BloodyMike pisze:Mnie uczono (a raczej sam się dowiedziałem) że jak się nie ma 100% pewności co do możliwości to lepiej wybrać 32bity natomiast w Twoim przypadku to raczej nie to.
A mnie uczono (a raczej przeczytałem na forum), że jak się nie jest pewnym, to podaje się konfigurację sprzętu na forum, aby inni nie musieli wróżyć z fusów, gdy doradzają, którą wersję wybrać.
BloodyMike pisze:Dlaczego cały czas chcesz wgrać ubuntu przez usb? Ja bym próbował przez Cd.
A czemu miałby instalować z cd, jak może z usb?
BloodyMike pisze:if you know what i mean
Pytanie jest, czy ty wiesz, o co chodzi autorowi wątku...
Zyga397 pisze:Postanowiłem zainstalować go również na PC'cie w domu. Miałem wcześniej na tym komputerze Windowsa, więc przy instalacji wybrałem opcję, aby zamienić Windowsa na Ubuntu. Wszystko poszło cacy
Czyli rozumiem, że instalator się załadował i cała instalacja została ukończona pomyślnie, tak?
Zyga397 pisze:system nie może się załadować, po prostu po włączeniu pojawia mi się czarny ekran i migający kursor
- jeśli włożę pendrive'a z Ubuntu i włączę bootowanie, zamiast programu instalującego włącza mi się samo Ubuntu (przedtem jeszcze na ekranie pojawiają się jakieś brzydkie kolorowe paski, tak jakby komputer się zawiesił)
Ten czarny ekran i migający kursor pojawia się po włączeniu komputera, czy po wybraniu opcji "Ubuntu" z menu GRUB-a? Wygląda to tak, jakbyś zapomniał zainstalować GRUB-a - czyli program rozruchowy.
Zyga397 pisze:zainstalowałem wersję 64-bitową, a powinienem chyba 32-bitową.
Jak system może pociągnąć 64bity, to wybrałeś dobrze - jakby komputer nie byłby w stanie dźwignąć, to raczej dostałbyś stosowny komunikat.
Zyga397 pisze:Ściągnąłem wersję 32-bitową, lecz nie mam jej jak zainstalować, gdyż po włożeniu pendrive'a wciąż włącza mi się Ubuntu.
Jak chcesz wrzucić 32-bitową wersję na tego samego pendrive-a, to najpierw musisz go sformatować. Z tym zaczekaj...
Zyga397 pisze:Czy jest jakiś sposób by to wszystko ponaprawiać? Sprawa nie jest pilna, ale byłbym wdzięczny za pomoc.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Być może ponowna instalacja GRUB-a wystarczy. Podaj więcej informacji na temat twojego blaszaka - co w nim drzemie? Procek, RAM, karta graficzna?
EDIT:
Zyga397 pisze:Znam dokładnie cały proces bootowania. Sęk w tym, że jeśli wchodzę w BIOS'a i chcę ustawić pendrive'a na pierwsze miejsce, to komputer mi go nie odnajduje, lecz jak resetuję komputer i wciskam bodajże F10 BIOS pyta się mnie który nośnik ma zbootować. Na liście jest pendrive, więc go wybieram. Logicznie rzecz biorąc teraz powinna zacząć się instalacja systemu, lecz tak nie jest. Na ekranie pojawiają się jakieś dziwne paski jakby zepsuł się monitor i po paru sekundach widzę pulpit Ubuntu.
No to już trochę więcej tłumaczy...
Mimo to, podaj co drzemie w twoim blaszaku.
O pomoc pytaj a forum, a nie przez PW.