revoyem "policyjny" trojan

Dyskusje o wszystkim co służy ochronie systemu i danych przed nieautoryzowanym dostępem.
arcio_dr
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 101
Rejestracja: 14 sie 2013, 20:43
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Grajewo

revoyem "policyjny" trojan

Post autor: arcio_dr »

Jakieś dwa tygodnie temu zetknąłem się z czymś takim lub podobnym. Zablokowało mi przeglądarkę ale po restarcie wszystko wróciło do normy. Cieszyłem się że mam xbuntu. Tydzień temu w poniedziałek włączyłem komputer i okazało się ze nie ma internetu ( i to w żadnym moim komputerze). Pogrzebałem trochę zminiłem router z modemem (mam neostradę) i stwierdziłem zadowolony że internet jest. No i był. Ale natępnego dnia już nie było. Dwonię do pomocy technicznej i okazuje się że u nich wszystko w porządku i u mnie wszystko w porządku a internetu nie ma. Pan z pomocy technicznej neostrady stwierdził że powinienem skontaktować się z dobrym informatykiem żeby ten problem rozwiązać. Czy tu znajdę pomoc?
Hebluj Hebluj przyjdzie cieśla siekierką poprawi
Awatar użytkownika
hsurim
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 258
Rejestracja: 13 lis 2005, 15:24
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64

Re: revoyem "policyjny" trojan

Post autor: hsurim »

Co rozumiesz przez ... "zablokowało mi przeglądarkę" ?
arcio_dr
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 101
Rejestracja: 14 sie 2013, 20:43
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Grajewo

Re: revoyem "policyjny" trojan

Post autor: arcio_dr »

hsurim pisze:Co rozumiesz przez ... "zablokowało mi przeglądarkę" ?
Wykoczyło okno: Uwaga policja i tak dalej i nie można było tego okna zamknąć. Ale po restarcie wszystko wróciło do normy.
Hebluj Hebluj przyjdzie cieśla siekierką poprawi
Awatar użytkownika
Pasman
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 166
Rejestracja: 06 sty 2013, 19:31
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 16.04
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64

Re: revoyem "policyjny" trojan

Post autor: Pasman »

Pogrzebałem trochę zminiłem router z modemem
Czy jest hasło na modemie ?
Czy adresy dns w modemie są prawidłowe ?
Mint 21.1, 5600G, RX6600
Awatar użytkownika
igotit4free
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6453
Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
Płeć: Mężczyzna
Architektura: x86_64
Lokalizacja: KRK

Re: revoyem "policyjny" trojan

Post autor: igotit4free »

arcio_dr pisze:Jakieś dwa tygodnie temu zetknąłem się z czymś takim lub podobnym. Zablokowało mi przeglądarkę ale po restarcie wszystko wróciło do normy. Cieszyłem się że mam xbuntu. Tydzień temu w poniedziałek włączyłem komputer i okazało się ze nie ma internetu ( i to w żadnym moim komputerze). Pogrzebałem trochę zminiłem router z modemem (mam neostradę) i stwierdziłem zadowolony że internet jest. No i był. Ale natępnego dnia już nie było. Dwonię do pomocy technicznej i okazuje się że u nich wszystko w porządku i u mnie wszystko w porządku a internetu nie ma. Pan z pomocy technicznej neostrady stwierdził że powinienem skontaktować się z dobrym informatykiem żeby ten problem rozwiązać. Czy tu znajdę pomoc?
To jest jakiś głupi żart? Jakiej pomocy spodziewasz się na linuksowym forum w związku z windowsowym ransomware?
Popraw ten swój post, nadaj mu sensowny i treściwy tytułu, opisz na jakim systemie i przeglądarce problem występuje i czym się objawia.
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
arcio_dr
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 101
Rejestracja: 14 sie 2013, 20:43
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Grajewo

Re: revoyem "policyjny" trojan

Post autor: arcio_dr »

igotit4free pisze:
arcio_dr pisze:Jakieś dwa tygodnie temu zetknąłem się z czymś takim lub podobnym. Zablokowało mi przeglądarkę ale po restarcie wszystko wróciło do normy. Cieszyłem się że mam xbuntu. Tydzień temu w poniedziałek włączyłem komputer i okazało się ze nie ma internetu ( i to w żadnym moim komputerze). Pogrzebałem trochę zminiłem router z modemem (mam neostradę) i stwierdziłem zadowolony że internet jest. No i był. Ale natępnego dnia już nie było. Dwonię do pomocy technicznej i okazuje się że u nich wszystko w porządku i u mnie wszystko w porządku a internetu nie ma. Pan z pomocy technicznej neostrady stwierdził że powinienem skontaktować się z dobrym informatykiem żeby ten problem rozwiązać. Czy tu znajdę pomoc?
To jest jakiś głupi żart? Jakiej pomocy spodziewasz się na linuksowym forum w związku z windowsowym ransomware?
Popraw ten swój post, nadaj mu sensowny i treściwy tytułu, opisz na jakim systemie i przeglądarce problem występuje i czym się objawia.
Może to wyglada na żart ale internetu nie ma na żadnym komputerze w sieci i to nie zależnie od systemu operacyjnego i przeglądarki internetowej. Ping nie dochodzi nigdzie. Mam xubuntu 13.10 i właśnie dlatego je mam bo nie jest podatne na trojany. Ale nie mam pojęcia dlaczego nie mam internetu i nie mam innego pomysłu. I stąd moje pytanie. No myśl o zablokowaniu internetu przez policję czy rząd chyba możemy odrzucić. Przekonałem się już że na tym forum można otrzymać radę więc piszę z komórki.
Hebluj Hebluj przyjdzie cieśla siekierką poprawi
Awatar użytkownika
igotit4free
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6453
Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
Płeć: Mężczyzna
Architektura: x86_64
Lokalizacja: KRK

Re: revoyem "policyjny" trojan

Post autor: igotit4free »

No to zacznij od restartu routera i odpalenia jednego komputera co do którego masz przekonanie, że jest sprawny. Możesz go sobie odpalić w Live i testować, w takiej sytuacji nawet linuksowe wirusy (błechłechłe! :lol: ) nie będą ci zagrażać. Diagnozuj sieć węzeł po węźle, aż znajdziesz przyczynę. Jak nie dasz rady, to faktycznie poproś kogoś kumatego.
Kwestię działania Revoyema czy innego windowsowego robactwa pod Linuksem możemy spokojnie odłożyć na stronę, gdzie zalega Yeti, Wielka Stopa i potwór z Loch Ness, zatem ten wątek zamykam jako pozbawiony sensu.
Oczywiście na etapie diagnozowania sieci możesz się do woli posiłkować forum, załóż w tym celu nowy temat z treściwym tematem i rzetelnym opisem.
PS.
Może zacznij od lektury wątków, w których ludzie piszą o tym, że komputer z Linuksem jest w stanie sparaliżować sieć domową? Chociaż to raczej nie to, wtedy przynajmniej ten z Linuksem działa, inne leżą i kwiczą ...
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Zablokowany

Wróć do „Bezpieczeństwo Ubuntu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość