Po rozstaniu z Linuksami (złość na Unity,Gnome3) i rocznym użytkowaniu xp,wskoczyłem na Fedorę 16 z Gnome 3.2. Ktoś na forum Fedory napisał,że to środowisko powolutku zbliża się do funkcjonalności i przyznałbym mu rację.Najbardziej denerwował mnie brak podstawowych ustawień typu czcionki,ale to rozwiązał programik gnome tweak.Używam,zaczynam się przyzwyczajać i korzysta się całkiem miło.Całe środowisko sprawia wrażenie lekkości,a ramu używa tyle co Xfce.Funnykris,zapytałbym cię ile tych aplikacji naraz uruchamiasz bo podejrzewam,że maks trzy.Chyba,że jesteś wielozadaniowym tytanem pracy i oprócz programowania,przeglądania internetu,lubisz jeszcze smażyć frytki na pulpicie

(żart).No i co? Na gnome tweak ustawiasz przycisk minimalizacji i wszystko masz w Podglądzie na jeden ruch myszką.Całkiem wygodne.Gnome3 mnie wchłonął,stałem się fanboyem

.