Jaki Linux na stary/słaby komputer?

[Huskacz]

To był strzał w dziesiątkę!

Dzięki!

[Ubupek]

Właśnie jestem świeżo po instalacji w pracy na słabym sprzęcie

Kilka spostrzeżeń.
Niestety nowsze dystrybucje z Xami wymagają trochę ramu dla sprawnej pracy.
Najwięcej muli przeglądarka na stronach z latającym flashem i pakiet biurowy [libreoffice] - a to jest podstawa w biurze.

Właśnie ze względu na pakiet biurowy, słabą konfigurację (jak będę w pracy podam dokładnie) i niewielkie pozostałe wymagania (zadania to: www, office, ssh@serwer program firmowy, samba udziały i drukarki) zdecydowałem się na najnowszego Slackware - 13.37.
Pierwsze spostrzeżenie - KDE się nie nadaje → klatkuje każdą czynność; GNOME w Slacku nie ma więc wybór padł na XFCE.
XFCE bardzo dobrze nadaje się do tego typu zadań, jednak okazało się że komp ma za mało ramu (256mb) i przy otwartym arkuszu, dokumencie tekstowym, przeglądarce, poczcie itp bardzo wolno wszystko działa. Dołożenie 256 mb ram rozwiązało problem.
Zatem rozsądne minimum przy Xach i pakiecie office to 512 mb ram

Teraz wszystko śmiga, responsywność jest bardzo dobra i nawet po zostawieniu kompa na noc z odpalonymi programami na 4 pulpitach (www, poczta, arkusz, dokument tekstowy, konsole...) po przyjściu rano nic nie zamulało i system był przyjemny w użytkowaniu

Całość w efekcie chodzi lepiej i subiektywnie jest bardziej responsywna niż najnowszy laptop della na win7 z 6gb ramu i prockiem i7 z podobnymi aplikacjami ;p

[Dominbik]

Niestety nowsze dystrybucje z Xami wymagają trochę ramu dla sprawnej pracy.

mam Archa (czyli coś nowoczesnego), + Xy na 128MB RAM a i 64 by wystarczyło. tu chodzi o środowisko, aplikacje

[Ubupek]

Niestety nowsze dystrybucje z Xami wymagają trochę ramu dla sprawnej pracy.

mam Archa (czyli coś nowoczesnego), + Xy na 128MB RAM a i 64 by wystarczyło. tu chodzi o środowisko, aplikacje

Oczywiście to był skrót myślowy
Dalej w poście napisałem, że muli głównie flash i libreoffice...

A co do max mini to mam Slackware na laptopie c400, grafika 512kb, 192ram, 4gb hdd...
Jakiś czas temu w pracy na desktopie miałem slacka na P166 i 64ram (ale to już było wszystko okrojone - był tylko fluxbox i przeglądarka).

[Dominbik]

tak tak dobrze to napisałeś dalej wiem. tak się czepiłem początku.

Slacka może bym się nim zainteresował gdyby nie było Arch Linuxa. Ty na tym Slacku wszystko kompilujesz czy jedziesz przez pakiety (w slacku też bodajże jest coś takiego) ?

[Ubupek]

Slacka może bym się nim zainteresował gdyby nie było Arch Linuxa. Ty na tym Slacku wszystko kompilujesz czy jedziesz przez pakiety (w slacku też bodajże jest coś takiego) ?

Kiedyś wszystko ręcznie kompilowałem.
Teraz mi się nie chce i pobieram gotowe pakiety z:
http://slacky.eu/
http://alien.slackbook.org/blog/
http://linuxpackages.net/
Są jeszcze slackbuildy:
http://slackbuilds.org/

Archem też się interesowałem, ale odkąd ostatnio głównie na laptopach działam, to z lenistwa wrzucam ubuntu
Na desktopy z przyzwyczajenia i nostalgii lecą slacki

[Dominbik]

rozumiem. zauważyłem, że wiele osób na laptopa preferuje Ubuntu.
lecz ja nie wiem w czym takie domyślne Ubuntu jest lepsze od Archa z skonfigurowanym cpufreq, laptop-mode-tools, zainstalowanym acpi + sterowniki zamknięte do GPU

[Linuxoholic]

Ja preferuje Ubuntu na wszystkie kompy, a to dlatego, że nie mam już czasu się z tym bawić, to ma działać. Im więcej kompów tym mnie grzebania w systemie.
Jednak na serwer jak na razie wybieram Debiana.

[Shimmy]

Właśnie jestem świeżo po instalacji w pracy na słabym sprzęcie

Kilka spostrzeżeń.
Niestety nowsze dystrybucje z Xami wymagają trochę ramu dla sprawnej pracy.
Najwięcej muli przeglądarka na stronach z latającym flashem i pakiet biurowy [libreoffice] - a to jest podstawa w biurze.

Flasha nie zastąpisz, ale pakiet biurowy wraz z przeglądarką i owszem. Gnumeric i Abiword aż się proszą, by zainstalować je na słabszym sprzęcie zamiast dosyć ciężkiego LibreOffice.

rozumiem. zauważyłem, że wiele osób na laptopa preferuje Ubuntu.
lecz ja nie wiem w czym takie domyślne Ubuntu jest lepsze od Archa z skonfigurowanym cpufreq, laptop-mode-tools, zainstalowanym acpi + sterowniki zamknięte do GPU

Tym, że jest przystosowane do pracy od razu. Nie każdy jest geekiem, system dla ludzi ma po prostu działać a nie być zajęciem na nudne deszczowe dni.

[michas2224]

256mb ram pamieci to wystarczająco żeby używać wygodnie pakiet openoffice, wraz z przeglądarka internetową(midori) i posluchaniem muzyczki lekkim odtwarzaczem. Tylko trzeba wybrać odpowiednie środowisko, i najlepiej okrojoną dystrybucje. Myśle że debian będzie najlepszym wyborem. Oczywiście można każdą dystrybucje odchudzić, Jednak ja bym dał sobie spokój przy starszych komputerach z używaniem dystrybucji typu fedora, ubuntu,(oczywiście w najnowszej dostępnej wersji) które wprowadzają najnowsze pakiety, a co za tym idzie to nowoczesność która pociąga większe zużycie zasobów systemowych.

Postaram się opisać moje spostrzeżenia
Xubuntu 11.10 - Działa zdecydowanie wolniej od Debiana. zwykle użytkowanie może być utrudnione
Debian stable XFCE - Działa, można używać bez większych problemów, pakiet openoffice może delikatnie spowolnić, przeglądanie przy dużych ilościach otwartych stron może być utrudnione.
Lubuntu 11.10 - Działa tak jak debian XFCE
Debian Fluxbox - Działa bardzo szybko, na starcie zajmuje 40mb co daje nam więcej wolnej przestrzeni ramu na inne aplikacje, Pakiet openoffice działa dobrze, abiword wymiata. Ogolnie to można użytkować o wiele lepiej niż jak byśmy zainstalowali ubuntu 11.10 z unity mając 1GB ram.

[Dominbik]

które wprowadzają najnowsze pakiety, a co za tym idzie to nowoczesność która pociąga większe zużycie zasobów systemowych.

przy konfiguracji środowiska, aplikacji, usług ma to marginalne znaczenie. wiem co mówię gdyż używałem DSL na Pentium2 a teraz używam aktualnego Arch Linuxa (wstrzymany tylko xorg i stery do grafiki) - wydajność identyczna a przy tym o wiele mniej problemów z sterownikami, aplikacjami, samym systemem (w tym DSL było jądro 2.4).

[michas2224]

DSL chodzi już przy 64mb, a Arch chyba nie. Wystarczy porównać zasobożerność xubuntu 10.04 do xubuntu 11.10, fedory 14 xfce do fedory 16 xfce, nawet debiana 5 do debiana 6. To zobaczysz wzrost zapotrzebowania. Może i niejest to gigantyczny wzrost ale przy małej ilości ramu już jest zauważalny.

[Dominbik]

Ok ja różnic między distrami nie neguje. Co do Archa;
Przy 64MB nie próbowałem, ale obstawiam, że pójdzie. Po uruchomieniu, bez xów, z podłączonym internetem przez wpa_supplicant zajmuje 20MB RAMu. Po dodaniu do tego Xów, IceWM z tapetą, xterm; 38MB - to oczywiście z zerowym wykorzystaniem SWAPu.

[m4rtin]

Witam,
przymierzam się do instalacji na w/w netbooku. Planowalem zainstalować archa którego używałem na PC, jednak chcialbym cos debianowego na razie.
Którą wersje zainstalować żeby nie bylo problemow np. z ION (ogolnie optimusem) ?
System to Win 7 64bit, ram 4gb. Musi dobrze śmigać obok okienek.

[linuxozaurus]

Ja mam Della z Nvidią(optimus) u dobrze działa to na Ubuntu 11.10.
potrzebny ci jest Bumblebee.

[m4rtin]

Tzn. ? Jest jakis poradnik jak to zainstalowac bez stresowo. Nie zalezy mi na Unity moze być i Lubuntu, Xu.
Ważne, żeby po instalacji i konfiguracji wszystko hulalo i dogadywalo sie z Windą.

-- 11 kwi 2012 21:29 --

Dobra, Xubuntu ściagniete, isntalacja oczywiscie z pendrive'a, spróbuje tak jak pisza na ubuntu.com za pomoca unviersal usb installer.
Mam nadzieje, że wszysto pojdzie jak po maśle ;d jak nie to zostaje przy Archu ;d

[FadeMind]

Instalacja Bumblebee 3.0 w Ubuntu
Zainteresuj się kernelami od ext73

Pozdrawiam

[dhg]

Ok ja różnic między distrami nie neguje. Co do Archa;
Przy 64MB nie próbowałem, ale obstawiam, że pójdzie. Po uruchomieniu, bez xów, z podłączonym internetem przez wpa_supplicant zajmuje 20MB RAMu. Po dodaniu do tego Xów, IceWM z tapetą, xterm; 38MB - to oczywiście z zerowym wykorzystaniem SWAPu.

Widzę że Arch ma nieco mniejsze zużycie ramu od mojego ukochanego debiana, więc trzeba się zainteresować tym systemem. Tak poza konkursem: jak wygląda korzystanie z repo? Znajdę w nim coś o funkcjonalności apt-get (to moim skromnym zdaniem najlepszy manager pakietów)?

[Dominbik]

czy ma mniejsze - nie wiem. zużycie takiego RAMu zależy od jądra, architektury, przez środowisko kończąc na tym ile RAMu ma system do dyspozycji. więc nie warto tak tego porównywać, bo ten sam system przy 128MB RAMu weźmie niecałe 40MB a przy 4GB - 110MB.
co do Archa;
-korzystanie z repo wygląda jak w większości popularnych distro. np.

Kod: Zaznacz cały

pacman -Syu leafpad mplayer wine

odświeży listę pakietów, zaktualizuje system, zainstaluje te programy. więcej;
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pacman
https://wiki.archlinux.org/index.php/Pacman
Zwykle używam stacjonarki gdzie jest Debian Wheezy, na pozostałych laptopach Arch Linux.łatwa, szybka, instalacja/aktualizacja programów/systemu. szybkie, konfigurowalne, ze świetnym wiki, distro na desktopa (do tego rolling release!). jedno z najpopularniejszych na deviantArt, wśród minimalistów i ludzi lubiących postawić sobie porządny, skonfigurowany desktopowy system.
http://img854.imageshack.us/img854/7138/17012931.png - hp dv6xxx (c2d,4gb ram, 8400mgs)

http://img215.imageshack.us/img215/701/48671471.png
http://img845.imageshack.us/img845/1543/16928866.png
compaq armada 7400 (pentium2, 128mb ram, s3virge)

http://img18.imageshack.us/img18/5190/72694973.png - stacjonarka (p4,1gb ram, mx440)
a tutaj Debian Wheezy.

[dhg]

Jako typowy linuksowy minimalista stosuje w większości aplikacje konsolowe (moc, ekg, irssi), przeglądarki w większości tekstowe (links2 / links2 -g) i ukochanego fluxboxa, więc nawet na moim lapku na PIII ze 192mb ram, mam komfort użytkowania komputera bez obciążeń, ba nawet ze swapu jako takiego system nie korzysta za wyjątkiem gimpa. Jedyne zboczenie jakie u siebie zauważyłem to trzymanie się wersji stabilnych debiana, a jedyne odstępstwa to jajka z backportów. Póki co to mi wystarcza, ale czas najwyższy pójść krok dalej i zainstalować coś nowego. Dylemat: PLD czy Arch?