Najłatwiejszy język programowania na początek

Bash, C, C++, Java, PHP, Ruby, GTK, Qt i wiele innych - wszystko tutaj.
luzakwielki
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 264
Rejestracja: 19 lis 2008, 11:42
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64

Odp: Najłatwiejszy język programowania na początek

Post autor: luzakwielki »

mikolajs pisze:Nikt nie podważy znaczenia języków takich jak C++, ale mimo wielu zalet, popularność języka C++ spada i będzie spadać dalej.
Masz jakieś dane, czy czytasz z sufitu?
mikolajs pisze:Co do zachwalanych zmian w nowym standardzie to może się okazać, że zmiany raczej zniechęcą nowych adeptów programowania niż zachęcą bo co prawda dają nowe możliwości ale znowu wymagają większej wiedzy.
Ja jestem daleki od zachwalania nowego standardu, ale trzeba przyznać, że wnosi on wiele dobrego do języka z innych (m.in. z pythona jak wyrażenia i funkcje lambda), nie biorąc na barki wad tych jezyków, więc użytkownikom innych języków zmiany będą się podobać. Mnie bardziej cieszyłoby pójście bliżej języka D, bo to fajny język... który najpewniej się nie spopularyzuje... z powodu małej popularności (przez co brak bibliotek - tylko tak jak w innych językach poza C/C++ istnieją tylko wrappery do większych bibliotek, brak dobrego IDE (chociaż plugin do Eclipse nie jest bardzo zły), brak dobrych narzędzi (debuggery/profilery), czy dobrych kompilatorów (sam język jest taki, że kompilator powinien tworzyć dużo szybszy kod niż w wypadku C++, oraz robić to szybciej - fakt kompiluje się szybciej, ale kod wynikowy jest dużo gorszy niż w wypadku kompilatorów C++ (za mało osób pracuje nad kompilatorami D (np. GDC), a powiększają różnicę jeszcze pracę nad kompilatorami C/C++ jak np. teraz pracownicy intela (twórcy ICC) pracujący nad GCC))).
mikolajs
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 352
Rejestracja: 15 paź 2008, 18:30
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.04
Środowisko graficzne: KDE Plasma

Odp: Najłatwiejszy język programowania na początek

Post autor: mikolajs »

Masz jakieś dane, czy czytasz z sufitu?
http://www.tiobe.com/index.php/content/ ... index.html
http://www.eweek.com/c/a/IT-Management/ ... Right-Now/

Język D wygląda bardzo ciekawie. Ciekawie też wygląda możliwość kompilowania do bytecode .NET. Być może w przyszłości będzie to świetne narzędzie, zobaczymy.
Fajnie byłoby mieć język który byłby tak szybki jak C/C++, pisało się tak łatwo jak języki dynamiczne i możliwe było pisanie pod .NET JVM i kompilować do kodu maszynowego. Dla mnie najbliżej tego ideału wydaje się Scala, dodatkowo wspiera programowanie funkcyjne - chociaż wersja dla .NET jest bardzo słaba.
luzakwielki
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 264
Rejestracja: 19 lis 2008, 11:42
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64

Odp: Najłatwiejszy język programowania na początek

Post autor: luzakwielki »

Te statystyki niczego nie mówią o popularności języków wśród programistów (statystyki wykonywane, na podstawie wyszukiwarek nic nie mówią o stanie faktycznym).
Awatar użytkownika
Lechu_
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 57
Rejestracja: 28 paź 2009, 20:58
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Odp: Najłatwiejszy język programowania na początek

Post autor: Lechu_ »

Panowie

Wy tu robicie wojnę który język lepszy. Nie o to chodzi. To ma być język na początek. A na początku potrzebne są podstawy.
Podstaw można się nauczyć językiem niskiego poziomu. I na początek polecam Ci Ansi C i kup sobie książkę "Język ANSI C" Brian W. Kernigham . Poza tym C zawsze się przydaję.

I nie gadajcie człowiekowi, że ma zacząć od Delphi bo nie tędy droga. Co z tego jak sobie wyklikacz program jak i tak nie wiesz co się w nim tak naprawdę dzieje i co zrobił kreator. I wtedy jesteś pipa a nie programista.

Jeśli chcemy się nauczyć programowania to nie korzystamy z jakiegoś środowiska tylko Vi (linux) bądź notatnik (windows) i kompilator. Ewentualnie czegoś z podświetlaniem składni.
I tego nikt nawet niech nie podważa bo się po prostu ośmieszy.

I tak kolego jeśli opanujesz C ,tylko to nie ma być opanowanie typu programu oblicz deltę.
Chodzi mi o pełne opanowanie dynamicznego przydzielania pamięci , wskaźniki itd.
To później możesz sobie wybrać jakiś trudniejszy język.

Jeśli byś chciał się uczyć czegoś pascalowego to zacznij od czystego pascala.
Awatar użytkownika
neoziutek
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 111
Rejestracja: 28 lip 2007, 11:48
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Najłatwiejszy język programowania na początek

Post autor: neoziutek »

Ja z kolei wziąłem się za c++ z dobrym pomocnikiem "Symfonia C++ - standard" J. Grębosza
Przy takim prostym tłumaczeniu każdy załapie. Wszystko dokładnie opisane. //w sumie daleko jeszcze nie zaszedłem.
Awatar użytkownika
el.pescado
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 734
Rejestracja: 26 maja 2005, 11:43
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Najłatwiejszy język programowania na początek

Post autor: el.pescado »

Podstaw można się nauczyć językiem niskiego poziomu. I na początek polecam Ci Ansi C i kup sobie książkę "Język ANSI C" Brian W. Kernigham . Poza tym C zawsze się przydaję.
Książka jest superświetna, ale C na pierwszy ogień wymaga stalowych nerwów. C zostało pomyślane jako język do wszystkiego tylko nie do uczenia się programowania. C nie przebacza. W porównaniu do takiego Pascala (w większym stopniu) czy Javy (w trochę mniejszym stopniu), C zakłada że programista doskonale wie co robi... W sytuacji gdy programista robi coś dziwnego (np. używa przypisania tam gdzie zwykle się stosuje porównania), kompilator Pascala zgłasza błąd, kompilator C natomiast zakłada, że widocznie programista dobrze wie czego chce, i kompiluje program jak gdyby nigdy nic. -Wall tutaj pomaga, ale wciąż C jest nieprzyjazny początkującemu programiście.

I nie, C nie zawsze się przydaje. Często, ale nie zawsze. Dzisiaj spokojnie można się obejść bez C.
wojt03
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 16
Rejestracja: 02 sie 2009, 21:06
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86

Odp: Najłatwiejszy język programowania na początek

Post autor: wojt03 »

Lechu_ pisze: I tak kolego jeśli opanujesz C ,tylko to nie ma być opanowanie typu programu oblicz deltę.
Chodzi mi o pełne opanowanie dynamicznego przydzielania pamięci , wskaźniki itd.
To później możesz sobie wybrać jakiś trudniejszy język.
Trudniejszy, czyli ... Asembler? Wydaje mi się, że osoba, która bardzo dobrze opanowała język C i czuje się w nim najlepiej nie ma zamiaru przesiadać się np. na Pythona bo niby po co. Zrozumiałbym jeszcze późniejszy wybór Javy, gdyż nauka tego języka z pewnością przychodziłaby jej łatwiej aniżeli C a zważając na współczesny rynek pracy wypływałby z tego jakiś sens... BTW bardzo dobre opanowanie C wymaga sporo czasu...
Lechu_ pisze: Jeśli byś chciał się uczyć czegoś pascalowego to zacznij od czystego pascala.
Rozumiem, że temat dotyczy języka programowania na początek, ale dlaczego właśnie PASCAL??? Tak wiem - pozwala 'zrozumieć istotę programowania', ale czy w przypadku, dajmy Pythona tak nie jest? Patrząc przez pryzmat przyszłości i zastosowań ten drugi wydaje się lepszym wyborem.
luzakwielki
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 264
Rejestracja: 19 lis 2008, 11:42
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64

Odp: Najłatwiejszy język programowania na początek

Post autor: luzakwielki »

wojt03 pisze:Trudniejszy, czyli ... Asembler? Wydaje mi się, że osoba, która bardzo dobrze opanowała język C i czuje się w nim najlepiej nie ma zamiaru przesiadać się np. na Pythona bo niby po co. Zrozumiałbym jeszcze późniejszy wybór Javy, gdyż nauka tego języka z pewnością przychodziłaby jej łatwiej aniżeli C a zważając na współczesny rynek pracy wypływałby z tego jakiś sens... BTW bardzo dobre opanowanie C wymaga sporo czasu...
Język C jest bardzo prosty - bardzo prosta biblioteka standardowa i składnia - w praktyce trudniejszy jest praktycznie każdy język (c++/python/java/... gdzie masz dodatkowe rzeczy i teorię jak programowanie obiektowe, szablony, funkcje lambda...). C jest bardzo mały i łatwy do nauki (dlatego jest na studiach pierwszym, bądź drugim (po pascalu) językiem którego się uczysz - dopiero później języki które się opierają na C, ale go rozszerzają jak Java/C++/Python/Assembler) - jedynym minusem C na początek jest mniejsza wygoda jak już się nie będzie początkującym (brak obiektowości (tzn można programować obiektowo, bo można w każdym języku, ale język sam w sobie tego nie wspiera), szablonów... ;p)

Wspomniana książka to bardzo prosto i dokładnie opisany cały język C przez jego twórcę (nawet z nawiązką, dotyczącą środowiska Unix - ale to chyba normalne, skoro twórca książki to twórca C i współtwórca Unixa ;p), z bardzo łatwym opisem wskaźników i dodatkiem w postaci zwięzłego spisu całej biblioteki standardowej C, z opisem każdej funkcji - całość na ledwo ponad 300 stron
el.pescado pisze:I nie, C nie zawsze się przydaje. Często, ale nie zawsze. Dzisiaj spokojnie można się obejść bez C.
Można się obejść... ale się przydaje przy nauce innych języków (C++, Python, PHP zawierają w sobie całą lub sporą część biblioteki standardowej C, a składnia jest praktycznie identyczna, poza małymi modyfikacjami - można wręcz powiedzieć, że jak znasz te języki to praktycznie znasz C ;]), a jeśli chciałoby się programować np. shadery, kernele w CUDA/OpenCL czy na iPhone/iPod czy wiele innych urządzeń to trzeba znać C (shadery i kernele w tych językach to język C bez biblioteki standardowej i dodanymi kilkoma typami/funkcjami które się przydają przy grafice (wektory/macierze)), a iPhone/iPod programuje się w Objective-C (C + obiektowość)... Bez C tak na prawdę bardzo ciężko się obyć (korzysta się z niego nawet pisząc w innych językach, bo praktycznie pisząc w nich trzeba poznać C i to co dodali ;p) - można tylko jeśli się nie korzysta z nowinek, i pisze się tylko w pascalu (lub innym języku który nie wyrósł z C).
mikolajs
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 352
Rejestracja: 15 paź 2008, 18:30
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.04
Środowisko graficzne: KDE Plasma

Odp: Najłatwiejszy język programowania na początek

Post autor: mikolajs »

Jeśli chcemy się nauczyć programowania to nie korzystamy z jakiegoś środowiska tylko Vi (linux) bądź notatnik (windows) i kompilator. Ewentualnie czegoś z podświetlaniem składni.
I tego nikt nawet niech nie podważa bo się po prostu ośmieszy.
Znam kilku programistów Javy, którzy nie potrafiliby skompilować do bytecode nawet prostej aplikacji bez użycia Eclipse, a są naprawdę dobrymi programistami :)
Awatar użytkownika
el.pescado
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 734
Rejestracja: 26 maja 2005, 11:43
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Najłatwiejszy język programowania na początek

Post autor: el.pescado »

Język C jest bardzo prosty - bardzo prosta biblioteka standardowa i składnia
C jest easy to learn, difficult to master. Słowem, prosto jest się go nauczyć na tyle, by dało się w nim pisać proste programy, w stylu przeliczania temperatury, ale żeby pisać w C duże, "prawdziwe" aplikacje, trzeba spędzić na nauce o wiele więcej czasu. Poza tym, C sam w sobie jest "goły" - biblioteka standardowa jest praktycznie ograniczona do minimum. Nie ma w niej np. żadnych struktur danych - gdy trzeba ich użyć, początkujący programista może albo sam je implementować albo szukać dodatkowych bibliotek...
można wręcz powiedzieć, że jak znasz te języki to praktycznie znasz C ;])
Podobieństwo tych języków jest często pozorne. Języki te czerpią z C, ale podobieństwa są głównie składniowe. Poza tym wszystkie te języki są wysokopoziomowe, ciężko z nich przejść do języka niskiego poziomu, jakim jest C. Wydaje mi się, że dużo prościej jest przejść z Pascala do C (czy na odwrót), niż np. z Javy do C. Taki JavaScript, mimo podobieństw składniowych, dużo bliżej ma do LISP-u niż do C.
a iPhone/iPod programuje się w Objective-C (C + obiektowość)...
Objective-C to nie C, tylko osobny język, coś w stylu krzyżówki C z SmallTalkiem.
(lub innym języku który nie wyrósł z C)
Delphi, Python, Ruby + większość języków nie-imperatywnych.
wojt03
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 16
Rejestracja: 02 sie 2009, 21:06
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86

Odp: Najłatwiejszy język programowania na początek

Post autor: wojt03 »

el.pescado pisze: Poza tym wszystkie te języki są wysokopoziomowe, ciężko z nich przejść do języka niskiego poziomu, jakim jest C.
"... język C choć jest niewątpliwie językiem wysokiego poziomu, posiada cechy i mechanizmy umożliwiające pisanie niskopoziomowe, tzn. bliskie sprzętowi (stąd zresztą jego zastosowania w programowaniu systemowym)."

Takie lekkie sprostowanie ;)
mikolajs
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 352
Rejestracja: 15 paź 2008, 18:30
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.04
Środowisko graficzne: KDE Plasma

Odp: Najłatwiejszy język programowania na początek

Post autor: mikolajs »

Można się obejść... ale się przydaje przy nauce innych języków (C++, Python, PHP zawierają w sobie całą lub sporą część biblioteki standardowej C, a składnia jest praktycznie identyczna, poza małymi modyfikacjami - można wręcz powiedzieć, że jak znasz te języki to praktycznie znasz C
To przypomina twierdzenie, że naukę języków obcych należy zacząć od nauki łaciny i greki. W sumie jest w tym sens, ale nie zawsze jest to opłacalne.
Dzisiaj wiele rzeczy można robić bez znajomości języka C i C++ i trzeba tylko wiedzieć co się chce robić. Wiele osób zaczyna naukę od języków skryptowych i w miarę potrzeby uczy się języków kompilowanych - unikając tym samym rzucania na głęboką wodę (chociaż niektórzy twierdzą, że to najlepsza metoda :) ) - .
wojt03
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 16
Rejestracja: 02 sie 2009, 21:06
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86

Odp: Najłatwiejszy język programowania na początek

Post autor: wojt03 »

mikolajs pisze: Dzisiaj wiele rzeczy można robić bez znajomości języka C i C++ i trzeba tylko wiedzieć co się chce robić.
Słuszne stwierdzenie. Polecam luknąć na to.
Awatar użytkownika
el.pescado
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 734
Rejestracja: 26 maja 2005, 11:43
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Najłatwiejszy język programowania na początek

Post autor: el.pescado »

"... język C choć jest niewątpliwie językiem wysokiego poziomu, posiada cechy i mechanizmy umożliwiające pisanie niskopoziomowe, tzn. bliskie sprzętowi (stąd zresztą jego zastosowania w programowaniu systemowym)."

Takie lekkie sprostowanie
C jest językiem wysokopoziomowym?!?!?! W życiu się z tym nie zgodzę. C jest w najlepszym wypadku językiem "średniopoziomowym" - o jedno oczko nad assemblerem.
To przypomina twierdzenie, że naukę języków obcych należy zacząć od nauki łaciny i greki.
Bardzo dobre porównanie!
luzakwielki
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 264
Rejestracja: 19 lis 2008, 11:42
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64

Odp: Najłatwiejszy język programowania na początek

Post autor: luzakwielki »

mikolajs pisze:To przypomina twierdzenie, że naukę języków obcych należy zacząć od nauki łaciny i greki.
Słabe porównanie, bo są za duże różnice - bliższe porównanie prawdy jest nauka angielskiego UK, jak chcesz się uczyć Angielskiego US - co robi się w każdej polskiej szkole ;p
el.pescado pisze:C jest easy to learn, difficult to master. Słowem, prosto jest się go nauczyć na tyle, by dało się w nim pisać proste programy, w stylu przeliczania temperatury, ale żeby pisać w C duże, "prawdziwe" aplikacje, trzeba spędzić na nauce o wiele więcej czasu. Poza tym, C sam w sobie jest "goły" - biblioteka standardowa jest praktycznie ograniczona do minimum. Nie ma w niej np. żadnych struktur danych - gdy trzeba ich użyć, początkujący programista może albo sam je implementować albo szukać dodatkowych bibliotek...
Przecież pisałem, że jest łatwy do nauki, ale na dłuższą metę niewygodny i trzeba dużo się nauczyć, żeby zmniejszyć tą niewygodę ;p
Awatar użytkownika
el.pescado
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 734
Rejestracja: 26 maja 2005, 11:43
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Najłatwiejszy język programowania na początek

Post autor: el.pescado »

Słabe porównanie, bo są za duże różnice - bliższe porównanie prawdy jest nauka angielskiego UK, jak chcesz się uczyć Angielskiego US - co robi się w każdej polskiej szkole ;p
Coś takiego to uczenie się Javy jak chce się znać C# - albo wręcz jeszcze czegoś bliższego - nauka K&R C żeby znać ANSI C. Nauka C żeby poznać Javę to jak nauka starogermańskiego żeby poznać angielski.
Awatar użytkownika
Lechu_
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 57
Rejestracja: 28 paź 2009, 20:58
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Odp: Najłatwiejszy język programowania na początek

Post autor: Lechu_ »

Ale trzepiecie piane.
Każdy ma swoje racje. Najbardziej mnie śmieszy to, że udzielają się ludzie którzy nie mają dużo wspólnego z programowaniem a uważają sie za takich znawców ,że nie pogadasz.

Proponuję temat zamknąć bo ta dyskusja do niczego nie prowadzi i robi się OT.
Zainteresowani wybrali już język i nie ma potrzeby dalej tego trzepać.
wojt03
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 16
Rejestracja: 02 sie 2009, 21:06
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86

Odp: Najłatwiejszy język programowania na początek

Post autor: wojt03 »

el.pescado pisze:C jest językiem wysokopoziomowym?!?!?! W życiu się z tym nie zgodzę. C jest w najlepszym wypadku językiem "średniopoziomowym" - o jedno oczko nad assemblerem.
Mimo iż język C idealnie wręcz nadaje się do programowania niskopoziomowego, sam w sobie jest językiem wysokopoziomowym. Założenie to potwierdza m.in. wikipedia, aczkolwiek z innych publikacji także można to wyczytać.
Nie wiem czy poprawnie rozumuję, ale język niskopoziomowy (typowy Asembler) jest praktycznie całkowicie zależny od sprzętu, zaś język wysokopoziomowy np. C zachowuje wyższy poziom abstrakcji, choć nie znaczy że jest Javą ;)
luzakwielki
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 264
Rejestracja: 19 lis 2008, 11:42
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64

Odp: Najłatwiejszy język programowania na początek

Post autor: luzakwielki »

Lechu_ pisze:Ale trzepiecie piane.
Każdy ma swoje racje. Najbardziej mnie śmieszy to, że udzielają się ludzie którzy nie mają dużo wspólnego z programowaniem a uważają sie za takich znawców ,że nie pogadasz.
...
Proponuję temat zamknąć bo ta dyskusja do niczego nie prowadzi i robi się OT.
Zainteresowani wybrali już język i nie ma potrzeby dalej tego trzepać.
Mam nadzieję, że się mylisz i rozmówcy mają coś wspólnego z programowaniem.
...
OT się nie robi w żadnym wypadku - dyskusja toczy się w ścisłym związku z tematem.
wojt03 pisze:Mimo iż język C idealnie wręcz nadaje się do programowania niskopoziomowego, sam w sobie jest językiem wysokopoziomowym. Założenie to potwierdza m.in. wikipedia, aczkolwiek z innych publikacji także można to wyczytać.
Nie wiem czy poprawnie rozumuję, ale język niskopoziomowy (typowy Asembler) jest praktycznie całkowicie zależny od sprzętu, zaś język wysokopoziomowy np. C zachowuje wyższy poziom abstrakcji, choć nie znaczy że jest Javą ;)
C jest językiem wysokopoziomowym... ale el.pescado odwołuje się nowszych od C języków programowania, i trzeba przyznać, że "poziom C" jest jednym z najniższych z języków wysokopoziomowych (w samym języku możesz pracować bezpośrednio na pamięci (korzystając z bibliotek zewnętrznych już nie musisz), a np. w pythonie nie możesz - na pamięci operuje język, a ty tylko możesz mu wskazać co ma zrobić, a nie masz kontroli jak).
mikolajs
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 352
Rejestracja: 15 paź 2008, 18:30
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.04
Środowisko graficzne: KDE Plasma

Odp: Najłatwiejszy język programowania na początek

Post autor: mikolajs »

Ale trzepiecie piane.
Każdy ma swoje racje. Najbardziej mnie śmieszy to, że udzielają się ludzie którzy nie mają dużo wspólnego z programowaniem a uważają sie za takich znawców ,że nie pogadasz.
Równie dobrze ktoś mógłby to samo powiedzieć o Tobie, może mamy przedstawić dyplomy, aby móc brać udział w dyskusji?
Proponuję temat zamknąć bo ta dyskusja do niczego nie prowadzi i robi się OT.
Zainteresowani wybrali już język i nie ma potrzeby dalej tego trzepać.
Faktem jest, że problem jest raczej z dziedziny dydaktyki niż języków programowania :), ale akurat mam w tym trochę doświadczenia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Programowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości