Co jest na czasie?

[Hwiparam]

Na archa juz kiedys sie zapatrywalem. Dobre wsparcie jest i manuale?

Jak znasz angielski - świetne. Oficjalne WIKI stoi na wysokim poziomie i naprawdę warto się z nim zapoznać, nawet jeszcze przed instalacją systemu na dysku. Niestety, polska społeczność Archa jest raczej nikła i support w naszym języku wyraźnie kuleje.

Żeby nie było, że tak tylko gadam bez konkretów. Weź fluxboksa, do tego dobry menedżer plików (jest tego sporo), htop i swoje ulubione programy użytkowe. I masz swoje własne, skrojone pod siebie "środowisko graficzne".

lub openboxa. Takie własne środowisko jest dłużej na czasie niż np. GNOME2 i nie zmienia się po aktualizacji.

A z Panami to się w zupełności zgadzam Takie rozwiązanie ma jedną zasadniczą zaletę: Na Fluxboksie czy tam Openboksie nikłe są szanse, że deweloperom coś odwali i zaczną wynajdywać koło od nowa rozkopując przy okazji cały swój dotychczasowy dorobek Tak przecież było swego czasu z KDE (wejście 4-ki), ostatnio z GNOME czy Ubuntu i jego Unity. Sam kilka lat temu postanowiłem sklecić sobie taki desktop w oparciu o Fluxboksa i funkcjonuje on do dzisiaj w praktycznie niezmienionej formie. Jakoś specjalnie nie mam na co narzekać. Na pulpicie i w menu mam to, co jest mi potrzebne, wszystko sobie sam poukładałem, żadnych zbędnych zapychaczy. Nie poszpanuję tylko przed kumplami Compizem, ale bez tego da sie żyć

[linuxozaurus]

http://ultimateedition.info/ultimate-ed ... ition-3-0/ ponad 80 osób przekonałem do tego distra byłych windziarzy,którzy nie wyobrażają sobie teraz życia,neta bez Ultimata,który bazuje na Ubuntu.Zainstaluj warto.....

to distro mnie nigdy nie przekonało

Nie rozumiem też takiego założenia, że fajnie Ci się używało gnome 2, ale nie będziesz już tego używał bo projekt jest nieprzyszłościowy. A przyszłościowe jest przechodzenie co chwila na nowinki, konfiguracja od nowa wszystkiego, byleby tylko być na czasie?

ja dobrze wspominam czasy gnome 2 ale zrozumiałam ze murzę wybierać pomiędzy gnome-3 lub unity żadne z nich do mnie nie przemówiło po za testowym unity a więc jest spora szansa ze zainstaluję ubuntu 12.04 plus gnome lub cinamon

[Dominbik]

Na archa juz kiedys sie zapatrywalem. Dobre wsparcie jest i manuale?

wsparcie jest dobre, wiki najlepsze (obok Gentoo), IRC z ludźmi po polsku można pogadać, forum międzynarodowe też jest - trzeba tylko czytać i myśleć.

kilka lat temu postanowiłem sklecić sobie taki desktop w oparciu o Fluxboksa i funkcjonuje on do dzisiaj w praktycznie niezmienionej formie. Jakoś specjalnie nie mam na co narzekać. Na pulpicie i w menu mam to, co jest mi potrzebne, wszystko sobie sam poukładałem, żadnych zbędnych zapychaczy. Nie poszpanuję tylko przed kumplami Compizem, ale bez tego da sie żyć

da się i przy pracy nie utrudniają te bajery, wodotryski.
http://imageshack.us/gal.php?id=sZmrkpylnqCvlK2XmePU06g

Arch Linux - póki co dla mnie drugie distro po Debianie. (do Gentoo jestem za cienki)

[linuxozaurus]

dla mnie ubuntu jest na pierwszym miejscu a w kolejce mint i kameleon a najbardziej nie lubię mandrivy Według mnie Mandriva tak bardzo podupadła ze po roku 2004 nie bawiłam się tym distrem.

[Dominbik]

Mandriva to już chyba dead distro

[linuxozaurus]

Mandriva to już chyba dead distro

jest rozwijany ale bardzo nie lubię tego distra i nazywało się Mandrake przed rokiem 2004

[Funnykris]

Mandriva to już chyba dead distro

Jeszcze nie... Miejmy nadzieję że długo bo to dobre distro. Tylko w nim KDE przypadło mi jako tako do gustu I to distro w sam raz dla użytkownika który nie chce zmieniać przyzwyczajeń z win Wszystko tam jest takie... proste Ja jednak jestem przyzwyczajony do Ubuntu/Debiana (komendy,*.deb itd.) że nie zmienię na nic innego Ewentualnie może kiedyś się skuszę na czystego Debiana ale nie widzę póki co potrzeby bawienia się w konfigurację skoro w Ubuntu mam wszystko gotowe

[anemus]

Pod Dellem dobrze pracuje RedHat więc Fedora też pewnie będzie miała wsparcie, a i można spróbować SL-a czy CentOS. OpenSuse też może być zdatne.

[hsurim]

sudo apt-get install gnome-session-fallback

i masz piękne GNOME

[linuxozaurus]

Pod Dellem dobrze pracuje RedHat więc Fedora też pewnie będzie miała wsparcie, a i można spróbować SL-a czy CentOS. OpenSuse też może być zdatne.

ja korzystałam z kameleona ale wtedy nie miałam laptopa Della
na moim dellu nie odpalałam niczego po za dystrybucjami bazującymi na ubuntu , debiana oraz pochodnymi slaxa

[patrixon78]

Nie rozumiem też takiego założenia, że fajnie Ci się używało gnome 2, ale nie będziesz już tego używał bo projekt jest nieprzyszłościowy.

Jak nie jest przyszłościowy? Przecież jest już Gnome 3 Trudno wymagać, żeby środowiska graficzne się nie zmieniały. To dopiero by było dno.
Środowisko na czasie? Każde póki jest aktualizowane jest na czasie Najlepiej testować wszystkie i dobrać odpowiednie dla siebie i pod swój sprzęt.
Na forach znajdziesz tysiące różnych opinii. Nowicjusze preferują nowinki jak Unity czy nowe KDE, Czy Gnome. Starzy wyjadacze obstają, za Fluxboxem, Gnome 2. Jak kto woli.

[Dominbik]

Trudno wymagać, żeby środowiska graficzne się nie zmieniały. To dopiero by było dno.

what? what? czemu dno? właśnie np. dla mnie to byłoby najlepsze. mówię o stanowiskach typowo roboczych, zresztą na desktop też nei chcę by jakaś aktualizacja coś mi zmieniała/na desktopie chce mieć non stop tak jak sobie ustawiłem. dlatego używam openboxa + reszta lecz i tak trochę rzeczy co jakiś czas się to zmieni (np. ostatnio po aktualizacji gsimplecal kalendarz otwierał mi się 30px nad tint2 - na szczęście wprowadzili do tego stosowną opcję; 2 minuty konfiguracji i jest ok.).
dobrym przykładem jest środowisko Windowsa XP.

[Funnykris]

Trudno wymagać, żeby środowiska graficzne się nie zmieniały. To dopiero by było dno.

what? what? czemu dno? właśnie np. dla mnie to byłoby najlepsze. mówię o stanowiskach typowo roboczych, zresztą na desktop też nei chcę by jakaś aktualizacja coś mi zmieniała/na desktopie chce mieć non stop tak jak sobie ustawiłem. dlatego używam openboxa + reszta lecz i tak trochę rzeczy co jakiś czas się to zmieni (np. ostatnio po aktualizacji gsimplecal kalendarz otwierał mi się 30px nad tint2 - na szczęście wprowadzili do tego stosowną opcję; 2 minuty konfiguracji i jest ok.).
dobrym przykładem jest środowisko Windowsa XP.

Xfce się nie zmienia drastycznie, Lxde, Fluxbox, Openbox, E17, KDE co jakiś czas ale filozofia użytkowania zawsze podobna... Naprawdę duże zmiany to było Gnome 2 na Unity w Ubuntu i Gnome 2 na Shell. W innych środowiskach jest całkiem spokojnie

[kurkoror]

Po paru probach padlo w koncu na Debiana z GNOME3. Ladnie mozna sobie skonfigurowac panel i samo srodowisko wydaje sie juz calkiem wygodne z uzytkowaniu. No i ladne

Wczesniej probowalem Archa, ale minimalnie wolniej dziala od Debiana a wlacza sie dluzej, mimo, ze mniej demonow i autostartow bylo wlaczonych. Poza tym szukanie rozwiazan po 10 forach to nie dla mnie - wyroslem z tego Na Debianie jest gitara

Tylko nie wiem o co chodzi z bateria, bo w Gnome pokazuje mi, ze od 100% do 0 mam niecale 2h pracy, natomiast na Windowsie 3,5h. Przy tym samym poziomie jasnosci wyswietlacza. Mam dwie karty graficzne, na Windowsie obsluguje to Optimus, a tutaj nie wiem - mam tylko stery do zintegrowanej intelowskiej, a do nvidii nie - moze w tym tkwi przyczyna.

[linuxozaurus]

Mam dwie karty graficzne, na Windowsie obsluguje to Optimus, a tutaj nie wiem - mam tylko stery do zintegrowanej intelowskiej, a do nvidii nie - moze w tym tkwi przyczyna.

Zainteresuj się programem bumblebee

[kurkoror]

A tak swoja droga, to gdzie mozna sprawdzic z jakiej obecnie karty korzysta system? Na Linuksie akurat ta intelowska by mi wystarczyla - zzera mniej pradu, a nie jest mi potrzebna mocna nvidii.

Wtedy mozna olac to b.

[linuxozaurus]

powiem ci tak jeśli nie używasz opcji "optirun" to jesteś na inteli i nie korzystasz z NVIDII

[kurkoror]

No wlasnie tak myslalem. To ciekawe skad ta o 50% mniejsza wydajnosc baterii na Linuksie niz na Windowsie 7?

[Dominbik]

to że nie korzystasz nie oznacza, że ta karta jest wyłączona tak samo jak i jej chłodzenie.

[soemtron]

Ilu użytkowników tyle zwolenników, ja osobiście preferuję stare dobre Gnome 2x. Modyfikowalne, dużo dostępnych w necie dodatków. Kwestia gustu, jest wybór, jest zabawa. W przeciwieństwie do Jedynego Słusznego Systemu.

A czy Gnome Shell jest niemodyfikowalne?Czy Unity jest niekonfigurowalne?Nie pisz,jeśli nie umiesz tych środowisk skonfigurować.