64GB na system? chyba jednak cie poniosło odrobinę.sylwester pisze:Bzdety - to najkrótsze podsumowanie
ATARI mieścił system i programy w 64KB, a teraz 64GB to mały pikuś jest.
Good Bye Ubusiu.
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 211
- Rejestracja: 13 gru 2006, 21:12
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 11.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Odp: Good Bye Ubusiu.
- zet120
- Wytworny Kaczor
- Posty: 280
- Rejestracja: 31 maja 2008, 07:35
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Openbox
- Architektura: x86_64
Odp: Good Bye Ubusiu.
No proszę.
Jeżeli na forum pojawi się wątek o niczym to od razu trzy strony, zatem i moje kilka literek...
Jeżeli Linux na domowy desktop to Ubuntu, na serwer to FreeBSD, a jeżeli na desktop nie Linux to Mac OSX lub Win jak ktoś bez BluRay żyć nie może.
Gentoo w moim mniemaniu to system dla osoby, dla której system jest celem samym w sobie.
Kilka razy próbowałem ale nie znajduję dostatecznych argumentów przemawiających za używaniem tego systemu.
Szkoda czasu by kompilować, kompilować, kompilować by na końcu zobaczyć Error1
Ale każdy z nas ma wolną wolę i robi co mu się podoba.

Jeżeli na forum pojawi się wątek o niczym to od razu trzy strony, zatem i moje kilka literek...
Jeżeli Linux na domowy desktop to Ubuntu, na serwer to FreeBSD, a jeżeli na desktop nie Linux to Mac OSX lub Win jak ktoś bez BluRay żyć nie może.
Gentoo w moim mniemaniu to system dla osoby, dla której system jest celem samym w sobie.
Kilka razy próbowałem ale nie znajduję dostatecznych argumentów przemawiających za używaniem tego systemu.
Szkoda czasu by kompilować, kompilować, kompilować by na końcu zobaczyć Error1
Ale każdy z nas ma wolną wolę i robi co mu się podoba.
- jacekalex
- Gibki Gibbon
- Posty: 4707
- Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: MATE
- Architektura: x86_64
Odp: Good Bye Ubusiu.
To tylko brak doświadczenia, ale nikt się nie rodzi ze znajomością takiego czy innego systemu.Szkoda czasu by kompilować, kompilować, kompilować by na końcu zobaczyć Error1
U mnie ten system po prostu działa, stabilnie, przewidywalnie i szybko.
I nie z errorem na końcu, a np. z compizem i emeraldem.

Pozdrawiam

Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux

-
- Zakręcona Traszka
- Posty: 587
- Rejestracja: 10 maja 2009, 14:44
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86
Odp: Good Bye Ubusiu.
A ile czasu kompiluje się KDE 4.4.5? 

- zet120
- Wytworny Kaczor
- Posty: 280
- Rejestracja: 31 maja 2008, 07:35
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Openbox
- Architektura: x86_64
Odp: Good Bye Ubusiu.
No i pomalutku zaczyna się kojejny rozdział znajomej wojenki..
P.S.
W Mac OSX compiza i emeralda nie uświadczysz, ale jakoś nie tęsknię bo cóż tu modernizować i poprawiać:

Zatem jak to zwykle bywa wszystko zależy od możliwości, zainteresowań i potrzeb.

Zapewne, pytanie jednak czy warto je zdobywać skoro wszystko co mogę zrobić, zainstalować na Gentoo mogę również i na Ubuntu, pewnie stracę 0,5% wydajności, ale niech tam.jacekalex pisze:To tylko brak doświadczenia
Jak długo używasz? Tydzień? To trochę za mało na takie sądy gdyż...w pracy mam laptopa HP dv6xxx kupionego w 2006r z preinstalowanym Win XP który doskonale działa do dzisiaj, a korzystam z niego codziennie, napisałem milion dokumentów w Wordzie itp, itd czy zatem mogę powiedzieć, że XP działa stabilnie, szybko i przewidywalnie?U mnie ten system po prostu działa, stabilnie, przewidywalnie i szybko.
Ale bez IrfanView, IMGBURN, DVDRemake, CCE, AviSynth, VirtualDUB, i całej masy innych mniej lub bardziej potrzebnych softów.I nie z errorem na końcu, a np. z compizem i emeraldem.
P.S.
W Mac OSX compiza i emeralda nie uświadczysz, ale jakoś nie tęsknię bo cóż tu modernizować i poprawiać:

Zatem jak to zwykle bywa wszystko zależy od możliwości, zainteresowań i potrzeb.
- jacekalex
- Gibki Gibbon
- Posty: 4707
- Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: MATE
- Architektura: x86_64
Odp: Good Bye Ubusiu.
Kde nie używam - więc nie wiem.
Ale gnome się skompilowało całkiem znośnie.
po za tym - jak zapewne niektórzy zauważyli - kompilowaniem zajmuje się komputer
Więc odpalam np:i idę spać.
A rano, kiedy włączam - jest zrobione.
Czasem -jak przy kompilacji kilka programów się posypie, trzeba pozmieniać kilka flag, i wznowić instalację poleceniemPo za tym:
- i kompilacja nie przeszkadza w normalnym korzystaniu z komputera.
Ale fakt faktem - kde jest napisane w C++ - które się dość powoli kompiluje.
Ale nawet ludzie - którzy używają kde:
- nie kompilują go codziennie
W zależności od użytych flag można uzyskać do -20 do +20% wydajności.
U mnie gnome chodzi zauważalnie szybciej - choć specjalnych benchmarków nie robiłem.
Pozdrawiam

Ale gnome się skompilowało całkiem znośnie.
po za tym - jak zapewne niektórzy zauważyli - kompilowaniem zajmuje się komputer

Więc odpalam np:
Kod: Zaznacz cały
emerge -av --keep-going <pakiety>; halt
A rano, kiedy włączam - jest zrobione.
Czasem -jak przy kompilacji kilka programów się posypie, trzeba pozmieniać kilka flag, i wznowić instalację poleceniem
Kod: Zaznacz cały
emerge --resume
Kod: Zaznacz cały
cat /etc/make.conf | grep 19
PORTAGE_NICENESS="19"
Ale fakt faktem - kde jest napisane w C++ - które się dość powoli kompiluje.
Ale nawet ludzie - którzy używają kde:
- nie kompilują go codziennie

Kod: Zaznacz cały
Zapewne, pytanie jednak czy warto je zdobywać skoro wszystko co mogę zrobić, zainstalować na Gentoo mogę również i na Ubuntu, pewnie stracę 0,5% wydajności, ale niech tam.
U mnie gnome chodzi zauważalnie szybciej - choć specjalnych benchmarków nie robiłem.
Pozdrawiam

Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux

-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 66
- Rejestracja: 26 paź 2009, 17:24
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Brak
- Architektura: x86_64
Odp: Good Bye Ubusiu.
Jesli mam byc szczery to podziwiam, ze wogole lubisz marnowac czas na jakas glupia kompilacje... Nie zawsze sie powiedzie a jak sie powiedzie to wydajność niewiele lepsza
. Nie szkoda ci prądu bo zostawiasz na noc
? Nie lepiej zainstalowac jakas distro ,ktora podstawowe pakiety juz ma na starcie i zawsze mozesz wyczyscic z niepotrzebnych pakietow... lub wybrac minimal cd i wybierasz pakiety jakie maja byc.... i tez wyjdzie ci stabilnie i bedzie lekki... ja naprawde nie potrafie zrozumiec ludzi ,ktorzy kompiluja w cholere rzeczy.... dla mnie to strata czasu bo roznica jest tak naprawde niewielka.


Odp: Good Bye Ubusiu.
Tutaj nie chodzi o kompilacje samą w sobie, czy o to, że programy teoretycznie są/powinny być szybsze. Tutaj chodzi o możliwości konfiguracyjne które dzięki pracy developerów tej dystrybucji są banalnie proste do wykonania. Sama przebudowa pakietu w Ubuntu z innej wersji to zabieg dość pracochłonny. Najpierw rzeba pobrać *.dsc, *.orig.tar.gz, *.diff.gz
Jak jest starsza wersja w repozytorium to jeszcze ułatwi nam życie apt-get build-dep pakiet. Dalej to tradycyjna instalacja przy pomocy dpkg. Jest to dość prose, ale czy nie można jeszcze prościej ? W Gentoo wystarczy dodać odpowiedni wpis kategoria/pakiet do /etc/portage/package.keywords, /etc/portage/package.unmask, etc/portage/package.mask i już możemy instalować inną wersję oprogramowania niż na daną chwilę zaplanowali to rozwijający dystrybucje. Nawet jeżeli brak pakietu w nowszej/starszej wersji, to wystarczy skopiować ebuild /usr/portage/kategoria/pakiet do /usr/local/portage/kategoria/pakiet zmieniając mu nazwę wersji w nazwie pliku. Następnie generujemy md5 za pomocą ebuild pakiet digest i już mamy nowszą/starszą wersję pakietu dostępną do prostej instalacji przy pomocy emerge.
Na prawdę Gentoo nie używa się dla tego minimalnego wzrostu wydajności, używa się bo jest bardzo wygodny i - wbrew pozorom - banalny w obsłudze i użytkowaniu na dłuższą metę wcale nie wymagający większej uwagi/czasu niż inne dystrybucje.
jacekalex mogę wiedzieć, co Ci się dzieje z openarena ?
Kod: Zaznacz cały
dpkg-source -x *.dsc
cd katalog/
dpkg-buildpackage -r fakeroot
Na prawdę Gentoo nie używa się dla tego minimalnego wzrostu wydajności, używa się bo jest bardzo wygodny i - wbrew pozorom - banalny w obsłudze i użytkowaniu na dłuższą metę wcale nie wymagający większej uwagi/czasu niż inne dystrybucje.
jacekalex mogę wiedzieć, co Ci się dzieje z openarena ?
You are registered as user #464141 with the Linux Counter
- jacekalex
- Gibki Gibbon
- Posty: 4707
- Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: MATE
- Architektura: x86_64
Odp: Good Bye Ubusiu.
W czym problem.
Mnie lepiej odpowiada Gentuś - większość błędów ominąłem unikając SPOF -ale to w Ubusiu też można zrobić.
Jednak kompilacja na architektóreę x86 -jak systemy pakietowe 32bit, a kompilacja pod procesor Core2duo - użycie flagi native w gcc - to nie jest żadne 0,5%, różnica w wydajności może nie kosmiczna, ale zauważalna, a w stabilności programów znaczna.
A każdy może używać tego, co mu najlepiej odpowiada.
Dla mnie jedyną wada Gentoo jest to, ze na tym forum każdy chce mnie nawracać na paczki, tłumacząc, że Ubuntu|Fedora|Debian|Suse - każda z tych dystrybucji jest wspaniała, cudowna i stabilna jak skała i szybka jak wiatr.
A ja Ubuntu znam lepiej niż wiele osób - które pisały w tym wątku,
Debiana niewiele gorzej, Suse dość dobrze, Fedorę i Mandrivę też testowałem.
Ze wszystkich najpopularniejszych i dojrzałych dystrybucji (nie mam na myśli klonów) nie testowałem tylko Slackware.
A to, że kilka , czy kilkadziesiąt, czy 99% osób na tym forum nie potrafi zrozumieć, ze komuś może odpowiadać jeden system bardziej niż inny - to czyja to wina.
Edyta:Openarena się kompiluje i instaluje - ale po uruchomieniu sypie błędami, a w portage widzę tylko jedną wersję.
Ale całkiem fajnie chodzi kilka innych gier, więc nie jest bezwzględnie potrzebna.
Ze starych zapasów Mam jeszcze Quake'a i Tomb Raider'a
To by było na tyle

Mnie lepiej odpowiada Gentuś - większość błędów ominąłem unikając SPOF -ale to w Ubusiu też można zrobić.
Jednak kompilacja na architektóreę x86 -jak systemy pakietowe 32bit, a kompilacja pod procesor Core2duo - użycie flagi native w gcc - to nie jest żadne 0,5%, różnica w wydajności może nie kosmiczna, ale zauważalna, a w stabilności programów znaczna.
A każdy może używać tego, co mu najlepiej odpowiada.
Dla mnie jedyną wada Gentoo jest to, ze na tym forum każdy chce mnie nawracać na paczki, tłumacząc, że Ubuntu|Fedora|Debian|Suse - każda z tych dystrybucji jest wspaniała, cudowna i stabilna jak skała i szybka jak wiatr.
A ja Ubuntu znam lepiej niż wiele osób - które pisały w tym wątku,
Debiana niewiele gorzej, Suse dość dobrze, Fedorę i Mandrivę też testowałem.
Ze wszystkich najpopularniejszych i dojrzałych dystrybucji (nie mam na myśli klonów) nie testowałem tylko Slackware.
A to, że kilka , czy kilkadziesiąt, czy 99% osób na tym forum nie potrafi zrozumieć, ze komuś może odpowiadać jeden system bardziej niż inny - to czyja to wina.
Edyta:
Kod: Zaznacz cały
jacekalex mogę wiedzieć, co Ci się dzieje z openarena
Ale całkiem fajnie chodzi kilka innych gier, więc nie jest bezwzględnie potrzebna.
Ze starych zapasów Mam jeszcze Quake'a i Tomb Raider'a

To by było na tyle

Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux

Odp: Good Bye Ubusiu.
Jak lubisz grać w quake to może pogramy w QuakeLive co?;P
You are registered as user #464141 with the Linux Counter
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 12
- Rejestracja: 16 sie 2008, 02:23
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 8.04
- Środowisko graficzne: GNOME
Odp: Good Bye Ubusiu.
ja zaczynalem z mandrake jeszcze, potem dlugo nic, az w koncu znalazlem wymarzone distro- ubuntu 8.04. niestety szybko sie zirytowalem ( po jakis 3 miesiacach) i opuscilem linuksa na pol roku. wiedzac, ze ubuntu wywodzi sie z debiana, zaryzykowalem i nie zaluje. korzystam z lennego i sobie chwale, za to dla mojej zony mam juz prawie gotowe 10.04 i mysle ze dlugo nie odejde od aptowych dystrybucji. ubu jakie jest kazdy wie, ale nawet nad tym systemem mozna zapanowac, bo w koncu nawet wykastrowane jak suseł distra mozna zcustomizowac, wiec nie wiem w czym problem 
jezeli ktos chce systemu, ktory po prostu dziala to powinien instalowac lts-y i nie apgrejdowac i po problemie. natomiast dla purystow zawsze znajdzie sie cos ciekawego czy to PLD , Slackware, Gentoo, czy nawet mandriva- w kazdym distro da sie cos zepsuc, trzeba tylko chciec

jezeli ktos chce systemu, ktory po prostu dziala to powinien instalowac lts-y i nie apgrejdowac i po problemie. natomiast dla purystow zawsze znajdzie sie cos ciekawego czy to PLD , Slackware, Gentoo, czy nawet mandriva- w kazdym distro da sie cos zepsuc, trzeba tylko chciec

Odp: Good Bye Ubusiu.
a ja od zawsze na zawsze Ubuntu!!! (why are you laughing? =P) Mi zawsze wszystko działało na Ubuntu... no prawie zawsze... na 9.10 miałem problem z tabletem. dla mnie b. ważny jest wygląd i pierwsze wrażenie a w Ubuntu to dopracowane... Suseł mi nie podchodzi... nie wiem dlaczego... tak po prostu. A fedorę miałem przez momencik ale się znudziła 

- wm-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 118
- Rejestracja: 13 lis 2007, 15:39
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Odp: Good Bye Ubusiu.
Kolejna, dość jednak bezsensowna dyskusja. 

- igotit4free
- Przyjaciel
- Posty: 6453
- Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
- Płeć: Mężczyzna
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: KRK
Odp: Good Bye Ubusiu.
To nie jest dyskusja, tylko akt autokonfirmacji ... nic tak dobrze nie robi na ego, jak postawienie Gentoo albo *BSD i ogłoszenie tego Światu.
.
.
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
- mario_7
- Administrator
- Posty: 8659
- Rejestracja: 30 sie 2006, 13:11
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 20.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Odp: Good Bye Ubusiu.
Wydaje mi się, że wszystko już wyjaśnione, a wątek zmierza w złą stronę.
Mnie tam nie przeszkadza Gentoo, a jak ktoś lubi kompilować, to i w Ubuntu znajdzie apt-build. Ale mniejsza z tym. Każdy używa tego, co lubi - ot taka natura wolnego oprogramowania. Nie ma po co nikogo "nawracać" na pakiety, czy inne. To dobre, co komu pasuje.
Dyskusję na temat tego konkretnego przypadku zmiany Ubuntu na inną dystrybucję uznaję za zamkniętą.
Mnie tam nie przeszkadza Gentoo, a jak ktoś lubi kompilować, to i w Ubuntu znajdzie apt-build. Ale mniejsza z tym. Każdy używa tego, co lubi - ot taka natura wolnego oprogramowania. Nie ma po co nikogo "nawracać" na pakiety, czy inne. To dobre, co komu pasuje.
Dyskusję na temat tego konkretnego przypadku zmiany Ubuntu na inną dystrybucję uznaję za zamkniętą.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości