styczności z tymi produktami.
ja miałam wtyczność z nimi przed połączeniem ATI do AMD. ale teraz polecem tylko NVIDIĘ.
Tak więc w kwestii procesorów z tej stajni nie mam doświadczenia. Jeśli interesują Cię procki intela to pod nie najlepiej kupować płyty na chipsecie również intela. Nie ma wtedy ryzyka wystąpienia różnych dziwnych problemów i nie kompatybilności. Proponuję coś w procesie technologicznym 45 nm. Np. Core 2 Duo E8xxx i do tego coś z pod znaku świstaka, jakiś Asus P5Q, na chipsecie P45 będzie pasować idealnie. Różnice cenowe poszczególnych wersji zależą od wyposażenia płyty i musisz sobie poczytać/wybrać jaki zestaw odpowiada
ja mam komputer na układach intela z grafiką NVIDII płyta Asusa. i nie narzekam
Na zasilaczu nie oszczędzaj bo to najważniejszy element całego zestawu. Źle dobrany, dziadowski zasilacz zjara Ci kompa w całości.
ja raz miałam komputer z uszkodzonym zasilaczem ze musiałam składać reklamację (wada Fabryczna) wiec potwierdzam nie narto na tym oczędziać
Następnie karta graficzna. Oczywiście jak ktoś katuje kartę to wiadomo się przegrzewa występuje zjawisko tzw. zimnych lutów i karta zaczyna wyświetlać artefakty. Jednak ja w piekarniku rozgrzanym do 220 stopni C, naprawiłem już walniętą kartę graficzną, a wyświetlała artefakty nawet w 2d. A tak po wygrzaniu chodzi sprawnie do dziś. Miała kondensatory polimerowe tak więc nic się nie stało w piekarniku Za naprawę w serwisie zapłacił bym tyle co za używaną kartę.
Jeśli karta pracuje normalnie to po co kupować nową.
ja miałam raz pecha z kartą ATI z powodu źle położonej pasty termoprzewodżącej (fabrycznie) efekt był tak że przegrzewała się od nowości
Awatar użytkownika
Argo
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 46
Rejestracja: 07 sty 2007, 16:48
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Kontakt:

Odp: Składamy PC w cenie około 1500 zł

Post autor: Argo »

lukaszrobert pisze:Do tego procesor Intel Core 2 Duo E8400 do 500 zł(niestety w tej cenie nowy procesor będzie bez gwarancji) Jednak to jest już wysoka klasa procesorów.
W tej cenie E8400 jest mocno nieopłacalny, już lepiej brać coś na s1156 lub AM3.
Jakiś E7xxx również dobre procesory, mają mniejszą pamięć podręczną ale i tak do zastosowań domowych wystarczy. Cena niestety podobna ale za to 3 lata gwarancji.
Jak wyżej
Na zasilaczu nie oszczędzaj bo to najważniejszy element całego zestawu. Źle dobrany, dziadowski zasilacz zjara Ci kompa w całości.
Racja ale...
Ja mam coś takiego i sobie chwalę. Chieftec 750W CFT-750-14C Modularny BOX. Cena około 390 zł. Ja kupiłem 2 lata temu jak kosztował 220 zł. Ewentualnie jakiś BEQUIET ale w tej cenie to tylko do 500W. Choć to i tak wystarczy w zupełności, a zasilacze są bardzo solidne.
...nie przesadzajmy, 750W czy nawet 500W to duża przesada jak na podstawowy zestaw.
Niestety 1550 zł. będzie kosztować podstawa. Plus grafika jak Twoja w zestawie do 220 zł ale ja bym kupił jakąś 8800GT za 200 zł używaną. W ogóle to poza płytą główną i procesorem to nie kupił bym nic nowego.
Niech już lepiej kupi coś w miarę nowego i taniego skoro i tak nie będzie grał, przynajmniej będzie to energooszczędne i z gwarancją.
Phenom II X4 955 | Asus M3A78-T | 4GB A-DATA EE | Sapphire ATI Radeon HD 4830 | Pionner 111D | WD 640GB AAKS | Samsung 80GB | XFX Core 450W | Samsung T220
Awatar użytkownika
Tomahawk
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 189
Rejestracja: 03 lip 2008, 11:22
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64

Odp: Składamy PC w cenie około 1500 zł

Post autor: Tomahawk »

http://www.purepc.pl/zestawy_komputerow ... 0?page=0,3

Ten zestaw tylko grafę wymieniasz na np. GF8800GT(koniecznie G92!). Za różnicę w cenie kupujesz jakąś porządną obudowę.

Pozdrawiam
i5 2500k@4.4GHz|Ninja 2|AsRock Z68 Pro3-M|8GB Ram|R5850|Dell E228WFP|Arc Mini|M8000X|160GB SATA2
A300-14T|Ubuntu 11.04
Awatar użytkownika
lukaszrobert
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 70
Rejestracja: 06 maja 2010, 14:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86

Odp: Składamy PC w cenie około 1500 zł

Post autor: lukaszrobert »

Ja dlatego podałem takie mocne zasilacze, ponieważ ze względów ekonomicznych lepiej jest kupić za 400 zł solidny zasilacz z dużym zapasem mocy bo praktycznie taki zasilacz zawsze jest chłodny. Natomiast solidna 500-ka też wystarczy ale jest już znacznie cieplejsza, a za tym idzie zmniejszona żywotność i zwiększona awaryjność. Ale przy tej klasie zasilaczy to nawet 500W pochodzi ładnych parę lat.

Po za wadami fabrycznymi procesorów to gwarancja na nic się nie przydaje. Nawet jeśli podkręcasz i spalisz procesor dając za wysokie napięcie to gwarancja tego nie obejmie, oni mają swoje sposoby aby to sprawdzić. Czasami na procesorze bywają walnięte np. czujniki temperatury i podają dziwne wartości, ale z tym da się żyć:razz: I to są takie właśnie znane mi niuanse. Jeśli procesor chodzi dobrze od nowości to przy normalnym używaniu gwarancja jest "nie potrzeba". Gorzej jeśli ktoś przegrzewa notorycznie procek, po jakimś czasie część procesora pada i jego wydajność się obniżą, objawy? wolniej wykonuje skomplikowane operacje, zdarzają mu się częściej błędy itp. Dlatego nie polecam kupować używanych procesorów. Nawet jak się nie opłaca to jednak warto kupić tą część nową i w sumie nawet bez gwarancji. Zawsze przecież dają jakąś rozruchową i można po-testować. To takie moje zdanie :grin:

Z LGA 1156 polecam ten test 13 płyt: http://www.purepc.pl/plyty_glowne/test_ ... niej_polki

No i wypada dodać, że cena solidnej płyty pod to gniazdo waha się od 500 zł.
Gdybym kupował to zastanowił bym się poważnie nad P55 i tylko ten chipset wziął bym pod uwagę http://www.purepc.pl/plyty_glowne/rzut_ ... sus_p7p55d
Awatar użytkownika
Argo
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 46
Rejestracja: 07 sty 2007, 16:48
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Kontakt:

Odp: Składamy PC w cenie około 1500 zł

Post autor: Argo »

lukaszrobert pisze:Ja dlatego podałem takie mocne zasilacze, ponieważ ze względów ekonomicznych lepiej jest kupić za 400 zł solidny zasilacz z dużym zapasem mocy bo praktycznie taki zasilacz zawsze jest chłodny. Natomiast solidna 500-ka też wystarczy ale jest już znacznie cieplejsza, a za tym idzie zmniejszona żywotność i zwiększona awaryjność. Ale przy tej klasie zasilaczy to nawet 500W pochodzi ładnych parę lat.
Bez przesady, ani różnica w sprawności, ani efektywności chłodzenia nie zrobi takiej różnicy. Mówimy tu o komputerze, który pobierze maksymalnie gdzieś z 200W, ani zasilacz 500W ani tym bardziej 750W nie rozgrzeje się przy takim zestawie.
Nawet jeśli podkręcasz i spalisz procesor dając za wysokie napięcie to gwarancja tego nie obejmie, oni mają swoje sposoby aby to sprawdzić.
Jeszcze nie słyszałem żeby komuś odmówiono gwarancji w powodu podkręcania.
Phenom II X4 955 | Asus M3A78-T | 4GB A-DATA EE | Sapphire ATI Radeon HD 4830 | Pionner 111D | WD 640GB AAKS | Samsung 80GB | XFX Core 450W | Samsung T220
Awatar użytkownika
lukaszrobert
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 70
Rejestracja: 06 maja 2010, 14:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86

Odp: Składamy PC w cenie około 1500 zł

Post autor: lukaszrobert »

Rozejrzałem się jak cenowo plasują się dzisiaj zasilacze. Wniosek z krótkiej obserwacji był jednoznaczny. Dobry markowy zasilacz to koszt grubo ponad 300 zł. Chodzi o solidny zasilacz ze wszystkimi zabezpieczeniami, sprawdzoną renomą i odpowiednio jakościowo dobranymi komponentami. Dobre zasilacze swoje ważą. 300W będzie miał za słabą linię 12V. Przy podłączeniu mocnej karty np. G92 oraz szeregu innych dodatków typu: klika flash-ów, dysków zewnętrznych, aparatów i czego tam jeszcze trzeba, okaże się, że może zabraknąć amperów. Oczywiście zasilacz pociągnie nawet poza normę sprawności ale kosztem nagrzewania się wewnątrz obudowy. Będzie też głośniej pracować. Mogą pojawić się niepokojące piski z cewek pod obciążeniem, a to nie są dobre symptomy. Ponieważ taki zasilacz szefa 750W nie jest wiele droższy od 500-ki tej samej firmy, więc aby mieć spokój i zagwarantowaną długą żywotność lepiej za-opatrzyć się w coś z dużym zapasem.

Komputer może i pobierze maksymalnie 200W, choć przy znacznym obciążeniu może okazać się, że pobiera 300 W. I po co ma się zasilacz pocić? Są różne zasilacze. Niektóre np. zaczynają się grzać jak komputer jest wyłączony. Tego rodzaju zasilacze trzeba odłączać od listwy.

Z resztą chodzi tu o sprawności linii 12V bo głównie z tego ciągną obecnie podzespoły w komputerze. Miałem kiedyś dwurdzeniowego Radeon-a, producent zalecał 52A dla linii 12 V. G92 potrzebuje 24A o ile dobrze pamiętam, dawno to było więc mogę się mylić. To, że pociągnie i na 19A linii 12 V nie gwarantuje stabilnej pracy w przyszłości. Chodzi przede wszystkim o solidną linię 12 V, najlepiej zasilacz z dwiema takimi liniami, a nawet i czterema. Dlatego na to trzeba zwracać uwagę przy zakupie, a nie na wielkość Wattów. Zasilacz, zasilaczowi nie równy jak wiadomo. Bywają 400-setki z bardzo mocną linią 12v, a zdarzają się i krzaki 600W nie dorównujące sprawnością tym pierwszym. Naprawdę tylko w markowych zasilaczach wielkość Wattów oddaje rzeczywistą sprawność napięciową zasilacza.

Również muszę się nie zgodzić w ostatniej kwestii. Jeśli podkręcisz procesor i spalisz go przez zbyt duże napięcie, powodując jego całkowity zgon, czyli niemożliwość uruchomienia - gwarancji nie uwzględnią. Samo podkręcanie częstotliwości pracy poszczególnych rdzeni procesora nie uszkodzi go, przynajmniej nie takie procesory produkowane dzisiaj. W przeszłości bywało różnie, nawet podkręcenia ram-u ddr1 powodowało w nie których wypadkach jego uszkodzenie. Ja reklamowałem takie i mi uznali, ale wiedzieli, że to jest od podkręcania. Tak tylko odnośnie ram-u. Procesor uszkadza się przez zbyt wysokie napięcie lub zbyt długotrwałą pracę w wysokich temperaturach. Każdy ma swoją maksymalną dopuszczalną wartość.
Awatar użytkownika
Tomahawk
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 189
Rejestracja: 03 lip 2008, 11:22
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64

Odp: Składamy PC w cenie około 1500 zł

Post autor: Tomahawk »

@lukaszrobert ciekawe masz teorie nt. zasilaczy, ale niestety mijają się one z rzeczywistością.
Markowy 400W spokojnie pociągnie taką konfiguracje i jeżeli nie jest felerny i będzie działał w w miarę dobrze wentylowanej obudowie(a taka jest potrzebna niezależnie czy zasilacz będzie miał 1000W czy 250) to przeżyje właściciela ;)
po jakimś czasie część procesora pada i jego wydajność się obniżą,
o0 Niestety jeżeli część proca się spali to komputer nie wstanie ew. będzie się resetował. Tyle. Nie ma żadnego obniżania wydajności. Obniżanie wydajności i temperatura są powiązane, ale w zupełnie inny sposób.
Technologie zaimplementowane w nowym sprzęcie obniżają wydajność proca jeżeli ten się przegrzewa w celu obniżenia temperatury i zapobiegnięcia zniszczenia sprzętu. Faktem jest, że procesor działający w wyższej temp. padnie szybciej.

Pozdrawiam
i5 2500k@4.4GHz|Ninja 2|AsRock Z68 Pro3-M|8GB Ram|R5850|Dell E228WFP|Arc Mini|M8000X|160GB SATA2
A300-14T|Ubuntu 11.04
Awatar użytkownika
lukaszrobert
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 70
Rejestracja: 06 maja 2010, 14:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86

Odp: Składamy PC w cenie około 1500 zł

Post autor: lukaszrobert »

Bardzo proszę czytać ze zrozumieniem, chyba że trochę zawile i rozwlekle napisałem, jeśli tak przepraszam postaram się jaśniej.

Markowa 400W uciągnie, nie negowałem tylko sugestia była inna.
Nie prawda procesory z biegiem lat tracą na sprawności. Temperatura przyśpiesza ten proces. Ale nie chcę się sprzeczać i ciągnąć nie potrzebnie dyskusji w tym temacie. Jeśli uważasz, że jest inaczej, masz prawo - ja się z tą opinią nie zgadzam. Mam w domu leciwe zestawy na socket 478, mam także na 775 oraz LGA 1366. W przypadku tych najstarszych różnica w wydajności względem czasu zakupu jest ogromna. Proszę skorzystać z wyszukiwarki czy rzeczywiście sprawność procesora nie obniża się z biegiem lat po podniesieniu napięcia i pracy na granicy dopuszczalnej normy.

EDIT:
lukaszrobert pisze: Procesor uszkadza się przez zbyt wysokie napięcie lub zbyt długotrwałą pracę w wysokich temperaturach. Każdy ma swoją maksymalną dopuszczalną wartość.
Pewnie chodziło Ci o tą część wypowiedzi, rzeczywiście nie precyzyjnie wyraziłem. Tak i potwierdzam w dalszym ciągu. Inną rzeczą jest spalić procesor czyli uszkodzić go dokumentnie, tak jak napisałeś czarny ekran lub komunikat dźwiękowy z płyty, że procesor jest uszkodzony, a inną uszkodzić go tak, że traci na swojej efektywności pracy. To dwie różne kwestie:razz::wink:
Awatar użytkownika
Argo
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 46
Rejestracja: 07 sty 2007, 16:48
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Kontakt:

Odp: Składamy PC w cenie około 1500 zł

Post autor: Argo »

lukaszrobert pisze:Rozejrzałem się jak cenowo plasują się dzisiaj zasilacze. Wniosek z krótkiej obserwacji był jednoznaczny. Dobry markowy zasilacz to koszt grubo ponad 300 zł. Chodzi o solidny zasilacz ze wszystkimi zabezpieczeniami, sprawdzoną renomą i odpowiednio jakościowo dobranymi komponentami. Dobre zasilacze swoje warzą.
Grubo ponad 300zł mówisz?
Czego więc brak np temu fortronowi http://www.esc.pl/product_info.php?cPat ... ts_id=7488 ?
300W będzie miał za słabą linię 12V. Przy podłączeniu mocnej karty np. G92
Karty na G92 nie są obecnie mocnymi grafikami.
Przy podłączeniu mocnej karty np. G92 oraz szeregu innych dodatków typu: klika flash-ów, dysków zewnętrznych, aparatów i czego tam jeszcze trzeba, okaże się, że może zabraknąć amperów.
Podany wcześniej fortron poradzi sobie z tym wszystkim bez najmniejszego trudu, ponieważ i tak ma dużą nadwyżkę mocy.
Mogą pojawić się niepokojące piski z cewek pod obciążeniem, a to nie są dobre symptomy.
Samo piszczenie cewek jeszcze nie świadczy o tym że z zasilaczem dzieje się coś złego.
Komputer może i pobierze maksymalnie 200W, choć przy znacznym obciążeniu może okazać się, że pobiera 300 W. I po co ma się zasilacz pocić?
Nie nie pobierze nagle 300W nie wiadomo na co. 300W to pobierają hi-endowe zestawy. Przejrzyj sobie testy ile faktycznie energii pobierają komputery.
Z resztą chodzi tu o sprawności linii 12V bo głównie z tego ciągną obecnie podzespoły w komputerze. Miałem kiedyś dwurdzeniowego Radeon-a, producent zalecał 52A dla linii 12 V. G92 potrzebuje 24A o ile dobrze pamiętam, dawno to było więc mogę się mylić.
24A na linii 12V to obciążenie 288W, mój stary modecom 350W ma 300W na tej linii, nie wspominając o tym że te zalecania są dobierane bardzo asekuracyjnie.
To, że pociągnie i na 19A linii 12 V nie gwarantuje stabilnej pracy w przyszłości. Chodzi przede wszystkim o solidną linię 12 V, najlepiej zasilacz z dwiema takimi liniami, a nawet i czterema. Dlatego na to trzeba zwracać uwagę przy zakupie, a nie na wielkość Wattów. Zasilacz, zasilaczowi nie równy jak wiadomo. Bywają 400-setki z bardzo mocną linią 12v, a zdarzają się i krzaki 600W nie dorównujące sprawnością tym pierwszym. Naprawdę tylko w markowych zasilaczach wielkość Wattów oddaje rzeczywistą sprawność napięciową zasilacza.
Fortron to uznana marka, nikt nie wciska tu jakiegoś syfu.
Również muszę się nie zgodzić w ostatniej kwestii. Jeśli podkręcisz procesor i spalisz go przez zbyt duże napięcie, powodując jego całkowity zgon, czyli niemożliwość uruchomienia - gwarancji nie uwzględnią.
Na jakiej podstawie gwarancja ma być nie uznana? Znajdź kilka takich przypadków, bo ja o nich nie słyszałem.
Phenom II X4 955 | Asus M3A78-T | 4GB A-DATA EE | Sapphire ATI Radeon HD 4830 | Pionner 111D | WD 640GB AAKS | Samsung 80GB | XFX Core 450W | Samsung T220
Awatar użytkownika
Tomahawk
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 189
Rejestracja: 03 lip 2008, 11:22
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64

Odp: Składamy PC w cenie około 1500 zł

Post autor: Tomahawk »

lukaszrobert pisze:Jeśli uważasz, że jest inaczej, masz prawo - ja się z tą opinią nie zgadzam. Mam w domu leciwe zestawy na socket 478, mam także na 775 oraz LGA 1366. W przypadku tych najstarszych różnica w wydajności względem czasu zakupu jest ogromna.
Nie jest ogromna. Jest ŻADNA. To oprogramowanie zmienia swoje wymagania, a nie procesor traci wydajność.
Jak twoim zdaniem miałby to wyglądać? Prąd płynie wolniej? Zmieniają się właściwości fizyczne komponentów?

15 letni 486 miał kiedyś taką samą wydajność jak teraz. A, że oprogramowanie zwiększyło swoje wymagania to już inna kwestia.

PS. Co do gwarancji to nie jestem pewny, ale zapewne mogą nie wymienić sprzętu ponieważ nie był on właściwie używany. Przy czym jeżeli dajemy do serwisu np. sam procesor to ciężko udowodnić, że był on podkręcony.

Pozdrawiam
i5 2500k@4.4GHz|Ninja 2|AsRock Z68 Pro3-M|8GB Ram|R5850|Dell E228WFP|Arc Mini|M8000X|160GB SATA2
A300-14T|Ubuntu 11.04
Awatar użytkownika
lukaszrobert
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 70
Rejestracja: 06 maja 2010, 14:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86

Odp: Składamy PC w cenie około 1500 zł

Post autor: lukaszrobert »

Udowodnienie jest jak najbardziej możliwe, ale jest to zabieg bardzo czasochłonny dlatego producenci rzadko się na niego decydują.

Wracając, to już nie wiem. Procesor chodzi jak dziad. System operacyjny ten sam co prawie 10 lat temu, a mam wrażenie wielkiej ślamazarności. Może jest tak jak mówisz. Ale jestem przekonany że procesor na pewno się zdegradował bo przez kilka lat nie zapewniono mu pracy w odpowiedniej temp. i notorycznie się przegrzewał.

EDIT:
Przydatny będzie też ten Konfigurator:
http://www.be-quiet.net/be-quiet.net/in ... iteLang=pl
Od razu widać jaki zasilacz kupić. Tak jak radzą profesjonaliści, najlepiej kupować zasilacz z 50%-owym zapasem mocy. Zapewnia to optymalne warunki pracy zasilacza. Reszta NO COMMENT :P
Awatar użytkownika
Argo
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 46
Rejestracja: 07 sty 2007, 16:48
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Kontakt:

Odp: Składamy PC w cenie około 1500 zł

Post autor: Argo »

Tomahawk dobrze gada.
lukaszrobert pisze:
EDIT:
Przydatny będzie też ten Konfigurator:
http://www.be-quiet.net/be-quiet.net/in ... iteLang=pl
Od razu widać jaki zasilacz kupić. Tak jak radzą profesjonaliści, najlepiej kupować zasilacz z 50%-owym zapasem mocy. Zapewnia to optymalne warunki pracy zasilacza. Reszta NO COMMENT :P
Ten kalkulator nawet nie taki zły. Niemniej powinno się do niego odnosić z pewną rezerwą dlatego że jest to wyrób producenta zasilaczy, no i nijak z niego nie wynika że autorowi tematu trzeba jednostki za "grubo ponad 300zł".
Phenom II X4 955 | Asus M3A78-T | 4GB A-DATA EE | Sapphire ATI Radeon HD 4830 | Pionner 111D | WD 640GB AAKS | Samsung 80GB | XFX Core 450W | Samsung T220
Awatar użytkownika
lukaszrobert
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 70
Rejestracja: 06 maja 2010, 14:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86

Odp: Składamy PC w cenie około 1500 zł

Post autor: lukaszrobert »

Ja nikomu nie poleciłbym zasilacza za 150zł. Z tanich zasilaczy może zaproponował bym Huntkey-a. Sprawdziłem go ale niestety nie mogę zagwarantować słowem honoru, że po jakimś czasie zasilacz nie padnie, zabijając połowę komponentów. Mi 10 lat temu szmelc-owy zasilacz uśmiercił wszystko po za flopy. Potem jeszcze dwukrotnie przydarzyła mi się przygoda ze sfajczeniem sprzętu. Od przeszło 4 lat nie kupuję już zasilaczy z przedziału cenowego poniżej 200 zł. Bez względu czy ma to być 350/500/750W. Naprawdę wbrew pozorom różnica w cenie pomiędzy markowymi zasilaczami wraz ze wzrostem Wattów nie jest taka duża.
Sprawą ważną są solidne układy montowane w dobrych zasilaczach. A to kosztuje. Na P4 mam sobie takiego Codegon-a 300W. Doświadczenia zgoła odmienne od pozostałych. Poprzedni taki sam zasilacz po 7 latach odszedł po prostu cichutko i spokojnie. Kupiłem na Allegro za 20 zł takie samo PSU. Taką mam nadzieję, że ten również nie sfajczy staruszka. Mogłem wybrać Fell-a III 350W teoretycznie mocniejszego jednak w praktyce to chyba to samo, nie pamiętam dokładnie charakterystyki prąd-owo-napięciowej. Jednak się nie zdecydowałem, wolałem postawić na swoje skromne doświadczenie. Ale do tegorocznego składaka raczej nikomu nie zaproponuję tanich zasilaczy. Modecom odpada na starcie zwłaszcza Fell-ek. Fortron w tym przedziale cenowym to tylko do P4 bym polecił.

Zasilacz trzeba kupić taki aby osiągał najlepszą sprawność przy odpowiednim obciążeniu.
Dla tego np. wynosi ona 80% przy pełnym. http://allegro.pl/zasilacz-fortron-saga ... 97181.html To wynik dość dobry. Ale 85% dla zasilaczy 500W nie powinno stanowić problemu. Mam na myśli te markowe. W prezentowanym przez Ciebie modelu Fortrona nie sądzę aby sprawność wynosiła nawet 70%. Raczej nie będzie to tak mocny zasilacz na jaki wygląda, na nic też etykietka Przyjacielu bo liczy się cena. Dziś nie kupisz nic jakościowego w niskiej cenie, niestety:razz:
Awatar użytkownika
Tomahawk
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 189
Rejestracja: 03 lip 2008, 11:22
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64

Odp: Składamy PC w cenie około 1500 zł

Post autor: Tomahawk »

lukaszrobert pisze:[...] Fortron w tym przedziale cenowym to tylko do P4 bym polecił.

Zasilacz trzeba kupić taki aby osiągał najlepszą sprawność przy odpowiednim obciążeniu.
Dla tego np. wynosi ona 80% przy pełnym. http://allegro.pl/zasilacz-fortron-saga ... 97181.html To wynik dość dobry. Ale 85% dla zasilaczy 500W nie powinno stanowić problemu. Mam na myśli te markowe. W prezentowanym przez Ciebie modelu Fortrona nie sądzę aby sprawność wynosiła nawet 70%. Raczej nie będzie to tak mocny zasilacz na jaki wygląda, na nic też etykietka Przyjacielu bo liczy się cena.
Radze się zapoznać z marką Fortron. TO są MARKOWE zasilacze.
A to co ty sądzisz o zasilaczu ewidentnie nigdy o nim nie czytając/posiadając możesz zachować dla siebie.
Nigdy nie słyszałem o takim parametrze jak "Cena" jeżeli chodzi o jakość zasilaczy. Spokojnie znajdziesz drogi szmelc i w MIARĘ tanie dobre zasilacze.
Dziś nie kupisz nic jakościowego w niskiej cenie, niestety:razz:
Zależy od wiedzy kupującego i odrobiny szczęścia.
lukaszrobert pisze:Ja nikomu nie poleciłbym zasilacza za 150zł. Z tanich zasilaczy może zaproponował bym Huntkey-a.
Huntkey-a to można polecić wrogowi. Chyba, że ktoś nie lubi swojego komputera.

Nie bierz tego do siebie, ale radzę uzupełnić trochę swoją wiedzę i podejście. Teorie nt. "zwalniania" procesorów w czasie oraz odradzanie Fortrona bo ty go nie znasz i dlatego uważasz, że jest słaby, niestety nie najlepiej o nich świadczą.

Pozdrawiam
i5 2500k@4.4GHz|Ninja 2|AsRock Z68 Pro3-M|8GB Ram|R5850|Dell E228WFP|Arc Mini|M8000X|160GB SATA2
A300-14T|Ubuntu 11.04
Awatar użytkownika
Argo
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 46
Rejestracja: 07 sty 2007, 16:48
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Kontakt:

Odp: Składamy PC w cenie około 1500 zł

Post autor: Argo »

Chciałem wytłumaczyć normalnie, ale widzę że jesteś kolego odporny na wiedzę.
lukaszrobert pisze: Mam na myśli te markowe. W prezentowanym przez Ciebie modelu Fortrona nie sądzę aby sprawność wynosiła nawet 70%. Raczej nie będzie to tak mocny zasilacz na jaki wygląda, na nic też etykietka Przyjacielu bo liczy się cena. Dziś nie kupisz nic jakościowego w niskiej cenie, niestety:razz:
Twoje przeczucia sobie, a rzeczywistość sobie. Zapoznaj się z tym dokumentem
http://www.fsp-group.com.tw/report/SP62 ... Report.pdf
Ten Fortron ma sprawność powyżej 80%, tyle w temacie.
Phenom II X4 955 | Asus M3A78-T | 4GB A-DATA EE | Sapphire ATI Radeon HD 4830 | Pionner 111D | WD 640GB AAKS | Samsung 80GB | XFX Core 450W | Samsung T220
Awatar użytkownika
lukaszrobert
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 70
Rejestracja: 06 maja 2010, 14:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86

Odp: Składamy PC w cenie około 1500 zł

Post autor: lukaszrobert »

@Argo
Jak byś chciał to byś wytłumaczył:poc: To był tylko domysł:razz: Zwracam Ci rację :razz: Skoro ma certyfikat wysokiej sprawności 80PLUS to znaczy, że posiada mocną linię 12V i pewnie też podaje stabilne napięcia. Dziękuję:clap:

@Tomahawh
Dziękuję również za cenne wskazówki przekazywane z taką skromnością, że nie sposób tego nie przyjąć. Teraz to dopiero bardzo rozjaśniło mi się w głowie.:wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Co kupić?”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości